-
1. Data: 2020-06-19 11:05:12
Temat: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Marek <f...@f...com>
https://youtu.be/-ez7xWjkVEE
Chyba jednak ichnie drzwi ładniejsze były.... Ale co z dziurą na
listy? Myślałem, że u nich taka dziura obowiązkowa.
--
Marek
-
2. Data: 2020-06-19 12:19:04
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 19.06.2020 o 11:05, Marek pisze:
> https://youtu.be/-ez7xWjkVEE
>
> Chyba jednak ichnie drzwi ładniejsze były.... Ale co z dziurą na listy?
> Myślałem, że u nich taka dziura obowiązkowa.
Jakiś czas temu odwiedziliśmy znajomych w UK. Kupili tam dom i robili
kapitalny remont wszystkiego. Jak przyjechaliśmy to podziwialiśmy
efekty. Oni akurat zostali przy dość brytyjskim stylu.
I tak... na pierwszy rzut oka - no całkiem ładnie.
Ale jak się zacząłem tak właśnie bliżej przyglądać temu wszystkiemu, to
jakiekolwiek porządne wykończenie - leży i kwiczy.
Były ściany, które nie miały po prostu gładko, równo pomalowanej
powierzchni, tylko jakieś pociągnięcia pędzla w jedną czy drugą stronę
walące po oczach. Przy wszelkich krawędziach itp. wszystko na odwal.
Różne listwy, ozdoby itd. zamocowane byle jak. Często jakieś dziwne
patenty. Generalnie dla mnie jakościowy dramat :( A ponoć jakaś całkiem
spoko ekipa robiła...
To ja chyba nie chcę wiedzieć, jak wygląda to po kiepskiej ekipie...
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
3. Data: 2020-06-19 12:53:04
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:almarsoft.8735546770563276619@news.neostrada.p
l>
user Marek pisze tak:
> https://youtu.be/-ez7xWjkVEE
wartość Zmywakowego domu wzrosła 10 krotnie.
kupił za 280 sprzeda za 650 ;)
Jasny przekaz. Nie wracać do Polski.
> Chyba jednak ichnie drzwi ładniejsze były....
no przestań biały plastik jak z altanki na działce albo ze szklarni.
> Ale co z dziurą na listy? Myślałem, że u nich taka dziura
> obowiązkowa.
Chyba obowiązkowa ale jeszcze zapytam prawdziwego Anglika.
Coraz mniej popularna bo można za klamke pociągnąc od zewnątrz
przez tę dziurę.
To już wiem jakie fajne kratownice mam nad głową.
Dziś chyba nie zasnę ;)
Idziesz siku na palcach żeby nie zbudzić psów sąsiadki i
Bułgarów z przeciwka (c) Paulina
dobre ;)
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
4. Data: 2020-06-19 20:35:47
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 19 Jun 2020 11:53:04 +0100, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> no przestań biały plastik jak z altanki na działce albo ze szklarni.
No ale te co założył to lepsze? W każdym prawie domu w PL teraz
takie zakładają, już się przejadły te kwadraty. W tych starych
wymienić tylko ten witrażyk na lepszy i drzwi super.
--
Marek
-
5. Data: 2020-06-19 21:09:03
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:almarsoft.5689227759039475711@news.neostrada.p
l>
user Marek pisze tak:
> No ale te co założył to lepsze? W każdym prawie domu w PL teraz
> takie zakładają, już się przejadły te kwadraty. W tych starych
> wymienić tylko ten witrażyk na lepszy i drzwi super.
Nie ważne jak wyglądają. Ważna funcjonalność. Masz takie plastiki?
Używałeś? Jakbym codziennie na balkon wychodził. Trzeba klamkę do góry
ciągnąć żeby zamknąć. Można się zatrzasnąć. Mam klucz na sznurku do
paska. Są grube i ciężkie, uginają się, klamka zawsze lodowata, rosi
się plastik i szyba. Próg ciśnie w adidaska. Wieczorem Cie widzą przez
szybę a ty ich nie. Weź Pan przestań
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
6. Data: 2020-06-20 13:38:49
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 19.06.2020 o 11:19, Kżyho pisze:
> W dniu 19.06.2020 o 11:05, Marek pisze:
>> https://youtu.be/-ez7xWjkVEE
>>
>> Chyba jednak ichnie drzwi ładniejsze były.... Ale co z dziurą na
>> listy? Myślałem, że u nich taka dziura obowiązkowa.
>
> Jakiś czas temu odwiedziliśmy znajomych w UK. Kupili tam dom i robili
> kapitalny remont wszystkiego. Jak przyjechaliśmy to podziwialiśmy
> efekty. Oni akurat zostali przy dość brytyjskim stylu.
> I tak... na pierwszy rzut oka - no całkiem ładnie.
> Ale jak się zacząłem tak właśnie bliżej przyglądać temu wszystkiemu, to
> jakiekolwiek porządne wykończenie - leży i kwiczy.
> Były ściany, które nie miały po prostu gładko, równo pomalowanej
> powierzchni, tylko jakieś pociągnięcia pędzla w jedną czy drugą stronę
> walące po oczach. Przy wszelkich krawędziach itp. wszystko na odwal.
> Różne listwy, ozdoby itd. zamocowane byle jak. Często jakieś dziwne
> patenty. Generalnie dla mnie jakościowy dramat :( A ponoć jakaś całkiem
> spoko ekipa robiła...
> To ja chyba nie chcę wiedzieć, jak wygląda to po kiepskiej ekipie...
to standard, jakość czegokolwiek jest tutaj na niskim poziomie i
konsument jest do tego przyzwyczajony. Jak chcesz dobrze to bierzesz
Polaka ;)
z drugiej strony wiem jak wyglądały budowy (komercyjne, duże) w Polsce -
czepianie się o byle gówno, tutaj wykonawca może być spokojniejszy
No i trzeci temat - w Polsce wiele rzeczy jest przewymiarowanych - np.
klient wymaga położenia przewodów w peszlu, mimo że lecą dedykowaną
trasą kablową (tak, spotkałem się z tym..), domy w UK stoją na płycie
fundamentowej mimo podmokłego terenu pewnie sporo cieńszej niż w Polsce,
domki z zapałek w UK stoją i mają się dobrze, mimo że w PL nikt by
takich nie postawił (a wiatr sporo słabszy, w PL chyba nie spotkałem
wiatru w którym bardzo ciężko byłoby iść lub oddychać pod wiatr)
Ludzie w UK mają lepsze zajęcia niż wykańczać pół życia swój dom,
szczególnie że za 5 lat pewnie się przeprowadzą...
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
7. Data: 2020-06-20 13:43:02
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 19.06.2020 o 11:53, PiteR pisze:
> in <news:almarsoft.8735546770563276619@news.neostrada.p
l>
> user Marek pisze tak:
>
>> https://youtu.be/-ez7xWjkVEE
>
> wartość Zmywakowego domu wzrosła 10 krotnie.
> kupił za 280 sprzeda za 650 ;)
chyba 280k nie dał na takim zadupiu, raczej bliżej 100k
Nie zmienia to faktu, że wartość podniósł, ja wymianą paneli i
odświeżeniem 3 pomieszczeń oraz dodaniem łazienki na piętrze podniosłem
wartość domu o 12.000, kosztowało mnie to jakieś 3.500 - a dom tani,
więc i wzrost wartości niższy...
>
> Jasny przekaz. Nie wracać do Polski
jasne, zrobić remortgage, wyciągnąć kapitał i kupić coś na wynajem,
wyremontować, zrobić remortgage i kupić kolejne na wynajem :)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
8. Data: 2020-06-20 14:45:57
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:rcksgc$amg$1@dont-email.me>
user ddddddddddddd pisze tak:
> Ludzie w UK mają lepsze zajęcia niż wykańczać pół życia swój dom,
> szczególnie że za 5 lat pewnie się przeprowadzą...
ktoś pytał o sygnaturkę to jest odpowiedź.
Prawdziwi Anglicy mają dom żeby mieć gdzie się przespać
a nie doktoryzować się z pomp ciepła. Tak ich życie nauczyło.
--
Piter
negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce
-
9. Data: 2020-06-20 16:55:39
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2020-06-20 o 12:38 +0100, ddddddddddddd napisał:
> Ludzie w UK mają lepsze zajęcia niż wykańczać pół życia swój dom
To zaiste jakaś kulturowa różnica. Nie dotyczy wyłącznie UK, we Francji
nastawienie jest podobne (i w Hiszpanii oraz we Włoszech zdaje się też)
- dom ma służyć do mieszkania, a nie do łażenia po nim z suwmiarką i
ekierką żeby wszystko dopasować co do milimetra. Pamiętam, jak kilka lat
temu przeczytałem (chyba nawet na tej grupie), jak ktoś pytał "jak
sprawdzić gładzie po wykonawcy?" - zdziwiłem się, no bo co tu wiele
sprawdzać? Potem zdziwiłem się ponownie jak ktoś podał "halogenem pod
ścianę świeć i szukaj cieni", czy jakoś podobnie - no ale pomyślałem
"troll jaki albo inny nawiedzeniec". No i potem kolejne zdziwienie, jak
okazało się, że ludzie *naprawdę* tak robią! Od tego czasu już nic mnie
dziwi w polskim podejściu do budownictwa. Co ciekawe, to dość świeża
cecha, no bo przecież za PRLu ludzie zupełnie normalni byli. Ciekaw
jestem, skąd taka zmiana na przestrzeni kilkunastu lat.
Mateusz
-
10. Data: 2020-06-20 17:42:58
Temat: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 20.06.2020 13:38, ddddddddddddd wrote:
> to standard, jakość czegokolwiek jest tutaj na niskim poziomie i
> konsument jest do tego przyzwyczajony. Jak chcesz dobrze to bierzesz
> Polaka ;)
Też miałem takie odczucia. Bywałem w UK czasami na max kilka dni i
wszystko było takie syfiaste niedokończone, z dykty, tektury. Ściany źle
pomalowane, nierówne, drzwi to porażka.
Byłem w jednym nowiutkim domu za Ł625k i to była buda dla psa. Te ich
bedrooms, jak klatki dla zwierząt. Łazienki z ceratką. Hydraulika
wykonana okropnie ale była pompa ciepła natomiast nie było ocieplenia ścian.