-
11. Data: 2012-08-09 23:07:18
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-09 16:39, brunet.wp wrote:
> Witam,
>
> co najmniej kilka takich włączników schodowych podwójnych zaplanowałem
> (do światła), ale nie wiem czy to się w ogóle uda... W niektórych
> miejscach wycofuję się z włączników podwójnych i obok robię kolejną
> puszkę na wyłącznik schodowy pojedynczy. Jeśli do jednej puszki wchodzi
> mi 6 przewodów (wejście i wyjście zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze
> 2 przewody do kolejnego wyłącznika schodowego), to może być problem z
> upchnięciem tylu przewodów w jednej puszce (i na to jeszcze wyłącznik).
> Puszki mam 6cm głębokości.
>
> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
A nie prościej robić takie rzeczy w oparciu o przełączniki monostabilne
w rozdzielnicy?
Ciągniesz wtedy tylko jeden przewód 3 żyłowy po kolei od przycisku do do
kolejnego przycisku a na końcu od ostatniego przycisku do lampy
W puszkach masz maks. 2 przewody 3 żylowe 3x1,5.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
12. Data: 2012-08-09 23:11:42
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-09 17:16, kiki wrote:
> To będzie najtańsze rozwiązanie i chyba najrozsądniejsze. Pamiętaj, żeby
> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
> prądu.
Mechaniczne mają tę wadę, że w rozdzielicy słychać wyraźny odgłos
przełączania co może wkurzać jeśli rozdzielica jest blisko ktregoś z
pokoi w których się śpi.
Ja miałem kiedyś mechaniczne i z tego powodu z nich zrezygnowałem.
Teraz mam elektroniczne i są cichutkie i załączają na najmniejszy pstryk
z przycisku.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
13. Data: 2012-08-10 00:14:24
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"nur" <n...@b...eu> wrote in message
news:k014ac$i1c$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2012-08-09 17:16, kiki pisze:
>>Pamiętaj, żeby
>> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
>> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
>> prądu.
>
> A nie lepszy byłby taki krajowy?
> http://www.fif.com.pl/38
Ten nie, to oszukany bistabilny. Powinni go nazywać monostabilny z
podtrzymaniem. jak masz takich kilkanaście to szafa ciepła.
> A jak ma być beznapięciowy to ZAMEL PBM-05
> http://goo.gl/ype5A
jasne. każdy byle by nie brał prądu w spoczynku.
-
14. Data: 2012-08-10 07:37:25
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: ZS <a...@w...pl>
> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>
Ja mam w wiatrołapie, toalecie, spiżarni, schodach, klatce czujniki
ruchu. To jest dopiero wygoda. Tylko trzeba np na schodach zaplanować
tak aby nie włączał się be potrzeby gdy obok się przechodzi.
W spiżarni i wiatrołapie niedawno wymieniłem na takie czujniki w
gniazdach bo wcześniej nie pomyślałem że tez może tam być czujnik ruchu.
-
15. Data: 2012-08-10 07:38:47
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 9 sierpnia 2012 16:39:27 UTC+2 użytkownik brunet.wp napisał:
> Witam,
>
>
>
> co najmniej kilka takich w��cznik�w schodowych podw�jnych zaplanowa�em
(do
>
> �wiat�a), ale nie wiem czy to si� w og�le uda... W niekt�rych miejscach
>
> wycofuj� si� z w��cznik�w podw�jnych i obok robi� kolejn� puszk�
na
>
> wy��cznik schodowy pojedynczy. Je�li do jednej puszki wchodzi mi 6
przewod�w
>
> (wej�cie i wyj�cie zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze 2 przewody do
>
> kolejnego wy��cznika schodowego), to mo�e by� problem z upchni�ciem tylu
>
> przewod�w w jednej puszce (i na to jeszcze wy��cznik). Puszki mam 6cm
>
> g��boko�ci.
>
>
>
> Jest sens stosowa� te podw�jne schodowe czy od razu przej�� na pojedyncze?
>
> Kto� to w og�le stosuje?
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> Marcin
Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona niech dobierze
odpowiednie kinkiety...
-
16. Data: 2012-08-10 07:43:57
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "tynkiozdobne.pl " <t...@W...gazeta.pl>
quent <x...@x...com> napisał(a):
> On 2012-08-09 17:16, kiki wrote:
> > To będzie najtańsze rozwiązanie i chyba najrozsądniejsze. Pamiętaj, żeby
> > kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
> > są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
> > prądu.
>
> Mechaniczne mają tę wadę, że w rozdzielicy słychać wyraźny odgłos
> przełączania co może wkurzać jeśli rozdzielica jest blisko ktregoś z
> pokoi w których się śpi.
>
> Ja miałem kiedyś mechaniczne i z tego powodu z nich zrezygnowałem.
> Teraz mam elektroniczne i są cichutkie i załączają na najmniejszy pstryk
> z przycisku.
>
Następna minus Hagera to awaria(topią się) przy podłączeniu szeregu
świetlówek. Grzeją się faktycznie niemiłosiernie i styki im się kleją. A z
rozdzielni hałas idzie spory.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2012-08-10 10:00:28
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik "ZS" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:k026mg$6dh$1@news.dialog.net.pl...
>> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
>> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>>
>
> Ja mam w wiatrołapie, toalecie, spiżarni, schodach, klatce czujniki ruchu.
> To jest dopiero wygoda. Tylko trzeba np na schodach zaplanować tak aby nie
> włączał się be potrzeby gdy obok się przechodzi.
> W spiżarni i wiatrołapie niedawno wymieniłem na takie czujniki w gniazdach
> bo wcześniej nie pomyślałem że tez może tam być czujnik ruchu.
Nie ma mowy o takim rozwiązaniu. To ja jestem Panem sytuacji i ja decyduję,
gdzie, kiedy i na ile włączę/wyłączę światło. Wiem, że dużo ludzi stosuje
takie rozwiązania i sobie bardzo chwali, ale w moim przypadku to
zdecydowanie odpada. Włączniki zaplanowałem w ten sposób, że z łatwością
samemu da się sterować światłem według własnych potrzeb.
W salonie na przykład mam włączniki w 3 różnych miejscach (wyjście na taras,
wyjście do kuchni i wyjście do holu). Sterować tym za pomocą czujek ruchu?
Bez przesady...
-
18. Data: 2012-08-10 10:01:58
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:69641e5d-173f-43e4-99d1-f91a5932bc3d@googlegrou
ps.com...
> Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona
> niech dobierze odpowiednie kinkiety...
Światło w salonie włączane za pomocą czujek ruchu :) Już widzę, jak się
wszyscy łącznie ze mną wkurzają :)
-
19. Data: 2012-08-10 10:04:40
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:50242683$1@news.home.net.pl...
> On 2012-08-09 16:39, brunet.wp wrote:
>> Witam,
>>
>> co najmniej kilka takich włączników schodowych podwójnych zaplanowałem
>> (do światła), ale nie wiem czy to się w ogóle uda... W niektórych
>> miejscach wycofuję się z włączników podwójnych i obok robię kolejną
>> puszkę na wyłącznik schodowy pojedynczy. Jeśli do jednej puszki wchodzi
>> mi 6 przewodów (wejście i wyjście zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze
>> 2 przewody do kolejnego wyłącznika schodowego), to może być problem z
>> upchnięciem tylu przewodów w jednej puszce (i na to jeszcze wyłącznik).
>> Puszki mam 6cm głębokości.
>>
>> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
>> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>
>
> A nie prościej robić takie rzeczy w oparciu o przełączniki monostabilne w
> rozdzielnicy?
> Ciągniesz wtedy tylko jeden przewód 3 żyłowy po kolei od przycisku do do
> kolejnego przycisku a na końcu od ostatniego przycisku do lampy
> W puszkach masz maks. 2 przewody 3 żylowe 3x1,5.
Zaplanowałem sobie, że zrobię instalację oświetlenia "standardową" czyli bez
użycia przełączników bistabilnych. Aczkolwiek jest to bardzo ciekawy pomysł
i może w przyszłości zastosuję.
-
20. Data: 2012-08-10 10:18:19
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:k013bk$g4l$1@inews.gazeta.pl...
>> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
>> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>
> Nie ma...
> ja mam w dwóch chyba miejscach i nie jestem zadowolony.
> Problem przede wszystkim z upchaniem kabli do tej dziury w ścianie... Daj
> dwa pojedyncze i też będzie git, w końcu miejsca nie musisz na ścianie
> oszczędzać.
Miejsca na ścianie jest dość (nie to co w mieszkaniu), ale tu nie o miejsce
chodzi ale raczej o zminimalizowanie ilości włączników (ze względu na
estetykę i koszty). W niektórych miejscach będą obok siebie 3 a może i nawet
4 włączniki...
Zastanawiam się nad salonem. Do żyrandola pociągnąłem kabel 4 żyłowy aby móc
podzielić żarówki na dwie sekcje i włączać część lub całość. Włączniki dałem
w 3 różnych miejscach i będą to włączniki schodowe. Zakładając nawet, że
będą podwójne schodowe, to wydaje mi się, że będzie to dość niewygodne
rozwiązanie...
Chyba lepiej w tym przypadku zastosować przełącznik bistabilny i włączniki
dzwonkowe. Jedno naciśnięcie (w dowolnym włączniku) zapalałoby pierwszą
sekcję żarówek, kolejne naciśnięcie zapalałoby drugą sekcję a gasiłoby
pierwszą, kolejne zapalałoby obydwie sekcje, a kolejne gasiłoby wszystko.
Chyba przyjemniejsze w użytkowaniu...