-
131. Data: 2010-10-24 15:38:07
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ia1hik$g69$1@node1.news.atman.pl...
> W swoim zapamiętaniu udowadniania nie zauważyłeś, że przyznałem ci rację
> :-)
Jeżeli taki miałeś zamiar aby przyznać rację todlaczego pisałeś w dalszym
ciągu w takim tonie jakbyś niedowierzał?
Marek.
-
132. Data: 2010-10-24 15:46:54
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:9512cff1-56f2-4b14-80fb-892a71a8f584@l20g2000yq
m.googlegroups.com...
On 24 Paź, 15:38, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
>Ja mam w projekcie 110m2 uzytkowej, a dom ma powierzchnie blisko
>400m2, z czego prawie wszystko procz dwoch garazy (po 32m2 kazdy)
>moznaby przyjac jako uzytkowe :D W tym tygodniu ide zglosic dom do
>opodatkowania i juz sie tropie co tez tam madrego mam wpisac :)
Tzn. powiekszyłeś, czy też 290m2 to piwnice, garaże i inne nieużytki?
Ja jak zgłaszałem dom do podatku to ze sobą miałem projekt. Pokazałem i
kazano mi przepisać z niego.
Marek
-
133. Data: 2010-10-24 16:15:37
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 24 Paź, 17:46, "tarnus" <t...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:9512cff1-56f2-4b14-80fb-892a71a8f584@
l20g2000yqm.googlegroups.com...
> On 24 Paź, 15:38, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
>
> >Ja mam w projekcie 110m2 uzytkowej, a dom ma powierzchnie blisko
> >400m2, z czego prawie wszystko procz dwoch garazy (po 32m2 kazdy)
> >moznaby przyjac jako uzytkowe :D W tym tygodniu ide zglosic dom do
> >opodatkowania i juz sie tropie co tez tam madrego mam wpisac :)
>
> Tzn. powiekszyłeś, czy też 290m2 to piwnice, garaże i inne nieużytki?
W tych 110m2 nie sa uwzglednione garaze i cale poddasze. No i
wszystkie piwnice (~110m2 odliczajac juz ten drugi garaz ktory jest na
poziomie piwnicy wlasnie). Ot plany byly na kredyt "rodzina na swoim",
ktory okazal sie w naszym wypadku i tamtym czasie bujda na resorach, a
ten zakladal powierzchnie max 140m2 (no i im mniejszy dom, tym doplaty
wieksze :) stad tez projektant na moja prosbe "zamienil" poddasze na
pomieszczenia nieuzytkowe, gospodarcze i powierzchnie uzytkowa mam
wpisana w projekcie jako 110m2 :)
> Ja jak zgłaszałem dom do podatku to ze sobą miałem projekt. Pokazałem i
> kazano mi przepisać z niego.
Chyba tez bede go musial wziasc ze soba.. Czy ktos to pozniej
weryfikuje ? Przychodzi urzedas z miarka i liczy ? ;-)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
134. Data: 2010-10-24 17:00:17
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
>Ot plany byly na kredyt "rodzina na swoim",
> ktory okazal sie w naszym wypadku i tamtym czasie bujda na resorach, a
> ten zakladal powierzchnie max 140m2 (no i im mniejszy dom, tym doplaty
> wieksze :) stad tez projektant na moja prosbe "zamienil" poddasze na
> pomieszczenia nieuzytkowe, gospodarcze i powierzchnie uzytkowa mam
> wpisana w projekcie jako 110m2 :)
A... dlaczego bujda na resorach...?
Ja jakoś tej bujdy nie widzę :-))) - dopłaty już dostaję.
-
135. Data: 2010-10-24 17:41:40
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 24 Paź, 19:00, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> A... dlaczego bujda na resorach...?
> Ja jakoś tej bujdy nie widzę :-))) - dopłaty już dostaję.
Jaka masz marze dla tego kredytu ?
pozdr.
--
Adam Sz.
-
136. Data: 2010-10-24 19:07:23
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> On 24 Paź, 19:00, robercik-us<r...@p...onet.pl> wrote:
>
>> A... dlaczego bujda na resorach...?
>> Ja jakoś tej bujdy nie widzę :-))) - dopłaty już dostaję.
>
> Jaka masz marze dla tego kredytu ?
> pozdr.
Nie pamiętam dobrze..., ale coś chyba koło 2 %... Tyle ile w PLN było w
owym czasie - grudzień ub. roku dla kredytów hipotecznych we wszystkich
w zasadzie bankach - sprawdzałem oferty i nie różniły się między sobą za
bardzo.
-
137. Data: 2010-10-24 19:27:50
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 24 Paź, 21:07, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Nie pamiętam dobrze..., ale coś chyba koło 2 %... Tyle ile w PLN było w
> owym czasie - grudzień ub. roku dla kredytów hipotecznych we wszystkich
> w zasadzie bankach - sprawdzałem oferty i nie różniły się między sobą za
> bardzo.
No. Mi tez wszedzie dawali 2% :) I okazalo sie, ze tyle dawali tylko
dla kredytu "rodzina na swoim" (bo mieli z tym wiecej formalnosci,
wtedy (2008) to byla nowosc i nikt nie wiedzial / nie chcialo sie
bankowcom zalatwiac papierow). Dyrektor oddzialu (z ktorym sie znamy
od lat) zdradzil mi, ze kredyty preferencyjne maja u nich (i wszedzie
indziej) wyzsze marze.. Pow. uzytkowa bank wyliczyl mi prawie
dopuszczalne maksimum (140m2), a to oznaczalo, ze przez 8 lat bank
bedzie mi doplacal tylko 25% odsetek. Nie wiem, czy nie bylo tam
jeszcze jakiegos haczyka. Suma summarum wzialem "zwykly" hipoteczny i
dostalem na niego marze.. 0,7% :)
Policzmy.. Kredyt 100 tys na 30 lat. Marza 2%, stopa referencyjna
3,5%, suma - 5,5%, raty rowne, odsetki -> 104 404.04
Ten sam kredyt z marza 0,7%, suma 4,2%, raty rowne, odsetki -> 76
046.18
Odsetki przez pierwsze osiem lat to ok. 30.720 pln. Z tego bank
oddalby mi 25% (bo doplacaja polowe ale przy 70m2..) czyli 7680
pln ;-) Nawet gdyby dom mial 70m2 to i tak by sie nie oplacil.
Moze teraz jest inaczej, moze maja marze takie same dla "zwyklych"
kredytow. Nie wiem.. Ale w 2008 bylo tak jak pisze i ten kredyt sie
nijak nie oplacal :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
138. Data: 2010-10-24 20:00:36
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.vk1ltidr1cvm6g@linux-rj.dom...
>Sporo, ja to zawsze powtarzam chociaż Maniek się ze mną kłóci :)
>że przez wentylację mozna z dobrze ocieplonego domu wywiać 30-40%
>ciepła w całym bilansie strat.
Janusz mi sie po prostu te prawdy kupy nie trzymaja. Gdybym zatkal wszystkie
kanaly wentylacyjne to placilbym prawie polowe rachunkow za ogrzewanie?? Z
prostej matematyki przegrod to nie wyjdzie.
Pozdro.. TK
-
139. Data: 2010-10-24 20:05:43
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Adam Szendzielorz napisał:
> Policzmy.. Kredyt 100 tys na 30 lat. Marza 2%, stopa referencyjna
> 3,5%, suma - 5,5%, raty rowne, odsetki -> 104 404.04
> Ten sam kredyt z marza 0,7%, suma 4,2%, raty rowne, odsetki -> 76
> 046.18
>
> Odsetki przez pierwsze osiem lat to ok. 30.720 pln. Z tego bank
> oddalby mi 25% (bo doplacaja polowe ale przy 70m2..) czyli 7680
> pln ;-) Nawet gdyby dom mial 70m2 to i tak by sie nie oplacil.
>
> Moze teraz jest inaczej, moze maja marze takie same dla "zwyklych"
> kredytow. Nie wiem.. Ale w 2008 bylo tak jak pisze i ten kredyt sie
> nijak nie oplacal :)
Ja załatwiałem pod koniec 09 i pewnie inne były realia.
Nie wyliczałem tak jak Ty, ale policzyłem, że do kredytu dopłacą mi ok
35 kzł na przestrzeni tych ośmiu lat - coś blisko 100 rat po ok 350 zł.
Wszedłem w to. Po ośmiu latach może już całkiem go spłacę :-)...
-
140. Data: 2010-10-24 22:44:45
Temat: Re: z cyklu "grzejecie juz" ? :) ciag dalszy..
Od: M <M...@o...pl>
W dniu 2010-10-24 22:00, Maniek4 pisze:
> Użytkownik "janusz_kk1"<j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.vk1ltidr1cvm6g@linux-rj.dom...
>
>> Sporo, ja to zawsze powtarzam chociaż Maniek się ze mną kłóci :)
>> że przez wentylację mozna z dobrze ocieplonego domu wywiać 30-40%
>> ciepła w całym bilansie strat.
>
> Janusz mi sie po prostu te prawdy kupy nie trzymaja. Gdybym zatkal wszystkie
> kanaly wentylacyjne to placilbym prawie polowe rachunkow za ogrzewanie?? Z
> prostej matematyki przegrod to nie wyjdzie.
Bo arytmetyka jest inna.
Jeśli do wyliczeń z przegród dodasz drugie tyle to masz wentylację
grawitacyjną. Jednak mniemam, że tyle nie będzie, bo zapewne nie
wymieniasz tego powietrza tak intensywnie.
M.