eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › wycinarka(bruzdownica) do styropianu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 21. Data: 2014-04-03 21:30:22
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 02.04.2014 21:23, Albercik pisze:

    > Ale podsunąłeś mi rozwiązanie.. rowek nie musi być wyoblony, może być
    > prostokątny .. kawałek deski z której będą wystawały dwa płasowniki, np
    > brzeszczoty do piłki do metalu między końcami tych brzeszczotów mój
    > cienki drut oporowy, no i prawie równolegle do brzeszczotów w stronę
    > deski - odpowiednio wolno prowadzenie drutu powinno wytopić szczelinę
    > aby przeszedł brzeszczot.. a może zamiast brzeszczota ostrza od nożyka
    > do tapet...

    niestety powyższe pomysły nie wypaliły, ale dziś przy kolacji mnie
    natchnęło, a wzrok powędrował na opiekacz do kanapek. W ruch poszedł
    śrubokręt - BINGO - grzałka ma idealny kształt i wymiary!
    Temperatura powinna być wystarczająca, ino nieco większe ryzyko związane
    z napięciem 230V i drugą grzałką w pobliżu, bo pracują dwie połączone
    szeregowo..
    jutro testy..


  • 22. Data: 2014-04-03 21:55:49
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:lhkcsf$fnq$1@node2.news.atman.pl...
    > Temperatura powinna być wystarczająca, ino nieco większe ryzyko związane z
    > napięciem 230V i drugą grzałką w pobliżu, bo pracują dwie połączone

    zwariowałes jesli chcesz robic na tym napieciu. Bo transformatora
    separującego pewnie nie masz...


    b.


  • 23. Data: 2014-04-03 22:06:31
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: "abn140" <a...@g...com>


    > OK w każdym razie dziękuję Wam - jutro będę kombinował, a jak komuś
    > jeszcze coś do głowy przyjdzie to piszcie..
    mam szalonego pomysla.
    tasme nakleic, szara jakas , szczelnie i mocno przylegajaca
    nieprzepuszczalna dla cieczy....
    plstikowa jakas.
    z prawej
    na szerokosc z lewej.
    pedzel - do acetonu- i przemalowac miedzy tasmami.....



  • 24. Data: 2014-04-04 09:54:51
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lhkcbv$f33$...@n...news.atman.pl...

    > to jest styrodur (XPS)

    Nie szkodzi - po prostu trzeba lepszy nożyk.

    > tu również - to jest styrodur ten materiał nieco się różni od styropianu

    Da się go ciąć nożykiem/nożem/brzeszczotem - sprawdzone osobiście. Różnica
    jest tylko taka że mniej syfi niż miękkie odmiany styropianu.

    Pozdrawiam
    Ergie




  • 25. Data: 2014-04-04 10:02:14
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 2 kwietnia 2014 15:24:35 UTC+2 użytkownik Albercik napisał:
    > czym to powycinać?
    > zrobiłem sobie przecinarkę do styropianu, w postaci drucika oporowego
    > podłączonego do trafo, ale do bruzdowania się to nie nada bo drucik zbyt
    > wiotki (0,35mm)
    > Lutownica transformatorowa chyba nie da radę z takimi średnicami bruzd?
    > a może ten mój drucik 0,35mm nawinąć na coś, jakąś pałąk? ale z czego by
    > go zrobić - nie może to być przewodnik, a i temperaturę musi wytrzymać sporą
    > Czy może drut oporowy o średnicy 2..3mm dałby radę? czy on też po
    > podgrzaniu będzie zbyt wiotki?

    A najprostsze rozwiązanie(nóż) nie będzie najlepsze?
    Po co kombinowanie i zabawa z jakimiś grzałkami? W czasie gdy będziesz montował jakąś
    grzałkę i składał to do kupy już byś miał te bruzdy nożem wycięte. Potem zapianujesz
    to i zapomnisz;)


  • 26. Data: 2014-04-04 10:27:40
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 04.04.2014 10:02, Kris pisze:

    > A najprostsze rozwiązanie(nóż) nie będzie najlepsze?
    > Po co kombinowanie i zabawa z jakimiś grzałkami? W czasie gdy będziesz montował
    jakąś grzałkę i składał to do kupy już byś miał te bruzdy nożem wycięte. Potem
    zapianujesz to i zapomnisz;)
    >

    myślicie że nie próbowałem nożem czy piłą ciąć, no może łańcuchową by
    się dało, ale sprzątać to by mi się już nie chciało...
    muszę wyciąć rowek o głębokości i szerokości większej niż 50mm w
    styrodurze grubości 100mm długość tego rowka to wychodzi w porywach
    nawet do 30m, instalacje którą tam będę chował(centralny odkurzacz)
    właśnie wczoraj posklejałem.
    na tapecie grzałka z opiekacza, testy po południu..

    Potem zostaje mi rozłożenie i ukrycie w tym samym styrodurze pexa 16
    jako rozprowadzenie ciepłej i zimnej wody + cyrkulacja


  • 27. Data: 2014-04-04 12:22:29
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Albercik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lhlqdt$p22$...@n...news.atman.pl...

    > myślicie że nie próbowałem nożem czy piłą ciąć, no może łańcuchową by się
    > dało, ale sprzątać to by mi się już nie chciało...
    > muszę wyciąć rowek o głębokości i szerokości większej niż 50mm w
    > styrodurze grubości 100mm długość tego rowka to wychodzi w porywach nawet
    > do 30m, instalacje którą tam będę chował(centralny odkurzacz) właśnie
    > wczoraj posklejałem.
    > na tapecie grzałka z opiekacza, testy po południu..

    Coś demonizujesz :-)
    Chowałem kiedyś w XPS 20mb rury fi 32 (rura osłonowa do kabli do bramy i
    domofonu) nie było żadnego problemu z wycinaniem rowka, a sprzątanie to 5
    min: duże kawałki ręką do worka a resztę załatwia odkurzacz.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 28. Data: 2014-04-04 12:52:00
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 4 kwietnia 2014 10:27:40 UTC+2 użytkownik Albercik napisał:
    > myślicie że nie próbowałem nożem czy piłą ciąć, no może łańcuchową by
    > się dało,
    A tam to tylko styropian. Nóz do chleba jak ktoś radził i tniesz

    > ale sprzątać to by mi się już nie chciało...
    Myśle że posprzątanie trochę odpadów styropianowych to kilkanaście minut. No chyba że
    jakieś specyficzne warunki.
    > muszę wyciąć rowek o głębokości i szerokości większej niż 50mm w
    > styrodurze grubości 100mm długość tego rowka to wychodzi w porywach
    > nawet do 30m, instalacje którą tam będę chował(centralny odkurzacz)
    Czyli czas pracy penie krótszy jak szukanie i montowanie bruzdownicy;)

    > właśnie wczoraj posklejałem.
    > na tapecie grzałka z opiekacza, testy po południu..
    Tez tak nieraz mam że coś samemu zmontuję. Satysfakcja nie do wycenienia;)
    Montuj, testuj jakaś frajda z tego będzie a czy robota przez to szybsza będzie to mam
    wątpliwości.


  • 29. Data: 2014-04-04 20:29:53
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    Albercik wrote:
    > W dniu 04.04.2014 10:02, Kris pisze:
    >
    >> A najprostsze rozwiązanie(nóż) nie będzie najlepsze?
    >> Po co kombinowanie i zabawa z jakimiś grzałkami? W czasie gdy
    >> będziesz montował jakąś grzałkę i składał to do kupy już byś miał
    >> te
    >> bruzdy nożem wycięte. Potem zapianujesz to i zapomnisz;)
    >
    > myślicie że nie próbowałem nożem czy piłą ciąć, no może łańcuchową
    > by
    > się dało, ale sprzątać to by mi się już nie chciało...
    > muszę wyciąć rowek o głębokości i szerokości większej niż 50mm w
    > styrodurze grubości 100mm długość tego rowka to wychodzi w porywach
    > nawet do 30m, instalacje którą tam będę chował(centralny odkurzacz)
    > właśnie wczoraj posklejałem.
    > na tapecie grzałka z opiekacza, testy po południu..
    >
    > Potem zostaje mi rozłożenie i ukrycie w tym samym styrodurze pexa 16
    > jako rozprowadzenie ciepłej i zimnej wody + cyrkulacja

    heh zaraz dojdziecie do tego że lepiej podłączyć spawarkę do
    odpowiedniej grubości drutu stalowego i jazda :)

    jeffrey


  • 30. Data: 2014-04-04 21:26:23
    Temat: Re: wycinarka(bruzdownica) do styropianu
    Od: Albercik <n...@g...pl>

    W dniu 04.04.2014 10:27, Albercik pisze:

    > na tapecie grzałka z opiekacza, testy po południu..
    >

    no i poszło, wycinanie nawet jako tako idzie, z jednym zastrzeżeniem bo
    grzałka z opiekacza nie grzała na całej długości, jakieś 2cm od końca
    były zimne i nie rozgrzewały się do wystarczającej temperatury.
    W kilku trudno dostępnych miejscach musiałem podłubać ręcznie -
    nożykiem - masakra, bruzdownicą z opiekacza idzie zdecydowanie lepiej, w
    dodatku równo i bez syfu.
    Można by tylko pokombinować skąd wziąć grzałkę o bardziej ergonomicznym
    kształcie, ale dla mnie to co mam wystarczy..

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1