eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 1. Data: 2012-01-16 22:27:45
    Temat: zioła
    Od: "yapann" <y...@p...pl>

    czemu zioła z marketu są ładniejsze niż moje z doniczki (także te wysiewane
    latem).
    Czyżby kwestia nasion'z biedronki'?
    Nigdy np. nie doczekałam się 'normalnej' bazylii (jedynie kolendra, czy
    rzeżucha bez problemu). Coś źle robię?


  • 2. Data: 2012-01-16 23:26:27
    Temat: Re: zioła
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 16 Jan 2012 23:27:45 +0100, yapann napisał(a):

    > czemu zioła z marketu są ładniejsze niż moje z doniczki (także te wysiewane
    > latem).

    Ponieważ te "z marketu" są ze szklarni - mają tam najlepsze warunki, jakich
    Ty nie jestes w stanie zapewnić jako amatorka.


    > Czyżby kwestia nasion'z biedronki'?
    > Nigdy np. nie doczekałam się 'normalnej' bazylii (jedynie kolendra, czy
    > rzeżucha bez problemu). Coś źle robię?

    Zioła "z marketu" wysadzam wiosną do dużych donic i po zahartowaniu mam w
    ogrodzie albo pod folią, gdzie rosną wspaniale - daję im kompost jako
    podłoże. Albo rozłożony obornik nawet, z domieszką ziemi.


    --
    XL


  • 3. Data: 2012-01-17 06:55:15
    Temat: Re: zioła
    Od: Bbjk <b...@q...pl>

    W dniu 2012-01-16 23:27, yapann pisze:
    > czemu zioła z marketu są ładniejsze niż moje z doniczki (także te
    > wysiewane latem).

    Zioła z marketu są bardzo intensywnie pędzone, zobacz, w jakim
    zagęszczeniu "rosną" w tych doniczusiach i niemal bez ziemi. Jeśli
    chcesz je w domu hodować, rozsadź je do dobrej ziemi, zapewnij okres
    karencji, by mogły pozbyć się sztucznej chemii z hodowli, a przestawiły
    na tryb naturalny. Jeśli np. bazylia więdnie, odsadź odnóżki, przyjmą się.
    Moje zioła są z nasion, jedynie sadzonki rozmarynu przywożę z
    "rozmarynowych krajów" i hartuję je do naszych warunków. Hodując z
    nasion masz dłuższy czas oczekiwania, ale za to rosną w
    domowo-ogrodowych warunkach długo i bez problemu. I są bardziej
    aromatyczne od tych marketowych (muszą być nasłonecznione).
    --
    Basia


  • 4. Data: 2012-01-17 17:49:37
    Temat: Re: zioła
    Od: "yapann" <y...@p...pl>

    "XL" <i...@g...pl> wrote in message
    news:92fyfp866f8$.myxnj86zy6n3.dlg@40tude.net...
    > Zioła "z marketu" wysadzam wiosną do dużych donic i po zahartowaniu mam w

    i masz z jednej sadzonki więcej?


  • 5. Data: 2012-01-17 17:51:23
    Temat: Re: zioła
    Od: "yapann" <y...@p...pl>

    "Bbjk" <b...@q...pl> wrote in message
    news:jf3611$ilj$1@inews.gazeta.pl...
    > Zioła z marketu są bardzo intensywnie pędzone, zobacz, w jakim

    czyli są chemicznymi trujakami? czy to znikomie przechodzi do
    łodygi/liscia..?


  • 6. Data: 2012-01-17 18:10:58
    Temat: Re: zioła
    Od: Bbjk <b...@q...pl>

    W dniu 2012-01-17 18:51, yapann pisze:

    >> Zioła z marketu są bardzo intensywnie pędzone, zobacz, w jakim
    >
    > czyli są chemicznymi trujakami? czy to znikomie przechodzi do
    > łodygi/liscia..?

    Nie wiem dokładnie, na ile są dobre, a na ile złe, ale wiem na pewno, ze
    te z ogródka o wiele mocniej pachną i są bardziej aromatyczne. Myślę, że
    od marketowych nikt się od razu nie zatruje, ale mam do nich mniejsze
    zaufanie.
    --
    B.


  • 7. Data: 2012-01-18 00:06:33
    Temat: Re: zioła
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 17 Jan 2012 07:55:15 +0100, Bbjk napisał(a):

    > Jeśli np. bazylia więdnie, odsadź odnóżki, przyjmą się.
    > Moje zioła są z nasion, jedynie sadzonki rozmarynu przywożę z
    > "rozmarynowych krajów" i hartuję je do naszych warunków.

    Bazylię i rozmaryn mam od kilku lat z supermarketowych "doniczek" -
    wystarczy wiosną przesadzić do większych pojemników i zahartować.
    Siałam kiedyś, ale stwierdziłam, że mniej zachodu z kupieniem gotowych
    roślin i zahartowaniem.
    --
    XL


  • 8. Data: 2012-01-18 00:12:39
    Temat: Re: zioła
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 17 Jan 2012 18:49:37 +0100, yapann napisał(a):

    > "XL" <i...@g...pl> wrote in message
    > news:92fyfp866f8$.myxnj86zy6n3.dlg@40tude.net...
    >> Zioła "z marketu" wysadzam wiosną do dużych donic i po zahartowaniu mam w
    >
    > i masz z jednej sadzonki więcej?

    Bazylia np jest w doniczuszce supermarketowej sprzedawana jako kępka kilku
    roślin, zauważ. Przy przesadzaniu ostrożnie rozdzielam je. Każda wyrasta
    potem na duży krzak.
    Rozmaryn natomiast wystarczy mi jeden, nie używam go zbyt wiele. Albo
    zamiast malutkiego kupuję duży krzaczek w OBI, zwykle są dostępne wiosną
    całkiem duże egzemplarze.
    Kupowałam i hartowałam też kolendrę, majeranek, szczypiorek - wszystko mi
    się dobrze "chowało" po zahartowaniu.

    --
    XL


  • 9. Data: 2012-01-18 00:13:11
    Temat: Re: zioła
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 17 Jan 2012 18:51:23 +0100, yapann napisał(a):

    > "Bbjk" <b...@q...pl> wrote in message
    > news:jf3611$ilj$1@inews.gazeta.pl...
    >> Zioła z marketu są bardzo intensywnie pędzone, zobacz, w jakim
    >
    > czyli są chemicznymi trujakami? czy to znikomie przechodzi do
    > łodygi/liscia..?

    Daj spokój, jak przesadzisz i się rozrośnie, to śladu po "chemii" nie
    będzie.
    --
    XL


  • 10. Data: 2012-01-18 00:14:40
    Temat: Re: zioła
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 17 Jan 2012 19:10:58 +0100, Bbjk napisał(a):

    > te z ogródka o wiele mocniej pachną i są bardziej aromatyczne. Myślę, że
    > od marketowych nikt się od razu nie zatruje, ale mam do nich mniejsze
    > zaufanie.

    Marketowe jak tylko są poddane przesadzeniu i zahartowaniu oraz umieszczone
    w ogródku albo donicy - zaraz stają się aromatyczne i nietrujące 3-)
    --
    XL

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1