-
1. Data: 2013-11-27 10:47:52
Temat: Re: wytrzymałość posadzki ze styropianem
Od: r...@g...com
W dniu poniedziałek, 28 stycznia 2008 09:20:46 UTC+1 użytkownik lukas3339 napisał:
> To ja sie dolacze. W podlodze garazu ( garaz w bryle ) chcialbym dac 10cm
> styropianu. Ale majster upiera sie ze moze usiasc jak auto bedzie po nim
> jezdzic i zeby chociaz dac takie dwa pasy gdzie auto bedzie jezdzic bez
> styro calkiem. Prawda czy mit? Dodam ze aut to osobowka , tirem z pelnym
> zaladunkiem wjezdzac nie bede :-)
Jak garaż nieogrzewany, to nie ma sensu oddzielać zimnego zimą garażu od ciepłej
ziemi...
-
2. Data: 2013-11-27 11:30:56
Temat: Re: wytrzymałość posadzki ze styropianem
Od: <m...@g...com>
Użytkownik <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:1e025d0b-8a4a-4165-84c2-cca1905f1fda@googlegrou
ps.com...
>Jak garaż nieogrzewany, to nie ma sensu oddzielać zimnego zimą garażu >od
>ciepłej ziemi...
Choćby nawet był ogrzewany, to nie do 21stC lecz góra 12-15stC.
Po co w garazu który zamykany jest cienką bramą i na dodatek z
nieszczelnościami utrzymywać taką wysoką temperaturę.
Dlatego też uważam że styropian pod posadzką w garażu jest wogóle bez sensu.
Pod betonem folia budowlana 2x, ewentualnie papa pod folią aby nie
zmasakrowało folii. Pod tym wszystkim ubite porządnie zagęszczarką około
40-50cm klinca albo dobrej pospóły. Ja tak mam i jest sucho i ciepło W
garażu jest 5stC wtedy gdy na zewnątrz są najtęższe mrozy poniżej -20stC.
Byle tylko nie lać bez folii jak to często ludzie robią bo wtedy z grzybem w
garazu i piętrze nad nim się nie rozstaniesz. U sąsiada przez kilka lat była
nieużywana tzw. "suteryna" z gliną na posadzce. Ciągle chorzy, ciągle na
piętrze zawilgocone i zagrzybione narożniki ścian.