-
1. Data: 2009-08-25 16:12:12
Temat: tytancynk - trwałość
Od: sendilkelm <s...@o...pl>
Witam!
Założone są rynny z tytanocynku. Na kilku rynnach widać czarne "pręgi"
na błyszczącej metalicznie powierzchni. Nie dało to się zmyć, nie ma też
wyraźnych śladów zadrapania. Czy to jest jakieś uszkodzenie, czy nie
grozi to przedwczesną korozją?
--
sendilkelm
-
2. Data: 2009-08-25 17:31:08
Temat: Re: tytancynk - trwałość
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Witam!
> Założone są rynny z tytanocynku. Na kilku rynnach widać czarne "pręgi" na
> błyszczącej metalicznie powierzchni.
Zdjecie.
Jaki tytancynk (producent) ?
Czy wczesniej bylo tam cos innego zanim wyszly ciemne smugi ? Np bialy/szary
nalot ?
Jak przechowywales rynny ?
Jak montowala je ekipa ?
Pozdrawiam
Kane
-
3. Data: 2009-08-25 18:51:42
Temat: Re: tytancynk - trwałość
Od: sendilkelm <s...@o...pl>
Kane pisze:
>> Założone są rynny z tytanocynku. Na kilku rynnach widać czarne "pręgi"
>> na błyszczącej metalicznie powierzchni.
>
> Zdjecie.
http://skocz.pl/narynnie
> Jaki tytancynk (producent) ?
Nie wiem. Nie dotarły jeszcze faktury.
> Czy wczesniej bylo tam cos innego zanim wyszly ciemne smugi ?
Nie już z tym mi zamontowali - prosto z ciężarówki. Nie wiem teraz, czy
się kłócić o wymianę, czy tylko obrócić, żeby nie było widać.
> Jak przechowywales rynny ?
j.w. nówki sztuki z hurtowni.
> Jak montowala je ekipa ?
Te nie były lutowane.
--
sendilkelm
-
4. Data: 2009-08-25 19:03:44
Temat: Re: tytancynk - trwałość
Od: "Kane" <s...@s...pl>
>>> Założone są rynny z tytanocynku. Na kilku rynnach widać czarne "pręgi"
>>> na błyszczącej metalicznie powierzchni.
>>
>> Zdjecie.
>
> http://skocz.pl/narynnie
>
> Nie już z tym mi zamontowali - prosto z ciężarówki. Nie wiem teraz, czy
> się kłócić o wymianę, czy tylko obrócić, żeby nie było widać.
>
Sciag goscia z hurtowni i mu to pokaz. Bedziesz mial producenta - wyslij mu
zdjecie i zapytaj o to skad takie smugi na jego produkcie. U mnie
(Rheinzink) przedstawiciel byl na budowie, bez wiekszego proszenia.
Rysa wyglada na pochodzaca z transportu/przechowywania. Probowales ja usunac
? Welna stalowa lub cos innego delikatnego i zobaczyc czy wogole schodzi.
Wczesniej sadzilem ze moze to sa smugi od nierownego patynowania materialu
(np byl dostep wody akurat w tym miejscu plus inne czynniki) ale smuga
wyglada na zbyt regularna.
Osobiscie bym to po prostu obrocil tak by nie bylo widac, ewentualnie
dodatkowo (jesli smuga nie schodzi pod wplywem welny stalowem) delikatnie
zakonserwowal czyms podobnym do ocynku ktory juz masz. Na moich rynnach tego
nie bylo (byl za to inny problem ale tu chyba nie wystepuje :) )
Pozdrawiam
Kane
-
5. Data: 2009-09-01 20:17:55
Temat: Re: tytancynk - trwałość
Od: Igor Pilutkiewicz <i...@r...pl>
On 25 Sie, 20:51, sendilkelm <s...@o...pl> wrote:
> Kane pisze:
>
> >> Założone są rynny z tytanocynku. Na kilku rynnach widać czarne "pręgi"
> >> na błyszczącej metalicznie powierzchni.
>
> > Zdjecie.
>
> http://skocz.pl/narynnie
>
> > Jakitytancynk(producent) ?
>
> Nie wiem. Nie dotarły jeszcze faktury.
>
> > Czy wczesniej bylo tam cos innego zanim wyszly ciemne smugi ?
>
> Nie już z tym mi zamontowali - prosto z ciężarówki. Nie wiem teraz, czy
> się kłócić o wymianę, czy tylko obrócić, żeby nie było widać.
>
> > Jak przechowywales rynny ?
>
> j.w. nówki sztuki z hurtowni.
>
> > Jak montowala je ekipa ?
>
> Te nie były lutowane.
>
> --
> sendilkelm
Nie jest to problem. Jeśli jednak przeszkadza, to można rurę obrócić
lub zobaczyć sposoby czyszczenia na http://pl.rheinzink.de/118.aspx