eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRekuperator - zamarzający kondensat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 1. Data: 2014-01-23 08:49:35
    Temat: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: r...@t...com.pl

    Witam
    Pierwszy sezon eksploatuję reku. Zrobiłem odprowadzenie skroplin.
    Reku pod dachem, rura odprowadzająca kondensat (jakieś 30 mm)
    idzie przez skos i później się wylewa gdzieś z podbitki dachowej.
    Nie miałem już możliwości do kanalizacji. Niestety koniec rurki złapał
    mróz zrobił się sopel i cała końcówka już zamarzła - ostatnie 2 metry
    są wypełnione lodem. Dodam, że miałem ocieplić tę rurkę ale....
    zapomniałem.
    Pytanie jest następujące - tam gdzie stoi reku przy mrozach -20 to
    i tak w ocieplonej rurce w końcu może zamarznąć - skropliny sączą się
    2 litry / dobę i nie wytworzą temperatury. Kabel grzewczy ? - wolałbym
    na poddaszu nie mieć takich wynalazków.
    Może jakieś doświadczenia, uwagi ?


  • 2. Data: 2014-01-23 09:01:46
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: w...@g...com


    > Pierwszy sezon eksploatuję reku. Zrobiłem odprowadzenie skroplin.
    > Może jakieś doświadczenia, uwagi ?

    Niedobrze, że nie udało ci się do kanalizacji wpiąć jakkolwiek, bo wystarczy, że
    zamarznie początek odpływu i cała woda będzie się zbierała w req. Znam z autopsji z
    zeszłego roku, gdzie miałem prowizorkę jeszcze (nieocieplone poddasze, etc.)

    wyjscia:

    - szukaj miejsca do wpięcia w kanalizację
    - spróbuj może puścić rurę po zewnątrz pod ociepleniem do ziemi?

    pzdr
    Bogdan


  • 3. Data: 2014-01-23 13:17:05
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 23 stycznia 2014 08:49:35 UTC+1 użytkownik r...@t...com.pl
    napisał:
    > Witam
    >
    > Pierwszy sezon eksploatuję reku. Zrobiłem odprowadzenie skroplin.
    >
    > Reku pod dachem, rura odprowadzająca kondensat (jakieś 30 mm)
    >
    > idzie przez skos i później się wylewa gdzieś z podbitki dachowej.
    >
    > Nie miałem już możliwości do kanalizacji. Niestety koniec rurki złapał
    >
    > mróz zrobił się sopel i cała końcówka już zamarzła - ostatnie 2 metry
    >
    > są wypełnione lodem. Dodam, że miałem ocieplić tę rurkę ale....
    >
    > zapomniałem.
    >
    > Pytanie jest następujące - tam gdzie stoi reku przy mrozach -20 to
    >
    > i tak w ocieplonej rurce w końcu może zamarznąć - skropliny sączą się
    >
    > 2 litry / dobę i nie wytworzą temperatury. Kabel grzewczy ? - wolałbym
    >
    > na poddaszu nie mieć takich wynalazków.
    >
    > Może jakieś doświadczenia, uwagi ?

    Z informacji jakie mam wynika że w domowym rekuperatorze nie ma prawa skraplać się
    woda na wymienniku. Woda nie skrapla się wskutek ochłodzenia powietrza a wskutek zbyt
    szybkiego ochłodzenia. Punkt rosy nie zależy od temperatury a od różnicy temperatur.
    Jeśli wymiana ciepła następuje na dostatecznie długiej drodze to w żadnym miejscu
    rekuperatora nie ma dostatecznie dużej różnicy temperatur żeby wykropliła się woda.
    Masz zbyt mały rekuperator do różnicy temperatur jakie są na zewnątrz i wewnątrz.
    Jedyne rozwiązanie to ograniczenie przepływu powietrza przez rekuperator.


  • 4. Data: 2014-01-23 14:00:49
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > Z informacji jakie mam wynika że w domowym rekuperatorze nie ma prawa skraplać się
    woda na wymienniku.
    Woda nie skrapla się wskutek ochłodzenia powietrza a wskutek zbyt
    szybkiego ochłodzenia.
    Punkt rosy nie zależy od temperatury a od różnicy temperatur.
    Jeśli wymiana ciepła następuje na dostatecznie długiej drodze to w
    żadnym miejscu rekuperatora nie ma dostatecznie
    dużej różnicy temperatur żeby wykropliła się woda.
    Masz zbyt mały rekuperator do różnicy temperatur jakie są na zewnątrz i
    wewnątrz.
    Jedyne rozwiązanie to ograniczenie przepływu powietrza przez rekuperator.
    >
    Tu masz racje.
    U siebie mam czerpnie okolo 15m od budynku. Powietrze biegnie 2 nitkami
    w ziemi, a potem przez 2 szachty kominowe do rekuperatora na strychu.
    Po drodze na tyle sie nagrzewa, ze kondensatu z rekuperatora brak.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 5. Data: 2014-01-23 14:01:25
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:3121ab48-a9d4-4093-a302-a445891da702@go
    oglegroups.com...

    > Pierwszy sezon eksploatuję reku. Zrobiłem odprowadzenie skroplin.
    > Reku pod dachem, rura odprowadzająca kondensat (jakieś 30 mm)
    > idzie przez skos i później się wylewa gdzieś z podbitki dachowej.
    > Nie miałem już możliwości do kanalizacji. Niestety koniec rurki złapał
    > mróz zrobił się sopel i cała końcówka już zamarzła - ostatnie 2 metry
    > są wypełnione lodem. Dodam, że miałem ocieplić tę rurkę ale....
    > zapomniałem.

    Na sopel to by niewiele pomogło - po prostu nie utworzyłby się po dwóch
    dniach tylko po dwóch tygodniach, ale ryzyka byś nie uniknął.

    > Pytanie jest następujące - tam gdzie stoi reku przy mrozach -20 to
    > i tak w ocieplonej rurce w końcu może zamarznąć - skropliny sączą się
    > 2 litry / dobę i nie wytworzą temperatury.
    > Kabel grzewczy ? - wolałbym
    > na poddaszu nie mieć takich wynalazków.

    Niestety, albo kabel, albo grzałka akwariowa.

    > Może jakieś doświadczenia, uwagi ?

    Ja bym mimo wszystko spróbował jakoś pokombinować by to wpiąć do
    kanalizacji. Nawet jeśli trzeba by zerwać kilka płyt kg i na nowo
    przykręcić i zaszpachlować. Jeśli kategorycznie nie chcesz tego robić to
    chyba tylko kabel grzejny.

    A na przyszłość (Tobie nie pomoże, ale trzeba to powtarzać dla innych)
    rekuperator montuje się w kotłowni lub pomieszczeniu technicznym. Tam trzeba
    cyklicznie zmieniać filtry to nie jest urządzenie bezobsługowe!

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 6. Data: 2014-01-23 15:19:23
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: "abn140" <a...@g...com>


    > A na przyszłość (Tobie nie pomoże, ale trzeba to powtarzać dla innych)
    > rekuperator montuje się w kotłowni lub pomieszczeniu technicznym. Tam
    > trzeba cyklicznie zmieniać filtry to nie jest urządzenie bezobsługowe!
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie
    czyli lepiej tam gdzie jest 'raczej' cieplo, strychy jakies czy cos, czy tam
    gdzie jest 'raczej' zimno - piwnice, garaze.
    czy po prostu co by wlazlo jak najwieksze i z dostepem?



  • 7. Data: 2014-01-23 15:43:03
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 23 stycznia 2014 15:19:23 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:
    > > A na przyszłość (Tobie nie pomoże, ale trzeba to powtarzać dla innych)
    >
    > > rekuperator montuje się w kotłowni lub pomieszczeniu technicznym. Tam
    >
    > > trzeba cyklicznie zmieniać filtry to nie jest urządzenie bezobsługowe!
    >
    > >
    >
    > > Pozdrawiam
    >
    > > Ergie
    >
    > czyli lepiej tam gdzie jest 'raczej' cieplo, strychy jakies czy cos, czy tam
    >
    > gdzie jest 'raczej' zimno - piwnice, garaze.
    >
    > czy po prostu co by wlazlo jak najwieksze i z dostepem?
    Jeśli rekuperator będzie miał dostatecznie duży wymiennik to nie ma znaczenia gdzie
    będzie ustawiony bo i tak się w nim z powietrza woda nie wykropli.


  • 8. Data: 2014-01-23 16:26:29
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "abn140" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:lbr8db$acd$...@n...news.atman.pl...

    > czyli lepiej tam gdzie jest 'raczej' cieplo, strychy jakies czy cos, czy
    > tam gdzie jest 'raczej' zimno - piwnice, garaze.
    > czy po prostu co by wlazlo jak najwieksze i z dostepem?

    Co by wlazło jak największe i z dostępem :-)
    ...i żeby tam była dodatnia temperatura i kanalizacja.
    Garaż (jeśli ma kanalizację) to jak najbardziej jest ok, ale często jest
    tak, że jest problem z rozprowadzeniem przewodów z garażu na parterze do
    pomieszczeń na piętrze - wszystko zależy od projektu.

    Dobrym pomieszczeniem jest też np. garderoba na piętrze jeśli np. przez
    ścianę sąsiaduje z łazienką (a więc ma możliwość podpięcia kanalizacji).

    Pozdrawiam
    Ergie












  • 9. Data: 2014-01-23 16:28:59
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:80e2c912-b7af-4543-a1d5-021caa06bb06@go
    oglegroups.com...

    > Jeśli rekuperator będzie miał dostatecznie duży wymiennik to nie ma
    > znaczenia gdzie będzie ustawiony bo i tak się w nim z powietrza woda nie
    > wykropli.

    A gdzie zniknie?

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 10. Data: 2014-01-24 11:25:11
    Temat: Re: Rekuperator - zamarzający kondensat
    Od: "bma" <b...@b...pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:80e2c912-b7af-4543-a1d5-021caa06bb06@go
    oglegroups.com...

    > Jeśli rekuperator będzie miał dostatecznie duży wymiennik to nie ma
    > znaczenia gdzie będzie ustawiony bo i tak się w nim z powietrza woda nie
    > wykropli.

    Nieprawda. Jeżeli powietrze osiągnie temperaturę punktu rosy to się para
    wykropli. Ta temperatura nie zależy od rekuperatora ale od temperatury
    powietrza i jego wilgotności względnej. Dla wywiewanego powietrza o temp. 20
    st. C i wilgotności 50% schłodzenie go do ok. 9 st. C spowoduje wzrost
    wilgotności względnej do 100% i skroplenie pary wodnej. Fizyki nie oszukasz.

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1