-
21. Data: 2022-07-07 10:19:56
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-07-06 o 23:10, sirapacz pisze:
>
>>> pincet nie, ale setka już owszem
>> A co ty chcesz nią robić? dziury pod słupki ogrodzeniowe?
>>
> tak
>
No to ja kupiłem najtańszą chińską spalinową ze świdrem chyba 20cm i
80cm długości co ala ta, taki sam świder i uchwyt
https://allegro.pl/oferta/wiertnica-spalinowa-nac-sw
ider-glebowy-wiertla-10175561078
i nią powierciłem sam, ale do tego trzeba siły, rączkę blokowałem nogą
bo w rękach ciężko utrzymać no i wierciłem po trochę, bo inaczej jej z
urobkiem nie wyciągniesz.
--
Janusz
-
22. Data: 2022-07-07 10:22:33
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-07-07 o 10:03, Lisciasty pisze:
> W dniu 2022-07-07 o 07:15, ddddddddddddd pisze:
>
>> pytanie jakiej firmy kupiłeś. Mi baterie 5Ah w Makicie wystarczają do
>> wiercenia i kucia 2kg młotowiertarką (fakt, jak jest twardo to dość
>> szybko zmieniam baterię na kolejną, ale do 80% szybko się ładuje więc
>> nie jest to odczuwalne nawet jeśli korzystasz tylko z 2 baterii) czy
>> do 115mm szlifierki, którą tnę co popadnie.
>
> Całość z milłoki. Fakt że teren mam wymagający i chwasty często o
> grubości uda zapaśnika, ale 2x8Ah do pracy ciągłej to tak na styk bym
> powiedział. Do wiertarki udarowej czy tam szlifierki mam mniejsze aku i
> tak szybko się nie kończy, widać to machanie żyłkami jednak
> energochłonne ;)
>
> L.
Wg mnie to za słabe, wywierci dwie dziurki i trzeba ładować, tylko
spalinowa da radę dłużej popracować.
--
Janusz
-
23. Data: 2022-07-07 11:33:57
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 7 Jul 2022 10:22:33 +0200, Janusz napisał(a):
> W dniu 2022-07-07 o 10:03, Lisciasty pisze:
>> W dniu 2022-07-07 o 07:15, ddddddddddddd pisze:
>>
>>> pytanie jakiej firmy kupiłeś. Mi baterie 5Ah w Makicie wystarczają do
>>> wiercenia i kucia 2kg młotowiertarką (fakt, jak jest twardo to dość
>>> szybko zmieniam baterię na kolejną, ale do 80% szybko się ładuje więc
>>> nie jest to odczuwalne nawet jeśli korzystasz tylko z 2 baterii) czy
>>> do 115mm szlifierki, którą tnę co popadnie.
>>
>> Całość z milłoki. Fakt że teren mam wymagający i chwasty często o
>> grubości uda zapaśnika, ale 2x8Ah do pracy ciągłej to tak na styk bym
>> powiedział. Do wiertarki udarowej czy tam szlifierki mam mniejsze aku i
>> tak szybko się nie kończy, widać to machanie żyłkami jednak
>> energochłonne ;)
>>
>> L.
> Wg mnie to za słabe, wywierci dwie dziurki i trzeba ładować, tylko
> spalinowa da radę dłużej popracować.
Wyrzucić baterie, podpiąć się bezpośrednio pod agregat.
Agencja Mienia Wojskowego: "Agregat prądotwórczy 4ZPP-125 100kW (zespół
spalinowo-elektryczny 100kW, 3x400V, 50Hz na ramie)" cena wywoławcza 6000.
Powinno wystarczyć ;)
--
Pozdrawiam.
Adam
-
24. Data: 2022-07-07 14:49:57
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-07-07 o 11:33, Adam pisze:
> Dnia Thu, 7 Jul 2022 10:22:33 +0200, Janusz napisał(a):
>
>> W dniu 2022-07-07 o 10:03, Lisciasty pisze:
>>> W dniu 2022-07-07 o 07:15, ddddddddddddd pisze:
>>>
>>>> pytanie jakiej firmy kupiłeś. Mi baterie 5Ah w Makicie wystarczają do
>>>> wiercenia i kucia 2kg młotowiertarką (fakt, jak jest twardo to dość
>>>> szybko zmieniam baterię na kolejną, ale do 80% szybko się ładuje więc
>>>> nie jest to odczuwalne nawet jeśli korzystasz tylko z 2 baterii) czy
>>>> do 115mm szlifierki, którą tnę co popadnie.
>>>
>>> Całość z milłoki. Fakt że teren mam wymagający i chwasty często o
>>> grubości uda zapaśnika, ale 2x8Ah do pracy ciągłej to tak na styk bym
>>> powiedział. Do wiertarki udarowej czy tam szlifierki mam mniejsze aku i
>>> tak szybko się nie kończy, widać to machanie żyłkami jednak
>>> energochłonne ;)
>>>
>>> L.
>> Wg mnie to za słabe, wywierci dwie dziurki i trzeba ładować, tylko
>> spalinowa da radę dłużej popracować.
>
> Wyrzucić baterie, podpiąć się bezpośrednio pod agregat.
>
> Agencja Mienia Wojskowego: "Agregat prądotwórczy 4ZPP-125 100kW (zespół
> spalinowo-elektryczny 100kW, 3x400V, 50Hz na ramie)" cena wywoławcza 6000.
>
> Powinno wystarczyć ;)
>
>
Ty się śmiejesz ale to poważna zabawa, wierciłemi wiem jak to wygląda i
wiem ile benzyny mi poszło, chyba że autor będzie wiercił po dwie
dziurki góra trzy i przerwa to ok, ja za jednym podejściem wierciłem
całą stronę ogrodzenia czyli ponad 20.
--
Janusz
-
25. Data: 2022-07-07 16:25:19
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: Collie <c...@p...pl>
W środę, 6.07.2022 o 18:13, sirapacz napisał:
> ta makita akumulatorowa jest brana przeze mnie pod uwage bo może udałoby
> się nią wyrywać po kawałku urobek (słabe plecy a jest lżejsza) bo jest
> dość szybkoobrotowa jak na wiertnicę.
> Skłaniałem się ku tej akumulatorowej ale 3kpln to ciut sporo jak za tego
> typu urządzenie...ale z drugiej strony makita swoje musi kosztować...
> Dowcip polega na tym, że będę robił sam albo max +1 osoba
Cały dowcip z wiertnicą akumulatorową polega na tym,
że jest to zabawka nadająca się do wiercenia dziurek
fi 20 mm w piasku na plaży nad Bałtykiem pod parasol,
a nie dziur fi 200 mm w glinie pod słupki na Mazowszu.
--
Collie
-
26. Data: 2022-07-07 21:51:56
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Wg mnie to za słabe, wywierci dwie dziurki i trzeba ładować, tylko
> spalinowa da radę dłużej popracować.
>
https://youtu.be/6OOp2JIIebE
-
27. Data: 2022-07-07 21:54:25
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Cały dowcip z wiertnicą akumulatorową polega na tym,
> że jest to zabawka nadająca się do wiercenia dziurek
> fi 20 mm w piasku na plaży nad Bałtykiem pod parasol,
> a nie dziur fi 200 mm w glinie pod słupki na Mazowszu.
>
film z yt w odpowiedzi na post janusza
-
28. Data: 2022-07-07 21:55:26
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
W dniu 2022-07-07 o 08:07, Mateusz Bogusz pisze:
> On 06.07.2022 22:13, sirapacz wrote:
>> z podobnego założenia wychodzę. nie chcę wypożyczać tylko kupić -
>> sukcesywnie powiększam bazę narzędzi
>
> To nie możesz kupić zamiast pytać, a potem najwyżej tak jak LordBluzg
> sprzedasz i jeszcze zarobisz? :-D
>
Na razie skłaniam się ku chinolowi spalinowemu za tysiaka. Jak się
zawiodę to mi wiertła zostaną :)
A jak kupie to nie sprzedam:) chomikuję:)
-
29. Data: 2022-07-07 21:56:41
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Nie wiem jak te słupki mają wyglądać, ale jeśli to zwyczajne, rolnicze
> paliki, to wiercenie otworów nie sprawdza się. Testowałem pracę z
> wiertnicą - ani to bezpieczne, bo klinuje się przy byle kamieniu, ani
> skuteczne, bo paliki łatwo potem nabierają luzu.
będę zalewał betonem a słupki metalowe (ew. drewniane bez niczego do
siatki leśnej na rok)
-
30. Data: 2022-07-07 22:16:32
Temat: Re: wiertnica... jaka?
Od: Kris <k...@g...com>
środa, 6 lipca 2022 o 22:14:27 UTC+2 sirapacz napisał(a):
> > No, chyba że tych dziur trzeba pińcet, to może wtedy własny
> > świder ma sens.
> >
> pincet nie, ale setka już owszem
To zapewne nie masz pojęcia do czego się przymierzasz.
Ps
Szukaj kogoś z wiertnica na traktorze czy tam coś w ten deseń.