Użytkownik "janusz_kk1" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.v5n92tr91cvm6g@lap...
> Po co? ani deski ani osb nie jest na tyle szczelne aby to zaszkodziło
> wełnie,
> poza tym osb czy deskami nie będziesz ściskał wełny? tam powinna być
> szpara,
> ale przewiewu nie rób bo ci ciepło z wełny będzie uciekać, pamiętaj że
> ciepło
> idzie do góry, czyli będzie pod deskami, jak zrobisz szpary to
> sobiepójdzie i w to
> miejsce napłynie zimne pow. zmniejsza to efektywność ocieplenia wełny.
> Dlatego np na skosach daje się membranę żeby poza ochroną ptrzed wodą
> blokowała ruch
> powietrza, ale przepuszczała parę wodną.

Podłogę chcę zrobić tylko od płatwi do płatwi, tak więc po bokach i tak
będzie przestrzeń gdzie wełna spod podłogi będzie odsłonięta. Więc
wentylacja tej wełny i tak będzie.

Spotkałem się z opiniami, że w przypadku płyt OSB należy ponawiercać otwory,
a w przypadku desek zostawić szpary między deskami.

U mnie cały stryszek będzie ocieplony. Wełnę dam aż do samej kalenicy.

do góry

W dniu 2011-11-28 12:22, Budyń pisze:
> Użytkownik "shaman"<g...@m...pl> napisał w wiadomości

>
> rzadko kto ma podłogę nad poddaszem :-) ty to jestes gosc :-)
>

Trza poszerzać horyzonty, oj trza...

do góry

On 28.11.2011 14:15, shaman wrote:
> On 28 Lis, 12:47, Robert G<r...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik shaman napisał:
>>
>>> Cześć,
>>
>>> może mi ktoś napisać jak powinna być wykonana podłoga nad poddaszem?
>>> Czy płyty typu OSB/MFP przykręca się bezpośrednio do jętek/kleszczy?
>>> Jaką minimalną grubość powinny być te płyty, żeby się zbytnio nie
>>> uginały?
>>
>> Zależy jaki masz rozstaw tych jętek.
>> A desek z szalunków nie masz... ? Doskonale się nadają - mają z reguły
>> 33 mm, ale i calówki też powinny wystarczyć o ile nie masz szerzej jętek
>> niż jakieś 80 - 90 cm.
>>
>> pozdrawiam
>> Robert G.
>
> Desek na tyle nie mam, a te co mam są tak rozmaitego sortu, że nie
> nadają się raczej, żeby coś porządnego z nich zrobić. W dodatku wiele
> z nich jest uwalanych betonem, a reszta upaćkana w glinie. Przeżyły
> swoje w gliniastym wykopie, najpierw jako szalunki, potem jako
> chodniczki a na końcu ekipa wyrzuciła je gdzie popadnie. 2 dni je z
> teściem taszczyliśmy w jedno miejsce. Trzeba by zestrugać ze 2 lub
> 3mm. Nieważne.. w każdym razie deski raczej odpadają.
>
> PZDR
> Shaman
Ja mam u siebie OSB 22. Rozstaw jetek 70-80 cm. Uginaja sie lekko, ale
daje sie bezpeicznie chodzic.

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

"shaman" <g...@m...pl> wrote:
> może mi ktoś napisać jak powinna być wykonana podłoga nad poddaszem?
> Czy płyty typu OSB/MFP przykręca się bezpośrednio do jętek/kleszczy?
> Jaką minimalną grubość powinny być te płyty, żeby się zbytnio nie
> uginały?

Ja zrobiłem z płyt OSB 18mm pióro-wpust. Pod płytami wykonałem ruszt z łat 6x4cm
co 40cm. Ruszt wypoziomowałem klinami i podkładkami (jętki zawsze trochę
uciekają). Podłoga jest sztywna i równa.

--
Bartek

do góry

On 30 Lis, 22:31, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:
> > może mi ktoś napisać jak powinna być wykonana podłoga nad poddaszem?
> > Czy płyty typu OSB/MFP przykręca się bezpośrednio do jętek/kleszczy?
> > Jaką minimalną grubość powinny być te płyty, żeby się zbytnio nie
> > uginały?
>
> Ja zrobiłem z płyt OSB 18mm pióro-wpust. Pod płytami wykonałem ruszt z łat 6x4cm
> co 40cm. Ruszt wypoziomowałem klinami i podkładkami (jętki zawsze trochę
> uciekają). Podłoga jest sztywna i równa.

Możesz napisać nieco więcej? Twoje rozwiązanie wydaje się najbardziej
"profi" :) Ten ruszt to jakaś kratownica? I w jaki sposób utwierdziłeś
podkładki? Mam taką przypadłość, że na rozwiązania najprostsze
najtrudniej mi wpaść. :)

PZDR
Shaman

do góry

"shaman" <g...@m...pl> wrote:
> > Ja zrobiłem z płyt OSB 18mm pióro-wpust. Pod płytami wykonałem ruszt z łat
> > 6x4cm
> > co 40cm. Ruszt wypoziomowałem klinami i podkładkami (jętki zawsze trochę
> > uciekają). Podłoga jest sztywna i równa.

> Możesz napisać nieco więcej? Twoje rozwiązanie wydaje się najbardziej
> "profi" :) Ten ruszt to jakaś kratownica? I w jaki sposób utwierdziłeś
> podkładki? Mam taką przypadłość, że na rozwiązania najprostsze
> najtrudniej mi wpaść. :)

Co tu więcej pisać? 4m łaty są po prostu nabite na jętki gwoździami 100 albo 120
tak jak nabija się je na krokwie. Przed przybiciem każdej łaty sprawdzałem
poziom jętek za pomocą długiej łaty aluminiowej. Jeśli gdzieś brakowało,
wkładałem podkładkę lub klin w miejscu bicia gwoździa (gwóźdź trzyma łatę i
podkładkę). Podkładki przygotowałem z odpadów z łat za pomocą hebla.
Łaty powinny być ułożone tak, aby podpierały krawędzie płyt (płyty mają się
łączyć na łacie).
Płyty przykręcałem do rusztu wkrętami fosforowanymi.
Warto również pamiętać o wniesieniu płyt na strych przed zamocowaniem rusztu.
Cała robota zajęła mi tydzień (popołudniami po pracy), wykonałem ją sam za
wyjątkiem wrzucenia płyt na strych.

--
Bartek

do góry

On 1 Gru, 14:33, "Bartek" <b...@...atonet.pl> wrote:

> > > Ja zrobiłem z płyt OSB 18mm pióro-wpust. Pod płytami wykonałem ruszt z łat
> > Możesz napisać nieco więcej?
>
> Co tu więcej pisać? 4m łaty są po prostu nabite na jętki gwoździami 100 albo 120
> tak jak nabija się je na krokwie. Przed przybiciem każdej łaty sprawdzałem

Dzięki - o to mi przede wszystkich chodziło - czy można łaty przybić
bezpośrednio od jętek.

PZDR
Shaman

do góry

Użytkownik "shaman" <g...@m...pl> napisał w wiadomości
news:815b0fda-89c5-4a06-8ff8-09444331dbfe@ca1g2000vb
b.googlegroups.com...
> Dzięki - o to mi przede wszystkich chodziło - czy można łaty przybić
> bezpośrednio od jętek.

Jakie masz odległości między jętkami? Jeśli nie więcej niż 80cm to dałbym
płytę bezpośrednio na jętki. U mnie na przykład stryszek jest bardzo niski,
więc dawanie łat na jętki nie wchodzi w grę (szkoda tracić 4-5cm wysokości).

do góry

On 5 Gru, 11:03, "brunet.wp"
<S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> wrote:
> Użytkownik "shaman" <g...@m...pl> napisał w
wiadomościnews:815b0fda-89c5-4a06-8ff8-09444331dbfe@
ca1g2000vbb.googlegroups.com...
>
> > Dzięki - o to mi przede wszystkich chodziło - czy można łaty przybić
> > bezpośrednio od jętek.
>
> Jakie masz odległości między jętkami? Jeśli nie więcej niż 80cm to dałbym
> płytę bezpośrednio na jętki. U mnie na przykład stryszek jest bardzo niski,
> więc dawanie łat na jętki nie wchodzi w grę (szkoda tracić 4-5cm wysokości).

Krokwie nie są idealnie równoodległe względem siebie (wiadomo - górale
zrobili po swojemu :)) i obawiam się, że niektóre odległości mogą
przekraczać 80cm. Ale najważniejsza dla mnie informacja z Twojego
postu jest taka, że można je mocować bezpośrednio do jętek. Tego
właśnie nie byłem pewien. Nie potrzebuję na stryszku podłogi tak
stabilnej jak w salonie. Jednak Ty będziesz przybijał deski, które jak
wiadomo są znacznie sztywniejsze od płyty OSB. Dotychczas myślałem że
płyta 15mm w zupełności wystarczy. Okazuje się jednak, że chyba
nie......

PZDR
Shaman

do góry

Użytkownik "Sha Man" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:ba8873c3-e9f3-4ed2-bdb6-88c0e9016cf2@i6g2000vbe
.googlegroups.com...

> Krokwie nie są idealnie równoodległe względem siebie (wiadomo - górale
> zrobili po swojemu :)) i obawiam się, że niektóre odległości mogą
> przekraczać 80cm. Ale najważniejsza dla mnie informacja z Twojego
> postu jest taka, że można je mocować bezpośrednio do jętek. Tego
> właśnie nie byłem pewien. Nie potrzebuję na stryszku podłogi tak
> stabilnej jak w salonie. Jednak Ty będziesz przybijał deski, które jak
> wiadomo są znacznie sztywniejsze od płyty OSB. Dotychczas myślałem że
> płyta 15mm w zupełności wystarczy. Okazuje się jednak, że chyba
> nie......

U mnie też nie są równoodległe od siebie, ale to nawet nie kwestia wykonania
tylko taki był projekt. Tam gdzie odległości są większe, dam jakieś
dodatkowe wzmocnienia od spodu, np. łaty równoległe do jętek (od płatwi do
płatwi mocowane na kątowniki), oczepy przy jętkach, itd.

OSB 15mm może być za cienka, chyba daje się nieco więcej, np. 22mm.

Wydaje mi się, że można mocować bezpośrednio do jętek. Są jakieś
przeciwwskazania?

do góry