eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodywiosna, wiosna ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2011-01-27 08:18:37
    Temat: wiosna, wiosna ...
    Od: "Monika" <q...@v...pl>

    Witam wszystkich serdecznie, jestem tu nowa, tak jak nowe są moje
    doświadczenia z ogrodami i ogrodnictwem.
    Od pół roku jestem szczęśliwą posiadaczką domu na wsi i prawie 20 arami do
    zagospodarowania na własne ogrodnicze cele :) .
    Energia mnie rozsadza i codziennie oglądam w sklepach internetowych nasionka
    i planuję co gdzie ma rosnąć.

    I tu moje pytanie: co proponujecie na początek przygody z ogrodnictwem żebym
    się nie zniechęciła jak nic nie urośnie :)
    Na pewno chciałabym warzywka (ogórki, pomidorki, kalafior - i tu pojawia się
    pierwszy problem bo wszystkiego jest tak wiele gatunków) i kwiatki.



  • 2. Data: 2011-01-27 12:14:54
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>


    "Monika" <q...@v...pl> wrote in message news:ihr9p1$3gd$1@news.onet.pl...
    > Witam wszystkich serdecznie, jestem tu nowa, tak jak nowe są moje
    > doświadczenia z ogrodami i ogrodnictwem.
    > Od pół roku jestem szczęśliwą posiadaczką domu na wsi i prawie 20 arami do
    > zagospodarowania na własne ogrodnicze cele :) .
    > Energia mnie rozsadza i codziennie oglądam w sklepach internetowych
    > nasionka i planuję co gdzie ma rosnąć.
    >
    > I tu moje pytanie: co proponujecie na początek przygody z ogrodnictwem
    > żebym się nie zniechęciła jak nic nie urośnie :)
    > Na pewno chciałabym warzywka (ogórki, pomidorki, kalafior - i tu pojawia
    > się pierwszy problem bo wszystkiego jest tak wiele gatunków) i kwiatki.

    Zacznij od pietruszki liściowej, kopru i szczypiorku. Ale w marcu sieje się
    groch cukrowy (na patyki), w kwietniu - maju buraczki ćwikłowe i fasolkę
    szparagową, tę co jakiś czas partię, aby była dłużej, zielona smaczniejsza.
    Zielony groch możesz zamrozić, podobnie fasolkę zaspawane w torebkach
    foliowych. Posiej dynię, kabaczki w tym cukinię - można je mrozić po
    zblanszowaniu.



  • 3. Data: 2011-01-27 19:25:58
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4d4161ca$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > "Monika" <q...@v...pl> wrote in message news:ihr9p1$3gd$1@news.onet.pl...
    >> Witam wszystkich serdecznie, jestem tu nowa, tak jak nowe są moje
    >> doświadczenia z ogrodami i ogrodnictwem.
    >> Od pół roku jestem szczęśliwą posiadaczką domu na wsi i prawie 20 arami
    >> do zagospodarowania na własne ogrodnicze cele :) .
    >> Energia mnie rozsadza i codziennie oglądam w sklepach internetowych
    >> nasionka i planuję co gdzie ma rosnąć.
    >>
    >> I tu moje pytanie: co proponujecie na początek przygody z ogrodnictwem
    >> żebym się nie zniechęciła jak nic nie urośnie :)
    >> Na pewno chciałabym warzywka (ogórki, pomidorki, kalafior - i tu pojawia
    >> się pierwszy problem bo wszystkiego jest tak wiele gatunków) i kwiatki.

    Witaj nowy Narybku zawirusowany ciężką chorobą o nazwie "zielonym do góry"
    :-))
    Przede wszystkim szanuj kręgosłup - musi go starczyć (w dobrej kondycji) do
    późnej starości. Prac polowych (grządkowych), wymagających schylania - jak
    najmniej (dla Twego dobra i dobra Twoich bliskich). Jeśli jest przy Tobie
    zdrowy Men, to na posiadanym areale posadzi Tobie: (prawie bezobsługowe)
    krzewy aronii (poczytaj o właściwościach leczniczych jej owoców i soku - nie
    odpuść tego nasadzenia), krzewy borówki wysokiej i ewentualnie malin (soczek
    na przeziębienia zamiast apteki) oraz: jabłonie (dla przeciętnej rodziny
    wystarczy 3-4) od odmian wczesnych, aż po bardzo późne. Ze dwie gruszki
    różnych odmian, choć nie wszyscy gustują w tych owocach. Następnie,
    koniecznie wiśnie i śliwy oraz brzoskwinie (ewent. też nektaryny). Gdy
    drzewka zaczną rodzić będziesz miała przy przetworach tyle roboty w kuchni,
    że na pracę przy warzywach ochoty i czasu może zabraknąć. Dla urozmaicenia
    kilka egzotycznych drzewek owocowych (najlepiej od Mirzana - sprawdzona
    jakość). Trawkę między drzewkami na krótko (dwa razy w tygodniu) skosi nawet
    kilkunastolatek. Nigdy w sklepie nie kupisz takich dżemów i soków, jakie
    zrobisz sama - nawet, jeśli długo poczekasz na uznanie rodziny to i tak
    warto. U mnie rodzina stoi w kolejce, by załapać się na delicje produkowane
    przez moją NWD z owoców, które moje drzewka rodzą, pod moją baczną i
    troskliwą opieką. Schylanie nad marchewką, pietruszką nie ma sensu. Dopadną
    je szkodniki, pleśnie, choroby grzybowe lub gryzonie. W efekcie i tak
    będziesz jadła te pryskane z marketu, a narobisz się jak koń - często
    zapłatą jest rozczarowanie. Mam swoje lata i doświadczenie wiem, co mówię,
    ale rób jak chcesz - tylko, po co powtarzać błędy innych, którzy dziś będąc
    w niekoniecznie młodzieńczym wieku, za swoją naiwność i zapał przy uprawach
    grządkowych zapłacili cenę nie wartą plonów. Jeśli, już koniecznie chcesz
    uprawę grządkową to, co najwyżej truskawki i żurawinę. Aaa - i jeszcze na
    takim areale zmieszczą się ze dwie - trzy leszczyny (prowadzone jako drzewka
    jednopienne - może być "olbrzymi z Halle", "Nottingham" i "Cosford") i jeden
    orzech włoski. Dla jednej rodziny i jej gości starczy spokojnie. O kwiatkach
    i innych "ozdobniuchach" się nie wypowiadam, bo to nie jest "moja miłość".
    Jednak zanim posadzisz jakiekolwiek drzewko by uniknąć rozczarowań poświęć
    trochę (a raczej sporo) czasu na zapoznanie się z zasadami cięcia i
    pielęgnacji poszczególnych drzew owocowych

    Pozdrawiam pogodnie
    skryba siwobrody
    Ps. Skąd klikasz?
    ---------------------
    "Chcesz być szczęśliwy przez godzinę - upij się,
    Chcesz być szczęśliwy przez rok - ożeń się,
    Chcesz być szczęśliwy przez całe życie - załóż sobie ogród"



  • 4. Data: 2011-01-28 01:46:32
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: "moon" <m...@y...com>

    ?skryba ogrodowy wrote:
    > Następnie, koniecznie wiśnie i śliwy oraz brzoskwinie (ewent. też
    > nektaryny).

    to zależy gdzie mieszka i co to za brzoskwinie.
    u mnie, 5 prób z brzoskwiniami i ledwo szansa na jedno, rachityczne
    drzewiątko.

    moon


  • 5. Data: 2011-01-28 13:14:56
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: Krycha <k...@p...onet.pl>

    Witaj.
    (...)
    > Przede wszystkim szanuj kręgosłup - musi go starczyć (w dobrej kondycji) do
    > późnej starości. Prac polowych (grządkowych), wymagających schylania - jak
    > najmniej (...)

    Święta racja.

    > (...)Nigdy w sklepie nie kupisz takich dżemów i soków, jakie
    > zrobisz sama - nawet, jeśli długo poczekasz na uznanie rodziny to i tak
    > warto. (...)
    > Schylanie nad marchewką, pietruszką nie ma sensu. Dopadną
    > je szkodniki, pleśnie, choroby grzybowe lub gryzonie. W efekcie i tak
    > będziesz jadła te pryskane z marketu, a narobisz się jak koń - często
    > zapłatą jest rozczarowanie.

    Ale pomidory z własnej działki warto mieć.
    Nawet jak się pryska przeciw chorobom, to z własnej działki lepsze niż
    ze sklepu.

    Krycha.
    --
    "...kiedy autorytet ma poglądy inne niż środowisko, środowisko nie
    zmienia poglądów, zmienia autorytet.."
    M. Dąbrowska.


  • 6. Data: 2011-01-28 17:09:10
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ihufsr$gd7$1@mx1.internetia.pl...
    > Witaj.
    > (...)
    >> Przede wszystkim szanuj kręgosłup - musi go starczyć (w dobrej kondycji)
    >> do
    >> późnej starości. Prac polowych (grządkowych), wymagających schylania -
    >> jak
    >> najmniej (...)
    >
    > Święta racja.
    >
    >> (...)Nigdy w sklepie nie kupisz takich dżemów i soków, jakie
    >> zrobisz sama - nawet, jeśli długo poczekasz na uznanie rodziny to i tak
    >> warto. (...)
    >> Schylanie nad marchewką, pietruszką nie ma sensu. Dopadną
    >> je szkodniki, pleśnie, choroby grzybowe lub gryzonie. W efekcie i tak
    >> będziesz jadła te pryskane z marketu, a narobisz się jak koń - często
    >> zapłatą jest rozczarowanie.
    >
    > Ale pomidory z własnej działki warto mieć.
    > Nawet jak się pryska przeciw chorobom, to z własnej działki lepsze niż ze
    > sklepu.
    >
    Celowo o pomidorkach nie wspomniałem bo opcja nie była "zapodana" .
    zklarniowe czy polowe?
    Polowe w tym roku mogą być wyjątkowo opłacalne. W ubiegłym - niestety tylko
    praca a efekty mizerne. Pogoda, to jest determinant opłacalności, jeśli
    uprawa jest poza szklarniami ogrzewanymi (w miarę potrzeb). Tak jak z uprawą
    brzoskwiń i nektaryn. Dlatego nie bez kozery w Ps. zadałem pytanie o
    rejonizację ogrodu. Odp. niestety brak, mam nadzieję, że tylko chwilowo.

    Pozdrawiam rejonizacyjnie
    skryba



  • 7. Data: 2011-01-28 22:58:49
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: "Dirko" <j...@w...pl>

    Użytkownik "Monika" <q...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:ihr9p1$3gd$1@news.onet.pl...
    >
    > I tu moje pytanie: co proponujecie na początek przygody z ogrodnictwem
    > żebym się nie zniechęciła jak nic nie urośnie :)
    > Na pewno chciałabym warzywka (ogórki, pomidorki, kalafior - i tu pojawia
    > się pierwszy problem bo wszystkiego jest tak wiele gatunków) i kwiatki.
    >
    Hejka. Co do warzywek to uprawiamy w gruncie na kolejnych grządkach:
    - ogórki,
    - patisony + cukinia,
    - bób,
    - czosnek + marchew,
    - cebulę z dymki,
    - buraczki,
    - fasolkę szparagową,
    - kapustę,
    - sałatę
    dodatkowo gdzieś się wcisnie po 2 rządki bazylii, majeranku i pietruszki
    na natkę i na jesieni poplonowo szpinak. No i 4 rządki szczawiu pod
    jabłonką. Niestety mam coraz większe trudności z wygospodarowaniem miejsca
    na słoneczniki, których pestki uwielbiam a pomidory uprawiam w szklarence.
    Wszystko przetwarza się na zimę lub spożywa na bieżąco.
    Pozdrawiam mroźnie Ja...cki



  • 8. Data: 2011-01-28 23:30:31
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 28 Jan 2011 23:58:49 +0100, Dirko napisał(a):

    > Niestety mam coraz większe trudności z wygospodarowaniem miejsca
    > na słoneczniki,

    Te mi już dawno z głowy wybiły ptaki - wyjadajac do cna ziarna, zanim
    dojrzeją. No niestety, zakładanie rajstop na główki słoneczników mnie nie
    kręci... Bałam się patrzeć na nie nawet z oddali. Wolałam zrezygnowac
    całkiem.


  • 9. Data: 2011-01-29 00:05:57
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...[trochę SPAM]
    Od: Leszek Serdyński <l...@o...pl>


    Użytkownik "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:ihsgrt$muq$1@news.onet.pl...
    >
    > Jednak zanim posadzisz jakiekolwiek drzewko by uniknąć rozczarowań poświęć
    > trochę (a raczej sporo) czasu na zapoznanie się z zasadami cięcia i
    > pielęgnacji poszczególnych drzew owocowych

    Przed zakupem drzewek owocowych trzeba zaznajomić się z katalogiem, który
    mam w sklepie :)

    Pozdrawiam
    Leszek
    www.ogrodniczy.eu


  • 10. Data: 2011-01-29 17:21:26
    Temat: Re: wiosna, wiosna ...[trochę SPAM]
    Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ii1968$ocr$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik "skryba ogrodowy" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
    > news:ihsgrt$muq$1@news.onet.pl...
    >>
    >> Jednak zanim posadzisz jakiekolwiek drzewko by uniknąć rozczarowań
    >> poświęć trochę (a raczej sporo) czasu na zapoznanie się z zasadami cięcia
    >> i pielęgnacji poszczególnych drzew owocowych
    >
    > Przed zakupem drzewek owocowych trzeba zaznajomić się z katalogiem, który
    > mam w sklepie :)

    Można ale nie trzeba.
    Pozdrawiam oczywiście
    skryba


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1