Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:9e675b5a-f871-412d-b66f-65c0ad369761@c20g2000yq
j.googlegroups.com...


>metr nad posadzka i
> z pierwotnych 19stC mam teraz 17stC.

Niestety ale ja dogrzewam do 20-21stC gdyż przy 17 moja żona by
najnormalnie w świecie zastygła.


Marek

do góry

Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:i9ptrr$ra9$1@news.onet.pl...

> Hehe, jesienia.
> A kto pisal, ze sie nie da przy tych temperaturach na zewnatrz??

Jasne że żadne cuda.
Ja mam garaż wogóle nieogrzewany. Między garażem a domem ściana z maxa plus
5cm styro. Brama garazowa segmentowa Wiśniowski i jedno okno 150x150. Garaż
usytuowany jest od wschodniej części domu .
W garażu wisi sobie termometr i obecnie wskazuje constant +15stC.
Wymieniałem ostatnio uszczelkę pod głowicą w aucie to i siedziałem do
późnej nocy. Od dwóch halogenów 400W było mi za ciepło i musiałem uchylać
okno.


Marek

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:19533d7d-9bdc-41ed-8a30-3f0509f8d6d6@t11g2000vb
c.googlegroups.com...

>Jednak jest efekt. Nawet po tylu dniach. Jak pisalem - dopiero dzisiaj
>zaczalem odczuwac "zimno" od kafelek. Jeszcze gorzej jest na kazdych
>kafelkach w domu bez podlogowki. Czyli w moim przypadku i przy
>obecnych temperaturach - ta podloga wychladza sie odczuwalnie dopiero
>w czwartym/piatym dniu.

U mnie w garażu nie ma grzejnika i bez cudów, podłogówek i reku mam 15stC.
Jak się coś robi i pracuje to może i wystarczy ale jak bym usiadł przed TV i
przy 17stopniach siedzieć w bezruchu przez film to bym najnormalniej w
świecie zastygł.


Marek

do góry

On 22 Paź, 08:15, "Tomek" <a...@i...pl> wrote:

> i ta podlogowka trzyma Ci cieplo w czwartek, bo w niedziele paliles kilka
> godzin?:)

Nie tylko podlogowka -> wszystkie sciany (a mam glownie nosne z
ceramiki), woda w rurkach no i czesciowo tez moj buforek 1000l. Ale
najwieksza robote robi IMHO akumulacja + b. dobrze ocieplona chaupka.

> mam i to i to i jest roznica, ale 17st w domu to jest masakra a nie komfort
> cieplny, bez wzgledu na rodzaj ogrzewania. Poza tym jaka masz temperature
> podlogi przy tych 17stC? 18stC? Dalej ciagnie zimnem po nogach.

No coz, niektorzy to lubia i 28stC, ja tyle to moge miec w basenie
conajwyzej :-)

> Roznica jest bezdyskusyjna, duzo styro i rekuperacja zawsze daje
> oszczednosci w ogrzewaniu, z tym nikt nie polemizuje. Natomiast mury 1W wraz
> z wentylacja grawitacyjna nie sa takim dramatem jak Ci sie wydaje. Czytajac
> Twoje posty odnosze wrazenie, ze wrabales kupe forsy w ocieplenie, reku i
> inne bajery (moze i slusznie) a teraz ze wszystkimi chcesz sie porownywac i
> udowadniac sobie ze bylo warto :) Wyluzuj! Wybudowales tak jak chciales,

Ha ha ha :) Reku z wentylacja mechaniczna po odjeciu kosztow dwoch
duzych kominow mniej kosztowal mnie moze gora 2-3k pln. A co do
ocieplenia to ja zawsze wszystkich namawiam zeby robili grubo (ja mam
20cm styro na scianach) bo koszt materialu jest smiesznie niski, a
robocizna ta sama. Wiec akurat z tym argumentem zupelnie nie
trafiles.. Porownuje, bo niejeden (marko1a byl prowodyrem chyba o ile
pamietam :-) z pol roku temu spieral sie tutaj, w ktoryms z watkow, ze
taka akumulacja jest niemozliwa i utrzymanie takich temp. tez.

A wracajac do watku - dzisiaj piatek i wieczorem sobie wlacze
elektryczny CO, bo akurat w kominku palic nie moge - biore sie za
robienie obudowy ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 22 Paź, 09:37, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:9e675b5a-f871-412d-b66f-65c0ad369761@
c20g2000yqj.googlegroups.com...
>
> >metr nad posadzka i
> > z pierwotnych 19stC mam teraz 17stC.
>
> Niestety ale ja dogrzewam do 20-21stC gdyż przy 17 moja  żona by
> najnormalnie w świecie zastygła.

No jak kto lubi :) Moja nie jest specjalnie zimnolubna ale nie
narzeka :) Dla mnie nizsze temperatury to ideal, nie lubie sie w swoim
domu pocic przy chodzeniu ;-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 22 Paź, 09:51, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:19533d7d-9bdc-41ed-8a30-3f0509f8d6d6@
t11g2000vbc.googlegroups.com...
>
> >Jednak jest efekt. Nawet po tylu dniach. Jak pisalem - dopiero dzisiaj
> >zaczalem odczuwac "zimno" od kafelek. Jeszcze gorzej jest na kazdych
> >kafelkach w domu bez podlogowki. Czyli w moim przypadku i przy
> >obecnych temperaturach - ta podloga wychladza sie odczuwalnie dopiero
> >w czwartym/piatym dniu.
>
> U mnie w garażu nie ma grzejnika i bez cudów, podłogówek i reku  mam 15stC.

Haha, bo grzeje Ci go normalnie ogrzewany dom ;-) Co tu porownywac?
Wylacz swoje CO na piec dni i zobaczymy do ilu C spadnie temperatura.
A potem bedziemy mniejwiecej mogli porownac technologie, wielkosc domu
etc :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:9e675b5a-f871-412d-b66f-65c0ad369761@c20g2000yq
j.googlegroups.com...
> Jou meny :)
>
> (gdzie jest troche chlodniej niz w srodku pokoju), metr nad posadzka i
> z pierwotnych 19stC mam teraz 17stC. To mniejwiecej odpowiednik 21/19
> stC przy kalafiorach a nawet wiecej.

Dlatego sa tak duze róznice przy podawaniu "ile komu pali".
Przez kilka lat mój sasiad sie ze mnie nabijal, ze mi idzie prawie dwa razy
wiecej drewna niz jemu.
W tamtym roku w zimie, gdy rodzinka mi gdzies wyjechala przez kilka dni
(2-3) wogóle nie palilem w kotle.
W domu bylo 16-17 st. Zaprosilem sasiada na piwo, gdy przyszedl do mnie od
progu zaczal mówic, ze u mnie to jak w saunie - taki upal.
I sprawa sie wyjasnila, jesli jemu moje 16 st. wydawalo sie sauna to wiadomo
jaka ma temp. w domu.
U mnie normalna temp. to 22 - 23 st. i dopiero taka zapewnia mi i rodzinie
odpowiedni komfort termiczny (mozna bez problemu lezec na kanapie przed
telewizorem w koszulce i spodenkach). 19 st. to juz komfotowe nie jest, ale
oczywiscie tragedii nie ma :-)
Inna sprawa, ze czlowiek dosc szybko sie przyzwyczaja do temp. Na poczatku
mocno oszczedzalem - w domu mialem ustawione 21/19 - tez sie dalo mieszkac,
jednak trzeba sie bylo lepiej ubierac.

Co do twoich 17 st.C - mam w domu na parterze jeszcze nie wykonczone
pomieszczenie od strony pólnocnej (nie jest wogóle ogrzewane) i jest tam
teraz 15. st. (region - mazowsze, praktycznie codziennie teraz sa
przymrozki)


Pzdr
TG

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:2bb412a9-7dc8-479d-b820-fd478bedd765@d17g2000yq
m.googlegroups.com...
On 22 Paź, 09:37, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
> wiadomościnews:9e675b5a-f871-412d-b66f-65c0ad369761@
c20g2000yqj.googlegroups.com...
>
>> >metr nad posadzka i
>> > z pierwotnych 19stC mam teraz 17stC.
>
>> Niestety ale ja dogrzewam do 20-21stC gdyż przy 17 moja żona by
>> najnormalnie w świecie zastygła.

>No jak kto lubi :) Moja nie jest specjalnie zimnolubna ale nie
>narzeka :) Dla mnie nizsze temperatury to ideal, nie lubie sie w swoim
>domu pocic przy chodzeniu ;-)

Klasyka.

do góry

On 22 Paź, 12:08, "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote:

> Co do twoich 17  st.C - mam w domu na parterze jeszcze  nie wykonczone
> pomieszczenie od strony pólnocnej (nie jest  wogóle ogrzewane) i jest tam
> teraz 15. st.  (region - mazowsze, praktycznie codziennie teraz sa
> przymrozki)

Bo ogrzewaja go inne pomieszczenia. To jest normalne. Mi zaden sasiad
nie dogrzewa ;) Te 17st to poprostu wynik niskiej utraty duzej ilosci
zakumulowanej w domu energii :)

Nie wiem coscie mnie tak niektorzy obskoczyli odrazu - moze to nie ja
jestem chwalipieta, tylko wy zazdrosnicy ? ;-) Niektorzy (jak np.
Kiki) podali to o co prosilem - czyli informacje czy i ew. jak
grzejecie, a niektorzy to odrazu na amatorska psychologie sie
porywaja :-))
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:027ca809-ce63-4b84-9d80-f65ee8428bc6@26g2000yqv
.googlegroups.com...
On 22 Paź, 12:08, "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote:

>moze to nie ja jestem chwalipieta

Oj jestes jestes i to straszny.

do góry