On 07.11.2017 13:39, Lisciasty wrote:
> W dniu wtorek, 7 listopada 2017 12:26:59 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
>> A gdybyś słuchał to by nie było żadnej dodatkowej roboty :-)
>
> A jakbyś pamiętał co czytasz, to już pisałem ze 4 razy, że póki co
> chałupa zjada mniej niż wyliczyłem w OZC a perlitu wsypałem z 1/4
> tego co jest, reszta czeka w workach na lepsze czasy :>

Bo nie było prawdziwego mrozu odkąd tam mieszkasz.

do góry

W dniu wtorek, 7 listopada 2017 13:53:04 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
> Bo nie było prawdziwego mrozu odkąd tam mieszkasz.

No jasne, -14 przez tydzień to Bahamy, zwłaszcza na wygwizdowie
bo póki co jestem sam na polu, dookoła działki dopiero się budują.
Smędzicie z tymi plackami i wianiem z porothermu w kółko, a w moim
przypadku to jest akurat bzdura. Być może ktoś ma takie objawy ale nie ja.

L.

do góry

On 07.11.2017 13:57, Lisciasty wrote:
> W dniu wtorek, 7 listopada 2017 13:53:04 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
>> Bo nie było prawdziwego mrozu odkąd tam mieszkasz.
>
> No jasne, -14 przez tydzień to Bahamy, zwłaszcza na wygwizdowie
> bo póki co jestem sam na polu, dookoła działki dopiero się budują.
> Smędzicie z tymi plackami i wianiem z porothermu w kółko, a w moim
> przypadku to jest akurat bzdura. Być może ktoś ma takie objawy ale nie ja.
>
> L.
>

Ale Ty się nie tłumacz. Ceramika poryzowana bez zatarcia wciąga
powietrze. Do tego styropian na placki....

do góry

W dniu wtorek, 7 listopada 2017 14:00:30 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:
> Ale Ty się nie tłumacz. Ceramika poryzowana bez zatarcia wciąga
> powietrze. Do tego styropian na placki....

Może jeszcze pogadamy o oddychaniu ścian i termosie :P
Bo poza smęceniem o mitycznym wianiu i plackach nie usłyszałem
nigdy nic konkretnego. A teraz w praktyce potwierdzam bzdurność
Waszych tez, co nie przeszkadza dalej brnąć z tematem...

L.

do góry

Beton komorkowy, od góry brak docieplenia jak napisałem, ale to akurat jest do
naprawienia. W samym projekcie nie ma pokazanego, jak toto docieplić. Projektant
narysował kreskę i napisał: izolacja.

do góry

W dniu wtorek, 7 listopada 2017 13:57:12 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:

> No jasne, -14 przez tydzień to Bahamy, zwłaszcza na wygwizdowie
> bo póki co jestem sam na polu, dookoła działki dopiero się budują.
> Smędzicie z tymi plackami i wianiem z porothermu w kółko, a w moim
> przypadku to jest akurat bzdura. Być może ktoś ma takie objawy ale nie ja.

Też mam porotherm i przynajmniej pierwszą warstwę styro na ramkach - później
nie wiem sam - miał robić na ramkach ale to był jedyny gość którego nie
pilnowałem na budowie ;-)

I potwierdzam - nie wieje mi NIC. Kompletnie :)

Na porotherm narzekają głównie Ci, co go widzieli tylko w katalogu ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

> Ale Ty się nie tłumacz. Ceramika poryzowana bez zatarcia wciąga
> powietrze. Do tego styropian na placki....

Ja się niedługo wprowadzam. Także KIKI będę sprawdzał każdą radę :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

http://files.tinypic.pl/i/00945/g5c3901eehmt.jpg
Przykładowe zdjęcie.

do góry

On 07.11.2017 23:30, l...@g...com wrote:
> http://files.tinypic.pl/i/00945/g5c3901eehmt.jpg
> Przykładowe zdjęcie.
>
Po pierwsze to brakuje płaskowników mocujących krokwie do murłaty. Dach
odfrunie i będzie jak w telewizji po silniejszym wietrze. Po obu
stronach każdej krokwi.

Co do ocieplenia wymaga dużo pracy. Ja bym najpierw wypełnił tył murłaty
pianą z wężykiem, najgłębiej jak się da.
Później bym odciął nadmiar i okleił całą murłatę i wieniec do przodu
styropianem.
Ścianę kolankową też od wewnątrz i ściany szczytowe.
Ale to musi być szczelnie żeby strumyki powietrza nie przełaziły. Na
pianę aż zacznie wychodzić.

do góry

W dniu środa, 8 listopada 2017 02:10:17 UTC+1 użytkownik KIKI napisał:

> Po pierwsze to brakuje płaskowników mocujących krokwie do murłaty. Dach
> odfrunie i będzie jak w telewizji po silniejszym wietrze. Po obu
> stronach każdej krokwi.

Krokwia do murłaty może być przymocowana od góry gwoździem - krokwiakiem -
takim typu 8 x 250. I to na moje ma spokojnie taką samą lub większą
wytrzymałość jak blaszki na wkręcikach :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry