Dom 3 lata, tynki gipsowe. Po trzecim malowaniu w niektórych miejscach
pojawiły się ciemniejsze ślady w miejscach prowadzenia przewodów
instalacji elektrycznej. Jaka przyczyna i co zrobić aby przy następnym
malowaniu nie było tego widać?

do góry

Użytkownik "awow" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hnor9f$ah1$1@news.onet.pl...
> Dom 3 lata, tynki gipsowe. Po trzecim malowaniu w niektórych miejscach
> pojawiły się ciemniejsze ślady w miejscach prowadzenia przewodów
> instalacji elektrycznej. Jaka przyczyna i co zrobić aby przy następnym
> malowaniu nie było tego widać?

ale piszesz o trzecim malowaniu w historii domu czy o położeniu trzeciej
warstwy farby w trakcie jednego malowania?
--
Jackare

do góry

Piszę o trzecim malowaniu w historii domu.

do góry

Użytkownik "awow" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hnor9f$ah1$1@news.onet.pl...
> Dom 3 lata, tynki gipsowe. Po trzecim malowaniu w niektórych miejscach
> pojawiły się ciemniejsze ślady w miejscach prowadzenia przewodów
> instalacji elektrycznej. Jaka przyczyna i co zrobić aby przy następnym
> malowaniu nie było tego widać?


Kable za plytko...tak mowia. Mam to samo choc nie dokonca mam pewnosc czy
sciany zostaly porzadnie zagruntowane. Kup biala farbe na plamy i pomaluj w
miejscach przebiegu przewodow. Podobno dziala

pozdr.

do góry

"awow" <a...@w...pl> wrote in message news:hnotfu$hhh$1@news.onet.pl...
> Piszę o trzecim malowaniu w historii domu.

Ja tak miałem w poprzednim lokum. Ściany z porothermu czy czegoś
poryzowanego. Doszedłem do wniosku, że robili bruzdowanie ceramiki
poryzowanej, włożyli tam kabel i zaklajstrowali gipsem od zewnątrz ale pod
kablem była pustka i kontakt z komorami porothermu, które powodowały, że w
tym miejscu, lokalnie było zimniejsze miejsce. Wykraplała się para wodna
wsiąkając w gips, który jest higroskopijny i stąd były te pręgi w
ciemniejszym kolorze.
To wilgoć.
Lekarstwa na to nie ma. Trzeba by wypruć instalację i podłożyć pod
kablezaprawę żeby nie wiało w samym porothermie jego komorami i
porowatością.
Miałem też objaw wiania z gniazdek.
Teraz sobie z tym poradziłem, bo nie bruzdowałem pod instalację, a porotherm
od zewnątrz kazałem otynkować przed klejeniem styropianu. Z gniazdek nie
wieje i pręgi sie nie robią chociaż jest dużo innego partactwa.

do góry

> Lekarstwa na to nie ma. Trzeba by wypruć instalację i podłożyć pod
> kablezaprawę żeby nie wiało w samym porothermie jego komorami i
> porowatością.
> Miałem też objaw wiania z gniazdek.
> Teraz sobie z tym poradziłem, bo nie bruzdowałem pod instalację, a
> porotherm


właśnie robią mi instalację elektryczną, i będą używac bruzdownic,
porotherm 38, jak proponujesz to rozwiązać aby uniknąć błędów?

do góry

Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:hnq8mk$v5p$1@opal.futuro.pl...
>
> To wilgoć.
> Lekarstwa na to nie ma. Trzeba by wypruć instalację i podłożyć pod
> kablezaprawę żeby nie wiało w samym porothermie jego komorami i

A u mnie takie coś na ścianach wewnętrznych się pojawiło, więc nie wiem,
skąd ta wilgoć. Ja się zastanawiam, czy to coś z izolacji przewodu nie
wychodzi...
Pozdr
smiechu

do góry

On 19 Mar, 20:46, "smiechu" <s...@i...pl> wrote:
> Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w
wiadomościnews:hnq8mk$v5p$1@opal.futuro.pl...
>
>
>
> > To wilgoć.
> > Lekarstwa na to nie ma. Trzeba by wypruć instalację i podłożyć pod
> > kablezaprawę żeby nie wiało w samym porothermie jego komorami i
>
> A u mnie takie coś na ścianach wewnętrznych się pojawiło, więc nie wiem,
> skąd ta wilgoć. Ja się zastanawiam, czy to coś z izolacji przewodu nie
> wychodzi...
> Pozdr
> smiechu

Słyszałem teorię że to wina tynku a dokładnie jednej wytwórni. Podajce
producenta tynku i fabryki.

Marcin

do góry

"smiechu" <s...@i...pl> wrote in message
news:ho0in8$ajk$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
> news:hnq8mk$v5p$1@opal.futuro.pl...
>>
>> To wilgoć.
>> Lekarstwa na to nie ma. Trzeba by wypruć instalację i podłożyć pod
>> kablezaprawę żeby nie wiało w samym porothermie jego komorami i
>
> A u mnie takie coś na ścianach wewnętrznych się pojawiło, więc nie wiem,
> skąd ta wilgoć. Ja się zastanawiam, czy to coś z izolacji przewodu nie

Wilgoć z oddychania. Byś się zdziwił ile się skrapla w wentylacji
grawitacyjnej.

do góry

"Amir" <d...@S...pl> wrote in message
news:hnvqgm$nia$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> Lekarstwa na to nie ma. Trzeba by wypruć instalację i podłożyć pod
>> kablezaprawę żeby nie wiało w samym porothermie jego komorami i
>> porowatością.
>> Miałem też objaw wiania z gniazdek.
>> Teraz sobie z tym poradziłem, bo nie bruzdowałem pod instalację, a
>> porotherm
>
>
> właśnie robią mi instalację elektryczną, i będą używac bruzdownic,
> porotherm 38, jak proponujesz to rozwiązać aby uniknąć błędów?

Ja bym nie bruzdował. A jeśli już to by trzeba kable wtapiać. To znaczy, że
najpierw całą bruzdę wypełnić zaprawą albo klejem do glazury (NIE GIPSEM, bo
pije wodę) i w to wciskać kable.
Radzę ci jednak kłaść kable na porotherm i tynkować tynkiem cementowo
wapiennym.
Przed klejeniem styropianu na zewnątrz nie leciutko otynkują szprycem
cementowym. i zatrą.
Aha i puszki na gniazda i wyłączniki też solidnie wkleić.

do góry