eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRegulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2011-11-24 14:34:59
    Temat: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "suma" <s...@o...pl>

    Witam,
    chciałbym zapytać doświadczonych użytkowników co jest lepszym rozwiązaniem i
    dlaczego.

    1. Na kotle ustawiona stała temperatura grzania wody (np. 55*), a na
    grzejnikach zamontowane elektroniczne głowice termostatyczne odpowiednio
    zaprogramowane na cały tydzień.

    2. Kocioł ze zmienną temperaturą w obiegu + regulator pogodowy. Do tego
    jeszcze niby stosuje się regulator pokojowy, ale jaki jest tego sens skoro i
    tak wszyscy stosują głowice termostatyczne?

    Nie rozumiem w ogóle po co stosować regulator pogodowy. Skoro ustawimy w
    układzie stałą temperaturę i będziemy mieli elektroniczne głowice
    termostatyczne nastawione na odpowiednie temperatury to będą one
    kontrolowały przepływ wody w grzejnikach. Dzięki temu będziemy musieli grzać
    mniej lub więcej wody w zależności od zapotrzebowania. Regulator pogodowy
    zmieni nam temperaturę w obiegu, ale po co? Do tego jeszcze trzeba kupić
    regulator pokojowy... a to wszystko nie jest tanie.



  • 2. Data: 2011-11-24 14:46:12
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "William Bonawentura" <w...@o...pl>




    1) W znacznej części instalacji występuje obecnie podłogówka tej nie da się
    regulować inaczej niż temperaturą zasilania i to jeszcze "wyprzedzając"
    charakter zmian pogody
    2) Lepszy komfort cieplny uzyskasz w grzejniku o dużym przepływie i zmiennej
    temperaturze niż odwrotnie. Powodem jest promieniowanie podczerwone. Przy
    zdławionym grzejniku ma się stale wrażenie, że jest on "zimny" ponieważ
    ogrzewa się wysoką temperaturą jego róg, zaś pozostała część pozostaje
    zimna.
    3) Mniejsza temperatura rur oznacza mniejsze budzenie ścian.

    Jeśli masz instalację wyłącznie grzejnikową, z głowicami termostatycznymi,
    to faktycznie regulator pogodowy może być niekonieczny i dostosowanie
    temperatury do pogody można robić ręcznie.


  • 3. Data: 2011-11-24 14:54:13
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "suma" <s...@o...pl>


    Użytkownik "William Bonawentura" <w...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:jalleb$5i8$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >
    > 1) W znacznej części instalacji występuje obecnie podłogówka tej nie da
    > się regulować inaczej niż temperaturą zasilania i to jeszcze
    > "wyprzedzając" charakter zmian pogody
    > 2) Lepszy komfort cieplny uzyskasz w grzejniku o dużym przepływie i
    > zmiennej temperaturze niż odwrotnie. Powodem jest promieniowanie
    > podczerwone. Przy zdławionym grzejniku ma się stale wrażenie, że jest on
    > "zimny" ponieważ ogrzewa się wysoką temperaturą jego róg, zaś pozostała
    > część pozostaje zimna.
    > 3) Mniejsza temperatura rur oznacza mniejsze budzenie ścian.
    >
    > Jeśli masz instalację wyłącznie grzejnikową, z głowicami termostatycznymi,
    > to faktycznie regulator pogodowy może być niekonieczny i dostosowanie
    > temperatury do pogody można robić ręcznie.

    Mam tylko grzejniki. Fakt, podłogówka wymaga już ciągłego przepływu
    niskotemperaturowego, ale mnie to nie dotyczy. Głowice termostatyczne są
    elektroniczne i ustawia się na nich temperaturę (oczywiście odpowiednio
    skalibrowane, bo przy grzejnikach jest nieco cieplej). No i wszystko to to,
    ładnie współgra, dom jest nowy i jeszcze nie do końca wygrzany, ale
    powolutku, powolutku...



  • 4. Data: 2011-11-24 15:15:23
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "suma" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jalkmf$sak$1@node2.news.atman.pl...
    > Witam,
    > chciałbym zapytać doświadczonych użytkowników co jest lepszym rozwiązaniem
    > i dlaczego.
    >
    > 1. Na kotle ustawiona stała temperatura grzania wody (np. 55*), a na
    > grzejnikach zamontowane elektroniczne głowice termostatyczne odpowiednio
    > zaprogramowane na cały tydzień.
    >
    > 2. Kocioł ze zmienną temperaturą w obiegu + regulator pogodowy. Do tego
    > jeszcze niby stosuje się regulator pokojowy, ale jaki jest tego sens skoro
    > i tak wszyscy stosują głowice termostatyczne?
    >


    Wszystko zależy.
    Jeżeli mamy kocioł gazowy lub olejowy lub elektryczny czyli taki który
    szybko grzeje, szybko stygnie i jest drogi w eksploatacji to wg mnie jeżeli
    mamy jakieś sterowniki to stosowanie głowic termostatycznych jest pomyłką z
    wyłączeniem sytuacji gdy mamy tyle kasy na eksploatację że ekonomikę mamy w
    d.... a cenimy przede wszystkim komfort. Wtdy jak najbardziej. wywalamy
    sterownik, ustawiamy sobie temp. wody w układzie na 80 st C, głowice termo
    na żądaną temp wnętrza i niech to sobie chodzi do woli....

    Jeżeli mamy kocioł stałopaliwowy lub taki przy którym należy utrzymywać
    stałą temperaturę wody w obiegu a paliwo jest relatywnie tanie to stosowanie
    i sterowników i głowic ma sens.
    Sterowniki pokojowe i głowice działają gdy temperatura wewnątrz
    pomieszczenia się zmieni czyli post factum. Najpierw zmienia się
    temperatura, potem następuje zadziałanie regulatora.
    Sterownik pogodowy steruje pracą kotła uprzedzając zmiany wewnątrz które są
    skutkiem zmian temperatury zewnętrznej, czyli przy zmianie warunków
    zewnętrznych, sterownik już "podejmuje akcję" aby nie doszło do zmian
    wewnątrz. Oczywiście jest to sterownik pokojowy z czujką zewnętrzną i
    odpowiednim algorytmem określonym krzywymi grzewczymi który zmiany pracy
    kotła dostosowuje do zmian zewnętrznych ale w korelacji z zadaną temperaturą
    wewnętrzną. W pomieszczeniach oddalonych znacznie od pomieszczenia
    referencyjnego temperaturę możemy regulować głowicami

    Wszystkie te bajery mają na celu zapewnić komfort i ekonomikę eksploatacji
    systemu grzewczego. W rzeczywistości zachowanie układu zależy od miliona
    czynników charakteryzujących ogrzewany obiekt i jego otoczenie oraz reakcję
    na zmiany temperatury zewnętrznej.
    W nowoczesnych domach dobrze ocieplonych i o niewielkiej kubaturze i
    powierzchni zmiany temperatur mogą być z ekonomicznego punktu widzenia
    korzystne. W starych, nieocieplonych budynkach już niekoniecznie. Tam
    podniesienie temperatury o 1-2 stopnie może być znacznie droższe niż stałe
    utrzymywanie zadanej temperatury po nagrzaniu obiektu. Tak jest np u mnie.
    Zadaję stałą temperaturę na całą dobę, załączam kocioł i zapominam na cały
    sezon. Gdy mieszkanie zakumuluje ciepło w starych grubych ścianach
    utrzymanie tego stanu kosztuje już bardzo niewiele. Tragedia dla portfela
    zaczyna się gdy zaczynają wiać silne wiatry i budynek szybo się wychładza.
    Wtedy kocioł - mam wrażenie- chodzi non-stop. W następnym sezonie zrobię
    jeszcze coś innego: załącze kocioł z początkiem września i w ogóle nie
    dopuszczę do jesiennego wychłodzenia się ścian - być może będzie to
    kosztować mniej niż pierwsze dni intensywnego grzania.
    --
    Jackare


  • 5. Data: 2011-11-24 15:44:24
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>

    Użytkownik "Jackare" <1...@1...tralala.com> napisał w wiadomości
    news:jaln2h$urp$1@node2.news.atman.pl...

    > Sterownik pogodowy steruje pracą kotła uprzedzając zmiany wewnątrz które
    > są skutkiem zmian temperatury zewnętrznej, czyli przy zmianie warunków
    > zewnętrznych, sterownik już "podejmuje akcję" aby nie doszło do zmian
    > wewnątrz. Oczywiście jest to sterownik pokojowy z czujką zewnętrzną i
    > odpowiednim algorytmem określonym krzywymi grzewczymi który zmiany pracy
    > kotła dostosowuje do zmian zewnętrznych ale w korelacji z zadaną
    > temperaturą wewnętrzną.

    Zapomniałem tu napisać oczywiście o podłogówce. Tam regulacja w oparciu o
    sterownik pokojowy może być mało skuteczna, zwlaszcza gdy podłogłówka jest
    podstawowym układem grzewczym. Ze względu na bardzo dużą bezwładność
    grzejnika podłogowego liczoną w godzinach na samą zmianę temperatury
    grzejnika, zastosowanie regulacji pogodowej praktycznie zapewnia utrzymanie
    komfortu w ogrzewanych pomieszczeniach.



  • 6. Data: 2011-11-24 15:50:34
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "suma" <s...@o...pl>

    No to Panowie, pod liczniki gazu rusz!
    I codzienne analizy spalania rób! :)
    Modyfikacje w ustawieniach wykonaj!
    Porównuj, wnioskuj i zmieniaj... oszczędzaj.



  • 7. Data: 2011-11-24 16:48:17
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 24 Nov 2011 15:34:59 +0100, suma napisał(a):

    (...)

    Sam ostatnio studiuje podobny temat. Interesuje mnie ograniczenie kosztow
    grzania.

    Mam kociol gazowy kondensacyjny i kominek z zapasem taniego drewna.
    Sterownik pokojowy i pogodowy do mojego kotla kosztuja praktycznie tyle
    samo. Z tego, co mi sie dotad udalo wywnioskowac, powinienem zainstalowac
    pogodowke, usatwic niewielki wplyw temp. wewnetrznej plus zalozyc 1 glowice
    termostatyczna w pomieszczeniu z kominkiem. W ten sposob kociol bedzie
    pracowac z optymalna moca (oszczedniej), temperatura bedzie stabilna, a
    napalenie w kominku nie spowoduje, ze z dala od niego zrobi sie za zimno, a
    przy nim bedzie sauna.

    Ale oczywiscie moge sie mylic :)

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 8. Data: 2011-11-24 20:20:57
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "suma" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jallqi$tjd$1@node2.news.atman.pl...

    > Mam tylko grzejniki. Fakt, podłogówka wymaga już ciągłego przepływu
    > niskotemperaturowego, ale mnie to nie dotyczy. Głowice termostatyczne są
    > elektroniczne i ustawia się na nich temperaturę (oczywiście odpowiednio
    > skalibrowane, bo przy grzejnikach jest nieco cieplej). No i wszystko to
    > to, ładnie współgra, dom jest nowy i jeszcze nie do końca wygrzany, ale
    > powolutku, powolutku...

    Majac duze grzejniki mozna podobnie jak podlogowka, temperature w
    pomieszczeniu uzyskiwac regulujac temp. wody zasilajacej. Mozna zatem wogole
    nie montowac glowic, tylko wszystko wyregulowac doborem krzywej na podstawie
    wylacznie temp. zewnetrznej.

    Pozdro.. TK



  • 9. Data: 2011-11-24 21:17:47
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "William Bonawentura" <w...@o...pl>



    Użytkownik "Jackare" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jaln2h$urp$...@n...news.atman.pl...

    > mamy jakieś sterowniki to stosowanie głowic termostatycznych jest pomyłką
    > z wyłączeniem sytuacji gdy mamy tyle kasy na eksploatację że ekonomikę
    > mamy w d.... a cenimy przede wszystkim komfort. Wtdy jak najbardziej.
    > wywalamy

    Możesz rozwinąć myśl ? Dlaczego utrzymanie stałej temperatury w
    pomieszczeniu nie jest dla ciebie jednoznaczne z ekonomiką grzania ?

    > sterownik, ustawiamy sobie temp. wody w układzie na 80 st C, głowice termo
    > żądaną temp wnętrza i niech to sobie chodzi do woli....

    Dla kotła niekondensacyjnego czy węglowego jest to optymalne dość
    ustawienie. Dla kondensacyjnego warto zmniejszać temperaturę do sensownego
    minimum.

    > Jeżeli mamy kocioł stałopaliwowy lub taki przy którym należy utrzymywać
    > stałą temperaturę wody w obiegu a paliwo jest relatywnie tanie to
    > stosowanie i sterowników i głowic ma sens.

    Mam kocioł na paliwo stałe (dolnego spalania) i na gaz (ziemny,
    kondensacja). Przy cenie węgla z dostawą 700zł / brutto mam w obu
    przypadkach te same koszta. Tanie paliwo to dziś już chyba tylko uszkodzone
    palety albo podkłady kolejowe.

    > Sterowniki pokojowe i głowice działają gdy temperatura wewnątrz
    > pomieszczenia się zmieni czyli post factum. Najpierw zmienia się
    > temperatura, potem następuje zadziałanie regulatora.

    W murowanym budynku, regulując głowicami, nie zauważam wahań temperatury
    większych niż pół stopnia. Wątpię by sterowanie pogodowe dało lepszy efekt,
    bo więcej zaburza włączenie żelazka czy PC niż zmiana temperatury na
    zewnątrz.



  • 10. Data: 2011-11-24 21:59:29
    Temat: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>


    Użytkownik "suma" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jalkmf$sak$1@node2.news.atman.pl...
    > 1. Na kotle ustawiona stała temperatura grzania wody (np. 55*), a na
    > grzejnikach zamontowane elektroniczne głowice termostatyczne odpowiednio
    > zaprogramowane na cały tydzień.

    Ja tak mam, tylko, że mam temp. 65*C w obiegu CO i regulator pokojowy.
    Kocioł gazowy, atmosferyczny, niekondensacyjny. Kilka lat prowadziłem
    statystyki w excelu i wychodzi, że kotły atmosferyczne mają największą
    sprawność w okolicach mocy maksymalnej. :-)
    Dodatkowo na noc i w południe mam obniżoną temp., dopiero od 15 do 21 mam
    temp. 21*C, na noc 19*C. Przy temp. na zewnątrz ok. 0*C kocioł potrzebuje
    jakieś 30min, żeby osiągnąć temp. 21*C z temp. 19*C (histerezę mam ustawioną
    na 0,25*C). Jakbym miał pogodówkę, to pewnie przy 0*C miałbym w obiegu ok.
    40-45*C a przy takiej temp. dogrzanie pokoju z 19 do 21*C trwaloby "wieki".
    :-)
    Straty energii w budynku zależą od różnicy temp. wew. i zew., a więc im
    temp. w środku niższa to straty mniejsze.


    > 2. Kocioł ze zmienną temperaturą w obiegu + regulator pogodowy. Do tego J
    > jeszcze niby stosuje się regulator pokojowy, ale jaki jest tego sens skoro
    > i tak wszyscy stosują głowice termostatyczne?
    >

    Jak masz kocioł kondensacyjny to ekonomiczne jest utrzymywanie jak
    najniższej temp. w obiegu CO, co też czyni regulator pogodowy. :-)

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1