-
1. Data: 2013-12-10 12:53:10
Temat: wahania napięcia w sieci?
Od: mal <m...@g...com>
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że lodówka (ok.8letnia whirpool) pracuje dziwnie.
Niezbyt często otwierana 4-5 x na dzień, uszczelka dobrze przypasowana, odszroniana
przepisowo, a na termometrze wewnątrz (rano) temp. raz prawidłowo 5-6 stopni, a raz
10 stopni :( Termostat ustawiony na ok.80% max chłodzenia, temperatura w kuchni
ok.19 stopni, z dala od kuchenki, piekarnika etc., prawidłowo wypoziomowana.
Zastanawiam się czy przyczyną może być niestabilne napięcie w sieci. A jeśli nie - to
co?
-
2. Data: 2013-12-10 14:36:54
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>
Użytkownik "mal" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:0b5443d4-e01d-449c-9c14-89a5b44d8326@googlegrou
ps.com...
>Zastanawiam się czy przyczyną może być niestabilne napięcie w sieci. A jeśli nie -
to co?
Sprawdź najpierw napięcie. W końcu nie wiem jakie są tam warunki energetyczne.
Z innych: termostat.
J. -
3. Data: 2013-12-10 14:49:18
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: Robson <r...@...pl>
W dniu 2013-12-10 12:53, mal pisze:
> Od jakiegoś czasu zauważyłam, że lodówka (ok.8letnia whirpool) pracuje dziwnie.
Niezbyt często otwierana 4-5 x na dzień, uszczelka dobrze przypasowana, odszroniana
przepisowo, a na termometrze wewnątrz (rano) temp. raz prawidłowo 5-6 stopni, a raz
10 stopni :( Termostat ustawiony na ok.80% max chłodzenia, temperatura w kuchni
ok.19 stopni, z dala od kuchenki, piekarnika etc., prawidłowo wypoziomowana.
> Zastanawiam się czy przyczyną może być niestabilne napięcie w sieci. A jeśli nie -
to co?
>
Dlaczego myślisz, że wahania napięcia? Nie prościej założyć, że
problemem jest sama lodówka? +10/-20% napięcia zasilania nie powinno
robić na niej wrażenia, poza tym, takie wahania już się raczej nie
zdarzają, chyba, że mieszkasz na wichurze i sąsiad młockarnię odpala.
Albo pół wsi nocą farelkami się dogrzewa.
Akurat napięcie w sieci łatwo zmierzyć, trudniej zarejestrować wahania.
A ja bym postawił na problem z lodówką - termostat albo sprężarka albo
czynnik. Tu akurat szklana kula dziwnie zamglona...
-
4. Data: 2013-12-10 19:38:41
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: mal <m...@g...com>
Dziękuję za podpowiedzi. Dlaczego akurat przyszło mi do głowy napięcie w sieci? -
ano zdarza się wieczorami, że słabnie oświetlenie. Nie, nie miga, po prostu jest
ciemniej przez kilka godzin.
Nie mam woltomierza i tylko bazuję na obserwacji. A mieszkam w dużym mieście (200
tys., nie na wsi. Zasilanie jest z całkiem nowego transformatora i przebudowanej
sieci.
Może rzeczywiście jednak to termostat.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
mal
-
5. Data: 2013-12-10 19:40:43
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-12-10 12:53, mal pisze:
> Od jakiegoś czasu zauważyłam, że lodówka (ok.8letnia whirpool) pracuje dziwnie.
Niezbyt często otwierana 4-5 x na dzień, uszczelka dobrze przypasowana, odszroniana
przepisowo, a na termometrze wewnątrz (rano) temp. raz prawidłowo 5-6 stopni, a raz
10 stopni :( Termostat ustawiony na ok.80% max chłodzenia, temperatura w kuchni
ok.19 stopni, z dala od kuchenki, piekarnika etc., prawidłowo wypoziomowana.
> Zastanawiam się czy przyczyną może być niestabilne napięcie w sieci. A jeśli nie -
to co?
Ja myślę, że ten typ tak ma. U mnie też było raz 4 stopnie a raz 10. To
"zasługa" termostatu, który wyłącza agregat przy powiedzmy 4 stopniach a
załącza dopiero, jak się tylna ścianka rozmrozi, co może dawać tak
wzrost temperatury. Dzięki temu lodówka nigdy nie jest zaszroniona, ale
temperatura w środku jest baaardzo różna. Po założeniu termostatu
trzymającego temperaturę wewnątrz muszę okresowo rozmrażać, bo tylna
ścianka się obladza.
Jacek
-
6. Data: 2013-12-10 22:43:48
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
mal wrote:
> Dziękuję za podpowiedzi. Dlaczego akurat przyszło mi do głowy
> napięcie w sieci? - ano zdarza się wieczorami, że słabnie
> oświetlenie. Nie, nie miga, po prostu jest ciemniej przez kilka
> godzin.
> Nie mam woltomierza i tylko bazuję na obserwacji. A mieszkam w dużym
> mieście (200 tys., nie na wsi. Zasilanie jest z całkiem nowego
> transformatora i przebudowanej sieci.
> Może rzeczywiście jednak to termostat.
> Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
>
> mal
a ja stawiam na czynnik, podkręć termostat i daj jakiś termometr na
środkową półkę
później sprawdź ile stopni masz w zamrażalniku
jeffrey
-
7. Data: 2013-12-11 09:21:29
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: Robson <r...@...pl>
W dniu 2013-12-10 19:38, mal pisze:
> Dziękuję za podpowiedzi. Dlaczego akurat przyszło mi do głowy napięcie w sieci? -
ano zdarza się wieczorami, że słabnie oświetlenie. Nie, nie miga, po prostu jest
ciemniej przez kilka godzin.
Ciemniej świecą wszystkie żarówki? Zgłoszenie do zakładu energetycznego,
w końcu jak biorą "opłatę jakościową" niech się wezmą do roboty ;)
R
-
8. Data: 2013-12-11 11:04:35
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: mal <m...@g...com>
Jeffrey:
>
> a ja stawiam na czynnik, podkr�� termostat i daj jaki� termometr na
>
> �rodkow� p�k�
>
> p�niej sprawd� ile stopni masz w zamra�alniku
>
Rano znów 10 stop. Podkręciłam termostat na max. W zamrażarce -28. Potem przełożyłam
termometr na środek i jest 8stop.
mal
-
9. Data: 2013-12-11 15:33:51
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-12-11 09:21, Robson pisze:
> Zgłoszenie do zakładu energetycznego,
> w końcu jak biorą "opłatę jakościową" niech się wezmą do roboty ;)
Chwila, moment. Widzę, że nie wiesz, jak działa silnik asynchroniczny (a
taki napędza sprężarkę lodówki). Przy obniżonym napięciu (ale w
granicach rozsądku) silnik taki wcale nie kręci się wolniej.
Jeżeli, czego nie pisze Mal, ale pewnie tak jest agregat się wogóle
wyłącza, to znaczy, że moc agregatu jest wystarczająca i że potrafi on
schłodzić lodówkę odpowiednio. Problem jest w, jak pisałem temperaturze
ZAŁĄCZANIA termostatu.
Jacek
-
10. Data: 2013-12-11 16:36:40
Temat: Re: wahania napięcia w sieci?
Od: "saskatchewan" <t...@t...pl>
> Ciemniej świecą wszystkie żarówki? Zgłoszenie do zakładu energetycznego,
> w końcu jak biorą "opłatę jakościową" niech się wezmą do roboty ;)
U mnie w mieszkaniu kiedyś przygasały żarówki .
Jakoś tak nieregularnie , w sposób delikatny ale zauwazalny.
Potem padł mi zasilacz od komutera.Podejżewałem
że to od tego niestabilnego zasilania.
Zadzwoniłem do elektrowni.Tam odesłano mnie do administracji.
Administracja znów odesłała do elektrowni.
Widocznie stołki były wygodne i ruszać dupy im sie nie chciało.
Pies ich jebał .
Sam się zainteresowałem skrzynką na klatce schodowej .
Traf chciał ze jak zaglądałem zgasło swiatło na klatce
i zauważyłem jak iskrzy korek .Korek sprawdziłem ,dokreciłem i
po problemie.
Pozdrawiam.