eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › wiatr z kontaktów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 21. Data: 2009-10-16 17:41:36
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Maniek4 <b...@w...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    > wiadomości news:hba7ln$b9m$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > gdyby było deskowanie to nie ma problemu dojechać cegłami za murłatą do
    > > deskowania a puźniej uczczelnić pianką montażową
    >
    > Tyle ze to blad, bo deski powinny byc wentylowane od spodu.
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    niby po co? deski używa się wysuszone, na poddaszu jeżeli nie jest to
    łazienka wentylacji nie trzeba tak jak w zwykłym pokoju
    poza tym powietrze w mieszkaniu jest suchsze niż powietrze atmosferyczne
    (jeżeli nie ma wilgoci od fundamentów) tak więc nie trzeba niczego wentylować

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2009-10-16 17:44:12
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: M <M...@w...pl>

    Maniek4 pisze:
    > Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomo?ci
    > news:hb9suh$h2p$1@opal.futuro.pl...
    >
    >> Przecież nie pilnujesz ile zaprawy dają i jakiej gęstej. Wleciało w pory,
    >> częściowo je zatykając, a częściowo robiąc przewiew.
    >
    > Ja mysle, ze takie murowanie to wrecz niewygodna rzecz by byla. Jak nie dasz
    > zaprawy pod caly pustak rowno to trudno bylo by utrzymac poziom, a to widac
    > bylo by z zewnatrz po krzywych spoinach. Nie ma chyba takich idiotow murarzy
    > by sobie utrudniac zadanie. Poza tym trudno uwierzyc, ze te ew. szpary mogly


    http://miniurl.pl/porotherm

    Producent wyraźnie podaje jak to należy robić. Wydrukować, dać do ręki i
    pilnować

    PS
    i pełny link
    http://www.wienerberger.pl/servlet/Satellite?pagenam
    e=Wienerberger/WBArticle/ArticleStandard05&cid=11256
    79488885&sl=wb_pl_home_pl&lpi=1077526673703


  • 23. Data: 2009-10-16 19:44:35
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: M <M...@w...pl>

    olob kowalski pisze:
    > Maniek4 <b...@w...pl> napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    >> wiadomości news:hba7ln$b9m$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>> gdyby było deskowanie to nie ma problemu dojechać cegłami za murłatą do
    >>> deskowania a puźniej uczczelnić pianką montażową
    >> Tyle ze to blad, bo deski powinny byc wentylowane od spodu.
    >>
    >> Pozdro.. TK
    >>
    > niby po co? deski używa się wysuszone, na poddaszu jeżeli nie jest to
    > łazienka wentylacji nie trzeba tak jak w zwykłym pokoju
    > poza tym powietrze w mieszkaniu jest suchsze niż powietrze atmosferyczne
    > (jeżeli nie ma wilgoci od fundamentów) tak więc nie trzeba niczego wentylować

    Pomieszanie z poplątaniem. Powietrze z mieszkania oziębione do
    temperatury zewnętrznej jest wilgotniejsze (może być i 100%) niż
    powietrze zewnętrzne w temperaturze zewnętrznej. Mówię oczywiście o
    zimie i wilgotności względnej.

    M.


  • 24. Data: 2009-10-16 22:52:00
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    wiadomości news:hbab8f$n4e$1@inews.gazeta.pl...

    > niby po co? deski używa się wysuszone, na poddaszu jeżeli nie jest to
    > łazienka wentylacji nie trzeba tak jak w zwykłym pokoju
    > poza tym powietrze w mieszkaniu jest suchsze niż powietrze atmosferyczne
    > (jeżeli nie ma wilgoci od fundamentów) tak więc nie trzeba niczego
    > wentylować

    Mi to sie jakos oczywiste wydaje odwrotnie jak Tobie. Nie bardzo chce mi sie
    pisac o oczywistych zdawalo by sie rzeczach, ale chodzi mniej wiecej o to,
    zeby ew. wilgoc z welny, tj. wnetrza domu mogla spokojnie wydostac sie na
    zewnatrz a nie powodowac gnicie desek i ciaglal wilgotnosc samej welny.

    Pozdro.. TK



  • 25. Data: 2009-10-16 22:59:44
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hbab6f$p6a$1@node2.news.atman.pl...

    > http://miniurl.pl/porotherm
    >
    > Producent wyraźnie podaje jak to należy robić. Wydrukować, dać do ręki i
    > pilnować

    Ja to znam z autopsji bo dom mam wlasnie z Porothermu 44. Tam spoina jest
    cienka i nie da sie tego kleic na placki bo pustak po prostu wpadnie w te
    placki, spoiny pionowe sie nie zejda i bedzie to wygladac jak walacy sie
    zamek z 13 wieku. Na prostych scianach murarz zaprawe nakladal lopata i
    rozciagal po kwadratowych profilach ze stali. Inaczej to sie da z pustakami
    dluzszymi niz szerszymi, ale to tez zadne ulatwienie. Murarz naprawde musial
    by byc idiota murujac tak by zostawaly dziury znaczacych rozmiarow.


    Pozdro.. TK



  • 26. Data: 2009-10-17 03:01:55
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "kiki" <c...@v...ts>


    "Maniek4" <b...@w...pl> wrote in message
    news:hbasit$95q$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hbab6f$p6a$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >> http://miniurl.pl/porotherm
    >>
    >> Producent wyraźnie podaje jak to należy robić. Wydrukować, dać do ręki i
    >> pilnować
    >
    > Ja to znam z autopsji bo dom mam wlasnie z Porothermu 44. Tam spoina jest
    > cienka i nie da sie tego kleic na placki bo pustak po prostu wpadnie w te
    > placki, spoiny pionowe sie nie zejda i bedzie to wygladac jak walacy sie
    > zamek z 13 wieku. Na prostych scianach murarz zaprawe nakladal lopata i
    > rozciagal po kwadratowych profilach ze stali. Inaczej to sie da z
    > pustakami dluzszymi niz szerszymi, ale to tez zadne ulatwienie. Murarz
    > naprawde musial by byc idiota murujac tak by zostawaly dziury znaczacych
    > rozmiarow.

    Ale to właśnie wieje tamtędy. Nie ma przecież innego wytłumaczenia. Albo
    rozlazłe zamki albo spoina pozioma albo jedno i drugie. Wystarczy kilka cm2
    i będzie wiało.
    Te pionowe zamki to utopia. Trzeba mur z zewnątrz prysnąć szprycem i
    zatrzeć. Tynk od środka to jedno ale po wykuciu dziury na gniazdo jesteś
    natychmiast połączony z powietrzem.
    Trzeba pamiętać o tym żeby od góry zamknąć ostatnią warstwę cienką warstwą
    zaprawy i na góre nakleic od razu minimum 10cm styropianu żeby szczyt
    ocieplić.



  • 27. Data: 2009-10-17 07:01:12
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: M <M...@w...pl>

    Maniek4 pisze:
    > Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hbab6f$p6a$1@node2.news.atman.pl...
    >
    >> http://miniurl.pl/porotherm
    >>
    >> Producent wyraźnie podaje jak to należy robić. Wydrukować, dać do ręki i
    >> pilnować
    >
    > Ja to znam z autopsji bo dom mam wlasnie z Porothermu 44. Tam spoina jest
    > cienka i nie da sie tego kleic na placki bo pustak po prostu wpadnie w te
    > placki, spoiny pionowe sie nie zejda i bedzie to wygladac jak walacy sie
    > zamek z 13 wieku. Na prostych scianach murarz zaprawe nakladal lopata i
    > rozciagal po kwadratowych profilach ze stali. Inaczej to sie da z pustakami
    > dluzszymi niz szerszymi, ale to tez zadne ulatwienie. Murarz naprawde musial
    > by byc idiota murujac tak by zostawaly dziury znaczacych rozmiarow.

    kiki ma na myśli coś takiego:

    http://img442.imageshack.us/img442/7994/dsc7215mb5.j
    pg

    i pełny przegląd budowy
    http://forum.muratordom.pl/marzenia-o-h2-kontra-part
    acze,t139320.htm

    Po takich ścianach to wiatr będzie hulał jak nic. Kominów nie trzeba
    murować bo naturalna wentylacja grawitacyjna jest w ścianach :-)

    M.


  • 28. Data: 2009-10-17 08:34:45
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hbbeee$dnb$1@node1.news.atman.pl...

    > kiki ma na myśli coś takiego:
    >
    > http://img442.imageshack.us/img442/7994/dsc7215mb5.j
    pg

    A wiecie, ze kiedys chyba nawet w Muratorze i nie tylko pokazywano taki
    sposob murowania jako cieplejszy? Przerwana spoina w srodku sciany
    powodowala zmniejszenie mostka w samej zaprawie. W sumie sposob moze nie
    jest zly, ale raczej nie w tej scianie. Zreszta ten przeciag i tak tylko do
    stropu 2,5m, wiec o przeciagu calej sciany nie ma mowy.
    Podstawowy problem to pewnie gdzies od dachu i peszle do przewodow, no i
    nieszczelny poczatek ocieplenia od dolu

    Pozdro.. TK.



  • 29. Data: 2009-10-17 08:41:11
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "kiki" <c...@v...ts> napisał w wiadomości
    news:hbbbtm$ite$1@opal.futuro.pl...

    > Ale to właśnie wieje tamtędy. Nie ma przecież innego wytłumaczenia. Albo
    > rozlazłe zamki albo spoina pozioma albo jedno i drugie. Wystarczy kilka
    > cm2 i będzie wiało.
    > Te pionowe zamki to utopia. Trzeba mur z zewnątrz prysnąć szprycem i
    > zatrzeć. Tynk od środka to jedno ale po wykuciu dziury na gniazdo jesteś
    > natychmiast połączony z powietrzem.

    Podstawowy problem to zle wykonane ocieplenie. Przeciez nie bedziesz wymagal
    szczelnosci od nieszczelnej sciany. Uszczelnienie to wlasnie albo tynk albo
    ocieplenie. Nawet producent pisze o koniecznosci tynkowania po roku. Jak
    ktos spitoli ocieplenie to nie mozna miec pretensji do nieszczelnych zamkow.
    Nie bez powodu rowniez tu walkuje sie temat klejenia styropiany nie na
    placki. Jezeli to bedzie zrobione dobrze, to wiatr nia ma prawa wiac po
    scianie i pelne spoiny przestaja miec takie znaczenie, choc oczywiscie
    powinny byc pelne.

    Pozdro.. TK



  • 30. Data: 2009-10-17 09:47:40
    Temat: Re: wiatr z kontaktów
    Od: "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>

    M <M...@w...pl> napisał(a):

    > olob kowalski pisze:
    > > Maniek4 <b...@w...pl> napisał(a):
    > >
    > >> Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
    > >> wiadomości news:hba7ln$b9m$1@inews.gazeta.pl...
    > >>
    > >>> gdyby było deskowanie to nie ma problemu dojechać cegłami za murłatą do
    > >>> deskowania a puźniej uczczelnić pianką montażową
    > >> Tyle ze to blad, bo deski powinny byc wentylowane od spodu.
    > >>
    > >> Pozdro.. TK
    > >>
    > > niby po co? deski używa się wysuszone, na poddaszu jeżeli nie jest to
    > > łazienka wentylacji nie trzeba tak jak w zwykłym pokoju
    > > poza tym powietrze w mieszkaniu jest suchsze niż powietrze atmosferyczne
    > > (jeżeli nie ma wilgoci od fundamentów) tak więc nie trzeba niczego
    wentylować
    >
    > Pomieszanie z poplątaniem. Powietrze z mieszkania oziębione do
    > temperatury zewnętrznej jest wilgotniejsze (może być i 100%) niż
    > powietrze zewnętrzne w temperaturze zewnętrznej. Mówię oczywiście o
    > zimie i wilgotności względnej.
    >
    > M.
    niemyślenie z głupotą włącznie
    wilgoć w powietrzu bieże się z ilości kropelek wody znajdującej się w tym
    powietrzu a nie z jej temperatury
    poza tym dlaczego powietrze w oziębionym mieszkaniu ma być wilgotne przecież
    aby była wilgoć (czyli woda) to musi ona się dostać do tego mieszkania?
    skąd ona się do niego dostaje? obniżenie temperatury nie powoduje wzrostu
    wilgoci czyli pary do pomieszczenia jak powietrze w mieszkaniu jest suche i
    obniży się w nim temeratura to nadal będzie suche powietrze tylko
    temperatura się obniży i już
    myślący zrozumie głupi będze się upierał


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1