-
1. Data: 2020-10-12 14:45:31
Temat: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: Marek <f...@f...com>
Czyszczaki/kratki u góry w lejach spustowych są uciążliwe do
czyszczenia. Zamieniłem je na rewizje z kratką na dole przy wejściu
rury do instalacji odprowadzającej wodę do zbiornika.
Ponieważ nie mam jeszcze docelowych rur spustowych ani
utwardzonego-docelowego podłoża potrzebowałem jakieś tymczasowe
rozwiązanie i wybrałem takie gówniane, za przeproszeniem:
https://allegro.pl/oferta/czyszczak-rewizja-rynny-ru
ry-spustowej-110-sitko-9424897193
Po pierwszej ulewie wszystkie kratki wpadły do środka. Błąd
konstrukcyjny - brak solidnego podparcia kratki od strony przeciwnej
rewizji, przez co napór wody wygiął kratkę, która wyskoczyła z
bocznych podparć.
Wypłynęła do zbiornika tylko jedna. 4 gdzieś utknęły. Zajebiście.
Są dostępne tego typu rewizje z kratką wtopioną w konstrukcję
rewizji, ale teraz się zastanawiam czy w ogóle kratka potrzebna? Co
jakiś czas napór wody z ulewy powinnien wypłukać wszystkie liście
jakie wpadły do instalacji i zanieczyszczenia zatrzymają się na koszu
w zbiorniku. Może kratki zbędne?
Jak nie mailem żadnych kratek i nie było instalacji odprowadzającej
do zbiornika (tylko rury spustowe na glebę) to rynny dachowe były
czyste wszystko się ładnie spłukiwało. Jak podłączyłem rynny do
instalacji to zapobiegawczo założyłem kratki w lejach co oczywiście
spowodowało zapchanie je w krótkim czasie. Może dać to na żywioł bez
żadnych i niech się płucze?
--
Marek
-
2. Data: 2020-10-12 18:00:00
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: collie <c...@v...pl>
W poniedziałek, 12.10.2020 o 14:45, Marek napisał:
> Może kratki zbędne?
Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
--
Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba (ks. Chmielowski).
-
3. Data: 2020-10-12 19:05:43
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 12 października 2020 o 18:00:04 UTC+2 collie napisał(a):
> W poniedziałek, 12.10.2020 o 14:45, Marek napisał:
>
> > Może kratki zbędne?
>
> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>
>
> --
> Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba (ks. Chmielowski).
Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz łeb urżnie.
Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie
zwierząt może niedługo wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
-
4. Data: 2020-10-12 20:05:03
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: collie <c...@v...pl>
W poniedziałek, 12.10.2020 o 19:05, Zenek Kapelinder napisał:
>>> Może kratki zbędne?
>>
>> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
>> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
>> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>
> Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz łeb urżnie.
Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie
zwierząt może niedługo wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
Jako oksymoron "Zenek Sensowny" daj głos w temacie - też z własnego
doświadczenia - czy Tobie w pożydowskiej ruderze na Bałutach jest
potrzebna kratka w rynnie? "Nie, bo nie ma rynny - leje po ścianie" -
brzmi faktycznie sensownie. Prawda, Kris?
Motto: "bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza".
--
Koń jaki jest, każdy widzi.
-
5. Data: 2020-10-12 21:34:40
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 12 października 2020 o 20:05:21 UTC+2 collie napisał(a):
> W poniedziałek, 12.10.2020 o 19:05, Zenek Kapelinder napisał:
>
> >>> Może kratki zbędne?
> >>
> >> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
> >> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
> >> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
> >
> > Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz łeb urżnie.
Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie
zwierząt może niedługo wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
> Jako oksymoron "Zenek Sensowny" daj głos w temacie - też z własnego
> doświadczenia - czy Tobie w pożydowskiej ruderze na Bałutach jest
> potrzebna kratka w rynnie? "Nie, bo nie ma rynny - leje po ścianie" -
> brzmi faktycznie sensownie. Prawda, Kris?
>
> Motto: "bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza".
>
>
> --
> Koń jaki jest, każdy widzi.
Powtarzasz się a raczej cały czas tak samo ujadasz kundelku.
-
6. Data: 2020-10-13 07:04:45
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2020-10-12 o 21:34, Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 12 października 2020 o 20:05:21 UTC+2 collie napisał(a):
>> W poniedziałek, 12.10.2020 o 19:05, Zenek Kapelinder napisał:
>>
>>>>> Może kratki zbędne?
>>>>
>>>> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
>>>> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
>>>> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>>>
>>> Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz łeb urżnie.
Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie
zwierząt może niedługo wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
>> Jako oksymoron "Zenek Sensowny" daj głos w temacie - też z własnego
>> doświadczenia - czy Tobie w pożydowskiej ruderze na Bałutach jest
>> potrzebna kratka w rynnie? "Nie, bo nie ma rynny - leje po ścianie" -
>> brzmi faktycznie sensownie. Prawda, Kris?
>>
>> Motto: "bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza".
>>
>>
>> --
>> Koń jaki jest, każdy widzi.
> Powtarzasz się a raczej cały czas tak samo ujadasz kundelku.
Dość to żenujące, co obaj wyprawiacie.
--
MN
-
7. Data: 2020-10-13 09:03:56
Temat: Re: zenus szczeka
Od: Runt <r...@a...inn>
W dniu 2020-10-12 o 19:05, KANALIA I BĘKART PRL-u Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 12 października 2020 o 18:00:04 UTC+2 collie napisał(a):
>> W poniedziałek, 12.10.2020 o 14:45, Marek napisał:
>>
>>> Może kratki zbędne?
>>
>> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
>> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
>> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>>
>>
>> --
>> Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba (ks. Chmielowski).
> Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz łeb urżnie.
Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie
zwierząt może niedługo wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
>
no zenusiu! może w końcu wyniesiesz się z pl.soc.polityka i tu będziesz
się wyżywać ze swoich kompleksów.
--
Runt
Keep smilling. All's well that ends well.
-
8. Data: 2020-10-13 09:04:55
Temat: Re: brawo zenuś!
Od: Runt <r...@a...inn>
W dniu 2020-10-12 o 21:34, KANALIA Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 12 października 2020 o 20:05:21 UTC+2 collie napisał(a):
>> W poniedziałek, 12.10.2020 o 19:05, Zenek Kapelinder napisał:
>>
>>>>> Może kratki zbędne?
>>>>
>>>> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
>>>> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
>>>> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>>>
>>> Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz łeb urżnie.
Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie
zwierząt może niedługo wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
>> Jako oksymoron "Zenek Sensowny" daj głos w temacie - też z własnego
>> doświadczenia - czy Tobie w pożydowskiej ruderze na Bałutach jest
>> potrzebna kratka w rynnie? "Nie, bo nie ma rynny - leje po ścianie" -
>> brzmi faktycznie sensownie. Prawda, Kris?
>>
>> Motto: "bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza".
>>
>>
>> --
>> Koń jaki jest, każdy widzi.
> Powtarzasz się a raczej cały czas tak samo ujadasz kundelku.
>
zenusiu, dowal mu! dowal! ;-)_)))
--
Runt
Keep smilling. All's well that ends well.
-
9. Data: 2020-10-13 09:06:34
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: Runt <r...@a...inn>
W dniu 2020-10-13 o 07:04, Marcin N pisze:
> W dniu 2020-10-12 o 21:34, Zenek Kapelinder pisze:
>> poniedziałek, 12 października 2020 o 20:05:21 UTC+2 collie napisał(a):
>>> W poniedziałek, 12.10.2020 o 19:05, Zenek Kapelinder napisał:
>>>
>>>>>> Może kratki zbędne?
>>>>>
>>>>> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
>>>>> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
>>>>> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>>>>
>>>> Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci gospodarz
>>>> łeb urżnie. Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny. Mało czasu ci
>>>> zostalo bo ustawa o ochronie zwierząt może niedługo wejść w zycie.
>>>> Wykaz się szczekaj i warcz.
>>> Jako oksymoron "Zenek Sensowny" daj głos w temacie - też z własnego
>>> doświadczenia - czy Tobie w pożydowskiej ruderze na Bałutach jest
>>> potrzebna kratka w rynnie? "Nie, bo nie ma rynny - leje po ścianie" -
>>> brzmi faktycznie sensownie. Prawda, Kris?
>>>
>>> Motto: "bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza".
>>>
>>>
>>> --
>>> Koń jaki jest, każdy widzi.
>> Powtarzasz się a raczej cały czas tak samo ujadasz kundelku.
>
> Dość to żenujące, co obaj wyprawiacie.
>
>
zenus swoimi kompleksami zalewał pl.soc.polityka.
najwyrazniej teraz uciekl p.m.p bo jak zwykle gospodarz go do budy na
spręzynie przywiązał! ;-))))
--
Runt
Keep smilling. All's well that ends well.
-
10. Data: 2020-10-13 10:37:12
Temat: Re: Odpływy z rynien - z siatką czy bez?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2020-10-13 o 09:06, Runt pisze:
> W dniu 2020-10-13 o 07:04, Marcin N pisze:
>> W dniu 2020-10-12 o 21:34, Zenek Kapelinder pisze:
>>> poniedziałek, 12 października 2020 o 20:05:21 UTC+2 collie napisał(a):
>>>> W poniedziałek, 12.10.2020 o 19:05, Zenek Kapelinder napisał:
>>>>
>>>>>>> Może kratki zbędne?
>>>>>>
>>>>>> Z mojego doświadczenia: tak. Ale u mnie do rynien sięgają tylko
>>>>>> drzewa iglaste, a sąsiedzi wszystko duże - i liściaste, i iglaste -
>>>>>> wyrżnęli w pisdu, korzystając z dobrozmianowego Lex Szyszko.
>>>>>
>>>>> Szczekaj jeszcze głośniej. Jak nie będziesz szczekał to ci
>>>>> gospodarz łeb urżnie. Kundel co nie szczeka na wsi jest zbędny.
>>>>> Mało czasu ci zostalo bo ustawa o ochronie zwierząt może niedługo
>>>>> wejść w zycie. Wykaz się szczekaj i warcz.
>>>> Jako oksymoron "Zenek Sensowny" daj głos w temacie - też z własnego
>>>> doświadczenia - czy Tobie w pożydowskiej ruderze na Bałutach jest
>>>> potrzebna kratka w rynnie? "Nie, bo nie ma rynny - leje po ścianie" -
>>>> brzmi faktycznie sensownie. Prawda, Kris?
>>>>
>>>> Motto: "bez kija i noża nie podchodź do bałuciorza".
>>>>
>>>>
>>>> --
>>>> Koń jaki jest, każdy widzi.
>>> Powtarzasz się a raczej cały czas tak samo ujadasz kundelku.
>>
>> Dość to żenujące, co obaj wyprawiacie.
>>
>>
> zenus swoimi kompleksami zalewał pl.soc.polityka.
> najwyrazniej teraz uciekl p.m.p bo jak zwykle gospodarz go do budy na
> spręzynie przywiązał! ;-))))
I myślisz, że Twój komentarz jest mniej żenujący niż ich?
--
MN