mal wrote:
> Jeffrey:
>
>>
>> a ja stawiam na czynnik, podkr�� termostat i daj jaki�
>> termometr na
>>
>> �rodkow� p�k�
>>
>> p�niej sprawd� ile stopni masz w zamra�alniku
>>
>
> Rano znów 10 stop. Podkręciłam termostat na max. W zamrażarce -28.
> Potem przełożyłam termometr na środek i jest 8stop.
>
> mal

doktoryzowałem się na mojej lodówce, a że trochę w klimie siedzę więc
wiem, że masz to samo co ja miałem

ja mam polar jeden agregat, termostat na 2 kapilary,

teraz przyjżyj się (najlepiej tak pod koniec cyklu chłodzenia) czy
cała część pleców się równo szroni, chodzi o to czy zachodzi lodem z
jednej strony a z drugiej jest mało szronu - wtedy mało czynnika

w termostacie mogły się porozciągać sprężynki i się rozkalibrował, to
też można zrobić ale potrzebna jest cierpliwość - masz cierpliwość?

jeffrey

do góry

W dniu wtorek, 10 grudnia 2013 12:53:10 UTC+1 użytkownik mal napisał:
> Od jakiegoś czasu zauważyłam, że lodówka (ok.8letnia whirpool) pracuje dziwnie.
Niezbyt często otwierana 4-5 x na dzień, uszczelka dobrze przypasowana, odszroniana
przepisowo, a na termometrze wewnątrz (rano) temp. raz prawidłowo 5-6 stopni, a raz
10 stopni :( Termostat ustawiony na ok.80% max chłodzenia, temperatura w kuchni
ok.19 stopni, z dala od kuchenki, piekarnika etc., prawidłowo wypoziomowana.
>
> Zastanawiam się czy przyczyną może być niestabilne napięcie w sieci. A jeśli nie -
to co?

4-5 stopni histerezy w lodówce to dobry wynik. Dokładniej nie potrzeba regulować
temperatury w lodówce.

do góry

jeffrey:
> w termostacie mog�y si� porozci�ga� spr�ynki i si� rozkalibrowa�, to
>
> te� mo�na zrobi� ale potrzebna jest cierpliwo�� - masz cierpliwo��?
>

Masz rację - chyba sprężynka termostatu zawodzi. Ale cierpliwości nie mam i dam
zarobić serwisantowi.

Dziękuję i pozdrawiam

mal

do góry

W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 08:43:01 UTC+1 użytkownik mal napisał:
> jeffrey:
>
> > w termostacie mog�y si� porozci�ga� spr�ynki i si� rozkalibrowa�,
to
>
> >
>
> > te� mo�na zrobi� ale potrzebna jest cierpliwo�� - masz cierpliwo��?
>
> >
>
>
>
> Masz rację - chyba sprężynka termostatu zawodzi. Ale cierpliwości nie mam i dam
zarobić serwisantowi.
>
>
>
> Dziękuję i pozdrawiam
>
>
>
> mal

Nie zapomnij napisać na ile wymiana termostatu poprawi " złe" według Ciebie
temperatury.

do góry

Użytkownik wrote:
> W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 08:43:01 UTC+1 użytkownik mal
> napisał:
>> jeffrey:
>>
>>> w termostacie mog�y si� porozci�ga� spr�ynki i si�
>>> rozkalibrowaďż˝, to
>>
>>>
>>
>>> te� mo�na zrobi� ale potrzebna jest cierpliwo�� - masz
>>> cierpliwo��?
>>
>>>
>>
>>
>>
>> Masz rację - chyba sprężynka termostatu zawodzi. Ale cierpliwości
>> nie mam i dam zarobić serwisantowi.
>>
>>
>>
>> Dziękuję i pozdrawiam
>>
>>
>>
>> mal
>
> Nie zapomnij napisać na ile wymiana termostatu poprawi " złe" według
> Ciebie temperatury.

niewiele poprawi bo po 10 latach jest taki ubytek gazu, że trzeba go
uzupełnić. Tutaj uwaga : "nabicie" bez wlutowania zaworu serwisowego
to porażka, a przepełnienie układu spowoduje dobre chłodzenie
chłodziarki (oblodzenie) a słabe zamrażarki, jak jest zawór to można
trochę upuścić

mal : napisz czy się myliłem

jeffrey

do góry

Jeffrey:

> mal : napisz czy si� myli�em

Chyba tak...
Wczoraj był black out, pół miasta przez ponad godzinę bez prądu i wiesz co? Lodówka
mrozi prawidłowo. Temperatura w środku 4 stopnie, bez kręcenia termostatem i z
ustawieniem go na ok.70%. Włącza się rzadko, nie huczy agregat (co wcześniej się
zdarzało). Chyba problem rozwiązał się w samym punkcie zasilania miasta. A światło w
mieszkaniu - doskonałe, czego nie było wcześniej i co zwróciło moją uwagę na
napięcie.
mal

do góry