-
31. Data: 2011-12-24 11:52:37
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: quent <x...@x...com>
On 2011-12-23 12:27, wolim wrote:
> Ale ten podatek się płaci jedynie w przypadku sprzedaży nieruchomości
> przed upływem 5 lat od daty zakupu. Jak byłeś właścicielem mieszkania
> dłużej niż 5 lat, to nic nie płacisz.
Racja. Byłem właścicielem przez 8 lat :-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
32. Data: 2011-12-24 12:02:25
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: quent <x...@x...com>
On 2011-12-23 23:06, Tomasz Finke wrote:
> opiekę zdrowotną od leczenia kataru po przeszczep serca,
Jeśli chcesz aby tym zajmowało się państwo to znaczy, że jesteś za
przymusowymi ubezpieczeniami a więc nie spodziewaj się, że Państwo
zniknie z reszty Twojego życia. Nie ma takiej opcji.
Przymusowe ubezpieczenia rzutują na niemal na KAŻDY aspekt Twojego
codziennego życia od niemożności odebrania domu bez balustrady na
schodach po np. ustawowy zakaz palenia w prywatych knajpach. A skoro
państwo we wszystko wtyka nos to znaczy, że skadś musi brać pieniądze
aby opłacać swoich siepaczy.
Ta hydra jest wiecznie nienażarta i ciągle chce się mnożyć wymyślając
kolejne coraz to bardziej faszystowskie przepisy. Wykorzysta każdy
pretekst do wyciągniecia Twojej kasy - przykład podaje autor tego wątku.
Wesołych Świąt :-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
33. Data: 2011-12-24 12:04:46
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: quent <x...@x...com>
On 2011-12-23 11:49, Robson wrote:
> Masz jeszcze 5 lat na skombinowanie brakujących faktur ;)
> Może znajomi sie budują a nie potrzebuja?
Chcę zrobić już odbiór aby nie płacić złodziejskiej taryfy za prąd.
Ale jak podaje wolim nie muszę płacić podatku bo byłem właścicielem
poprzedniego mieszkania przez więcej niż 5 lat :-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
34. Data: 2011-12-24 12:36:29
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Ta hydra jest wiecznie nienażarta i ciągle chce się mnożyć wymyślając
> kolejne coraz to bardziej faszystowskie przepisy. Wykorzysta każdy
> pretekst do wyciągniecia Twojej kasy - przykład podaje autor tego wątku.
no ja akurat bardzie za jakimś złotym środkiem się opowiadam, daleko
mi od skrajności w każdą stronę, a dewiza?... żyj i pozwól żyć
innym...:-)
ta sytuacja wkurza mnie z różnych powodów, np. jak odliczałem VAT to
zaproponowałem, że może od razu rozliczycie mnie z tamtej kasy, ale
nie chcieli, bo to z innego paragrafu i ewentualnie sami wezwą i
jeszcze po cichu powiedzieli, że robią to wyrywkowo i generalnie w
podejrzanych przypadkach, a jakby coś, to dokumenty już mają... :-) no
i widać jak wyszło... następna sprawa: przecież jak ktoś się orientuje
w sytuacji i widzi daty, to sam stwierdzi, że nie było problemem w tym
czasie wydać o wiele więcej, niż się dostało za mieszkanie, bo ceny
rosły baardzo szybko, więc w tym dziale podatkowym powinni
przekierować obsadę sprawdzającą na jakieś inne "polowania", kurwa
przecież ktoś to chyba ogarnia w tym urzędzie... wesołych świąt
wszystkim :-)))
olewam sprawę, wyślę im po świętach poleconym, tak jak chcą, że
wszystkie dokumenty już maja u siebie (nie podam dokładnie, niech se
poszukają) i nie wybieram się nigdzie i jeszcze dorzucę coś o
"sprawnym" przebiegu dokumentów, a jak będą chcieli koniecznie
osobiście zobaczyć moją facjatę, to jakieś zwolnienie lekarskie
przedstawię, albo inne coś, że mnie w lesie śniegiem zasypało, czy
jakoś tam, nie zamierzam im nic ułatwiać, ani dawać się walać jak w
mięsnym za komuny...:-)
pozdrawiam
s_13
-
35. Data: 2011-12-24 13:07:18
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-12-23 10:11, s_13 pisze:
> właśnie odebrałem polecony z US... liczyłem na życzenia świąteczne, a
pod koniec grudnia nie odbiera sie zadnych tego typu listow, idziesz
odebrac 2 stycznia ;)
M
-
36. Data: 2011-12-24 15:19:33
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: Robert G <r...@g...pl>
Użytkownik s_13 napisał:
> jeszcze po cichu powiedzieli, że robią to wyrywkowo i generalnie w
> podejrzanych przypadkach,
Nie chcę nic mówić..., ale wygląda na to, że jesteś dla nich
'podejrzanym przypadkiem'...
Może tych umów autorskich za dużo masz... :-DDD.
pozdr
Robert G.
-
37. Data: 2011-12-26 12:42:37
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: Jacek <n...@g...com>
Pomijając zakłócenie świątecznej atmosfery takim przykrym obowiązkiem
przypominam, że papiery trzymamy 5 lat. Oznacza to, że 1 stycznia 2012
roku można wywalić rok 2005 ale NIE 2006. Interpretacja polega na tym,
że podatki za rok 2006 płacimy w 2007, a więc trzeba trzymać 2006, 7, 8,
9, 10 i 11, a zatem de facto 6 lat.
Jacek
-
38. Data: 2011-12-26 17:06:16
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Pomijając zakłócenie świątecznej atmosfery
właśnie, wybieram się po świętach, ale teraz siedzę i przeglądam
papiery, żeby zasnąć spokojnie...:-)
> przypominam, że papiery trzymamy 5 lat.
no i w takim przypadku, jak mój, rozliczenie zwolnienia z podatku od
sprzedaży liczy się 5 lat od końca roku kalendarzowego, a nie
dokładnie od daty sprzedaży, w innych przypadkach też takie myki
pewnie są
pozdrawiam
s_13
-
39. Data: 2011-12-27 20:48:25
Temat: Re: życzenia od US...:-)
Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:jd9q3s$ihq$1@news.task.gda.pl...
> Pomijając zakłócenie świątecznej atmosfery takim przykrym obowiązkiem
> przypominam, że papiery trzymamy 5 lat. Oznacza to, że 1 stycznia 2012
> roku można wywalić rok 2005 ale NIE 2006. Interpretacja polega na tym, że
> podatki za rok 2006 płacimy w 2007, a więc trzeba trzymać 2006, 7, 8, 9,
> 10 i 11, a zatem de facto 6 lat.
> Jacek
Oj chyba sie machnales w pisaniu
1 stycznia 2012 wlasnie bedzie mogl zapomniec o 2006 roku- licz piec lat po
2006 czyli zaczynajac od 1 stycznia 2007 to ci wychodzi wlasnie do sylwestra
w 2011
-
40. Data: 2011-12-28 06:40:06
Temat: Re: ?yczenia od US...:-)
Od: Jacek <n...@g...com>
Nic się nie machnąłem.
1 stycznia 2012 możesz zapomnieć o 2005.
Żebyś się nie zdziwił, jak fiskus interpretuje 5 lat.
Jacek