-
11. Data: 2018-10-14 18:10:35
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 października 2018 13:10:55 UTC+2 użytkownik r...@k...pl
napisał:
> Widziałem test jakiegoś odkurzacza Xiaomi vs Roomba w Gadżecie.
> Nie wyglądało to dobrze, bo Xiaomi przegrał nawet z Roombą (która też jest
> średniakiem).
Ten xiaomi wygrywa wszystkie testy - z najdroższą roombą włącznie. Znajomy
ma oba odkurzacze i xiaomi deklasuje roombę zdecydowanie (wjeżdża i odkurza
w miejscach, do których roomba nie potrafi wjechać :) To za jego namową
zresztą go kupiłem ;)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
12. Data: 2018-10-14 18:15:09
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 października 2018 14:02:03 UTC+2 użytkownik w...@g...com
napisał:
> Jeżeli u Ciebie po wysprzątaniu tym Xaomi nigdy wcześniej tak czysto nie miałeś, to
ciężko wyobrazić, jaki syf miałeś wcześniej.
Jak to przy 40kg psie o średniej sierści po 2-3-4-5-6 dnia bez odkurzania
- po prostu jego sierść walała się wszędzie (szczególnie w okresach
kiedy "zmienia sierść" :) W tej chwili jest po prostu czysto - robocik
wciąga wszystko - okruchy, psią sierść, kurz etc.
> A i obecnie po wysprzątaniu przez Xiaomi dla wielu taka czystość nie będzie do
zaakceptowania.
Tzn. czego Twój odkurzacz nie wciąga? Trudno mi sobie wyobrazić jak
możnaby odkurzyć lepiej skoro podłogi są idealne (łącznie z zakamarkami,
narożnikami i pod stołem i między krzesłami).
> - wałek nawija włosy momentalnie, jak tego sporo (pies, kot), to obowiązkowe
czyszczenie i sprawdzanie z dużą częstotliwością
Mój narazie odkurzał ~10 razy, opróżniałem chyba 4 razy pojemnik (bardziej
w ramach testu żeby sprawdzić co tam wciągnął po np. jednym dniu) i
jest w nim zawsze pełno sierści psa (ok 5cm długie kudły), a turbo szczotki
nie czyściłem jeszcze ani razu - jest czysta jak od nowości.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
13. Data: 2018-10-14 18:18:34
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 października 2018 14:22:48 UTC+2 użytkownik kriters napisał:
> Tylko wszystko trzeba z podłogi usunąć. Zanim u siebie mogę to włączyć
> to wynosze
> wszystkie krzesła, suszarki na pranie, deski do prasowania. Potem usuwam
> kable i jeszcze
> ręcznie zmiatam z listew przypodłogowych. To wszystko zajmuje mniej
> więcej tyle czasu
> co zajmowało tradycyjne odkurzanie. Ale z drugiej strony pewnie efekt
> jest lepszy.
>
Bez jaj :-) Nie robię kompletnie nic - po prostu włączam odkurzacz i sobie
jeździ - on przecież perfekcyjnie omija i odkurza dookoła wszystkie
przeszkody - obojętnie czy to krzesło, stół, litrowa butelka wody,
nocnik, czy grzejnik. Jedyny kabel jaki mi się wala po podłodze to
zasilacz od laptopa i jeszcze nigdy się nie wplątał ;)
> No i nieraz zdarza mu się zgłupieć. Albo próbuje przejść przez ścianę
> chociaż na mapie
> ma wyraźnie, że tam się przejść nie da. Albo kompletnie pomyli kierunki
> i też wali
> w ścianę wielokrotnie.
Zgłaszaj reklamację - przecież on już po pierwszym delikatnym uderzeniu
(czujki są mega czułe) wykrywa ścianę, obraca się "czujnikiem ściany"
(który jest z boku) do ściany i ustawia się na 2-3mm od ściany, jadąć
idealnie wzdłuż niej.
Masz oczywiście xiaomi, czy coś innego?
pozdr.
--
Adam Sz.
-
14. Data: 2018-10-14 18:24:03
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 października 2018 14:30:55 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
[...]
> właśnie miałem to napisać. Najpierw trzeba zrobić miejsce maszynce która
> przejedzie całe mieszkanie. wiec 50% sprzątania w naszych rękach. (jak
> się ma normalne dzieci). wieczorem też jest problem, bo niema komu
> opróżnić odkurzacza, a jeszcze trzeba sprawdzić co tam z zabawek
> połknął. klocek lego, ulubiona gumka do włosów....
[...]
> Tyle że ja kupiłem zwykły odkurzacz autonomiczny LG, używany,
> regenerowany przez jakiś autoryzowany zakład, nowa bateria, gwarancja za
> jakieś 500zł.
Wątek jest o Xiaomi, nie o zwykłym odkurzaczu który jeździ zupełnie
bezsensu i chaotycznie :) Różnica między nimi jest taka jak między
odkurzaniem przez małpę, a człowieka normalnym odkurzaczem. Naprawdę nie ma
zupełnie co porównywać. Tu masz mapę dzisiejszego odkurzania mojego
parteru:
https://scr.pgr.pl/2018/10/2018-10-14_18-22-23-18307
.png
Wszystkie "okrągłe" miejsca to przeszkody - krzesła, stoły etc. On odkurza
WSZYSTKO, żaden chaotycznie odbijający się robocik nie może mu nawet do
pięt dorastać :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
15. Data: 2018-10-14 18:41:51
Temat: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ze dwa moze trzy lata temu kupilem dignity i po tygodniu opisalem co potrafi. Dla
mnie zadna nowosc ze maly samojezdzacy odkurzacz jest zajebisty. U mnie ma ksywke "
zielony frajer" bo jest zielony i za troche pradu z zaangazowaniem godnym lepszej
sprawy robi to czego nie lubie.
-
16. Data: 2018-10-14 18:51:20
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bez przesady ze Twoj taki super bo ma program. Moj jezdzi bez zadnego programu. Trafi
na przeszkode to skreca. Wlezie w jakas dziure to kombinuje jak kon pod gore zeby
wylezc. Nie zauwazylem zeby dlugoterminowo opuszczal jakies miejsca. Nke warto placic
kilkaset zlotych wiecej za opcje ze ma jakis cudowny program. Zamiatarka bez programu
dluzej jezdzi zeby taki sam efekt osiagnac. A ze sie ja zapuszcza jak sie wychodzi to
czas nie ma zadnego znaczenia. U mnie jezdzi do rozladowania akumulatora co trwa
poltorej godziny.
-
17. Data: 2018-10-14 19:07:34
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu niedziela, 14 października 2018 18:51:21 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> Bez przesady ze Twoj taki super bo ma program. Moj jezdzi bez zadnego programu.
Trafi na przeszkode to skreca. Wlezie w jakas dziure to kombinuje jak kon pod gore
zeby wylezc. Nie zauwazylem zeby dlugoterminowo opuszczal jakies miejsca. Nke warto
placic kilkaset zlotych wiecej za opcje ze ma jakis cudowny program.
Warto. W 50 minut dokładnie odkurzy ~100m2. Miałem z rok temu takiego
małego badziewiaka co jeździł też chaotycznie - *zupełnie* nie da się tego
porównać do sprzętu który jedzie po mapie miejsce koło miejsca. Ten
chaotycznie jeżdżący czasem jeździł pół dnia i nie wyszedł poza jedno
pomieszczenie ;) Ten wjedzie przez wąski korytarz do kilku innych
pomieszczeń i po kolei poodkurza wszystkie z nich :)
> Zamiatarka bez programu dluzej jezdzi zeby taki sam efekt osiagnac.
W jednym niewielkim pomieszczeniu może i tak. Ale jak ma poodkurzać cały
parter domu z wieloma pomieszczeniami - to taki robocik nie ma żadnego
sensu na dłuższą metę i ja m.in. z powodu doświadczeń z takim robocikiem
- brałem pod uwagę tylko odkurzanie tradycyjne i prawie już miałem w
koszyku odkurzacz centralny za 3,5k :D A tu za połowę ceny mam sprzęt,
który nie dość, że odkurza tylko niewiele wolniej ode mnie - to jeszcze
robi to samemu ;) I jeszcze mopuje na mokro podłogi :D
pozdr.
--
Adam Sz.
-
18. Data: 2018-10-14 19:41:37
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>
Mateusz Viste wrote:
>
> Brzmi faktycznie rewelacyjnie.
https://www.ceneo.pl/59720328#tab=reviews
--
Pozdr.
T.
-
19. Data: 2018-10-14 20:14:52
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: J D <d...@o...pl>
W dniu niedziela, 14 października 2018 19:07:37 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu niedziela, 14 października 2018 18:51:21 UTC+2 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> > Bez przesady ze Twoj taki super bo ma program. Moj jezdzi bez zadnego programu.
Trafi na przeszkode to skreca. Wlezie w jakas dziure to kombinuje jak kon pod gore
zeby wylezc. Nie zauwazylem zeby dlugoterminowo opuszczal jakies miejsca. Nke warto
placic kilkaset zlotych wiecej za opcje ze ma jakis cudowny program.
>
> Warto. W 50 minut dokładnie odkurzy ~100m2. Miałem z rok temu takiego
> małego badziewiaka co jeździł też chaotycznie - *zupełnie* nie da się tego
> porównać do sprzętu który jedzie po mapie miejsce koło miejsca. Ten
> chaotycznie jeżdżący czasem jeździł pół dnia i nie wyszedł poza jedno
> pomieszczenie ;) Ten wjedzie przez wąski korytarz do kilku innych
> pomieszczeń i po kolei poodkurza wszystkie z nich :)
>
> > Zamiatarka bez programu dluzej jezdzi zeby taki sam efekt osiagnac.
>
> W jednym niewielkim pomieszczeniu może i tak. Ale jak ma poodkurzać cały
> parter domu z wieloma pomieszczeniami - to taki robocik nie ma żadnego
> sensu na dłuższą metę i ja m.in. z powodu doświadczeń z takim robocikiem
> - brałem pod uwagę tylko odkurzanie tradycyjne i prawie już miałem w
> koszyku odkurzacz centralny za 3,5k :D A tu za połowę ceny mam sprzęt,
> który nie dość, że odkurza tylko niewiele wolniej ode mnie - to jeszcze
> robi to samemu ;) I jeszcze mopuje na mokro podłogi :D
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
A to ciekawe, wszystkim sprząta ok. 1,5m2/min, a u Ciebie dwa razy szybciej?
Do tego aplikacja zarządzająca z uprawnieniami dostępu do:
- kalendarza
- kontaktów
- maili
- wiadomości
- lokalizacji
itd, itp.
Żeby mieć wszystkie funkcje, trzeba logować się na chiński serwer. Na europejskim
brak niektórych funkcji (np. sprzątania strefowego).
Język polski wprowadzono dopiero w poprzedniej aktualizacji, a i tak jest to
polskawy.
Rozumiem fascynację nowym nabytkiem, ale trochę obiektywizmu by się przydało
-
20. Data: 2018-10-14 20:54:37
Temat: Re: xiaomi / roborock - odkurzacz-robocik
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Sun, 14 Oct 2018 03:40:17 -0700, Adam Sz. wrote:
> Zapomniałem jeszcze dodać że ta wersja (to jest po prostu druga wersja
> odkurzacza xiaomi) ma jeszcze przystawkę mopującą i oprócz odkurzania od
> razu czyści podłogi. Odkurzanie oceniam 10/10, mopowanie mocne 7/10.
A jak wygląda kwestia głośności? Czy np. wchodzi w grę puszczanie takiego
bota samopas o 4:00 rano?
Zastanawia mnie też to mopowanie - domyślam się że to po prostu wilgotna
gąbka i robo ciągnie ją za sobą. Wody trzeba dolewać to oczywiste, ale
czyścić tą gąbkę chyba też, i to każdego dnia? No i czy "myje" samą wodą,
czy trzeba mu dolać jakichś mydlin?
No i ostatnia sprawa - schody. Czy działając w pomieszczeniu na 1szym
piętrze nie spadnie ze schodów? Czy może ma jakąś mądrą czujkę chroniącą
przed "przepaścią"?
Mateusz