W dniu sobota, 11 maja 2019 21:44:50 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > 38? Ty eskimos? Mierzyłem w wannie kiedys to 41 miałem
>
> Budyń, czujnik masz na samej górze zbiornika?



nie, mniej wiecej w środku. Chodzi o to aby mieć przynajmniej połowę zbiornika
nagrzaną.


b.

do góry

W dniu sobota, 11 maja 2019 21:46:15 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > Jak spadnie do 38 to się odpala grzanie
>
> Jak spadnie do 38, to zapewne z kranu nadal leci cieplejsza - magia.



do czujnika od dolu napływa chłodne, ale na górze wciąż jest ciepłe wiec wypływa
ciepłe - a wtedy piec sie uruchamia zeby znów górna połowę (lub od czujnika w górę -
nie wiem jak on ma) nagrzac do uzytkowych wartosci. To ze startuje przy 38 nie
oznacza ze na niej konczy, histereza ma parę stopni zapewne.


b.

do góry

W dniu 2019-05-11 o 21:40, Mateusz Bogusz pisze:

> Ja "przegrzewam" zbiornik ~co pół roku albo kiedy przez kilka dni nikogo
> nie było.
>

A ja trzymam, także z powodu stosunkowo małego zbiornika, najwyższą
dopuszczalną.
I mam mieszacz na wyjściu.

do góry

W dniu 11.05.2019 o 21:43, Mateusz Bogusz pisze:
>> przecież nawet jak podgrzejemy wodę tej temp to przecież im niżej tym
>> chłodniej, nie da się przecież całej wody podgrzać tak wysoko
>
> Ale ta różnica to ile wynosi, 5C? Czujnik ma ~na środku zbiornika więc
> jak zagrzejesz do 60-kilku, to na dnie będziesz miał te 60C które zabija
> momentalnie.
>
no nie tak do końca
mam w zbiorniku dwa czujniki, jeden nieco poniżej połowy zbiornika i
drugi w okolicy wylotu ciepłej wody

ten niższy pokazuje ok 10 stopni mniej, jednak ciekawie się robi przy
dłuższym poborze ciepłej wody
napływająca zimna woda i zapewne jakieś zawirowania z tego wynikające
potrafią zmniejszyć temperaturę nawet o 20-25 stopni gdy tymczasem górna
spada o max 5

do góry

> mam w zbiorniku dwa czujniki, jeden nieco poniżej połowy zbiornika i
> drugi w okolicy wylotu ciepłej wody
>
> ten niższy pokazuje ok 10 stopni mniej, jednak ciekawie się robi przy
> dłuższym poborze ciepłej wody
> napływająca zimna woda i zapewne jakieś zawirowania z tego wynikające
> potrafią zmniejszyć temperaturę nawet o 20-25 stopni gdy tymczasem górna
> spada o max 5

Piszemy o sytuacji kiedy podgrzewasz zbiornik (np. w nocy) i z niego nie
korzystasz. W takiej sytuacji temperatura w całym zbiorniku będzie
stosunkowo równomierna +- 5C. Także jak środek (czujnik) zagrzeje się do
62C, to na dole te 60C też będzie.

Z resztą, umówmy się że zadanie polega na utrzymywaniu koloni na
odpowiednio niskim poziomie rozwoju. Ustawodawca nie zakładał potrzeby
sterylizacji zbiorników.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 01.05.2019 09:46, Lisciasty wrote:
> W dniu wtorek, 30 kwietnia 2019 23:47:56 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
>> 38? Ty eskimos? Mierzyłem w wannie kiedys to 41 miałem
>
> Jak spadnie do 38 to się odpala grzanie, więc sytuacje kiedy faktycznie
> jest 38 podczas kąpieli trafia się niezmiernie rzadko, bo albo
> gdzieś nad ranem się odpala albo jak cyrkulacja wychłodzi. Póki co się
> sprawdza i nikt nie marudzi ;)
> No i raz w tygodniu grzeje się do 55 czy 60, nie pamiętam.

I wtedy kąpiecie się w wannie w jednej wodzie:-)

do góry

On 30.04.2019 22:56, pilocik wrote:
> Jako że wkrotce mam nadzieję zakończyć sezon grzewczy - pomimo
> planowanej zimnej majówki - a że mam sporo własnego prądu zakupiłem i
> wkrótce montuję grzałkę do bojlera
> Zasobnik do Galmet 300l, grzałka GWARANT 4,5kW trójfazowa z termostatem
>

Grzanie wody prądem w ogóle się nie opłaca. Kiedyś pisałem, kilka lat
temu jak robiłem modernicację kotłowni przez równo miesiąc. Wyszło za
prąd niecałe 400 PLN. Założyłem osobny podlicznik na grzałkę. Ustawiłem
na 50 stopni i tyle.
Jak córka wejdzie pod prysznic to wyleje cały zasobnik 400L. Grzałka
potrzebuje kilku godzin żeby uzupełnić ciepłą wodę. Słaby komfort ale
grzałkę miałem słabą 1F tylko jako awaryjną.

do góry