-
1. Data: 2010-08-09 18:10:37
Temat: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Maciek <m...@n...pl>
Witam
Prawdopodobnie będę przez jakiś czas korzystał z "odziedziczonej"
działki pracowniczej o powierzchni 300m2. Problemem chyba wszystkich
działek pracowniczych jest brak jakiegokolwiek odprowadzania ścieków. Na
podstawie obserwacji i zasłyszanych opowieści mogę stwierdzić, że ludzie
różnie sobie z tym radzą od kopania od 40 lat dołków w momencie
pojawienia się "problemu", przez jakieś podłączanie się do okolicznych
rowów melioracyjnych po instalację plastikowych zbiorników na ścieki z
... wyciętym dnem :->
Jakie są możliwości cywilizowanego rozwiązania problemu ścieków na tak
małej działce, przy założeniu że 4 osoby (2+2) będą tam spędzać weekendy
i część wakacji?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
2. Data: 2010-08-09 19:33:49
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: "wolim" <n...@t...pisz>
Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał
> Jakie są możliwości cywilizowanego rozwiązania problemu ścieków na tak
> małej działce, przy założeniu że 4 osoby (2+2) będą tam spędzać weekendy
> i część wakacji?
Toaleta chemiczna do grubszych spraw, a sikanie na kompost :)
Wpisz na allegro "toaleta chemiczna".
Pozdrawiam,
MW
-
3. Data: 2010-08-10 06:28:14
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-08-09 21:33, wolim pisze:
> Toaleta chemiczna do grubszych spraw, a sikanie na kompost :)
A co jak ktoś będzie chciał wziąć prysznic - mam tymi mydlinami kwiatki
podlewać? :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
4. Data: 2010-08-10 06:33:21
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Maciek pisze:
> W dniu 2010-08-09 21:33, wolim pisze:
>> Toaleta chemiczna do grubszych spraw, a sikanie na kompost :)
> A co jak ktoś będzie chciał wziąć prysznic - mam tymi mydlinami kwiatki
> podlewać? :-)
A czemu nie? Mydliny nie powinny zaszkodzić - a jak się boisz dziwnych
dodatków w wyrafinowanych mydłach, to kupuj szare mydło ;) Jest ponoć
antyalergiczne :D
-
5. Data: 2010-08-10 06:49:47
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-08-10 08:33, Andrzej Lawa pisze:
> A czemu nie? Mydliny nie powinny zaszkodzić - a jak się boisz dziwnych
> dodatków w wyrafinowanych mydłach, to kupuj szare mydło ;) Jest ponoć
> antyalergiczne :D
Ok, ale chodzi o wygodę. Ja jestem człowiek z miasta, wszystkie ścieki z
mieszkania znikają w tych śmiesznych rurkach i ja już się nimi nie
przejmuję ;-) Podobny standard chciałbym mieć i w innych miejscach :->
No ale ok, powiedzmy że idziemy tym tropem. Czyli rurę odpływową z
prysznica pakujemy w jakiś zakopany zbiornik, do zbiornika pompa i mamy
czym podlewać ogródek. Do tego toaleta chemiczna. A co ze ściekami z
kuchni? Będzie w nich pewnie jakiś tłuszcz, organiczny śmietnik, więc do
ścieków z prysznica chyba lepiej tego bezpośrednio nie puszczać.
Następny zbiornik? Mam tylko 300m2 i na części już stoi domek ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
6. Data: 2010-08-10 06:51:45
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Maciek pisze:
> czym podlewać ogródek. Do tego toaleta chemiczna. A co ze ściekami z
> kuchni? Będzie w nich pewnie jakiś tłuszcz, organiczny śmietnik, więc do
> ścieków z prysznica chyba lepiej tego bezpośrednio nie puszczać.
> Następny zbiornik? Mam tylko 300m2 i na części już stoi domek ;-)
Kompost.
-
7. Data: 2010-08-10 06:59:09
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-08-10 08:51, Andrzej Lawa pisze:
> Kompost.
Wodę na kompost? No chyba nie bardzo. Trochę jej za dużo i by mi się
górka kompostu rozpłynęła ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
8. Data: 2010-08-10 07:38:23
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> Wodę na kompost? No chyba nie bardzo. Trochę jej za dużo i by mi się
> górka kompostu rozpłynęła ;-)
Dużo ? Hmm... skoro taki cżłowiek z miasta jesteś ;) ...
... to używaj tam zmywarki - 10-15 litrów dziennie ze
zmywania na pewno nie sprawi, że kompost Ci "popłynie".
-
9. Data: 2010-08-10 07:42:19
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Rafał <r...@o...pl>
W dniu 09.08.2010 20:10, Maciek pisze:
> Witam
>
> Prawdopodobnie będę przez jakiś czas korzystał z "odziedziczonej"
> działki pracowniczej o powierzchni 300m2. Problemem chyba wszystkich
> działek pracowniczych jest brak jakiegokolwiek odprowadzania ścieków. Na
> podstawie obserwacji i zasłyszanych opowieści mogę stwierdzić, że ludzie
> różnie sobie z tym radzą od kopania od 40 lat dołków w momencie
> pojawienia się "problemu", przez jakieś podłączanie się do okolicznych
> rowów melioracyjnych po instalację plastikowych zbiorników na ścieki z
> ... wyciętym dnem :->
> Jakie są możliwości cywilizowanego rozwiązania problemu ścieków na tak
> małej działce, przy założeniu że 4 osoby (2+2) będą tam spędzać weekendy
> i część wakacji?
>
A da się tam wjechać szambiarką? Szczelne szambo będzie chyba
najbardziej cywilizowanym rozwiązaniem w takiej sytuacji. Jako że to
domek letniskowy to i szambo duże być nie musi.
Dodatkowo można pokombinować z jakąś studnią chłonną dla wody mniej
zanieczyszczonej np. prysznic. Zmniejszy to częstotliwość wywożenia szamba.
-
10. Data: 2010-08-10 07:44:19
Temat: Re: Ścieki na działce pracowniczej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Maciek pisze:
> W dniu 2010-08-10 08:51, Andrzej Lawa pisze:
>> Kompost.
> Wodę na kompost? No chyba nie bardzo. Trochę jej za dużo i by mi się
> górka kompostu rozpłynęła ;-)
>
>
Te "śmieci" po odcedzeniu wody.