-
1. Data: 2013-02-24 19:16:58
Temat: Schody sie posypały...
Od: uciu <g...@i...pl>
Witam:)
wytrzymały 5 lat...
3 lata bez problemu
rok temu pojedyncze płytki było puste
w tym roku wyglądają tak:
http://imageshack.us/a/img545/6497/201302240337.jpg
http://imageshack.us/a/img89/2075/201302240334.jpg
http://img560.imageshack.us/img560/6127/201302240335
.jpg
Wiadomo, trzeba wszystko skuć...
co radzicie dać na wierzch i jak to zabezpieczyć?
płytek podobnych do tych ze zdjęcia nie chce - śliskie...
Mam kilka pomysłów:
- na całą góre dać paloną granitową płyte (ewentualnie w 2 kawałkach),
na sochód 3 płyty - front i 2 boki (czymś to przykleić do betonu)
- skuć całość na głębokość kostki granitowej małej i ułożyć kostke -
schody zrobić z palisdy - najbardziej by mi się to podobało - tylko te
kucie...schody i podest wylane z gruchy - beton b20 - taki został...
- skuć płytki i wylać jakiś ozdobny beton - jest coś takiego???
Co radzicie:-)
uciu
-
2. Data: 2013-02-24 20:19:02
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu niedziela, 24 lutego 2013 19:16:58 UTC+1 użytkownik uciu napisał:
>> co radzicie dać na wierzch i jak to zabezpieczyć?
Skuć to co jest i zrobić z kostki betonowej/granitowej.
Tym że to B20 się nie przejmuj- masz tego ze 2mkw- duży młot(tak min 5 kg) i w jedno
popołudnie(pesymistycznie) spokojnie masz skute;)
-
3. Data: 2013-02-24 21:24:26
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu niedziela, 24 lutego 2013 19:16:58 UTC+1 użytkownik uciu napisał:
> - skuć całość na głębokość kostki granitowej małej i ułożyć kostke -
> schody zrobić z palisdy - najbardziej by mi się to podobało - tylko te
> kucie...schody i podest wylane z gruchy - beton b20 - taki został...
Jak Kris napisal - DUZY MLOT i bedzie wchodzil jak w maselko :-)
To musi byc mlot wyburzeniowy - tak 50-70J. Skujesz to w godzinke ;) Szukaj w
wypozyczalniach! U mnie kasuja 20 pln / h wiec i koszt niski :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
4. Data: 2013-02-24 21:40:36
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: Marcin W <m...@w...pl>
Witam :)
>
> - skuć całość na głębokość kostki granitowej małej i ułożyć kostke -
> schody zrobić z palisdy - najbardziej by mi się to podobało - tylko te
> kucie...schody i podest wylane z gruchy - beton b20 - taki został...
>
I to jest jedyny sensowny sposób na rozwiązanie tego problemu.
Na zewnątrz tylko kostka.
Pozdrawiam
Marcin W.
-
5. Data: 2013-02-25 09:36:55
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: "dziadek+40" <a...@2...pl>
osobiscie nie wierze w klejenie plytek cementowymi klejami w naszym
klimacie, to musi sie tak skonczyc.
U siebie uzywałem gumowych klejow SIKA Bond i tego nic nie ruszy przez
tysiace lat jak sądzę.
-
6. Data: 2013-02-25 10:37:43
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: "AT" <Atari!@onet.poczta.pl>
> wytrzymały 5 lat...
> 3 lata bez problemu
> rok temu pojedyncze płytki było puste
> w tym roku wyglądają tak:
>
> http://imageshack.us/a/img545/6497/201302240337.jpg
> http://imageshack.us/a/img89/2075/201302240334.jpg
> http://img560.imageshack.us/img560/6127/201302240335
.jpg
Ciekawe jak u mnie długo wytrzymają,
dawałeś jakąś hydroizolację?
smarowałeś po całości płytkę?
U mnie na tarasie stoi woda, niby zrobione porządnie, zgodnie z sztuką, jaką
polecają producencji
hydroizolacji, ale zobaczymy :), w jednym muiejscu mam dołek i na płytkach
4szt ciągle woda stoi,
na szczęscie mam 2 paczki płytek w zapasie.
-
7. Data: 2013-02-25 14:26:40
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: adam <a...@w...pl>
W dniu 2013-02-24 19:16, uciu pisze:
> Witam:)
>
> wytrzymały 5 lat...
Tu jest sporo informacji
http://www.bdb.com.pl/zdjecia/salon/2010010117290551
6025.pdf
http://www.hydrostop.pl/?loc=pl,75
http://www.technologie-budowlane.com/Izolacja_taraso
w_i_balkonow_w_systemie_MAPEI-1-165-_10-.html
-
8. Data: 2013-02-26 11:05:31
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: r...@t...com.pl
>
>
> co radzicie dać na wierzch i jak to zabezpieczyć?
>
Kluczowe jest co zrobisz z dołem a nie górą. Wilgoć wchodzi dołem i rozsadza
wszystko.
Miałem podobny problem i zrobiłem mniej więcej tak - poniżej stopnia wylałem betonik
i w mokrą zaprawę wkładałem płytki (te pionowo stojące)- duża część nurkowała w
betonie. szczelinę wypełniałem póżniej jakimś klejem. Po czym na górę kładłem poziomo
płytkę. Nie wiem czy to dobre czy nie - 4 zimy stoi i nie widzę jeszcze by coś się
psuło...
-
9. Data: 2013-02-26 18:26:28
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: Bolko <s...@g...com>
> - skuć płytki i wylać jakiś ozdobny beton - jest coś takiego???
> Co radzicie:-)
W Stanach na schody zewnętrzne wchodzi w gre tylko beton. BHP.
Jesli beton wpisz
http://icimb.pl/zaprawy-i-betony
Jak chcesz ładniej/drożej poszukaj w firmach
STO SIKA MC Bauchemie
-
10. Data: 2013-02-27 09:14:33
Temat: Re: Schody sie posypały...
Od: rrr <r...@r...poczta.onet.pl>
Użytkownik uciu napisał:
> Witam:)
>
> wytrzymały 5 lat...
> 3 lata bez problemu
> rok temu pojedyncze płytki było puste
> w tym roku wyglądają tak:
>
> http://imageshack.us/a/img545/6497/201302240337.jpg
> http://imageshack.us/a/img89/2075/201302240334.jpg
> http://img560.imageshack.us/img560/6127/201302240335
.jpg
>
> Wiadomo, trzeba wszystko skuć...
>
> co radzicie dać na wierzch i jak to zabezpieczyć?
>
> płytek podobnych do tych ze zdjęcia nie chce - śliskie...
>
> Mam kilka pomysłów:
>
> - na całą góre dać paloną granitową płyte (ewentualnie w 2 kawałkach),
> na sochód 3 płyty - front i 2 boki (czymś to przykleić do betonu)
>
> - skuć całość na głębokość kostki granitowej małej i ułożyć kostke -
> schody zrobić z palisdy - najbardziej by mi się to podobało - tylko te
> kucie...schody i podest wylane z gruchy - beton b20 - taki został...
>
> - skuć płytki i wylać jakiś ozdobny beton - jest coś takiego???
>
> Co radzicie:-)
>
> uciu
Szkoda, że za wysoko wylane. Inaczej można by drewno. Przy czym pękanie
takich płytek to wina technologii. U moich rodziców schody zewnętrzne
przyklejone były na zwykły cement - ( w latach 80 nie było zapraw
turboelastycznozajebistych) trzymały do zeszłego roku. Ale wtedy płytki
się moczyło przed położeniem i takie tam przesądy jeszcze były. Ich
skucie było przerąbane. Wymiana jedynie z powodu zmiany gustu Mamy.
pozdrawiam
rafał