eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniewycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2014-01-27 09:30:40
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 23 stycznia 2014 20:59:39 UTC+1 użytkownik ww napisał:
    >> Dzięki

    Jeśli masz możliwosć to zrezygnuj z opcji "z materiałem"
    Materiały sam kuipisz taniej jak wykonawca a nie dość że taniej to kupisz lepsze. W
    opcji "z materiałem" wykonawcy kupią najtańsze dostepne materiały nie przejmując się
    ich jakością.
    Więc jeśli masz możliwośc to kupuj materiały we własnym zakresie a z wykonawcami
    rozliczaj się za robocizne tylko.


  • 12. Data: 2014-01-27 10:07:54
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ed5a6f62-15e5-4e20-b484-2d2c74345178@go
    oglegroups.com...

    > Projektu nie widzimy, a tam może wyglądać to różnie. Nawet powieszenie
    > lampy za 30zł gdy ta kosztuje parę tysięcy może niektórym wydać się
    > nierozsądne.

    Wszystkie lampy są za kilka tysięcy? Bo ta pozycja się powtarza. Mnie to
    wygląda na klasyczne dojenie inwestora typu niska cena za "punkt", ale niżej
    drobnym druczkiem: +XX za zrobienie otworu p[od puszkę, +XX za powieszenie
    lampy, +XX za zamontowanie włącznika/gniazdka.

    > Zwykłe drzwi za 500zł z
    > regulowaną ościeżnicą to 100-150 zł, ale już razem z dostosowaniem otworu
    > do takiej stolarki może wynieść o wiele więcej.

    Wiesz u nas za 100-1500 to robią jak musza specjalnie przyjechać i
    zamontować jedne drzwi, tu jest kilka sztuk więc jeden dojazd i jedno
    rozkładanie się ze sprzętem ergo za sztukę powinno wyjść mniej. Ale masz
    rację jeśli nowy otwór ma być mniejszy niż obecny to może się okazać że cena
    jest usprawiedliwiona.

    Pozdrawiam
    Ergie




  • 13. Data: 2014-01-27 20:16:28
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: p...@t...pl

    W dniu poniedziałek, 27 stycznia 2014 10:07:54 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    .....
    > Wszystkie lampy są za kilka tysięcy? Bo ta pozycja się powtarza. Mnie to
    >
    > wygląda na klasyczne dojenie inwestora typu niska cena za "punkt", ale niżej
    >
    > drobnym druczkiem: +XX za zrobienie otworu p[od puszkę, +XX za powieszenie
    >
    > lampy, +XX za zamontowanie włącznika/gniazdka.
    >
    >

    Napisz po prostu za ile się wiesza lampy i nasz inwestor będzie miał się do czego
    odnieść :).
    >

    > Wiesz u nas za 100-1500 to robią jak musza specjalnie przyjechać i
    >
    > zamontować jedne drzwi, tu jest kilka sztuk więc jeden dojazd i jedno
    >
    > rozkładanie się ze sprzętem ergo za sztukę powinno wyjść mniej. Ale masz
    >
    > rację jeśli nowy otwór ma być mniejszy niż obecny to może się okazać że cena
    >
    > jest usprawiedliwiona.
    >
    Wiem ile bierze znajoma ekipa dilera Porty i są to właśnie takie stawki jak w tym
    kosztorysie. Z ceny faktycznie schodzą, ale wtedy gdy robią szkołę, hotel itp
    przybytki publiczne z drzwiami powtarzalnymi w szeregu i wtedy jest to 150zł netto. W
    przytoczonym kosztorysie mogliby sobie odpuścić materiały typu pianka czy kliny, a
    widzimy tam przy kwocie tylko "R" :).


  • 14. Data: 2014-01-28 08:47:53
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:252566a7-6e3c-443e-9cd2-61379079c067@go
    oglegroups.com...

    > Napisz po prostu za ile się wiesza lampy i nasz inwestor będzie miał się
    > do czego odnieść :).

    Jeśli robi to elektryk to w cenie tzw. punktu. Bo za co innego jest opłata
    za punkt w przypadku lampy? puszki tam nie trzeba, połączeń robić też nie
    trzeba.

    > Wiem ile bierze znajoma ekipa dilera Porty i są to właśnie takie stawki
    > jak w tym kosztorysie.

    Dilerzy to potrafią i więcej wziąć (np. Gerda za zwykłe wejściowe nie
    wzmacniane życzy sobie 400zł) , ale chyba nie o tym rozmawiamy tylko ile
    weźmie ekipa robiąca całość, która przy okazji będąc na miejscu wstawi
    drzwi. No chyba że to nie ekipa ma wstawiać te drzwi tylko zbierać nadwyżkę
    kasy a do roboty brać podwykonawców - wtedy taki kosztorys jest uzasadniony
    tylko po co brać taką ekipę :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 15. Data: 2014-01-28 22:45:02
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: p...@t...pl

    W dniu wtorek, 28 stycznia 2014 08:47:53 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    ....
    > Jeśli robi to elektryk to w cenie tzw. punktu. Bo za co innego jest opłata
    >
    > za punkt w przypadku lampy? puszki tam nie trzeba, połączeń robić też nie
    >
    > trzeba.
    >

    No popatrz, a ja spotykam ciągle elektryków, którzy w kosztorysie montaż osprzętu
    nawet wyceniają. 5, 10zł za gniazdo lub włącznik. Ale oni w szarej strefie nie robią
    i widocznie nie stać ich na taki gest w stawkach zerowych.


  • 16. Data: 2014-01-29 09:40:12
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:c583f5fa-d256-4ccc-b002-5001a7ddadc5@go
    oglegroups.com...

    > No popatrz, a ja spotykam ciągle elektryków, którzy w kosztorysie montaż
    > osprzętu nawet wyceniają. 5, 10zł za gniazdo lub włącznik. Ale oni w
    > szarej strefie nie robią i widocznie nie stać > ich na taki gest w
    > stawkach zerowych.

    W jakich zerowych??? Napisałem - liczą to jako punkt.

    A uwagi o szarej strefie nie rozumiem co ma wspólnego sposób liczenia roboty
    z tym czy ktoś działa legalnie czy nie?

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 17. Data: 2014-01-29 18:36:14
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: p...@t...pl

    W dniu środa, 29 stycznia 2014 09:40:12 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    >
    > dyskusyjnych:c583f5fa-d256-4ccc-b002-5001a7ddadc5@go
    oglegroups.com...
    >
    >
    >
    > > No popatrz, a ja spotykam ciągle elektryków, którzy w kosztorysie montaż
    >
    > > osprzętu nawet wyceniają. 5, 10zł za gniazdo lub włącznik. Ale oni w
    >
    > > szarej strefie nie robią i widocznie nie stać > ich na taki gest w
    >
    > > stawkach zerowych.
    >
    >
    >
    > W jakich zerowych??? Napisałem - liczą to jako punkt.
    >
    >
    >
    > A uwagi o szarej strefie nie rozumiem co ma wspólnego sposób liczenia roboty
    >
    > z tym czy ktoś działa legalnie czy nie?
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Ergie

    Piszę wyraźnie, czego nie rozumiesz? U nich punkt to punkt elektryczny zakończony
    kostką lub Wago jeśli się klient nie targuje zbyt mocno, bez montażu kryształowego
    żyrandola, Giry za kilkaset złotych lub choćby zwykłego Legranda za kilkadziesiąt.
    Pytałem dzisiaj specjalnie. Obejmuje to KNR i nie robią tego gratisowo. O szarej
    strefie można własnie pisać, bo wg mnie wtedy taki montaż lamp i osprzętu na to
    pozwala.


  • 18. Data: 2014-01-30 09:26:24
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:b044870f-c2a5-40db-88b4-5b507a765d4a@go
    oglegroups.com...

    > Piszę wyraźnie, czego nie rozumiesz?

    Sugerowania że jak ktoś liczy cenę za całość punktu to jest to szara strefa,
    a jak liczy za obcięcie kabla + za prace dodatkowe to nie jest.
    Sposób liczenia nie determinuje czy ktoś działa w białej, szarej zielonej
    czy różowej strefie. Sugerowanie czegoś innego jest delikatnie mówiąc
    nadużyciem.

    > U nich punkt to punkt elektryczny zakończony kostką lub Wago jeśli się
    > klient nie targuje zbyt mocno

    Czyli w przypadku lamp ten ich "punkt" to po prostu zagięcie końca kabla i
    nakręcenie kostki - w takim razie cena 30zł nie jest przesadzona - ona jest
    absurdalna. Tylko tyle i aż tyle.

    > , bez montażu kryształowego żyrandola, Giry za kilkaset złotych lub choćby
    > zwykłego Legranda za kilkadziesiąt. Pytałem dzisiaj specjalnie. Obejmuje
    > to KNR i nie robią tego gratisowo.

    Nikt nie robi tego gratisowo tylko w cenie za punkt.

    > O szarej strefie można własnie pisać, bo wg mnie wtedy taki montaż lamp i
    > osprzętu na to pozwala.

    A już rozumiem, ubzdurałeś sobie że jak ktoś w cenie za punkt nie tylko
    przykręca kostkę a wiesza lampę to robi to gratisowo , więc stąd ta szara
    strefa. Więc tłumaczę po raz kolejny nikt nie robi tego gratisowo.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 19. Data: 2014-01-30 22:29:43
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: p...@t...pl

    W dniu czwartek, 30 stycznia 2014 09:26:24 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    >
    > dyskusyjnych:b044870f-c2a5-40db-88b4-5b507a765d4a@go
    oglegroups.com...
    >
    >
    >
    > > Piszę wyraźnie, czego nie rozumiesz?
    >
    >
    >
    > Sugerowania że jak ktoś liczy cenę za całość punktu to jest to szara strefa,
    >
    > a jak liczy za obcięcie kabla + za prace dodatkowe to nie jest.
    >
    > Sposób liczenia nie determinuje czy ktoś działa w białej, szarej zielonej
    >
    > czy różowej strefie. Sugerowanie czegoś innego jest delikatnie mówiąc
    >
    > nadużyciem.
    >
    >
    >
    > > U nich punkt to punkt elektryczny zakończony kostką lub Wago jeśli się
    >
    > > klient nie targuje zbyt mocno
    >
    >
    >
    > Czyli w przypadku lamp ten ich "punkt" to po prostu zagięcie końca kabla i
    >
    > nakręcenie kostki - w takim razie cena 30zł nie jest przesadzona - ona jest
    >
    > absurdalna. Tylko tyle i aż tyle.
    >
    >
    >
    > > , bez montażu kryształowego żyrandola, Giry za kilkaset złotych lub choćby
    >
    > > zwykłego Legranda za kilkadziesiąt. Pytałem dzisiaj specjalnie. Obejmuje
    >
    > > to KNR i nie robią tego gratisowo.
    >
    >
    >
    > Nikt nie robi tego gratisowo tylko w cenie za punkt.
    >
    >
    >
    > > O szarej strefie można własnie pisać, bo wg mnie wtedy taki montaż lamp i
    >
    > > osprzętu na to pozwala.
    >
    >
    >
    > A już rozumiem, ubzdurałeś sobie że jak ktoś w cenie za punkt nie tylko
    >
    > przykręca kostkę a wiesza lampę to robi to gratisowo , więc stąd ta szara
    >
    > strefa. Więc tłumaczę po raz kolejny nikt nie robi tego gratisowo.
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Ergie

    Napisz do twórców KNR-u. Może go zmodyfikują :). Zagięty kabel, nawet połączony
    bezpośrednio z bezpiecznikiem to dalej punkt elektryczny, a nie komplet z wiszącą na
    końcu kabla lampą. Czy liczą ten punkt oświetleniowy razem z łącznikiem nie wiem, ale
    się dowiem. I nic sobie nie ubzdurałem. To Ty ciągle twierdzisz, że w podanej cenie
    za punkt powinno się wieszać lampy. Ja myślę inaczej, moi znajomi z branży
    elektrycznej również.


  • 20. Data: 2014-01-31 10:45:42
    Temat: Re: wycena remonty - czy komuś chce się zerknać ?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:82fbfa4b-4333-4929-8a27-57e46d15dc89@go
    oglegroups.com...

    > Napisz do twórców KNR-u. Może go zmodyfikują :).

    ROTFL To nie przetarg. Nie ma obowiązku (ani żadnego racjonalnego powodu) by
    kosztorys na remont mieszkania robić w oparciu o KNR.
    To znaczy jeden powód oczywiście jest - chęć rozbicia dużej kwoty na sporo
    małych by nie wyglądała tak absurdalnie.

    > Zagięty kabel, nawet połączony bezpośrednio z bezpiecznikiem to dalej
    > punkt elektryczny

    W takim razie czym się różni samo pociągnięcie kabla (liczone od metra) od
    pociągnięcia kabla na którym kiedyś pojawi się lampa? Zwykłe naciąganie
    klienta.

    > , a nie komplet z wiszącą na końcu kabla
    > lampą. Czy liczą ten punkt oświetleniowy razem z łącznikiem nie wiem, ale
    > się dowiem. I nic sobie nie ubzdurałem.

    Ubzdurałeś że inne liczenie oznacza szarą strefę, ale teraz ładnie to
    wyciąłeś

    > To Ty ciągle twierdzisz, że w podanej cenie za punkt powinno się
    > wieszać lampy.

    Bynajmniej. Ja nie twierdze, że ktoś powinien liczyć tak albo inaczej,
    zwracam tylko uwagę na absurdalność niektórych cen w tym kosztorysie. Jak
    chcesz to sobie licz montaż gniazdka jako przykręcenie lewej i prawej
    śrubki - Twoja wola, ale jeśli po zsumowaniu wyjdzie sumaryczna cena za
    montaż gniazdka (dziura, podłączenie, przykręcenie), poniżej 50zł to nie
    będę miał żadnych zastrzeżeń co do Twojego sposobu liczenia.

    > Ja myślę inaczej, moi znajomi z branży elektrycznej również.

    To chyba oczywiste. Dla elektryka im drożej tym lepiej. Na szczęście mamy
    wolny rynek, a nie ceny urzędowe i każdy może takiemu elektrykowi powiedzieć
    żeby spadał.

    Pozdrawiam
    Ergie


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1