-
21. Data: 2012-08-10 11:22:26
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "brunet.wp" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k02g4c$ida$...@u...news.interia.pl...
> Zastanawiam się nad salonem. Do żyrandola pociągnąłem kabel 4 żyłowy aby
> móc podzielić żarówki na dwie sekcje i włączać część lub całość. Włączniki
> dałem w 3 różnych miejscach i będą to włączniki schodowe. Zakładając
> nawet, że będą podwójne schodowe, to wydaje mi się, że będzie to dość
> niewygodne rozwiązanie...
> Chyba lepiej w tym przypadku zastosować przełącznik bistabilny i włączniki
> dzwonkowe. Jedno naciśnięcie (w dowolnym włączniku) zapalałoby pierwszą
> sekcję żarówek, kolejne naciśnięcie zapalałoby drugą sekcję a gasiłoby
> pierwszą, kolejne zapalałoby obydwie sekcje, a kolejne gasiłoby wszystko.
> Chyba przyjemniejsze w użytkowaniu...
Mam żyrandol tak jak ty włączany z kilku miejsc i z dwiema grupami żarówek.
Testowałem taki przekaźnik o jakim piszesz, ale jest bardzo niewygodny. Bo
działa tak:
OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci się
pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo trzech
naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo czasem jest
tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na podwójne przyciski
dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla każdej grupy żarówek.
Pozdrawiam
Ergie
-
22. Data: 2012-08-10 11:55:16
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:k02jsi$1nu$1@node2.news.atman.pl...
>> Zastanawiam się nad salonem. Do żyrandola pociągnąłem kabel 4 żyłowy aby
>> móc podzielić żarówki na dwie sekcje i włączać część lub całość.
>> Włączniki dałem w 3 różnych miejscach i będą to włączniki schodowe.
>> Zakładając nawet, że będą podwójne schodowe, to wydaje mi się, że będzie
>> to dość niewygodne rozwiązanie...
>
>> Chyba lepiej w tym przypadku zastosować przełącznik bistabilny i
>> włączniki dzwonkowe. Jedno naciśnięcie (w dowolnym włączniku) zapalałoby
>> pierwszą sekcję żarówek, kolejne naciśnięcie zapalałoby drugą sekcję a
>> gasiłoby pierwszą, kolejne zapalałoby obydwie sekcje, a kolejne gasiłoby
>> wszystko. Chyba przyjemniejsze w użytkowaniu...
>
> Mam żyrandol tak jak ty włączany z kilku miejsc i z dwiema grupami
> żarówek. Testowałem taki przekaźnik o jakim piszesz, ale jest bardzo
> niewygodny. Bo działa tak:
> OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci się
> pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo trzech
> naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo czasem
> jest tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na podwójne
> przyciski dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla każdej
> grupy żarówek.
No ale jak masz podwójny dzwonkowy, to aby wyłączyć światło musisz się
zastanawiać czy kliknąć lewy czy też prawy przycisk, a może obydwa...
Obawiam się, że do wyłączenia światła i tak trzeba kilku kliknięć...
-
23. Data: 2012-08-10 12:05:35
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "tynkiozdobne.pl " <t...@W...gazeta.pl>
brunet.wp <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> napisał(a)
:
> Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
> news:69641e5d-173f-43e4-99d1-f91a5932bc3d@googlegrou
ps.com...
> > Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona
> > niech dobierze odpowiednie kinkiety...
>
> Światło w salonie włączane za pomocą czujek ruchu :) Już widzę, jak się
> wszyscy łącznie ze mną wkurzają :)
>
Wg mnie w salonie czujki odpadają z prostego powodu. Często do TV czy
czytania stosujemy inne oświetlenie. Co wtedy? Łazimy i pstrykamy w
łącznikach z czujką odpowiedni cykl? Kłopotliwe.... W wiatrołapiei innych
pomieszczeniach z jednym źródłem światła jest to idealne rozwiązanie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2012-08-10 12:51:15
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "brunet.wp" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k02lq5$s2j$...@u...news.interia.pl...
>> Mam żyrandol tak jak ty włączany z kilku miejsc i z dwiema grupami
>> żarówek. Testowałem taki przekaźnik o jakim piszesz, ale jest bardzo
>> niewygodny. Bo działa tak:
>> OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci
>> się pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo
>> trzech naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo
>> czasem jest tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na
>> podwójne przyciski dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla
>> każdej grupy żarówek.
> No ale jak masz podwójny dzwonkowy, to aby wyłączyć światło musisz się
> zastanawiać czy kliknąć lewy czy też prawy przycisk, a może obydwa...
> Obawiam się, że do wyłączenia światła i tak trzeba kilku kliknięć...
Masz rację nie pomyślałem o tym. W ogólnym przypadku moje rozwiązanie nie
zadziała. Ja mam szczególny przypadek: żarówki pogrupowane na prawe i lewe.
I lewy przycisk obsługuje lewe, a prawy prawe.
No to chyba rzeczywiście pozostaje Ci tylko ten przekaźnik czterostanowy.
Pozdrawiam
Ergie
-
25. Data: 2012-08-10 14:18:02
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "Boban" <b...@W...gazeta.pl>
brunet.wp <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> napisał
(a):
-
26. Data: 2012-08-10 16:19:30
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"tynkiozdobne.pl " <t...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:k0272t$e32$1@inews.gazeta.pl...
> Następna minus Hagera to awaria(topią się) przy podłączeniu szeregu
> świetlówek. Grzeją się faktycznie niemiłosiernie i styki im się kleją. A z
> rozdzielni hałas idzie spory.
Ale jak przełączałeś stanem a ni impulsem to będą się grzały. Trzymałeś
pociągnięty elektromagnes. Tam jest napisane 1 godzina maksymnalny czas
podania napięcia sterującego.
Świetlówki z indukcyjnym statecznikem faktycznie zepsują wszystko. garaż z
wieloma takimi załatwi każde styki.
Trzeba przewidzieć czym sie będzie sterowało.
-
27. Data: 2012-08-10 16:20:48
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> wrote
in message news:k02f2t$gl5$1@usenet.news.interia.pl...
> W salonie na przykład mam włączniki w 3 różnych miejscach (wyjście na
> taras, wyjście do kuchni i wyjście do holu). Sterować tym za pomocą czujek
> ruchu? Bez przesady...
Zgadza się, to bez sensu :-) A jak czujka stanie sie mniej czuła to będziesz
przed nią skakał jak małpa :-)
-
28. Data: 2012-08-10 16:22:03
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> wrote
in message news:k02fap$h64$1@usenet.news.interia.pl...
> Zaplanowałem sobie, że zrobię instalację oświetlenia "standardową" czyli
> bez użycia przełączników bistabilnych. Aczkolwiek jest to bardzo ciekawy
> pomysł i może w przyszłości zastosuję.
Tylko, że puść osobno 3 żyły do żarówki i osobno 3 żyły przez wyłączniki.
Będzie pole manewru.
-
29. Data: 2012-08-10 16:25:06
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: "kiki" <l...@l...net>
"Ergie" <e...@s...pl> wrote in message
news:k02jsi$1nu$1@node2.news.atman.pl...
> OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci się
> pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo trzech
> naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo czasem
> jest tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na podwójne
> przyciski dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla każdej
> grupy żarówek.
Zgadza się. takie klikanie jest bez sensu. Trzeba kompromisu. Lekkie cykanie
bistabilnych w rozdzielni kontra wygoda.
-
30. Data: 2012-08-10 16:26:32
Temat: Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
Od: quent <x...@x...com>
On 2012-08-09 21:50, nur wrote:
> W dniu 2012-08-09 17:16, kiki pisze:
>> Pamiętaj, żeby
>> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
>> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
>> prądu.
>
> A nie lepszy byłby taki krajowy?
> http://www.fif.com.pl/38
>
> A jak ma być beznapięciowy to ZAMEL PBM-05
> http://goo.gl/ype5A
>
Ja mam u siebie Zamel PBM-01 od puszki do puszki i na lampę idzie tylko
jeden przewód 3 zylowy.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info