Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:h4jhlu$g8b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> wentylacja w piwnicy jest bo musi :)
> ale tak mysle czy jak bede dmuchal to czy na poddaszu nie zrobie
> podciśmienia?


Zrobisz. I będziesz miał wklęsłe ściany, dach się zapadnie, a przelatujące w
pobliżu ptaki będą wsysane przez szpary w dachówkach.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

On 27 Lip, 08:22, "Rafał" <a...@c...nospam.pl> wrote:
> wentylacja w piwnicy jest bo musi :)
> ale tak mysle czy jak bede dmuchal to czy na poddaszu nie zrobie
> podciśmienia?

A ja myślę że robisz błąd myśląc, że tłocząc nagrzane powietrze z
poddasza osuszysz piwnicę... myślę że będzie wręcz odwrotnie. Tak samo
wtłaczanie zimnego powietrza na strych to też proszenie się o
kłopoty. Wszystko przez "względność" suchości tego powietrza. Kto
powiedział że to powietrze na strychu jest suche? Ono jest tylko
ciepłe, więc wilgotność WZGLĘDNA jest niska. Jak wpadnie sobie do
chłodnej piwnicy to owa wilgotność względna sobie wzrośnie i....
zaczną ściany "płakać". To tak samo jak ze szklanką z zimnym piwkiem w
suchy upalny dzień... niby suchy a po ściankach się leje woda.
;-)
Tak samo jeżeli wtłoczysz zimne powietrze na strych to ochłodzi ono to
ciepłe powietrze tam znajdujące się i jest szansa wilgotność się
znacznie podniesie. W ogóle w wartościach bezwzględnych to zwykle wody
zawartej w powietrzu jest najwięcej na strychu. To dlatego że para
wodna wraz z ciepłym powietrzem ma tendencje do unoszenia się do góry.
W dodatku w cieplejszym powietrzu da się "rozpuścić" więcej wody niż w
zimnym.

Z wilgocią atmosferyczną w piwnicy to trudna sprawa, właśnie dlatego
że ściany piwnicy są zimne. Ciepłe powietrze wlatujące do piwnicy
ochładza się i nie ma sił aby nie pojawiła się wilgoć (w lecie).
Jedynym skutecznym rozwiązaniem są osuszacze powietrza. Działa to jak
lodówka, czyli z jednej strony chłodzi z drugiej grzeje, a powietrze
przechodzi najpierw przez zimną część ( i tam wykrapla się woda) a
potem jest podgrzewane do oryginalnej temperatury i wtedy staje się
bardzo suche. Mógłbyś teoretycznie to osiągnąć z twoją instalacją
strychowo-piwniczną, ale nie możesz wówczas dopuścić do mieszania się
tego powietrza. Czyli bierzesz powietrze które ma wchodzić do piwnicy
i transportujesz je na strych, tam w rurach jest ogrzewane i takie
ogrzane powietrze transportujesz do piwnicy (przez co ją ogrzewasz).
Do takiego schematu działania najlepiej nadaje się rekuperator. A
skropliny powstałe na tym strychu odprowadzasz do kanalizacji. Gdybyś
doprowadził do mieszania się tego powietrza to te skropliny osiadały
by na więźbie....
;-)

Można też podgrzać piwnicę (co niejako przy okazji zrobiłby też
rekuperator), jeżeli w piwnicy będzie przynajmniej te 20C to też z
wilgocią kondensacyjną nie powinno być problemu. Można też bardzo (ale
to bardzo) intensywnie wentylować. Wtedy temperatura ścian piwnicznych
się podniesie i jeżeli wilgotność względna nie będzie bliska 100% to
nadmierna wentylacja osuszy ściany.

Pozdrawiam,
Krzemo.
PS: Sorki za chaos mojej dzisiejszej wypowiedzi ale tak to jest jak
się nocami ślęczy nad projektami...
;-)

do góry

Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:h4jhlu$g8b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> wentylacja w piwnicy jest bo musi :)
> ale tak mysle czy jak bede dmuchal to czy na poddaszu nie zrobie
> podciśmienia?

Ale powietrze masz wciskac na poddasze - mozesz to zrobic przy kratce w
piwnicy - wtedy wiatrak ma wtlaczac powietrzedo szybu, albo przy kratce na
poddaszu - wtedy wiatrak wyciaga powietrze z szybu. Przeciez chcesz
ochlodzic poddasze, a nie dodac wilgoci w piwnicy.

do góry

Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:48981fba-0f25-4f12-a11a-1ab45921ada0@26g2000yqk
.googlegroups.com...
On 27 Lip, 08:22, "Rafał" <a...@c...nospam.pl> wrote:
>> wentylacja w piwnicy jest bo musi :)
>> ale tak mysle czy jak bede dmuchal to czy na poddaszu nie zrobie
>> podciśmienia?

>A ja myślę że robisz błąd myśląc, że tłocząc nagrzane powietrze z
>poddasza osuszysz piwnicę... myślę że będzie wręcz odwrotnie.

To oczywistee.

>Tak samo
>wtłaczanie zimnego powietrza na strych to też proszenie się o
>kłopoty.

Bo poniewaz?

>Tak samo jeżeli wtłoczysz zimne powietrze na strych to ochłodzi ono to
>ciepłe powietrze tam znajdujące się i jest szansa wilgotność się
>znacznie podniesie.

Obstawiam, ze klimatyzator znacznie bardziej podnioslby wilgotnosc wzgledna
na poddaszu niz taki wiatraczek.

Oczywiscie wydajnosc tej "instalacji" nie bedzie wielka.

do góry

Użytkownik "Tomek" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h4jhkn$4qs$1@news.onet.pl...
>> Wpadłem tez na pomysł bo na górze jest gorąca, na poddaszu. Jakby jednym
>> kominem wentylacyjnym zrobić nawiew z piwnicy na poddasze :) tylko zimne
>> powietrze chyba do góry nie poleci :)
>
> a po co tak kombinowac? U mnie wyschlo samo w ciagu moze 3 miesiecy.
> Otwieralem okna w piwnicy i na pietrze, ciag sie robil sam. Moze nie bylo
> tego czuc jako przeciagu, ale gdy mocno kurzylem w piwnicy podczas ciecia
> katowka, caly pyl mialem na pietrze. Wiec to chyba dziala :)

No ale klimy nie miales ;-)

do góry

On 27 Lip, 09:21, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w
wiadomościnews:48981fba-0f25-4f12-a11a-1ab45921ada0@
26g2000yqk.googlegroups.com...
> On 27 Lip, 08:22, "Rafał" <a...@c...nospam.pl> wrote:
>
> >> wentylacja w piwnicy jest bo musi :)
> >> ale tak mysle czy jak bede dmuchal to czy na poddaszu nie zrobie
> >> podciśmienia?
> >A ja myślę że robisz błąd myśląc, że tłocząc nagrzane powietrze z
> >poddasza osuszysz piwnicę... myślę że będzie wręcz odwrotnie.
>
> To oczywistee.
>
> >Tak samo
> >wtłaczanie zimnego powietrza  na strych to też proszenie się o
> >kłopoty.
>
> Bo poniewaz?

No bo ta cała wilgoć z całego domu (pranie, gotowanie, wegetacja
kwiatków, schnięcie owoców itp, i wilgoć z wydychanego powietrza) lubi
sobie wędrować do góry... a tam miesza się z chłodniejszym powietrzem
i się po prostu kondensuje... Taka miniaturowa wersja frontów
atmosferycznych....
:-)
Oczywiście wszystko zależy od skali przepływów/ różnicy temperatur/
różnicy wilgotności itp.
;-)


> >Tak samo jeżeli wtłoczysz zimne powietrze na strych to ochłodzi ono to
> >ciepłe powietrze tam znajdujące się i jest szansa wilgotność się
> >znacznie podniesie.
>
> Obstawiam, ze klimatyzator znacznie bardziej podnioslby wilgotnosc wzgledna
> na poddaszu niz taki wiatraczek.

no właśnie że nie... A to dlatego że klimatyzator bierze powietrze z
tego samego pomieszczenia i zwraca je też do tego pomieszczenia. Czyli
obieg jest zamknięty. A skoro tak, to woda wykroplona w klimatyzatorze
pomniejsza wilgotność powietrza...
;-)

A w klimatyzatorze powietrze jest mocno schładzane (więc i mocno
suszone).

Pozdrawiam,
Krzemo.

do góry

z tego co napisałeś to lepiej nie otwierać teraz okien w piwnicy zeby nie
dostarczać ciepłego powietrza które sie skropli na ścianach :)

do góry

Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:48981fba-0f25-4f12-a11a-
A ja myślę że robisz błąd myśląc, że tłocząc nagrzane powietrze z
poddasza osuszysz piwnicę... myślę że będzie wręcz odwrotnie. Tak samo
wtłaczanie zimnego powietrza na strych to też proszenie się o
kłopoty. Wszystko przez "względność" suchości tego powietrza. Kto
powiedział że to powietrze na strychu jest suche? Ono jest tylko
ciepłe, więc wilgotność WZGLĘDNA jest niska. Jak wpadnie sobie do
chłodnej piwnicy to owa wilgotność względna sobie wzrośnie i....
zaczną ściany "płakać". To tak samo jak ze szklanką z zimnym piwkiem w
------------

Jak da tego powietrza nie za dużo, to będzie jak piszesz. Jeżeli wtłoczy go
sporo, to ogrzeje piwnicę i punkt rosy przestanie go interesować. Po prostu
trzeba wydajny wentylator i będzie ok.

------------
lodówka, czyli z jednej strony chłodzi z drugiej grzeje, a powietrze
przechodzi najpierw przez zimną część ( i tam wykrapla się woda) a
-----------

Dobre rozwiązanie, tylko należy pamiętać, że taki osuszacz kosztuje kilkaset
zł/ rok za prąd. Wentylacja jest tańsza o ile wystarczy.

----
Można też podgrzać piwnicę (co niejako przy okazji zrobiłby też
rekuperator), jeżeli w piwnicy będzie przynajmniej te 20C to też z
----

Podgrzać piwnicę można wspomnianym wcześniej powietrzem ze strychu, albo
proponowanym przez Ciebie osuszaczem.


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h4jk8o$hql$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
> news:h4jhlu$g8b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> wentylacja w piwnicy jest bo musi :)
>> ale tak mysle czy jak bede dmuchal to czy na poddaszu nie zrobie
>> podciśmienia?
>
> Ale powietrze masz wciskac na poddasze - mozesz to zrobic przy kratce w
> piwnicy - wtedy wiatrak ma wtlaczac powietrzedo szybu, albo przy kratce na
> poddaszu - wtedy wiatrak wyciaga powietrze z szybu. Przeciez chcesz
> ochlodzic poddasze, a nie dodac wilgoci w piwnicy.


To zassie powietrze z zewnątrz, które przy tej samej bezwzględnej
wilgotności będzie zimniejsze. Traci w ten sposób atut ogrzewania piwnicy
gorącym powietrzem z poddasza.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h4jklu$io2$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Obstawiam, ze klimatyzator znacznie bardziej podnioslby wilgotnosc
> wzgledna na poddaszu niz taki wiatraczek.

Niestety, klimatyzacja osusza. Gdybyś miał, to byś wiedział. ;-)


--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry