Jesteśmy z żoną w trakcie zakupu działki ( od 4-ch m-cy).
Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie zadatek).
Załatwiliśmy wszystkie dokumenty do kredytu i złożyliśmy wniosek (50%
wartości).

Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
ponieważ
30% wzrostu wartości musi zapłacić gminie jeśli sprzedaje (od podziału
minął 1 miesiąc).
I tu zabił gwoździa...

Wniosek o kredyt zawiera kwotę, którą realnie płacimy,
oraz umowa przedwstępna zawiera tą samą kwotę ( bank ma xero umowy).
Zaniżanie, wg. mnie to jawne oszustwo ( są na to dokumenty)

Na jakiej podstawie notariusz w porozumieniu ze sprzedawcą może zaniżyć
wartość (o33%!) nieruchomości.
Kto za to odpowiada w przypadku spraw skarbowych.
Kto wyznacza notariusza? ( według doktore gugle: minister sprawiedliwości
;p )

Rozumiem, że ja z żoną płacimy mniejszy podatek od czynności
cywilnoprawnych (2%) i za to odpowiadamy.
Jest to śmieszka kwota, wolimy zapłacić zgodnie z przepisami.

W jaki sposób "pokojowo" to załatwić.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Krzysztof L" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hkb7oi$1mi$1@news.onet.pl...
> Jesteśmy z żoną w trakcie zakupu działki ( od 4-ch m-cy).
> Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie zadatek).
> Załatwiliśmy wszystkie dokumenty do kredytu i złożyliśmy wniosek (50%
> wartości).
>
> Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
> ponieważ
> 30% wzrostu wartości musi zapłacić gminie jeśli sprzedaje (od podziału
> minął 1 miesiąc).
> I tu zabił gwoździa...

Trafiłeś na gównozjada jakich w naszym kraju nie brakuje.
Ręce opadają normalnie. Współczuje szczerze.
Ja na Twoim miejscu spokojnie acz stanowczo zasugerowałbym, że nie ma mowy o
żdanym zaniżaniu wartości. Wiąże Was umowa i wszystko ma być tak jak zostało
w niej ustalone.

Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Krzysztof L <l...@o...pl> napisał(a):

> Jesteśmy z żoną w trakcie zakupu działki ( od 4-ch m-cy).
> Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie zadatek).
> Załatwiliśmy wszystkie dokumenty do kredytu i złożyliśmy wniosek (50%
> wartości).
>
> Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
> ponieważ


No przecież zawsze możesz wynegocjowac niższa cenę dopóki nie załatwisz
notariusza. Chyba sie bank nie obrazi.

Wg. mnie idź do notariusza, zawrzyj umowę z niższą ceną. Koniec.

Jak chcesz być/jesteś uczciwy, to się wycofaj lub zapłać sprzedającemu po
podpisaniu umowy NOWĄ, NIŻSZĄ cenę... na pohybel oszustom.

Pzdr,
g-jaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Krzysztof L" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hkb7oi$1mi$1@news.onet.pl...
>> Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
> ponieważ
> 30% wzrostu wartości musi zapłacić gminie jeśli sprzedaje (od podziału
> minął 1 miesiąc).
> I tu zabił gwoździa...

To idz do notariusza spiszcie akt notarialny a sprzedajacemu zapłać taka
kwote jaka bedzie w akcie;)))

> > Na jakiej podstawie notariusz w porozumieniu ze sprzedawcą może zaniżyć
> wartość (o33%!) nieruchomości.

Notariuszowi nic do ceny jaką ustalicie. On nic nie żanizy/zawyzy, on wpisze
taka cene jaka mu podacie.


> Kto wyznacza notariusza? ( według doktore gugle: minister sprawiedliwości
> ;p )

Notariusza mozesz sobie(a nawet powinieneś) wybrac sam


> Rozumiem, że ja z żoną płacimy mniejszy podatek od czynności
> cywilnoprawnych (2%) i za to odpowiadamy.
> Jest to śmieszka kwota, wolimy zapłacić zgodnie z przepisami.

Trzymac sie zapisów umowy przedwstępnej. Jeśli sprzedajacy sie wycofa to
zwraca wam podwójna kwote zadatku.-jesli taki zapis w tej umowie był.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

do góry

Użytkownik <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:hkb8dk$dro$1@inews.gazeta.pl...
> Krzysztof L <l...@o...pl> napisał(a):
>
>> Jesteśmy z żoną w trakcie zakupu działki ( od 4-ch m-cy).
>> Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie zadatek).
>> Załatwiliśmy wszystkie dokumenty do kredytu i złożyliśmy wniosek (50%
>> wartości).
>>
>> Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
>> ponieważ
>
>
> No przecież zawsze możesz wynegocjowac niższa cenę dopóki nie załatwisz
> notariusza.

Hehe, po zaplacie za przedwstepna?

do góry

Użytkownik "Krzysztof L" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hkb7oi$1mi$1@news.onet.pl...
> Jesteśmy z żoną w trakcie zakupu działki ( od 4-ch m-cy).
> Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie zadatek).
> Załatwiliśmy wszystkie dokumenty do kredytu i złożyliśmy wniosek (50%
> wartości).
>
> Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
> ponieważ
> 30% wzrostu wartości musi zapłacić gminie jeśli sprzedaje (od podziału
> minął 1 miesiąc).
> I tu zabił gwoździa...
>
> Wniosek o kredyt zawiera kwotę, którą realnie płacimy,
> oraz umowa przedwstępna zawiera tą samą kwotę ( bank ma xero umowy).
> Zaniżanie, wg. mnie to jawne oszustwo ( są na to dokumenty)
>
> Na jakiej podstawie notariusz w porozumieniu ze sprzedawcą może zaniżyć
> wartość (o33%!) nieruchomości.
> Kto za to odpowiada w przypadku spraw skarbowych.
> Kto wyznacza notariusza? ( według doktore gugle: minister sprawiedliwości
> ;p )
>
> Rozumiem, że ja z żoną płacimy mniejszy podatek od czynności
> cywilnoprawnych (2%) i za to odpowiadamy.
> Jest to śmieszka kwota, wolimy zapłacić zgodnie z przepisami.
>
> W jaki sposób "pokojowo" to załatwić.

Powiedziec mu: w banku jest tyle i tyle, a ryzyko kombinowania jest dla
Ciebie subiektywnie na poziomie nieakceptowalnym. Z subiektywnymi
odczuciami, zwlaszcza dotyczacymi strachu/obaw, nie da sie dyskutowac.

do góry

Krzysztof L pisze:
[CUT]
> W jaki sposób "pokojowo" to załatwić.

Pokojowo to musialbys rozmawiac z bankiem, ze aneks do umowy etc. Bank
IMHO powinien pojsc na reke, bo:
- w koncu bierzesz kredyt
- po zanizeniu wartosci stosunek wyceny bankowej do wartosci kredytu
bedzie jeszcze korzystniejszy (bank przeciez wysyla wlasnego czlowieka
do wyceny?)

Pamietaj jednak, ze przy probie zerwania przez sprzedajacego umowy
(mozna do tego doprowadzic, bo to on zaczyna krecic i zmieniac warunki),
nalezy Wam sie podwojna wartosc zadatku (wasze pieniadze i jeszcze
drugie tyle), wiec moze warto pomyslec o niepokojowym rozwiazaniu, albo
przynajmniej sugestii, ze "jesli tak, to my..." - moze zmieni zdanie? :)


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= W...@-...NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]

do góry

WRonX <w...@-...wronx.net> napisał(a):


> Pamietaj jednak, ze przy probie zerwania przez sprzedajacego umowy
> (mozna do tego doprowadzic, bo to on zaczyna krecic i zmieniac warunki),
> nalezy Wam sie podwojna wartosc zadatku (wasze pieniadze i jeszcze
> drugie tyle),

Przeciez napisał "Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie
zadatek). " więc o podwójnej wartości nie ma mowy.

Może się jedynie domagac zwrotu zaliczki.

Pzdr,
g-jaro



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wed, 3 Feb 2010 08:14:59 +0100, Krzysztof L napisał(a):

> Jesteśmy z żoną w trakcie zakupu działki ( od 4-ch m-cy).
> Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie zadatek).
> Załatwiliśmy wszystkie dokumenty do kredytu i złożyliśmy wniosek (50%
> wartości).
>
> Wczoraj sprzedający oświadczył, że chce zaniżyć wartość u notariusza,
> ponieważ
> 30% wzrostu wartości musi zapłacić gminie jeśli sprzedaje (od podziału
> minął 1 miesiąc).
> I tu zabił gwoździa...

Sprzedający coś miesza. Czy działka jest objęta planem zagospodarowania
przestrzennego? Albo ma wydane warunki zabudowy (nie sądzę, skoro podział
był miesiąc temu).
Domyślam się, że chodzi o rentę planistyczną, kóra jest ustalana w planie
lub decyzji i w momencie gdy ktoś zbywa działkę, gmina wszczyna
postępowanie w sprawie wyliczenia renty planistycznej. Podstawą do wyliczeń
jest operat, który mówi o tym o ile wzrosła wartość danej działki. Cena
zbycia nie ma tak wielkiego znaczenia, jak mniemam sądzi sprzedający.

--
ŁC
Niczego nie obiecuję, ale słowa dotrzymam

do góry

j...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:

> Przeciez napisał "Podpisaliśmy umowę przedwstępną, zapłaciliśmy zaliczkę ( nie
> zadatek). " więc o podwójnej wartości nie ma mowy.
>
> Może się jedynie domagac zwrotu zaliczki.

Fucktycznie, niedopatrzenie moje. No to jedyne, co mozna dodatkowo
wyniesc z tego ukladu to chyba doswiadczenie na przyszlosc :) Ale
skorzystalbym tu z pomocy notariusza.


Pozdrawiam.
--
[= WRonX =] [= W...@-...NET =] [= http://WRonX.NET =]
[= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =]
[= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =]
[= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =]

do góry