-
1. Data: 2010-02-13 16:36:17
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "wolim" <n...@n...pl>
Uzytkownik "m" <f...@f...pl> napisal
> witam,
> czy gres za 37zl/m2, plytki 60x60, z Chin, bedzie
> duzo odstawal jakoscia od drozszych producentow?
> Jest teraz promocja w leroy marlin na cos takiego
> i zastanawiam sie czy to dobry wybor czy moze byc
> klopot z jakoscia, sprzedawcow sie pytalem i twierdzili,
> ze jest ok, natomiast pracownicy, ktorzy beda montowac
> odradzali ogolnie chinski gres.
Odradzali, bo jest twardy i zle sie w nim robi.
Pzdry,
/\/\\/\/
-
2. Data: 2010-02-13 19:59:55
Temat: Re: tani chinski gres
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On Feb 13, 5:36 pm, "wolim" <n...@n...pl> wrote:
> Odradzali, bo jest twardy i zle sie w nim robi.
> Pzdry,
To fakt.Twardosc ma kolosoalne znaczenie podczas prac. Za miekie
niedobrze za twarde tez. Ciezko trafic. Taki juz zycie.
-
3. Data: 2010-02-13 20:07:14
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "Art" <s...@o...pl>
> Odradzali, bo jest twardy i zle sie w nim robi.
> Pzdry,
Ano wlasnie, jaka maszynke do ciecia takiego gresu polecacie?
Musze wyposazyc swojego majstra w taka maszyne.
Do zrobienia mam 12 lazienek, razem cos okolo 300 metrów/kw
i co gorsza dla fachowca wybralem gres na sciany
dokladnie taki:
http://opoczno.pl.yellowpages.pl/p6739.html
Chodzi o to aby maszyna wytrzymala taki przerób.
ta wydaje sie za tania:
http://img96.imageshack.us/img96/6943/20100119145603
.jpg
moze ta:
http://img51.imageshack.us/img51/1107/20100119145610
.jpg
-
4. Data: 2010-02-13 20:35:25
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Uzytkownik "Art" <s...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:hl70q3$g69$1@news.onet.pl...
> Ano wlasnie, jaka maszynke do ciecia takiego gresu polecacie?
> Musze wyposazyc swojego majstra w taka maszyne.
Jak nie ma narzedzi to gon od razu i sie nie zastanawiaj. Ja dwoch mialem
wyposazac, w koncu jeden kupil jakis shit ktorym nie dalo sie ciac i uciekl
zostawiajac reszte narzedzi i nieskonczona robote. Drugi biegal do jakiegos
pociotka po maszynerie do ciecia i tez uciekl nie konczac tego co zaczal
rowniez zostawiajac narzedzia. W zyciu nie wezme do roboty zadnego glaba
amatora bez narzedzi. Co to za pracownik bez narzedzi? Objazdowy domokrazca
ktory nie potrafi zarobic na wlasne narzedzia. Szcerze odradzam orzniety
przez podobne przypadki.
> Chodzi o to aby maszyna wytrzymala taki przerób.
> ta wydaje sie za tania:
> http://img96.imageshack.us/img96/6943/20100119145603
.jpg
Nie nadaje sie.
> moze ta:
> http://img51.imageshack.us/img51/1107/20100119145610
.jpg
Takie cos bedzie dobre. Tarcza powinna przesuwac sie nad plytka i powinna
byc chlodzona woda. Sprawdz tylko, czy dlugosc prowadnicy bedzie
wystarczajaca do wybranych plytek.
Pozdro.. TK
-
5. Data: 2010-02-13 21:06:20
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "wolim" <n...@n...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl>
> Jak nie ma narzedzi to gon od razu i sie nie zastanawiaj. Ja dwoch mialem
> wyposazac, w koncu jeden kupil jakis shit ktorym nie dalo sie ciac i
> uciekl zostawiajac reszte narzedzi i nieskonczona robote. Drugi biegal do
> jakiegos pociotka po maszynerie do ciecia i tez uciekl nie konczac tego co
> zaczal rowniez zostawiajac narzedzia. W zyciu nie wezme do roboty zadnego
> glaba amatora bez narzedzi. Co to za pracownik bez narzedzi? Objazdowy
> domokrazca ktory nie potrafi zarobic na wlasne narzedzia. Szcerze odradzam
> orzniety przez podobne przypadki.
A nie zastanowiłeś się, czy przypadkiem kolega Art nie ma zamiaru zatrudnić
na etat flizera (patrz: 12 łazienek)? Uważasz, że etatowy flizer też
powinien dysponować własnymi narzędziami?
A jeśli miałbym się wypowiedzieć w temacie, to:
Ja jestem amatorem. Raptem wykończyłem 4 łazienki, 2 kochnie i kotłownię :).
Jednak, w związku z powyższym, mam pewne przemyślenia... Uważam (i tu mnie
pewnie niejeden fliziarz zruga), że jak się dobrze przemyśli robotę, to
zwykłą gumówką można obrobić każdą łazienkę. Wiadomo - gumówka nie jest
super dokładna, zwłaszcza z tarczą do cięcia za 10 zł i z tarczą do
szlifowania za 7 zł. Jednak, jak się dobrze przemyśli robotę i z góry
obmyśli gdzie będziemy cieli, ze szczególnym uwzględnieniem tego, że nie
mamy profesjonalnych narzędzi, to można ciąć praktycznie jak leci...
Ostatnio robiłem łazienkę własną... W sumie około 40 metrów gresu. Właściwie
w znakomitej większości wszystkie cięcia wykonałem gumówką. Strzępi - ale
jakie to ma znaczenie, jeśli cięcia przykrywa dobrze zaplanowana oryginalna
krawędź innej płytki? Narożniki szlifowałem tarczą do szlifowania kamienia
Dronco - za jakieś 7 zł. Szlifuje pięknie, choć do tego trzeba ręki...
Jednym słowem - można pięknie położyć płytki bez specjalnych narzędzi -
trzeba tylko chcieć. Ale, żeby do końca nie denerwować fliziarzy, proste
narzędzia mogą generować dłuższy czas wykonania :)
Pzdry,
/\/\\/\/
-
6. Data: 2010-02-13 21:28:33
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "wolim" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hl72kd$o12$1@news.interia.pl...
> A nie zastanowiłeś się, czy przypadkiem kolega Art nie ma zamiaru
> zatrudnić na etat flizera (patrz: 12 łazienek)? Uważasz, że etatowy flizer
> też powinien dysponować własnymi narzędziami?
Wnioski wyciagnie sam. 12 lazienek to rownie dobrze moze byc pensjonat,
hotel czy co tam jeszcze.
> A jeśli miałbym się wypowiedzieć w temacie, to:
>
> Ja jestem amatorem. Raptem wykończyłem 4 łazienki, 2 kochnie i kotłownię
> :). Jednak, w związku z powyższym, mam pewne przemyślenia... Uważam (i tu
> mnie pewnie niejeden fliziarz zruga), że jak się dobrze przemyśli robotę,
> to zwykłą gumówką można obrobić każdą łazienkę. Wiadomo - gumówka nie jest
> super dokładna, zwłaszcza z tarczą do cięcia za 10 zł i z tarczą do
> szlifowania za 7 zł.
Mnie to nie dziwi, o ile komus czas nie przeszkadza. Jest takie powiedzenie:
hebluj synku hebluj, przyjdzie ojciec i siekierka poprawi. Nie narzedzia
robia a operator.
Co do gumowki, gumowka to rzadka dzis tarcza do ciecia glownie metalu,
cienka, niezbrojona ze spoiwem gumowym. To co piszesz to chyba szlifierka
katowa a nie gumowka.
Pozdro.. TK
-
7. Data: 2010-02-13 21:46:00
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "wolim" <n...@n...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał
> Co do gumowki, gumowka to rzadka dzis tarcza do ciecia glownie metalu,
> cienka, niezbrojona ze spoiwem gumowym. To co piszesz to chyba szlifierka
> katowa a nie gumowka.
U mnie na szlifierkę kątową zwykło się mówić "gumówka", choć znam takich,
którzy mówią "byk" :)
Pzdry,
/\/\\\/\/
-
8. Data: 2010-02-14 10:03:51
Temat: Re: tani chinski gres
Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>
Uzytkownik "wolim" <n...@n...pl> napisal w wiadomosci
news:hl74uo$r0g$1@news.interia.pl...
>
> U mnie na szlifierke k?tow? zwyk?o sie mówiae "gumówka", choae znam takich,
> którzy mówi? "byk" :)
>
A u mnie sie mówi:
- katówka
- fleks
- boszka
Pozdrawiam niedzielnie
-
9. Data: 2010-02-14 11:06:06
Temat: Re: tani chinski gres
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
wolim pisze:
> U mnie na szlifierkę kątową zwykło się mówić "gumówka", [..]
A na kafelkarza 'fliziarz' :-))) i idzie się na pole na nogach, a w
masarni pyta się 'na ile ta kiełbasa' :-DDD.
-
10. Data: 2010-02-14 13:02:11
Temat: Re: tani chinski gres
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On Feb 13, 9:07 pm, "Art" <s...@o...pl> wrote:
> > Odradzali, bo jest twardy i zle sie w nim robi.
> > Pzdry,
>
> Ano wlasnie, jaka maszynke do ciecia takiego gresu polecacie?
> Musze wyposazyc swojego majstra w taka maszyne.
> Do zrobienia mam 12 lazienek, razem cos okolo 300 metrów/kw
> i co gorsza dla fachowca wybralem gres na sciany
> dokladnie taki:http://opoczno.pl.yellowpages.pl/p6739.html
>
> Chodzi o to aby maszyna wytrzymala taki przerób.
> ta wydaje sie za tania:http://img96.imageshack.us/img96/6943/20100119
145603.jpg
> moze ta:http://img51.imageshack.us/img51/1107/20100119145
610.jpg
jedny sprzet natak duza robote to ten
http://www.tomecanic.pl/index.php?page=multimedia
plus jakas maszynka wodna lub stolowa