eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewycena remontu - warszawa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2010-01-28 14:34:33
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "m" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:20100128152737.46df38fe@fake.pl...
    On Thu, 28 Jan 2010 13:32:37 +0100
    .
    >Ile moga chciec za taka robote?

    Tyle na ile sie z nimi umówiłeś.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 12. Data: 2010-01-28 14:37:18
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: m <f...@f...pl>

    On Thu, 28 Jan 2010 15:34:33 +0100
    "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

    > Użytkownik "m" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    > news:20100128152737.46df38fe@fake.pl...
    > On Thu, 28 Jan 2010 13:32:37 +0100
    > .
    > >Ile moga chciec za taka robote?
    >
    > Tyle na ile sie z nimi umówiłeś.
    >

    rozmawialismy tylko o calosci remontu,
    nic nie podpisywalismy


  • 13. Data: 2010-01-28 14:40:32
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "m" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:20100128153718.0646a40d@fake.pl...
    On Thu, 28 Jan 2010 15:34:33 +0100
    "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

    >rozmawialismy tylko o calosci remontu,
    >nic nie podpisywalismy

    To dlaczego nie robia do końca?,
    Najpierw ustaliłeś jakies warunki a teraz sie wycofujesz i zrywasz umowe.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 14. Data: 2010-01-28 14:47:45
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: m <f...@f...pl>

    On Thu, 28 Jan 2010 15:40:32 +0100
    "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:

    >
    > Użytkownik "m" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    > news:20100128153718.0646a40d@fake.pl...
    > On Thu, 28 Jan 2010 15:34:33 +0100
    > "kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > >rozmawialismy tylko o calosci remontu,
    > >nic nie podpisywalismy
    >
    > To dlaczego nie robia do końca?,
    > Najpierw ustaliłeś jakies warunki a teraz sie wycofujesz i zrywasz
    > umowe.

    Czuje sie oszukany, dzis inna ekipa wycenila calosc prac
    na ponad 2 razy mniej. Zreszta ja nie ustalalem, ze
    bede chcial robic wszytko tylko etapami bo nie mam tyle pieniedzy
    na calosc.

    m


  • 15. Data: 2010-01-28 14:53:26
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "m" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:20100128154745.605fc0bc@fake.pl...
    >Czuje sie oszukany, dzis inna ekipa wycenila calosc prac
    >na ponad 2 razy mniej. Zreszta ja nie ustalalem, ze
    >bede chcial robic wszytko tylko etapami bo nie mam tyle pieniedzy
    >na calosc.

    Nie mój cyrk nie moje małpy.
    Ale ja tu żadnego oszustwa nie widze. Podali cene zakaceptowałes zaczeli
    robote a Ty taki nr wywijasz.
    Jak kupisz chleb za 2zł a za chwile w sklepie obok zobaczysz chleb po 1.6zł
    to tez będziesz sie czuł oszukany?

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek


  • 16. Data: 2010-01-28 14:55:55
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    >rozmawialismy tylko o calosci remontu,
    >nic nie podpisywalismy

    Troche skomplikowana sprawa jezeli taka byla
    umowa, poniewaz moze cie to drogo wyniesc.
    Moim zdaniem troche pozno rozeznajesz koszty.

    Ja dlatego mam zamiar prace rozbic na etapy, ktore zostana
    wycenione i jak zerwiemy wspolprace bo ktos piwo wypil
    na budowie, bo cos zrobili zle, bo ich praca najzwyczajniej mi
    nie odpowiada, wtedy nie bedzie niedomowien - tz. ja nie bede
    sie czul oszukany, ze chca za duzo, za to co juz zrobili
    a oni nie beda mogli mnie obrzucac błotem, zem jest oszust,
    naciagacz bo powinienem im zaplacic za to co zrobili np 1/2
    calosciowej ceny zamiast 1/3.

    Pzdr
    Darek



  • 17. Data: 2010-01-28 15:00:05
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hjs8ii$rv$1@news.onet.pl...
    > >rozmawialismy tylko o calosci remontu,
    >>nic nie podpisywalismy
    > Ja dlatego mam zamiar prace rozbic na etapy, ktore zostana
    > wycenione i jak zerwiemy wspolprace bo ktos piwo wypil
    > na budowie,

    Z tym piwem to nie przesadzaj. Sam postaw czasami po piwku budowlańcom.

    Ja tam przewaznie skrzynke piwa w bagazniku woziłem i chłopom od czasu do
    czasu postawiłem.
    Po skończeniu jakiś większych etapów i wódeczka była.


    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 18. Data: 2010-01-28 15:03:22
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    >Czuje sie oszukany, dzis inna ekipa wycenila calosc prac
    >na ponad 2 razy mniej. Zreszta ja nie ustalalem, ze
    >bede chcial robic wszytko tylko etapami bo nie mam tyle pieniedzy
    >na calosc.

    Oszukac to chyba Cie nie oszukali, co najwyzej dali
    bardzo wysoka cene bo sie cenia/przeceniaja, nie wiem,
    ale zapewne nie oszukali Cie. Ty troche dales ciala ze nie
    szukales taniej.

    czyli masz wycene choc z grubasza, poszczegolnych
    etapow? Oni wiedza ze maja to robic etapami?

    Pzdr
    Darek



  • 19. Data: 2010-01-28 15:07:42
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "Darek" <d...@o...pl>

    > Z tym piwem to nie przesadzaj. Sam postaw czasami po piwku budowlańcom.
    >
    > Ja tam przewaznie skrzynke piwa w bagazniku woziłem i chłopom od czasu do
    > czasu postawiłem.
    > Po skończeniu jakiś większych etapów i wódeczka była.

    w trakcie pracy?
    Po pracy ok, ale w trakcie pracy raczej nie. To jednak
    jest budowa a ja nie chce miec problemow jak ktos sie
    polamie. Owszem bedzie podpity jego wina, ale za chwile moge
    miec jakis nalot kontroli, czy wszystko bylo zabezpieczone itd.
    a tego raczej mi nie trzeba.
    Nie wiem jakie sa procedury w przypadku wypadku na budowie
    i chyba nie chce wiedziec :-).

    Pzdr
    Darek



  • 20. Data: 2010-01-28 15:15:00
    Temat: Re: wycena remontu - warszawa
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Darek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hjs983$3e2$1@news.onet.pl...
    > w trakcie pracy?
    > Po pracy ok, ale w trakcie pracy raczej nie. To jednak
    > jest budowa a ja nie chce miec problemow jak ktos sie
    > polamie. Owszem bedzie podpity jego wina, ale za chwile moge
    > miec jakis nalot kontroli, czy wszystko bylo zabezpieczone itd.
    > a tego raczej mi nie trzeba.
    > Nie wiem jakie sa procedury w przypadku wypadku na budowie
    > i chyba nie chce wiedziec :-).

    W trakcie pracy jak 1-2 piwka przy betoniarce wypili to suie nic nie stało.
    Dacharze to co innego- ale tam ich szef jakby piwko poczuł to won z pracy
    A kto odpowiada?- nie wiem jak to jest od strony prawnej ale na budowach
    jednorodzinnych to przewaznie szara strefa wiec i tak bezprawie. U mnie
    jedynie stan surowy robiła firma i druga firma dach. Ale umów z nimi zadnych
    nie podpisywałem bo to nic nie daje moim zdaniem

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1