eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanietak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 1. Data: 2011-02-25 20:19:50
    Temat: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Czasem oglądam sobie domo

    W GB jak widać są całkiem inne zasady budowania...

    rada miejska zatwierdza projekt (ale tylko pod względem estetycznym).

    po zatwierdzeniu można sobie zacząć budować, projekt może zrobić każdy,
    kierować budowa może sobie każdy, nikogo nie obchodzi czy projektant jest
    architektem czy nie czy należy do izby czy nie... :)

    Rada ma jakieś załozenia co do formy domu ale można sie z nimi kłucić i
    sprzeczać o szczegóły co ciekawewa nawet po wyrażeniu zgody na budowę.

    Polska to pojebany kraj...


    tak btw to jest chyab metoda na zbudowanie domu z płaskim dachem tam gdzie
    jest wymóg budowanie domu ze skośnym :) zbudowac dom z wielkim tarasem i
    małym zadaszeniem nad wejściem na taras :) Ha Ha Ha...


  • 2. Data: 2011-02-25 23:45:18
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>

    On Feb 25, 3:19 pm, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
    > Czasem ogl dam sobie domo
    >
    > W GB jak wida s ca kiem inne zasady budowania...
    >
    > rada miejska zatwierdza projekt (ale tylko pod wzgl dem estetycznym).
    >
    > po zatwierdzeniu mo na sobie zacz budowa , projekt mo e zrobi ka dy,
    > kierowa budowa mo e sobie ka dy, nikogo nie obchodzi czy projektant jest
    > architektem czy nie czy nale y do izby czy nie... :)
    >
    > Rada ma jakie za ozenia co do formy domu ale mo na sie z nimi k uci i
    > sprzecza o szczeg y co ciekawewa nawet po wyra eniu zgody na budow .
    >
    > Polska to pojebany kraj...

    Jak o tym pisalem wielokrotnie, to mnie z tego pojebanego kraju, z
    toba na czele, jebano za to co pisalem.
    Teraz sam to potwierdzasz, ze mialem racje.


  • 3. Data: 2011-02-26 08:34:05
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 25-02-2011 o 21:19:50 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Czasem oglądam sobie domo
    >
    > W GB jak widać są całkiem inne zasady budowania...
    >
    > rada miejska zatwierdza projekt (ale tylko pod względem estetycznym).
    >
    > po zatwierdzeniu można sobie zacząć budować, projekt może zrobić każdy,
    > kierować budowa może sobie każdy, nikogo nie obchodzi czy projektant
    > jest architektem czy nie czy należy do izby czy nie... :)
    Podobnie jest w Francji, tam zatwierdza się wygląd zewnętrzny, bardzo
    szczegółowy, a jak to jest zrobione w środku i przez kogo to ich
    g.. obchodzi. Można sobie robić jak sie chce.


    >
    > Rada ma jakieś załozenia co do formy domu ale można sie z nimi kłucić i
    > sprzeczać o szczegóły co ciekawewa nawet po wyrażeniu zgody na budowę.
    >
    > Polska to pojebany kraj...
    ZAmordyzm urzedniczy, który kwitnie w najlepsze.
    .


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 4. Data: 2011-02-26 09:28:44
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: Piotr <p...@g...com>

    On 26 Lut, 09:34, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
    > Dnia 25-02-2011 o 21:19:50 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    > > Czasem oglądam sobie domo


    >
    > ZAmordyzm urzedniczy, który kwitnie w najlepsze.
    > .
    >

    Chodzi chyba raczej o korporacje architektów, budowlańców itd. W
    Polsce władza urzędnika nad projektem nie jest wcale takie wielka
    wobec tej, jaka jest w UK.
    Piotr

    PS narzeka się pięknie, ale wyobraźcie sobie, że ktoś w Polsce
    proponuje taki system, jak w UK. Już to słyszę: Co??? żeby urzędnik
    dopieprzał się do WYGLĄDU mojego domu? MOJEGO???


  • 5. Data: 2011-02-26 09:44:17
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ik92t2$8qq$1@news.onet.pl...
    > Polska to pojebany kraj...


    polska to pojebani ludzie - mozna to różnymi czynnikami historycznymi tłumaczyć, ale
    nie o to chodzi. I wobec tego wcale bym nie chciał aby mój sąsiad mógł miec pełna
    dowolnosc w budowaniu.
    Oczywiscie nasze izby rzemieslinicze architektów, elektryków itp to przegięcie i
    tworzenie niepotrzebnego monopolu. Jest wiele rzeczy które mozna uproscic -ale w tym
    kraju nie mozna tego puscic na żywioł licząc na dobrą wole ludzi.

    I jescze jedno - nie wierze ze a GB i francji każdy z ulicy sie moze zając budową.
    Jeden gosc z francji tłumaczył mi ze projektowac moze kazdy po studiach kieunkowych
    tyle ze każdy projekt (czy budowę) nalezy osobno ubezpieczyć OC.



    b.


  • 6. Data: 2011-02-26 09:56:00
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: Piotr <p...@g...com>

    On 26 Lut, 10:44, Budyń <b...@g...pl> wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomościnews:ik92t2$8qq$1@news.onet.pl...

    > polska to pojebani ludzie - mozna to różnymi czynnikami historycznymi tłumaczyć,
    ale nie o to chodzi. I wobec tego wcale bym nie chciał aby mój sąsiad mógł miec pełna
    dowolnosc w budowaniu.

    Ci ludzie czytaję tę listę i piszą na niej, a Ty jesteś jednym z nich,
    więc trochę pokory czasem się przydaje.
    Natomiast nikt nie mówi, że sąsiad mógłby mieć pełną dowolność.
    Przeciwnie - wiele domów, które są budowane w Polsce, w UK nie mogłoby
    powstać, bo nie przeszłyby akceptacji estetycznej. To jest dopiero
    władza urzędników :)

    Piotr


  • 7. Data: 2011-02-26 10:46:30
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: "asad10" <a...@U...pl>

    >Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    >dyskusyjnych:ikai1e$6aa$...@i...gazeta.pl...

    >Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >news:ik92t2$8qq$1@news.onet.pl...

    >I jescze jedno - nie wierze ze a GB i francji każdy z ulicy sie moze
    >zając budową. Jeden gosc z francji tłumaczył mi ze projektowac moze
    >kazdy po studiach kieunkowych tyle ze każdy projekt (czy >budowę)
    >nalezy osobno ubezpieczyć OC.

    A ubezpieczyciel poddaje projekt konstrukcyjny szczegółowej weryfikacji.
    Także proces budowania musi być ubezpieczony. Ubezpieczyciel poddaje
    weryfikacji kwalifikacje kierownika budowy.

    Andrzej Sadowski


  • 8. Data: 2011-02-26 10:52:00
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: "asad10" <a...@U...pl>

    I może jeszcze jedno:
    Wiecie co co to jest dach mansardowy? Jak powstał?
    W XVIII wieku przepisy budowlane zabraniały w Paryżu budowy budynków
    powyże iluś pęter. Inżynier Mansard zaprojektował dodatkową kondygnację,
    zgodnie (czytaj omijając) z przepisami.
    Andrzej Sadowski


  • 9. Data: 2011-02-26 18:43:49
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Piotr wrote:
    > On 26 Lut, 09:34, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
    >> Dnia 25-02-2011 o 21:19:50 Marek Dyjor <m...@p...onet.pl>
    >> napisał(a):
    >>
    >>> Czasem oglądam sobie domo
    >
    >
    >>
    >> ZAmordyzm urzedniczy, który kwitnie w najlepsze.
    >> .
    >>
    >
    > Chodzi chyba raczej o korporacje architektów, budowlańców itd. W
    > Polsce władza urzędnika nad projektem nie jest wcale takie wielka
    > wobec tej, jaka jest w UK.
    > Piotr
    >
    > PS narzeka się pięknie, ale wyobraźcie sobie, że ktoś w Polsce
    > proponuje taki system, jak w UK. Już to słyszę: Co??? żeby urzędnik
    > dopieprzał się do WYGLĄDU mojego domu? MOJEGO???

    przecież Sie dopieprzają... sprawdź co potrafią wsadzać do planów
    zagospodarowania przestrzennego, dodajmy, że PZP jest jak bibilia nic nie
    można zrobić...

    tam facet napisał do ministerstwa i dostał odpowiedź że jeżeli budynek jest
    bardzo nowatorską konstrukcją pod względem formy i wyglądu to władza lokalna
    może go cmoknąc w małego :)

    Mogą tylko narzuca standardy jeśli idzie o budynki zgodne z istniejącą
    zabudową.


  • 10. Data: 2011-02-26 18:44:28
    Temat: Re: tak sobei o budowaniu u nas i gdzie indziej...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Budyń wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ik92t2$8qq$1@news.onet.pl...
    >> Polska to pojebany kraj...
    >
    >
    > polska to pojebani ludzie - mozna to różnymi czynnikami historycznymi
    > tłumaczyć, ale nie o to chodzi. I wobec tego wcale bym nie chciał aby
    > mój sąsiad mógł miec pełna dowolnosc w budowaniu.
    > Oczywiscie nasze izby rzemieslinicze architektów, elektryków itp to
    > przegięcie i tworzenie niepotrzebnego monopolu. Jest wiele rzeczy
    > które mozna uproscic -ale w tym kraju nie mozna tego puscic na żywioł
    > licząc na dobrą wole ludzi.
    >
    > I jescze jedno - nie wierze ze a GB i francji każdy z ulicy sie moze
    > zając budową. Jeden gosc z francji tłumaczył mi ze projektowac moze
    > kazdy po studiach kieunkowych tyle ze każdy projekt (czy budowę)
    > nalezy osobno ubezpieczyć OC.

    no i tak być powinno :)

    właśnei to jest zasady odpowiedzialności za czyny...

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1