-
21. Data: 2010-01-19 09:04:55
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
>> Szybciej koroduje, zatem nie jest trwały.
>>
> A tutaj napisales bezedure...
Chyba jednak nie. Do ukladu otwartego trzeba co jakis czas dolac wody ze
wszystkimi jej przypadlosciami.
Pozdro.. TK
-
22. Data: 2010-01-19 11:32:04
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
>
> Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
>
> >> Szybciej koroduje, zatem nie jest trwały.
> >>
> > A tutaj napisales bezedure...
>
> Chyba jednak nie. Do ukladu otwartego trzeba co jakis czas dolac wody ze
> wszystkimi jej przypadlosciami.
>
U mnie instalacja ma juz 30 lat i jakos nie zdycha. Wlasnie wycinalem rurki i
nie sa ani zakamienione ani zardzewiale. Zdrowej stali w rurce 1/2cala jest
dobre 3-4mm per scianka ( na oko), nawet na tej ktora byla w ziemi i z wierzchu
jest skorodowana. A wode w CO relatywnie czesto sie dolewa bo wlasnie mam uklad
otwarty i czasem sie woda zagotowuje...
Nie panikujmy. Taki zbiornik nie musi miec otwartej klapy z wierzchu. Starczy
rurka do atmosfery owinieta szmata w najtanszym wariancie.
BTW. Wode mam srednio twarda. Czajnik odkamieniam tak co 3-5 miesiecy...
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
23. Data: 2010-01-19 14:42:38
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 19 Sty, 09:55, "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
wrote:
> Taka moda dzisiaj na budowanie. Ludzie piwnic nie chca. No i maja problem...
> Z drugiej strony taki 2m3 bufor wiele CO nie wspomoże...
2m3 ? Toc tyle wody zakumuluje dobre ~140kWh na potrzeby
podlogowkowego grzania, a to przy srednich temperaturach daje
spokojnie pelna dobe zapasu! Chyba, ze co innego miales na mysli :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
24. Data: 2010-01-19 17:39:28
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> On 19 Sty, 09:55, "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> wrote:
>
> > Taka moda dzisiaj na budowanie. Ludzie piwnic nie chca. No i maja problem...
> > Z drugiej strony taki 2m3 bufor wiele CO nie wspomoże...
>
> 2m3 ? Toc tyle wody zakumuluje dobre ~140kWh na potrzeby
> podlogowkowego grzania, a to przy srednich temperaturach daje
> spokojnie pelna dobe zapasu! Chyba, ze co innego miales na mysli :)
> pozdr.
>
2m3 to 2000l.
1l podgrzany o stopien to 1,2Wh.
Zakladajac ze chlodzimy od 90stopni do 30 te 2/3 zbiornika (bo nigdy caluski
zagrzany nie bedzie) to daje nam 1200litrow chlodzone o 60 stopni.
czyli 72KWh Czyli z grubsza polowa tego co wyliczyles. Przy czym skutecznosc
grzania przy tych dolnych temperaturach bedzie slaba. I to przy buforze ktory
jest jednym z wypasnych (ludzie kupuja teraz ledwo 600l lub jak sa "szaleni" to
gora 1200l).
Czyli kumulacja podobna do tej w podlogowce...
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
25. Data: 2010-01-19 19:30:34
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> Jakies 20 stopni, bylo relatywnie cieplo.
Powinieneś imię zmienić na Czaruś, bo nas tu czarujesz :)
Napisałeś wcześniej:
"Baniak po calym dniu stania na sloncu z wierzchu parowal
(reki nie mozna bylo utrzymac dluzej niz pare sekund) a ponizej krocca woda
byla
zimna. I przez zimna mam na mysli ponizej 15 stopni. Wode nalalem ze studni
rano. Byla lodowata."
Lodowata woda ze studni ma temperaturę ok. 8-10 stC.
Temperatura otoczenia 20 stC
Beczki nie były ocieplone, ani super pojemne, zatem ciepło z otoczenia
grzało tę wodę. Dodatkowo słoneczko grzało ścianki beczki.
Napisałeś, że woda na górze parzyła, a na dole była lodowata (poniżej
15stC).
Weź no sobie to przemyśl co napisałeś, bo "nawet kłamać to trza umić" :)
> No i w sumie potrzeba jakies 100-150W w samych pompkach. Do kosztow
> dochodzi
> UPS. Niedobrze. I nie pisze tego pod katem tego co ostatnio zrobila
> pogoda. Ja
> od zawsze mam ostrożne podejscie do uzalezniania sie od pradu (wlasciwie
> to
> tyczy sie czegokolwiek). Co mi po fajnym piecu jak pradu dla pompek nie
> ma?
Dlatego ja jestem zwolennikiem kominków z rozprowadzeniem powietrza na
zasadzie w razie awarii i dla przyjemności w święta lub w trakcie przyjęcia
oraz budowania kotłowni tam, gdzie jest jej miejsce czyli w kotłowni. Wtedy
kotłownia pracuje na jednej pompie, a solar grzeje tylko i wyłącznie CWU.
Nie ma buforów, nie ma problemów, w tym samym czasie pracuje tylko jedna
pompa - albo pompa solarów, albo pompa CO.
Jako instalator i serwisant systemów CO, automatyki i elektryki,
wielokrotnie wypowiadałem się na tej grupie na temat moich preferencji i
doświadczeń. Pisałem takze o bezsensownym komplikowaniu instalacji CO i CWU
i niepotrzebnym pakowaniu się w koszta tak jak jeden z grupowiczów, który
chwalił się tu swoją instalacją ze sprzęgłami, solarami, kominkami z
płaszczem oraz automatyką sterującą bodajże ośmioma pompami :)
> No to jest problem, ale mozna sie podeprzec pompka. Podpial bym tak jak
> kociol.
> jesli wylot cieplej wody bylby niezaburzony (dac jakis dyfuzor) to moze
> byc tez
> na dnie.
Ja tam wolę kominek akumulacyjny z rozprowadzeniem powietrza oraz
dynamicznym rozładowaniem.
Palisz przez przez kilka godzin, a daje ciepło przez 24 godziny.
> Ale wtedy caly bufor musi byc wyzej zeby sie mogl naladowac caly.
No niestety tu zaczynają się problemy i wtedy mogąpomóc tylko pompy.
> Taka moda dzisiaj na budowanie. Ludzie piwnic nie chca. No i maja
> problem...
> Z drugiej strony taki 2m3 bufor wiele CO nie wspomoże...
Taki bufor wspomaga bezpieczną pracę kominka z płaszczem.
Po pierwsze zabezpiecza kominek przed zagotowaniem wody w układzie, a po
drugie pozwala skumulować energię, którą następnie można oddać do grzejnikó
po wygaśnięciu kominka. Fakt, że 1000 litrów to mało, ale pozwala przespać
noc nie musząc w nocy wstawać, aby dokłądać do kominka.
> Zeby te zimna wode ciutke podgrzac za pomoca solarow w zimie. Dzieki temu
> te
> solary pracuja caly rok. Oszczednosc jest na grzaniu wody i na ewentualnym
> nie
> uzywaniu cieplej jesli zimna woda nie bedzie trupio lodowata.
Tylko, że jak nagrzeje Ci się cały bufor na skutek przegrzania zbyt mocnym
paleniem w kominku to będziesz miał wrzątek zarówno po stronie ciepłej jak i
zimnej wody. Po co tak kombinować ? Zwłaszcza, ze taka instalacja będzie
stwarzała poważne niebezpieczeństwo poparzenia.
Wyobraź sobie, że odwiedza Cię Wacek i chce skorzystać z toalety. Nie wie,
że Ty podgrzewasz także zimną wodę. Odkręca kran ustawiając sobie w miarę
zimną wodę, zaczyna myć ręce, a po chwili zostaje poparzony wrzątkiem, bo
Łukasz przesadził dzisiaj z kominkiem i temperatura wody w buforze osiągnęła
ponad 90stC. Całe szczęście, że Wacek nie chciał skorzystać z bidetu, bo
jeszcze by sobie poparzyła "wacka", a ten bez pomocy dziewczyny oblazł by ze
skóry :)
> Sytuacja ekstremalna. Taki bufor bedzie mial marne szanse zeby sie caly
> zagrzac,
> bo odkrecenie cieplej spowoduje chlodzenie wody takze na dole.
> Ale jesli sie tak stanie to zawsze mozna sobie zrobic bypass i ominac
> bufor
> (jeden zaworek, lub dwa jesli chcemy ciepla wode nadal grzac takze dolem
> bufora)
Po co ?
Po co dodatkowy koszt wężownicy w buforze ?
Po co dodatkowy koszt zaworów i złaczek, żeby wykonać bypass ?
> A tutaj napisales bezedure...
Oj widzę, że na temat instalacji CO masz znikome pojęcie.
Dam Ci radę na wszelki wypadek gdybyś miał zamiar budować instalację - rób
to jak najbardziej standardowo i jak najbardziej prosto, a unikniesz szeregu
problemów.
-
26. Data: 2010-01-19 19:59:34
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>
witek68 wrote:
> Witam
> Co sądzicie o takim zbiorniku: sześcian (lub jakaś inna figura
> geometryczny) pospawany z blachy, z pokrywą przykręcana u góry, duża
> pojemność. Z boków wloty i wyloty wody - do zbiornika wlatuje woda z
> pieca i w innym miejscu wylatuje do kaloryferów (do zasobnika CWU).
> Odpowiednie elektrozawory kierują ciepłą wodę z pieca do zbiornika
> (jak kaloryfery są gorące) lub przez obejście - do kaloryferów. Do
> zbiornika podłączamy kominek, panele słoneczne. W zbiorniku niema
> wężownic! Czy to ma sens? Pewnie koszt elektrozaworów będzie spory.
> Witek
Witam,
Tutaj
http://forum.muratordom.pl/jak-to-sie-robi-czyli-buf
or-ciepla,t89352.htm
jest obszerna dyskusja na temat bufora, osobiście jeszcze całej nie
strawiłem ale wiele z przedstawianych tam przemysleń wydają się sensowne.
Polecam lekturę na długie wieczory ;)
Pozdr. Gejzero
-
27. Data: 2010-01-19 20:33:56
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 19 Sty, 18:39, "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
wrote:
> > 2m3 ? Toc tyle wody zakumuluje dobre ~140kWh na potrzeby
> > podlogowkowego grzania, a to przy srednich temperaturach daje
> > spokojnie pelna dobe zapasu! Chyba, ze co innego miales na mysli :)
> > pozdr.
>
> 2m3 to 2000l.
> 1l podgrzany o stopien to 1,2Wh.
> Zakladajac ze chlodzimy od 90stopni do 30 te 2/3 zbiornika (bo nigdy caluski
> zagrzany nie bedzie) to daje nam 1200litrow chlodzone o 60 stopni.
> czyli 72KWh Czyli z grubsza polowa tego co wyliczyles. Przy czym skutecznosc
1200 * 1,2 * 60 = 86kWh ;-) Nie wiem, czemu piszesz, ze nie mozna
zagrzac calego ? Spokojnie zagrzejesz caluski do 95st od szczytu do
samego dolu! Nie chce mi sie szukac fotek na poparcie ale uwierz, ze
sie da :-)
> grzania przy tych dolnych temperaturach bedzie slaba.
Dlaczego slaba? Ja teraz przy -5 st C podaje od kilku dni na zasilanie
podlogowki 32 st C. 95 - 32 = 63 * 1,2 * 2000 = 151kWh. Raz tyle, co
podajesz. I to jest do -5 st C. Im chlodniej tym oczywiscie temp
zasilania wyzsza (ale nie wiele - do max 40 st C).
> I to przy buforze ktory jest jednym z wypasnych (ludzie kupuja teraz ledwo 600l lub
jak sa "szaleni" to
> gora 1200l).
> Czyli kumulacja podobna do tej w podlogowce...
Ale przeciez bufor zwieksza, a nie zastepuje pojemnosc podlogowki.
Majac podlogowke masz np. akumulacje 8h, majac bufor 2m3 + podlogowke
masz akumulacje 28h lub wiecej ! Raczej wiecej, bo ja moge wylaczyc
ogrzewanie na 24h przy buforze 1000l i temp. w pomieszczeniach spada o
0,3 - 0,5 st C.
pozdr.
--
Adam Sz.
-
28. Data: 2010-01-20 07:37:10
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> On 19 Sty, 18:39, "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
> wrote:
>
> > > 2m3 ? Toc tyle wody zakumuluje dobre ~140kWh na potrzeby
> > > podlogowkowego grzania, a to przy srednich temperaturach daje
> > > spokojnie pelna dobe zapasu! Chyba, ze co innego miales na mysli :)
> > > pozdr.
> >
> > 2m3 to 2000l.
> > 1l podgrzany o stopien to 1,2Wh.
> > Zakladajac ze chlodzimy od 90stopni do 30 te 2/3 zbiornika (bo nigdy caluski
> > zagrzany nie bedzie) to daje nam 1200litrow chlodzone o 60 stopni.
> > czyli 72KWh Czyli z grubsza polowa tego co wyliczyles. Przy czym skutecznosc
>
> 1200 * 1,2 * 60 = 86kWh ;-) Nie wiem, czemu piszesz, ze nie mozna
> zagrzac calego ? Spokojnie zagrzejesz caluski do 95st od szczytu do
> samego dolu! Nie chce mi sie szukac fotek na poparcie ale uwierz, ze
> sie da :-)
Dac sie da (z pompka) ale to troche nieekonomiczne. Po zagrzaniu calosci piec
trzeba po prostu zgasic bo palisz i nie magazynujesz tego ciepla.
Bufor jest wlasnie po to aby nadmiar ciepla zmagazynowac. W specyficznych
warunkach daje sie ekonomicznie tym zarzadzac ale to niewygodne i troche bez
sensu. Takie trzymanie ciepla w skarpecie.
>
> > grzania przy tych dolnych temperaturach bedzie slaba.
>
> Dlaczego slaba? Ja teraz przy -5 st C podaje od kilku dni na zasilanie
> podlogowki 32 st C. 95 - 32 = 63 * 1,2 * 2000 = 151kWh. Raz tyle, co
> podajesz. I to jest do -5 st C. Im chlodniej tym oczywiscie temp
> zasilania wyzsza (ale nie wiele - do max 40 st C).
>
Ale przy zalozeniu ze masz pelny bufor wrzacej wody.
Wez pod uwage jak teraz te 95stopniowa wodr wpuscic w podlogowke.
Bedziesz chodzil po takiej podlodze? Albo zrobisz krotkie cykle? Moze sie okazac
ze zrobienie krotkiego cyklu (tak aby goraca woda tylko dotarla do konca rurek w
podlodze - zeby calosc byla tak samo nagrzana) spowoduje duze wachania
temperatury posadzki i co raz bedzie za ciepla.
A woda o niskiej temperaturze musi krazyc szybciej i moze sie okazac ze po
jednokrotnym przepuszczeniu przez uklad bedzie za zimna nawet na umycie rak.
Nie pisze ze sie nie daje, ale to rzezba w zamotaniu.
> > I to przy buforze ktory jest jednym z wypasnych (ludzie kupuja teraz ledwo
600l lub jak sa "szaleni" to
> > gora 1200l).
> > Czyli kumulacja podobna do tej w podlogowce...
>
> Ale przeciez bufor zwieksza, a nie zastepuje pojemnosc podlogowki.
> Majac podlogowke masz np. akumulacje 8h, majac bufor 2m3 + podlogowke
> masz akumulacje 28h lub wiecej ! Raczej wiecej, bo ja moge wylaczyc
> ogrzewanie na 24h przy buforze 1000l i temp. w pomieszczeniach spada o
> 0,3 - 0,5 st C.
No wiem, ale zrobienie grubszej posadzki i w niej magazynowanie ciepla jest
tansze i prostsze w utrzymaniu jesli celem jest dlugo okresowe magazynowanie ciepla.
Bufor jest potrzebny po to aby moc wykorzystac chlodne zimowe solary, i krotkie
intensywne palenie w piecu. Reszte dzis robi automatyka. I ewentualnie zeby jej
nie stosowac (bo brak pradu), bufor te funkcje przejmuje.
A rozmiar 1-2m3 jest wziety z tego zeby na jesien/wiosne solary (w ilosci
slusznej 4-8m2) mogly zastapic grzanie piecem.
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
29. Data: 2010-01-20 07:48:09
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>
>
> Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
>
> > Jakies 20 stopni, bylo relatywnie cieplo.
>
> Powinieneś imię zmienić na Czaruś, bo nas tu czarujesz :)
>
> Napisałeś wcześniej:
>
> "Baniak po calym dniu stania na sloncu z wierzchu parowal
> (reki nie mozna bylo utrzymac dluzej niz pare sekund) a ponizej krocca woda
> byla
> zimna. I przez zimna mam na mysli ponizej 15 stopni. Wode nalalem ze studni
> rano. Byla lodowata."
>
> Lodowata woda ze studni ma temperaturę ok. 8-10 stC.
Aha, woda studzienna w kwietniu 8-10?
Opusc bo masz z czego.
> Temperatura otoczenia 20 stC
> Beczki nie były ocieplone, ani super pojemne, zatem ciepło z otoczenia
> grzało tę wodę. Dodatkowo słoneczko grzało ścianki beczki.
> Napisałeś, że woda na górze parzyła, a na dole była lodowata (poniżej
> 15stC).
>
Postaw sobie w lato beczke plastikowa 100l i zmierz jak sie temperatura bedzie
zmieniac. Beczka jak widac na filmiku jasna nie byla ale do czerni jej duzo
brakuje, scianki relatywnie grube (3-4mm).
> Weź no sobie to przemyśl co napisałeś, bo "nawet kłamać to trza umić" :)
>
Byles u mnie w ogrodku i widziales. Aha.
> > Taka moda dzisiaj na budowanie. Ludzie piwnic nie chca. No i maja
> > problem...
> > Z drugiej strony taki 2m3 bufor wiele CO nie wspomoże...
>
> Taki bufor wspomaga bezpieczną pracę kominka z płaszczem.
> Po pierwsze zabezpiecza kominek przed zagotowaniem wody w układzie, a po
> drugie pozwala skumulować energię, którą następnie można oddać do grzejnikó
> po wygaśnięciu kominka. Fakt, że 1000 litrów to mało, ale pozwala przespać
> noc nie musząc w nocy wstawać, aby dokłądać do kominka.
>
Z tym sie zgodze, do tego nalezy dodac ze te 1-2m3 sa calkiem ok jesli chodzi o
okresy jesien/wiosna kiedy jest szansa zlapac ciepla z slonka a zdazaja sie dni
chlodniejsze.
> > Zeby te zimna wode ciutke podgrzac za pomoca solarow w zimie. Dzieki temu
> > te
> > solary pracuja caly rok. Oszczednosc jest na grzaniu wody i na ewentualnym
> > nie
> > uzywaniu cieplej jesli zimna woda nie bedzie trupio lodowata.
>
> Tylko, że jak nagrzeje Ci się cały bufor na skutek przegrzania zbyt mocnym
> paleniem w kominku to będziesz miał wrzątek zarówno po stronie ciepłej jak i
> zimnej wody. Po co tak kombinować ? Zwłaszcza, ze taka instalacja będzie
> stwarzała poważne niebezpieczeństwo poparzenia.
Dlatego zakladam ze grzany bedzie nie caly. Dol powinien byc relatywnie chlodny,
Bez pompki i z odpowiednim umiejscowieniem wezownic/kroccow to sie daje
bezpiecznie osiagnac.
> Wyobraź sobie, że odwiedza Cię Wacek i chce skorzystać z toalety. Nie wie,
> że Ty podgrzewasz także zimną wodę. Odkręca kran ustawiając sobie w miarę
> zimną wodę, zaczyna myć ręce, a po chwili zostaje poparzony wrzątkiem, bo
> Łukasz przesadził dzisiaj z kominkiem i temperatura wody w buforze osiągnęła
> ponad 90stC. Całe szczęście, że Wacek nie chciał skorzystać z bidetu, bo
> jeszcze by sobie poparzyła "wacka", a ten bez pomocy dziewczyny oblazł by ze
> skóry :)
>
Łukasz nie przesadzil bo pisal uprzednio ze popedza calosc grawitacyjnie i dol
bufora bedzie relatywnie zimny. 1000l to calkiem dobra ilosc CWU/CO reszta z
kolejnego 1000 jest marginesem bezpieczenstwa dla sytuacji ekstremalnych.
>
>
> > Sytuacja ekstremalna. Taki bufor bedzie mial marne szanse zeby sie caly
> > zagrzac,
> > bo odkrecenie cieplej spowoduje chlodzenie wody takze na dole.
> > Ale jesli sie tak stanie to zawsze mozna sobie zrobic bypass i ominac
> > bufor
> > (jeden zaworek, lub dwa jesli chcemy ciepla wode nadal grzac takze dolem
> > bufora)
>
> Po co ?
> Po co dodatkowy koszt wężownicy w buforze ?
> Po co dodatkowy koszt zaworów i złaczek, żeby wykonać bypass ?
>
Przeciez pisalem, zeby ziman grzac solarami wode wodociagowa.
Czytasz?
Ile kosztuja dodatkowe zaworki? 30zl?
--
Lukasz Sczygiel
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
30. Data: 2010-01-20 08:31:57
Temat: Re: zbiornik akumulacyjny/buforowy
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:39da.00000200.4b55ee50@newsgate.onet.pl...
> 2m3 to 2000l.
> 1l podgrzany o stopien to 1,2Wh.
> Zakladajac ze chlodzimy od 90stopni do 30 te 2/3 zbiornika (bo nigdy
> caluski
> zagrzany nie bedzie) to daje nam 1200litrow chlodzone o 60 stopni.
1200 * 1,16 * 60 = 83520kWh
Straty zbiornika średnio 0,3st/h więc po 24 godzinach stracimy około 10kWh
Do dyspozycji pozostanie więc jakieś 73kWh.
Akumulacyjność 1m2 podłogówki grubości 6cm to około 80Wh
1200l odpowiada więc akumulacyjności 912m2 podłogówki.
Wystarczy aż nadto.
Marek