jest coś taniego (150zł?) i skutecznego?

Deski z odzysku , calówki, 10-25cm szerokie.
Chodzi o grubościówkę (samoróbkę na ruskich wałkach) - jeden góźdź i
upierdliwy remoncik noży, a człowiek czasem nie zauważy że coś siedzi,
desek mam dużo po szalowaniu, zrobiłby trochę mebli ogrodowych - ale nie
jest tego aż tak dużo aby inwestować w drogi wykrywacz.

do góry

W dniu 2018-08-08 o 08:55, marios pisze:
> jest coś taniego (150zł?) i skutecznego?
>
> Deski z odzysku , calówki, 10-25cm szerokie.
> Chodzi o grubościówkę (samoróbkę na ruskich wałkach) - jeden góźdź i
> upierdliwy remoncik noży, a człowiek czasem nie zauważy że coś siedzi,
> desek mam dużo po szalowaniu, zrobiłby trochę mebli ogrodowych - ale
> nie jest tego aż tak dużo aby inwestować w drogi wykrywacz.
>

Z deskami szalunkowymi jest spory problem. Nie chodzi tylko i wyłącznie
o gwoździe, ale także i o to, że są upierniczone betonem. Czasami to
nawet trudno jest je pociąć, żeby spalić w piecu, bo piły łańcuchowe się
niszczą.

Jeżeli jednak się upierasz to deski trzeba by przepuścić przesz
szlifierkę taśmową lub po prostu czyścić szlifierką kontową z krążkiem
na papier ścierny. Ale do takiej szlifierki kątowej trzeba mieć
regulację obrotów, bo standardowa prędkość obrotowa rzędu 6-8 tys.
obr./min. po prostu przypala drewno. Do tego zakłada się papier gruby
papier ścierny i nie musisz się przejmować gwoździami. Sam w ten sposób
czyściłem deski po szalunkach , stare stoły warsztatowe oraz ławki.

do góry

On Wed, 08 Aug 2018 08:55:20 +0200, marios wrote:
> jest coś taniego (150zł?) i skutecznego?

Oczy. I palce. To działa, naprawdę!

Mam mnóstwo desek po częściowym rozmontowaniu stodoły, kilka zużywam na
jakieś drobne meblo-podobne sprawy, a z reszty robię ciepłą wodę. Tnę
piłą spalinową, więc byle gwoździk i łańcuch nadaje się do ostrzenia. Nie
znalazłem niczego skuteczniejszego niż dokładna analiza oczami, z
jednoczesnym przejechaniem ręką po obu stronach.

Mateusz

do góry

W dniu 08.08.2018 o 08:55, marios pisze:
> jest coś taniego (150zł?) i skutecznego?
>
> Deski z odzysku , calówki, 10-25cm szerokie.
> Chodzi o grubościówkę (samoróbkę na ruskich wałkach) - jeden góźdź i
> upierdliwy remoncik noży, a człowiek czasem nie zauważy że coś siedzi,
> desek mam dużo po szalowaniu, zrobiłby trochę mebli ogrodowych - ale nie
> jest tego aż tak dużo aby inwestować w drogi wykrywacz.
>
Takie coś:
https://allegro.pl/magnes-neodymowy-plytkowy-100x40x
20-ndfeb-i7452962526.html
prowadzone ręką wzdłuż deski powinno być skuteczne i mieści się w cenie
do 150 zł.
Na elektroniczne wykrywacze w tej cenie bym nie liczył.
Jacek

do góry

> Takie coś:
> https://allegro.pl/magnes-neodymowy-plytkowy-100x40x
20-ndfeb-i7452962526.html

jak go kurier da radę oderwać od karoserii swojego samochodu ;)

do góry

W dniu 08.08.2018 o 09:19, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2018-08-08 o 08:55, marios pisze:
>> jest coś taniego (150zł?) i skutecznego?
>>
>> Deski z odzysku , calówki, 10-25cm szerokie.
>> Chodzi o grubościówkę (samoróbkę na ruskich wałkach) - jeden góźdź i
>> upierdliwy remoncik noży, a człowiek czasem nie zauważy że coś siedzi,
>> desek mam dużo po szalowaniu, zrobiłby trochę mebli ogrodowych - ale nie
>> jest tego aż tak dużo aby inwestować w drogi wykrywacz.
>>
>
> Z deskami szalunkowymi jest spory problem. Nie chodzi tylko i wyłącznie o
> gwoździe, ale także i o to, że są upierniczone betonem. Czasami to nawet
> trudno jest je pociąć, żeby spalić w piecu, bo piły łańcuchowe się niszczą.
>
> Jeżeli jednak się upierasz to deski trzeba by przepuścić przesz szlifierkę
> taśmową lub po prostu czyścić szlifierką kontową z krążkiem na papier
> ścierny. Ale do takiej szlifierki kątowej trzeba mieć regulację obrotów, bo
> standardowa prędkość obrotowa rzędu 6-8 tys. obr./min. po prostu przypala
> drewno. Do tego zakłada się papier gruby papier ścierny i nie musisz się
> przejmować gwoździami. Sam w ten sposób czyściłem deski po szalunkach ,
> stare stoły warsztatowe oraz ławki.
>
>
Na szalunkach stropu była czarna folia gruba, także mało jest upierniczonych
mocno - choć przecieki wody też trochę zanieczyściły.

Ale jak piszą inni, chyba faktycznie trzeba po prostu dokładnie oglądać -
czasem potrafi się trafić jakiś gwozdek - papiak bo coś tam zostało dla
przytrzymania przybite.

Szlifierki akurat nie mam, jest heblarka stołowa - 1 wałek od spodu, jakieś
35-40 cm szeroki - ale tu ta sama dyscyplina prawie co przy grubościówce.

OK, dzięki wszystkim za porady.

do góry

W dniu 08.08.2018 09:19, Uzytkownik pisze:

> Jeżeli jednak się upierasz to deski trzeba by przepuścić przesz szlifierkę taśmową
> lub po prostu czyścić szlifierką kontową

Z jakiego banku?

Pani od polskiego na wakacjach, więc darmowe korepetycje na p.m.b.:
- kąt w chacie, kątowy/kątowa/kątowe,
- konto w banku, kontowy/kontowa/kontowe.

Nie dziękuj.

do góry

W dniu 08.08.2018 09:23, Mateusz Viste pisze:

> Tnę
> piłą spalinową, więc byle gwoździk i łańcuch nadaje się do ostrzenia.

Łańcuchowi Picco Duro na pełnym gazie byle gwoździk niestraszny.
Mam, to wiem. No, taki dwucalowy gwóźdź to już gorzej.

do góry

W dniu 2018-08-08 o 16:08, collie pisze:
> W dniu 08.08.2018 09:19, Uzytkownik pisze:
>
>> Jeżeli jednak się upierasz to deski trzeba by przepuścić przesz
>> szlifierkę taśmową
>> lub po prostu czyścić szlifierką kontową
>
> Z jakiego banku?
>
> Pani od polskiego na wakacjach, więc darmowe korepetycje na p.m.b.:
> - kąt w chacie, kątowy/kątowa/kątowe,
> - konto w banku, kontowy/kontowa/kontowe.
>
> Nie dziękuj.
>

Spokojnie, drugi wyraz napisał już poprawnie.
Ale rzeczywiście, ten pierwszy po oczach kłuje.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2018-08-08 o 16:15, collie pisze:
> W dniu 08.08.2018 09:23, Mateusz Viste pisze:
>
>> Tnę
>> piłą spalinową, więc byle gwoździk i łańcuch nadaje się do ostrzenia.
>
> Łańcuchowi Picco Duro na pełnym gazie byle gwoździk niestraszny.
> Mam, to wiem. No, taki dwucalowy gwóźdź to już gorzej.
>

Łańcuch widiowy, więc mu miękka stal niestraszna.
Natomiast noże heblarki lub grubościówki rzadko bywają węglikowe,
najczęściej zwykła stal szybkotnąca lub jeszcze gorsza.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry