-
161. Data: 2011-04-18 19:16:32
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iohtqb$948$1@news.onet.pl...
>> Pewnie, że bzdury i propaganda. Tusk jarał (pewnie nie raz) i jakoś
>> jest premierem. Piesiewicz wciągał kokę na filmie i co narkomanem
>> jest? Ilu studentów jedzie do Holandii żeby się najarać i co, przecież
>> nie
>> są narkomanami i nie bedą.
>
> sprawdzić też trzeba co porabiali i porabiają tuzowie przemysłu
> amerykańskiego...
>
> większość jarała i wciągała a prawdopodobnie spora część dalej to robi...
No to jazda Panowie, bierzcie z nich przyklad a bedziecie tuzami
ametykanskiego przemyslu.
Pozdro.. TK
-
162. Data: 2011-04-18 19:33:13
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4dac8656@news.home.net.pl...
>> Nie mam pytan. :-)
>
> Dodam tylko, że dokładnie 9 postów wyżej zgodziłeś się tym co pisałem.
Bo jak jest sie z czym zgadzac to sie zgadzam. Nie uprzedzam sie do
dyskusji. W jednym miejscu sie zgadzam w innym nie.
> To są argumenty, które podają krytycy Bismarck-a, tęgie głowy, wśród nich
> nobliści. Ja jestem tylko szarakiem, który to kiedyś przeczytał i uznał za
> słuszne.
> Ciebie raczej nie przekonam ale może ktoś to jeszcze czyta. Są tacy co
> czytują tylko.
Nie zgadza mi sie zakaz/nakaz i wolnosc. Z jednej strony nakaz ubezpieczen
chroniacych wszystkich jest zly, z drugiej strony wolnosc po narkotyki i
brak odpowiedzialnosci. Mieszaja sie pojecia wolnosci i swawoli po prostu.
Nie uwazam, ze w naszym kraju brakuje wolnosci. Sa oczywiscie ekonomiczne
braki wolnosci, czesc zasadna inna bzdurna, ale generalnie nie jest tak zle.
Nie zgadzam sie z diagnoza legalizacji narkotykow jako panaceum na
narkomanie, a brak ubezpieczen jako panaceum chyba na wszystko bedace
symbole zniewolenia poprzedniej epoki. Nie wydaje mi sie, ze z braku
koniecznosci ubezpieczenia skorzystaja tylko bogaci a biedni i glupi doznaja
raptem oswiecenia i beda sie masowo ubezpieczac. Jak swiat szeroki braki
ubezpieczenia widze wylacznie u tych mniej zaradnych majacych na wszystko
poza ubezpieczeniem. Dla mnie stanowia po prostu zagrozenie po czesci mojego
materialnego bytu i pewnie nie tylko. Jak mnie stuknie Warren Buffet to
powodow do zmarwien mam jednak znacznie mniej. Ty jestes idealista, masz
jakas duza wiare w ludzi ich uczciwosc, zaradnosc i sluszne decyzje. Ja
jestem mniej zero jedynkowy.
Pozdro.. TK
-
163. Data: 2011-04-19 04:08:42
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:iohtno$8sv$1@news.onet.pl...
>
>>> Zakazać siekier :-)
>>> Kto posiada, nabywa, i tak dalej....
>>> Czym by nasi forumowicze rąbali drzewo do kominków ? :-)
>>
>> zamawiali by porąbane z chin.
>
> Dokładnie :-) A żony by dusili rękami i sznurem od żelazka :-)
wprowadziło by sie nromę że sznury nie moga być dłuższe niż 10 cm...
-
164. Data: 2011-04-19 04:16:37
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iohtn1$8rr$1@news.onet.pl...
>> Maniek4 wrote:
>>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w
>>> wiadomości news:iofgjd$vql$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Jak kto chce pić niech pije jak chce jeść strychninę co rano to
>>>> jego cholerny problem.
>>>
>>> Ale przeciez mozesz to robic i dzis. Nic nie stoi na przeszkodzie
>>> zebys jadl i pil co chcesz we wlasnym domu. Prawo tylko moze nadazac
>>> za zyciem i chronic tych ktorych da sie ochronic chocby swiadomoscia
>>> szkodliwosci dzialania. W czasach studenckich modne byl pastowki.
>>
>> nie mogę bo jest to nielegalne, nawet jakbym miał jedną działkę
>> zioła...
>
> Wczesniej pisales o strychninie i picu. W czasach szkolnych moi
> koledzy przed lekcjami jarali trawe i jakos sobie radzili w szkole.
> Ty w domu tez sobie poradzisz. Jak oni po tym jaraniu sie
> zachowywali... Pozniej wpadli na kolejny pomysl - jedzenia paczki
> pastylek cos przeciwwymiotne lokomocyjnie, nie pamietam jak to sie
> nazywa, cos na a - awiomarin (??). Lazili glaby po okolicy i
> wyczyniali takie cuda, ze ludzkie pojecie przechodzi. Srodek tak
> halucynogenny, ze w ogole tracili kontakt z rzeczywistoscia. Jak
> chcesz porownywac to do alkoholu to mowie Ci, malo wiesz. Fakt, ze
> dwoch prowadyrow zyje dzis normalnie, mieli po prostu chlopaki chwile
> eksperymentow i na tym przedawkowaniu lekow sie skonczylo. Jeden mial
> kolesi narkomanow w mlodym wieku co kompot u niegow w wynajetym domu
> wazyli. Smrod na cala okolice. Widzial co go czeka po dluzszych
> eksperymentach i dal sobie siana z tym g..nem. Mozecie sobie pisac, ze to
> wolnosc, Kiki w swoim krawaciarskim tonie
> ktoremu ą i ę przeszkadza a robi tu za eksperta omijajac na codzien
> ciemne dzielnice w zyciu nie widzac zasranego narkomana. Swiadczy to
> o Was tyle, ze wiecie co Wam sie wydaje i ze to fajne jest po
> godzinach. Problemu nie ma jak nie dotyczy to naszych dzieci, bo nas
> chyba juz nie. Nam zakazy nie sa potrzebne, sa potrzebne dzis tym co
> po nas beda.
A teraz ponieważ narkotyki są nielegalne, wiadomo kultura, młodzież nie pali
nie wciągą nie łyka... żyją jako te lilyje niewinne, Dzieki religii w
szkołąch zaś są dobrzy i na wyścigi przeprowadzaja staruszki przez ulice w
wolnych chwilą klepiąc litanny do MB.
Jeszcze trzeba zakazać pornografii, najlepiej wprowadzić szariat, baby niech
chodzą w burkach bo tylko rozbudzają w męczyznach niezdrowe rządze. itd...
Czy nie było by prościej gdybyś wyemigrował do Iranu czy Afganistanu?
>
>>>> Jakoś dziwnie państwo nie chce dbać o nasze zdrowie i nic nie robi
>>>> z nafaszerowaną chemią gównianą żywnością którą sie trujemy od
>>>> dawna.
>>
>> niewygodne do komentowania?
>
> A co tu komentowac?
> Pomysl co zra za oceanem... :-)
Ja sie pytam dlaczego nic sie z tym nie robi?
>>> Mam wrazenie, ze o narkotykach to wiesz ale nie za wiele. Zmiany
>>> jakie dokonuja w organizmie nie da sie porownac ze zmianami jakie
>>> powoduje alkohol. Nie mowiac juz o tym, ze stopien uzaleznienia to
>>> wrecz przepasc. Poczytaj moze jakies narkomanskie autobiografie.
>>
>> masz rację... poczytaj co powoduje alkohol, i dlaczego wielu
>> naukowców uważa że alkohol jest bardzo niebezpiecznym narkotykiem.
>
> No, to zesmy podyskutowali.
> To ja polecam lekture o glodzie narkotykowym, obiawy somatyczne i
> takie tam. Co dzieje sie z gospodarka organizmu a pozniej porownaj to
> do upojenia alkoholowego i kaca skoro to równoznaczne.
kac to nie jest efekt nałogowego chlania wódy, podobnie jak głód narkotykowy
nie jest efektem sporadycznego zapalenia skręta.
narkoman to tak jak alkoholik, osoba chora. Uzależnić sie jednak można od
wielu rzeczy i zawsze efekty są opłakane dla uzależnionego oraz jego
otoczenia.
-
165. Data: 2011-04-19 04:17:28
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iohtqb$948$1@news.onet.pl...
>
>>> Pewnie, że bzdury i propaganda. Tusk jarał (pewnie nie raz) i jakoś
>>> jest premierem. Piesiewicz wciągał kokę na filmie i co narkomanem
>>> jest? Ilu studentów jedzie do Holandii żeby się najarać i co,
>>> przecież nie
>>> są narkomanami i nie bedą.
>>
>> sprawdzić też trzeba co porabiali i porabiają tuzowie przemysłu
>> amerykańskiego...
>>
>> większość jarała i wciągała a prawdopodobnie spora część dalej to
>> robi...
>
> No to jazda Panowie, bierzcie z nich przyklad a bedziecie tuzami
> ametykanskiego przemyslu.
Widzisz ty nie wciągałeś a masz probemy z logicznym myśleniem i
wnioskowaniem.
-
166. Data: 2011-04-19 04:31:44
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> W dniu 2011-04-18 19:55, Marek Dyjor pisze:
>> zachowuje dziecinną zdolność to pisania wprost co myślę o głupocie,
>> bez owijania w piękne słówka. To bardzo cenna zdolność.
>
> Ja także piszę wprost o Twoim dziecinnym zachowaniu. Zresztą
> powtarzasz się, nie wiem po co. Wcześniej już mi to pisałeś. Możliwe,
> że jestem głupcem jednak na tyle rozgarniętym, żeby zrozumieć jak mi
> to powiesz raz. Jak będziesz się ciągle powtarzał to zasilisz szeregi
> Troli w moim KF. Zachęcam jednak do konstruktywnej krytyki, wszyscy
> przecież jesteśmy tu po to (mimo oftopa) aby się czegoś nauczyć. No
> chyba, że Ty tu jesteś z innego powodu.
Wiesz dyskutować można gdy ktoś przedstawi jakieś argumenty na popracie
swoich bzdurnych twierdzeń.
"> No właśnie owy instynkt został zatracony, m.in. z powodu
> wszechobecnych przymusowych ubezpieczeń."
jak z tym dyskutować?
przecież to głupota. Po pierwsze przymusowe jest ubezpieczenie OC... i to
tylko w niektórych dziedzinach życia. O..C.. od odpowiedzialności cywilnej
to ubezpieczenie jest obowiązkowe nie dla ochrony ubezpieczonego tylko dla
ochrony ofiar, poszkodowanych przez ewentualną nieodpowiedzialność sprawcy.
OC nie chroni od wypadków, nie chroni sprawcy przed odpowiedzialnością
karną, ba nie chroni go nawet przed odpowiedzialnością cywilną, nie zamyka
ofierze prawa do dochodzenia na drodze sądowej odszkodowania.
Celem jest gwarancja że ofiara/poszkodowany otrzyma jakieś odszkodowanie za
szkodę nie zawinioną przez niego. W jaki sposób blokuje ono instynkt
samozachowawczy.
Zastanówmy sie dlaczego je wprowadzono i czemu uczyniono je obowiązkowym...
prawdopodobnie dlatego że często ofiary zostawały na lodzie. dlatego że
nawet jakby sad zasądził ofierze odszkodowanie to mogłoby sie często okazać
że dostanie ona go w ratach przez 30 lat po 150 zł miesięcznie.
To co piszesz dowodzi że nie masz pojęcia o celu wprowadzania obowiązkowych
ubezpieczeń.
Nie jestem pewien czy chciałbyś żyć w kraju gdzie kierowcy nie sa
ubezpieczeni OC. Nie wiem co byś powiedział gdyby jakies nastolatek (>18)
swoim starym gratem za 500 zeta skasował by twojego merca za 1 200 000 i
okazało by sie, że musisz sobie uzbierać nowe 1 200 000. Oczywiście w takiej
sytuacji (brak obowiązkowego OC) ty jako pełen instynktu samozachowawczego
zdecydował byś sie na koczowanie w domu aby przypadkiem nie stać sie ofiara
kogoś pozbawionego IS ale też nie ubezpieczonego.
-
167. Data: 2011-04-19 06:21:36
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Marek Dyjor napisał:
> Po pierwsze przymusowe jest ubezpieczenie OC... i to tylko w niektórych
> dziedzinach życia. O..C
A zdrowotne to nie ubezpieczenie...? i też jest obowiązkowe, a społeczne
to nie obowiązkowe...?
Jest jednak tych 'obowiązkowych' trochę czy tego chcesz, czy nie.
Inna sprawa, że gdyby ich nie było... być może żylibyśmy inaczej... [?]
Trudno powiedzieć.
pozdr
Robert G.
-
168. Data: 2011-04-19 06:25:52
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ioj37e$u2d$...@n...onet.pl...
> Wiesz dyskutować można gdy ktoś przedstawi jakieś argumenty na popracie
> swoich bzdurnych twierdzeń.
Przede wszystkim dyskutować trzeba umieć i chcieć :-)
Argument podałem bardzo konkretny wcześniej. Stoi jak byk i nie mam zamiaru
karmić Twojej ignorancji i go tu cytować.
"> No właśnie owy instynkt został zatracony, m.in. z powodu
> wszechobecnych przymusowych ubezpieczeń."
> jak z tym dyskutować?
Każdy tak dyskutuje jak go na to stać, jak mu pozwala intelekt, no nie wiem
co jeszcze.
> OC nie chroni od wypadków, nie chroni sprawcy przed odpowiedzialnością
> karną, ba nie chroni go nawet przed odpowiedzialnością cywilną, nie zamyka
> ofierze prawa do dochodzenia na drodze sądowej odszkodowania.
Truzim.
> Celem jest gwarancja że ofiara/poszkodowany otrzyma jakieś odszkodowanie
> za szkodę nie zawinioną przez niego. W jaki sposób blokuje ono instynkt
> samozachowawczy.
W taki jaki widać codziennie na naszych drogach. A o tym już było :-/
> Zastanówmy sie dlaczego je wprowadzono i czemu uczyniono je
> obowiązkowym... prawdopodobnie dlatego że często ofiary zostawały na
> lodzie. dlatego że nawet jakby sad zasądził ofierze odszkodowanie to
> mogłoby sie często okazać że dostanie ona go w ratach przez 30 lat po 150
> zł miesięcznie.
Case.
Kierowca powoduje dzwon, jemu nic się nie dzieje. W drugim aucie kobieta ma
liczne złamania i ląduje na ponad 10 dni do szpitala.
Wyrok - 2 lata w zawiasach na rok + 2 tys grzywny.
Ofiara dostaje z OC sprawcy 30 tys. zł odszkodowania.
Wniosek? Sprawca nie poniósł IMO żadnej kary a co za tym idzie - nauczki.
Efekt wychowawczy żaden.
Gdyby okazało się, że nie ma OC łatwo sobie wyobrazić jaki byłby społeczny
oddźwięk tego że facetowi za coś takiego komornik zajmuje np. mieszkanie.
Powszechna świadomość wagi problemu zwiększyłaby się dramatycznie. Ludzie
moim zdaniem wykupowaliby i tak OC ale dobrowolnie - vide stan w USA o
którym już pisałem. I tu nie chodzi o posiadanie znaczącego IQ tylko o
strach, ludzie muszą się zacząć bać rozpędzać do 120kmph na drogach, które
mają ograniczenie do 50kmph.
W innym poście piszesz, że Ci państwo ogranicza wolność ale sam się o to
prosisz. Ja jako beneficjent tego debilnego systemu nie życzę sobie abyś
jeździł bez pasów, abyś nie miał barierki na tarasie, abyś zimą chodził bez
czapki na głowie - tak to będzie następny krok - jest IMO tak samo
absurdalny jak wszystkie te które obowiązują już dziś.
> To co piszesz dowodzi że nie masz pojęcia o celu wprowadzania
> obowiązkowych ubezpieczeń.
Jeśli masz na myśli Bismarcka to tamten cel został nieco (to eufemizm)
wypaczony i to co się dzieje dziś to jakaś farsa.
> Nie jestem pewien czy chciałbyś żyć w kraju gdzie kierowcy nie sa
> ubezpieczeni OC.
Ja też nie. Zwłaszcza, że o takiej opcji w ogóle (sic!!!) nie wspomniałem.
> Nie wiem co byś powiedział gdyby jakies nastolatek (>18) swoim starym
> gratem za 500 zeta skasował by twojego merca za 1 200 000 i okazało by
> sie, że musisz sobie uzbierać nowe 1 200 000.
A o AC nie słyszałeś? Dzizas! Kto ma dziś merca wartego fortunę bez
DOBROWOLNEGO AC???
Q
-
169. Data: 2011-04-19 14:18:52
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maniek4 wrote:
> Użytkownik "kiki" <k...@t...fel> napisał w wiadomości
> news:io7hf1$jlr$1@opal.futuro.pl...
>
>> Teraz już wszystko wiadomo :-)
>> Ty a dusza, jesz świnkę czy krówkę, tysiące kurczaków to co z ich
>> dzuszami się dzieje ? Ja ostatnio trułem myszy na stychu - co sie
>> stało z duszami tych myszy? Odzieliły sie od ich ciał?
>> Ale jeśli nie mają duszy tylko ludzie mają to czemu zwierzęta nie
>> mają ?
>
> Powiadaja, ze zwierzeta nie maja duszy. Czemu nie wiem, spytaj
> okolicznego proboszcza, ale pewnie tez Ci nie odpowie. :-)
a czy murzyni mają duszę? a goryle?
daj spokój religia to zbiór sprzecznych wewnętrznie absurdów.
-
170. Data: 2011-04-19 17:36:17
Temat: Re: wentylacja mechaniczna / grawitacyjna / koza OT
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 19 Apr 2011 06:31:44 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> Nie jestem pewien czy chciałbyś żyć w kraju gdzie kierowcy nie sa
> ubezpieczeni OC.
Niemcy są najbliżej. Nie musisz mieć OC. Wystarczy tylko, że masz
odpowiedni majątek ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/