-
21. Data: 2010-03-26 16:30:55
Temat: Re: uciążliwe drzewo pod oknem
Od: "JacekG." <s...@p...onet.pl>
Do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem do ekologi również. Dam
przykład z własnego podwórka. Dawno temu jak miałem parę lat, na nowym
osiedlu dwu piętrowych budynków sadziliśmy drzewka jak popadło. Po
kilkunastu latach drzewka przerosły budynki, z tych które rosły za
blisko liście zatykały rynny i woda spływała po ścianach, drzewa
skutecznie uniemożliwiały osuszenie ścian. Walka o wycięcie drzew trwała
latami. W końcu drzewa wycięto i ukazał się obraz nędzy i rozpaczy,
ściany bez tynku, widać nawet zmurszałą i zlasowaną cegłę. Zaczęła się
następna walka o otynkowanie ścian i trwa już kilkanaście lat. I tak
sobie myślę po jaką cholerę sadziłem te drzewka?
Pozdrawiam.
JacekG.
-
22. Data: 2010-04-01 20:33:59
Temat: Re: uciążliwe drzewo pod oknem
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
I co sobie myślał Twój ojciec patrząc na Ciebie?
JaC
-----
| I tak sobie myślę po jaką cholerę sadziłem te drzewka?