eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodywinoblusz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2010-05-19 18:06:59
    Temat: winoblusz
    Od: "Sta$" <s...@o...pl>

    Witam
    Chyba pognily mi łodygi, zrobily sie miekkie, wlasciewie mozna gniesc
    palcami. Jest jakas szansa na odratowanie? Uciac przy ziemi i do wody? Moze
    Pusci na nowo?

    Sta$



  • 2. Data: 2010-05-19 22:06:01
    Temat: Re: winoblusz
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 19 May 2010 20:06:59 +0200, Sta$ napisał(a):

    > Chyba pognily mi łodygi, zrobily sie miekkie, wlasciewie mozna gniesc
    > palcami. Jest jakas szansa na odratowanie? Uciac przy ziemi i do wody? Moze
    > Pusci na nowo?

    A korzonek masz w porządku?
    ;)


  • 3. Data: 2010-05-20 05:55:54
    Temat: Re: winoblusz
    Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:w8vh5sztctnj$.umxdmwadr943.dlg@40tude.net...
    > Dnia Wed, 19 May 2010 20:06:59 +0200, Sta$ napisał(a):
    >
    >> Chyba pognily mi łodygi, zrobily sie miekkie, wlasciewie mozna gniesc
    >> palcami. Jest jakas szansa na odratowanie? Uciac przy ziemi i do wody?
    >> Moze
    >> Pusci na nowo?
    >
    > A korzonek masz w porządku?
    > ;)

    Ależ jesteś ciekawska i nie dyskretna.
    :-))



  • 4. Data: 2010-05-20 05:58:15
    Temat: Re: winoblusz
    Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:w8vh5sztctnj$.umxdmwadr943.dlg@40tude.net...
    > Dnia Wed, 19 May 2010 20:06:59 +0200, Sta$ napisał(a):
    >
    >> Chyba pognily mi łodygi, zrobily sie miekkie, wlasciewie mozna gniesc
    >> palcami. Jest jakas szansa na odratowanie? Uciac przy ziemi i do wody?
    >> Moze
    >> Pusci na nowo?
    >
    > A korzonek masz w porządku?
    > ;)
    Jeśli pedy wygniły to system korzeniowy raczej też.
    Może stagnował w wodzie i się udusił.

    Pozdrawiam pesymistycznie
    skryba



  • 5. Data: 2010-05-20 06:39:30
    Temat: Re: winoblusz
    Od: "Sta$" <s...@o...pl>

    > Jeśli pedy wygniły to system korzeniowy raczej też.
    > Może stagnował w wodzie i się udusił.

    Hmm nie wiem co to znaczy stagnowac ;) Woda nie stala, 2 sadzonki w donicach
    z dziurami jedna w ziemi, we wszystkich taki sam efekt. Kupione ogrodniczym
    juz z "paczkujacymi" listkami (nie wiem jak to okreslic). 2 wypuscily
    listki, ktore teraz pozawijały sie do srodka, w trzeciej paczku zwiedly. Do
    korzeni zajrze w weekend bo terz nie mam zbytnio czasu

    Sta$



  • 6. Data: 2010-05-20 10:00:52
    Temat: Re: winoblusz
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 20 May 2010 07:55:54 +0200, skryba ogorodowy napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:w8vh5sztctnj$.umxdmwadr943.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Wed, 19 May 2010 20:06:59 +0200, Sta$ napisał(a):
    >>
    >>> Chyba pognily mi łodygi, zrobily sie miekkie, wlasciewie mozna gniesc
    >>> palcami. Jest jakas szansa na odratowanie? Uciac przy ziemi i do wody?
    >>> Moze
    >>> Pusci na nowo?
    >>
    >> A korzonek masz w porządku?
    >> ;)
    >
    > Ależ jesteś ciekawska i nie dyskretna.
    > :-))

    No coooooo? Jak korzonek w porządku, to jeszcze da się coś zrobić, nie?
    Może puści ;-D


  • 7. Data: 2010-05-20 10:01:57
    Temat: Re: winoblusz
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 20 May 2010 08:39:30 +0200, Sta$ napisał(a):

    > 2 wypuscily
    > listki, ktore teraz pozawijały sie do srodka, w trzeciej paczku zwiedly. Do
    > korzeni zajrze w weekend bo terz nie mam zbytnio czasu

    Cóż, na to, aby mieć rośliny ładne i zdrowe, czas jednak jest potrzebny -
    nic się samo nie uchowa.


  • 8. Data: 2010-05-20 12:05:22
    Temat: Re: winoblusz
    Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1qbvub2tdqvc$.1tovpljtw4jbg.dlg@40tude.net...
    >
    > Cóż, na to, aby mieć rośliny ładne i zdrowe, czas jednak jest potrzebny -
    > nic się samo nie uchowa.
    >
    Cyganisz jak z nut.
    U mnie perz i chwastnica hodują się same.
    ;-)

    Pozdrawiam spostrzegawczo
    skryba



  • 9. Data: 2010-05-20 12:22:28
    Temat: Re: winoblusz
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 20 May 2010 14:05:22 +0200, skryba ogorodowy napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:1qbvub2tdqvc$.1tovpljtw4jbg.dlg@40tude.net...
    >>
    >> Cóż, na to, aby mieć rośliny ładne i zdrowe, czas jednak jest potrzebny -
    >> nic się samo nie uchowa.
    >>
    > Cyganisz jak z nut.
    > U mnie perz i chwastnica hodują się same.
    > ;-)
    >
    > Pozdrawiam spostrzegawczo
    > skryba

    Bo tylko chwasty są takie... samodzielne :-D


  • 10. Data: 2010-05-20 13:40:06
    Temat: Re: winoblusz
    Od: "atman" <r...@w...pl>



    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1c43s8vk5kdrc$.4wdr9sy8spkb.dlg@40tude.
    net...
    > Dnia Thu, 20 May 2010 14:05:22 +0200, skryba ogorodowy napisał(a):

    Ikselka, czy da się od Ciebie wysępić kilka nasion
    dyni piżmowej inaczej `butternut` ?
    Udało mi się kupić torebeczkę makaronowej PYZA
    a według
    sprzedawczyni piżmowa jest dostępna tylko w Anglii ;)


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1