eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 51. Data: 2015-05-11 22:49:46
    Temat: Re: tulipany
    Od: FEniks <x...@p...fm>

    W dniu 2015-05-11 o 21:49, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pani Ewa napisała:
    >
    >> Tak dla przykładu - tulipany siedzące w ziemi już od kilku lat (te
    >> żółte) i nowe cebulki wsadzone w zeszłym roku (różowe). Wprawdzie
    >> to są różne odmiany, ale wielkość kwiatu i grubość łodygi byłyby
    >> porównywalne:
    >>
    >> http://images68.fotosik.pl/877/9c1c284ef1e7ecbb.jpg
    > Wśród tych moich wigilijnych są też takie podobne do tych różowych.
    > Ale jakieś takie bardziej fioletowe.

    Zdjęcie było robione trochę pod słońce, więc kolor rozjaśniony. W
    rzeczywistości są bardzo zbliżone kolorystycznie do tego mojego lilaka.
    Za Chiny nie mogę sobie przypomnieć, gdzie te cebulki kupiłam. Pewnie
    wpadły mi w oko w jakiejś biedrze.

    > Za to nastolatki mają łodyżki
    > niewiele cieńsze od zapałki. Korci mnie, by zrobić eksperyment i je
    > w tym roku wykopać. Nie wcześniej jednak, niż 11 lipca -- co u mnie,
    > niegramotnego, jest chyba zrozumiałe. Pamiętam jedno przekopywanie
    > ogródka -- tulipanowe cebulki były głębiej niż na łopatę, i miały
    > dłuuugie łodyżki (to wiosną było).

    A te żółte to nie są te z przykróconymi łodygami, tamte przyziemne już
    dawno przekwitły.
    Ciekawe, czy wykopanie po takim czasie jeszcze coś da. Z drugiej strony
    nie wiem, czy czasem się te żółte nie rozmnożyły, bo nie jestem pewna,
    czy aż pięć cebulek wtedy tak blisko siebie wkopałam.

    Ewa


  • 52. Data: 2015-05-12 00:06:54
    Temat: Re: tulipany
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pani Ewa napisała:

    >>> Tak dla przykładu - tulipany siedzące w ziemi już od kilku lat (te
    >>> żółte) i nowe cebulki wsadzone w zeszłym roku (różowe). Wprawdzie
    >>> to są różne odmiany, ale wielkość kwiatu i grubość łodygi byłyby
    >>> porównywalne:
    >>>
    >>> http://images68.fotosik.pl/877/9c1c284ef1e7ecbb.jpg
    >> Wśród tych moich wigilijnych są też takie podobne do tych różowych.
    >> Ale jakieś takie bardziej fioletowe.
    >
    > Zdjęcie było robione trochę pod słońce, więc kolor rozjaśniony. W
    > rzeczywistości są bardzo zbliżone kolorystycznie do tego mojego lilaka.
    > Za Chiny nie mogę sobie przypomnieć, gdzie te cebulki kupiłam. Pewnie
    > wpadły mi w oko w jakiejś biedrze.

    Moje na pewno kupine w biedrze -- więc to te same. Za to lilak zrobiony
    w promieniach zachodzącego słońca, tuż przed wysłaniem wiadomości. Też
    jakiś taki bardziej jasny na zdjęciu wyszedł.

    > Ciekawe, czy wykopanie po takim czasie jeszcze coś da. Z drugiej strony
    > nie wiem, czy czasem się te żółte nie rozmnożyły, bo nie jestem pewna,
    > czy aż pięć cebulek wtedy tak blisko siebie wkopałam.

    Chęci wykopania i poddania podziemia analizom wciąż mam. Jeśli do lipca
    mi nie przejdą, to dam znać.

    --
    Jarek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1