-
151. Data: 2011-04-18 17:55:49
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
>> jesteś głupi...
>
> Kto Ci dziecko o tej godz. daje dostęp do komputera?
> Rozbawiasz mnie swoją infantylnością :-D
Masz rację...
zachowuje dziecinną zdolność to pisania wprost co myślę o głupocie, bez
owijania w piękne słówka. To bardzo cenna zdolność.
-
152. Data: 2011-04-18 18:09:15
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2011-04-18 19:55, Marek Dyjor pisze:
> zachowuje dziecinną zdolność to pisania wprost co myślę o głupocie, bez
> owijania w piękne słówka. To bardzo cenna zdolność.
Ja także piszę wprost o Twoim dziecinnym zachowaniu. Zresztą powtarzasz
się, nie wiem po co. Wcześniej już mi to pisałeś. Możliwe, że jestem
głupcem jednak na tyle rozgarniętym, żeby zrozumieć jak mi to powiesz
raz. Jak będziesz się ciągle powtarzał to zasilisz szeregi Troli w moim
KF. Zachęcam jednak do konstruktywnej krytyki, wszyscy przecież jesteśmy
tu po to (mimo oftopa) aby się czegoś nauczyć. No chyba, że Ty tu jesteś
z innego powodu.
-
153. Data: 2011-04-18 18:14:02
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4dabfd06$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>> Mam wrazenie, ze o narkotykach to wiesz ale nie za wiele. Zmiany jakie
>> dokonuja w organizmie nie da sie porownac ze zmianami jakie powoduje
>> alkohol. Nie mowiac juz o tym, ze stopien uzaleznienia to wrecz przepasc.
>> Poczytaj moze jakies narkomanskie autobiografie.
>
> Sąsiad (niestety) z klatki obok porąbał drzwi siekierą bo go żona nie
> chciała w takim stanie wpuścić do domu, w którym była z dwójką malutkich
> dzieci.
> Bała się co może im zrobić bo akurat mu się tabletki skończyły a jest
> alkoholikiem, lat 26.
>
> Znasz kogoś kto pali marihuanę albo haszysz i tak się zachowuje?
Jak popali przez 26 lat to nie wiem co z niego bedzie. Zreszta przewaznie na
marihuanie sie nie skonczy po tylu latach.
Pozdro.. TK
-
154. Data: 2011-04-18 18:14:54
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4dac006a$0$2440$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nakazy zwiekszajace wolnosc? To jakies pomieszanie z poplataniem.
>
> A skąd!
> Problem tylko w tym, że trzeba nauczyć się je od siebie odróżniać.
> Jest cała masa zakazów/nakazów które ułatwiają życie, sprzyjają wolności
> ale niestety są też takie, które są złe dno cna bo tę wolność nam
> zabierają - vide przymus ubezpieczeń właśnie.
Nie mam pytan. :-)
Pozdro.. TK
-
155. Data: 2011-04-18 18:20:52
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2011-04-18 20:14, Maniek4 pisze:
> Jak popali przez 26 lat to nie wiem co z niego bedzie. Zreszta przewaznie na
> marihuanie sie nie skonczy po tylu latach.
Generalizujesz niepotrzebnie. Narkotyki, alkohol jeden pies...
Dopóki jednak jest przymus ubezpieczeń nie ma co liczyć na legalizację.
Tak samo z pasami w aucie i całej masie innych debilnych zakazów z tego
wynikających.
Q
-
156. Data: 2011-04-18 18:25:54
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2011-04-18 20:14, Maniek4 pisze:
> Nie mam pytan. :-)
Czyli wszystko jasne, albo NIC ;-)
-
157. Data: 2011-04-18 18:31:51
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:iohtno$8sv$1@news.onet.pl...
>> Zakazać siekier :-)
>> Kto posiada, nabywa, i tak dalej....
>> Czym by nasi forumowicze rąbali drzewo do kominków ? :-)
>
> zamawiali by porąbane z chin.
Dokładnie :-) A żony by dusili rękami i sznurem od żelazka :-)
-
158. Data: 2011-04-18 18:42:55
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: quent <x...@x...com>
> Nie mam pytan. :-)
Dodam tylko, że dokładnie 9 postów wyżej zgodziłeś się tym co pisałem.
To są argumenty, które podają krytycy Bismarck-a, tęgie głowy, wśród
nich nobliści. Ja jestem tylko szarakiem, który to kiedyś przeczytał i
uznał za słuszne.
Ciebie raczej nie przekonam ale może ktoś to jeszcze czyta. Są tacy co
czytują tylko.
Pozdrawiam,
Marcin
-
159. Data: 2011-04-18 18:47:06
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 2011-04-18 20:31, kiki pisze:
> Dokładnie :-) A żony by dusili rękami i sznurem od żelazka :-)
Ale żelazko drogie, można popsuć... może jeden z drugim zastanowiłby się
zanim zabije ;-))
-
160. Data: 2011-04-18 19:13:52
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iohtn1$8rr$1@news.onet.pl...
> Maniek4 wrote:
>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:iofgjd$vql$1@news.onet.pl...
>>
>>> Jak kto chce pić niech pije jak chce jeść strychninę co rano to jego
>>> cholerny problem.
>>
>> Ale przeciez mozesz to robic i dzis. Nic nie stoi na przeszkodzie
>> zebys jadl i pil co chcesz we wlasnym domu. Prawo tylko moze nadazac
>> za zyciem i chronic tych ktorych da sie ochronic chocby swiadomoscia
>> szkodliwosci dzialania. W czasach studenckich modne byl pastowki.
>
> nie mogę bo jest to nielegalne, nawet jakbym miał jedną działkę zioła...
Wczesniej pisales o strychninie i picu. W czasach szkolnych moi koledzy
przed lekcjami jarali trawe i jakos sobie radzili w szkole. Ty w domu tez
sobie poradzisz. Jak oni po tym jaraniu sie zachowywali... Pozniej wpadli na
kolejny pomysl - jedzenia paczki pastylek cos przeciwwymiotne lokomocyjnie,
nie pamietam jak to sie nazywa, cos na a - awiomarin (??). Lazili glaby po
okolicy i wyczyniali takie cuda, ze ludzkie pojecie przechodzi. Srodek tak
halucynogenny, ze w ogole tracili kontakt z rzeczywistoscia. Jak chcesz
porownywac to do alkoholu to mowie Ci, malo wiesz. Fakt, ze dwoch prowadyrow
zyje dzis normalnie, mieli po prostu chlopaki chwile eksperymentow i na tym
przedawkowaniu lekow sie skonczylo. Jeden mial kolesi narkomanow w mlodym
wieku co kompot u niegow w wynajetym domu wazyli. Smrod na cala okolice.
Widzial co go czeka po dluzszych eksperymentach i dal sobie siana z tym
g..nem.
Mozecie sobie pisac, ze to wolnosc, Kiki w swoim krawaciarskim tonie ktoremu
ą i ę przeszkadza a robi tu za eksperta omijajac na codzien ciemne dzielnice
w zyciu nie widzac zasranego narkomana. Swiadczy to o Was tyle, ze wiecie co
Wam sie wydaje i ze to fajne jest po godzinach. Problemu nie ma jak nie
dotyczy to naszych dzieci, bo nas chyba juz nie. Nam zakazy nie sa
potrzebne, sa potrzebne dzis tym co po nas beda.
>>> Jakoś dziwnie państwo nie chce dbać o nasze zdrowie i nic nie robi z
>>> nafaszerowaną chemią gównianą żywnością którą sie trujemy od dawna.
>
> niewygodne do komentowania?
A co tu komentowac?
Pomysl co zra za oceanem... :-)
>>> zupełnie jak teraz z alkoholem.
>>
>> Mam wrazenie, ze o narkotykach to wiesz ale nie za wiele. Zmiany jakie
>> dokonuja w organizmie nie da sie porownac ze zmianami jakie powoduje
>> alkohol. Nie mowiac juz o tym, ze stopien uzaleznienia to wrecz
>> przepasc. Poczytaj moze jakies narkomanskie autobiografie.
>
> masz rację... poczytaj co powoduje alkohol, i dlaczego wielu naukowców
> uważa że alkohol jest bardzo niebezpiecznym narkotykiem.
No, to zesmy podyskutowali.
To ja polecam lekture o glodzie narkotykowym, obiawy somatyczne i takie tam.
Co dzieje sie z gospodarka organizmu a pozniej porownaj to do upojenia
alkoholowego i kaca skoro to rownoznaczne.
Pozdro.. TK