Jak twierdzi mój znajomy, "to po....ny kraj, tam nawet betoniarka kreci
się w lewo" :)

do góry

W dniu 06.11.2010 15:52, Jan Werbinski pisze:
> Oni są pod paroma względami mocno zacofani. Np ruch lewostronny i ta woda.

A co jest zacofanego w ruchu lewostronnym? To, ze nie dali sie
Napoleonowi to zacofanie? ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

do góry

W dniu 06.11.2010 14:14, ptoki pisze:
> Dlaczego nadal w wielu miejscach taki uklad bezcisnieniowy sie
> stosuje?

Mysle, ze jako zabezpieczenie sie przed brakiem wody - na poddaszu masz
zasobnik na wode, z ktorej czerpie budynek. Fajna sprawa przy
niestabilnym zasilaniu w wode, niefajna przy duzych mrozach ;)

> Coraz wiecej miast ma wode ciepla z wodociagu wiec problemu nie ma ale
> gdzie indziej jest to technologia królująca i dosyc wkurzajace jest
> jak po palcach leci zimna woda a nadgarstki sie parza :)

Mi sie zdaje, ze to chodzi o ich nawyk (pojecia nie mam czemu im tak
wygodniej), bo w nowych domach jest klasyczna instalacja a krany juz jak
na kontynencie.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

do góry

W dniu 07.11.2010 11:31, William Bonawentura pisze:
> ?
> Użytkownik "Marek Dyjor"<m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ib5sj5$opv$1@news.onet.pl...
>> kogutek wrote:
>>
>> do czasu aż przyjdzie katastrofalna zima stulecia (-5 w porywach i 4 cm
>> śniegu) i te wszystkie kanalizacje im zaczynają zamarzać an potęgę.
>>
>
> Zimę poniżej zera oni mają dwa dni w roku. Tak więc piony raczej nie zamarzną. A
sama sieć jest już oczywiście pod ziemią.

Tak tegoroczna zime na Wyspach przedstawialy polskie media? ;) To juz
wiem czemu nie mam polskiej TV (tzn wogole nie mam TV) ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

do góry

Użytkownik "adam" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ib65v8$6iu$1@inews.gazeta.pl...

> Mi też mówili, że to dla oszczędno?ci. Jest w tym jaka? my?l, ale dla mnie
> to wkurzaj?ce. We własnym domu jeszcze do zaakceptowania, ale nie dawno
> byłem na campingu z takimi umywalkami.

Ale zawory były normalne, przekręcane? Bo ja jako największy hardcore z GB
wspominam łazienkę(nie pamiętam już gdzie, jakies schronisko turystyczne to
było) w której wylewki nie dość, że osobne do ciepłej i zimnej, miały
jeszczt zamiast kurków przyciski. I to był dopiero horror! O ile do mycia
rąk choćby po korzystaniu z kibla przyzwyczaiłem się wczesniej robić to po
prostu pod zimną wodą, tak tu nawet tego się nie dało zrobić, bo trzymając
przycisk jedną ręką można było co najwyżej opłukiwać drugą, o żadnym
aktywnym myciu nie było mowy. Przynajmniej dopóki nie wymyśliłem, że ten
przycisk można wciskać czołem :-)

J.

do góry

On 7 Lis, 20:28, "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"
<r...@p...com.pl> wrote:
> W dniu 06.11.2010 14:14, ptoki pisze:
>
> > Dlaczego nadal w wielu miejscach taki uklad bezcisnieniowy sie
> > stosuje?
>
> Mysle, ze jako zabezpieczenie sie przed brakiem wody - na poddaszu masz
> zasobnik na wode, z ktorej czerpie budynek. Fajna sprawa przy
> niestabilnym zasilaniu w wode, niefajna przy duzych mrozach ;)
>
Ale ten zasobnik jest tylko na ciepla wode.
Nie stwierdzilem takowych na zimna ale moze slabo badalem sprawe?

> > Coraz wiecej miast ma wode ciepla z wodociagu wiec problemu nie ma ale
> > gdzie indziej jest to technologia królująca i dosyc wkurzajace jest
> > jak po palcach leci zimna woda a nadgarstki sie parza :)
>
> Mi sie zdaje, ze to chodzi o ich nawyk (pojecia nie mam czemu im tak
> wygodniej), bo w nowych domach jest klasyczna instalacja a krany juz jak
> na kontynencie.
>
Ale sprawdziles ze te wylewki nie maja dwu wylotow? :)

do góry

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <r...@p...com.pl> napisał
w wiadomości news:ib6ujg$pcv$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 06.11.2010 15:52, Jan Werbinski pisze:
>> Oni są pod paroma względami mocno zacofani. Np ruch lewostronny i ta
>> woda.
>
> A co jest zacofanego w ruchu lewostronnym? To, ze nie dali sie Napoleonowi
> to zacofanie? ;)

We move on the RIGHT side of the road. We are right. They are not.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik adam napisał:
> "Jarek P." napisał
>
>> wodę marnujemy myjąc sie pod bieżącą, podczas gdy ich rozwiązanie
>> narzuca nalanie wody do umywalki zatkanej korkiem i mycie się jak w
>> misce.
>
> Mi też mówili, że to dla oszczędności. Jest w tym jakaś myśl, ale dla
> mnie to wkurzające. We własnym domu jeszcze do zaakceptowania, ale nie
> dawno byłem na campingu z takimi umywalkami. Jak tam się ogolić i umyć
> twarz w takiej wspólnej misce jeśli np mój poprzednik dopiero co umył
> zęby plując obficie do umywalki, a ktoś inny mył w niej wcześniej
> nogi?

Napełnić częściowo miskę. Dolać środka myjącego. Umyć miskę. Spuścić
zawartość. Napełnić częściowo miskę. Opłukać miskę. Spuścić zawartość.
Napełnić częściowo miskę. Opłukać miskę. Spuścić zawartość. Napełnić
miskę. Umyć gębę.

Ja dziękuję za taką oszczędność - bateria termostatyczna z wajchą a nie
kurkami jest parę razy oszczędniejsza. Chyba że ktoś kocha myć się we
wspólnych pomyjach - ja nawet z wanny nie potrafię wyjść bez spuszczenia
zawartości i opłukania się prysznicem...

--
Darek

do góry

Użytkownik RadekNet (www.rejsy-czartery.com) napisał:
> W dniu 06.11.2010 14:14, ptoki pisze:
>> Dlaczego nadal w wielu miejscach taki uklad bezcisnieniowy sie
>> stosuje?
>
> Mysle, ze jako zabezpieczenie sie przed brakiem wody - na poddaszu masz
> zasobnik na wode, z ktorej czerpie budynek. Fajna sprawa przy
> niestabilnym zasilaniu w wode, niefajna przy duzych mrozach ;)

Jakich dużych mrozach? Te duże mrozy do tej pory nie nauczyły Angoli że
okno powinno mieć dwie szyby...

Minus dwa i dziesięć centymetrów śniegu paraliżuje Anglię (bo w Szkocji
są trochę bardziej przyzwyczajeni) na amen - z domu się nie wychodzi,
stan klęski żywiołowej!

--
Darek

do góry

Jarek P napisał
> Ale zawory były normalne, przekręcane? Bo ja jako największy
> hardcore z GB wspominam łazienkę(nie pamiętam już gdzie, jakies
> schronisko turystyczne to było) w której wylewki nie dość, że osobne
> do ciepłej i zimnej, miały jeszczt zamiast kurków przyciski. I to
> był dopiero horror!

Dokładnie to samo!
Camping w Lake District, jeszcze do tego cena 9 funtów za osobę/noc.
Adam

do góry