-
1. Data: 2010-06-18 07:19:06
Temat: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Poniżej przedstawię opłacalność solarów dla rodziny 2+1 w porównaniu z ponoć
najdroższą energią elektryczną w II taryfie. Taka energia kosztuje 0,25 zł
kWh i przejście na 2 taryfy nie kosztuje w lubuskim nic.
====================================================
====
Wg danych http://pl.wikipedia.org/wiki/Oszcz%C4%99dzanie_wody
Prysznic zużywa 4 razy mniej wody niż kąpiel.
Mój bojler elektryczny 80l zapewnia 150 litrów zmieszanej wody o
temperaturze 45 stopni.
Wg tych danych na zagrzanej w nocy wodzie można wziąć prysznic (zużywając
statystyczne 50 litrów) trzykrotnie. W dzien są dwie kolejne godziny grzania
i znowu mamy trzy prysznice. Używając tylko II taryfy i zbiornika 80 litrów
można w czasie I taryfy, kiedy grzałki nie pracują wziąć prysznic
sześciokrotnie.
Kolejne wyliczenie.
Ile litrów ciepłej wody 38 stopni uzyskam grzejąc prądem w II taryfie za 150
zł miesięcznie? Tyle wydawał miesięcznie Maniek, zanim "zainwestował" w
solary.
Moc 2kW daje 1 (10st -> 38st) do 1,2 (14st -> 38st) litra wody na minutę.
Załóżmy że pesymistycznie jest to 1 litr/min przy 2kW.
Przez godzinę grzałka 2kW ogrzeje 60 litrów za 50 groszy. Za 150 zł mamy 18
000 litrów. Licząc średnio 50 litrów na prysznic (można 1/3 mniej) wystarczy
to na 360 pryszniców miesięcznie czyli 11 dziennie.
Gdyby Maniek grzał prądem, to w 2 taryfie ma 11 pryszniców/dobę. Gazem to
około
13-15/dobę.
====================================================
====
Przeciętny Polak jak potwierdzają zapachy w środkach komunikacji miejskiej
bierze do 1 prysznica na dobę. Niektórzy dwukrotnie.
Bierzemy teraz statystyczną rodzinę 2+1. Średnio biorą oni 3 prysznice
dziennie. No nie oszukujmy się, to czuć w autobusie w upalny dzień. Nie że
używam komunikacji miejskiej, ale ponoć nie zmieniło się nic w temacie
odoru.
Zapotrzebowanie dobowe na CW do kąpieli itp takiej rodziny to 3x50 prysznic
+ 3x15 na inne rzeczy. Razem 200 litrów. Koszt ogrzania 200 litrów wody z 10
do 38 stopni bojlerem pojemnościowym i prądem w II taryfie to 1,7 zł (1kW *
6,5 godziny *0,25 zł/kWh G12 IIt). Miesięczny koszt to 51 zł. Do tego
dochodzą koszty utrzymania CW (straty cieplne) 1kWh/dobę co daje 7,5 zł.
RAZEM 58,5 zł/ miesiąc. 700 zł / rok
Koszty inwestycyjne
Bojler 80l 400-500 zł, katoda do wymiany po paru latach 50 zł.
Instalacja bojlera 50 zł (pół godziny)
Razem do 600 zł
Całkowity koszt CW przez 10 lat
7600 zł rozłożony po równo, bez dużych inwestycji na poczatku.
====================================================
====
Gaz
Większe koszty inwestycji i około 20% tańszy koszt kWh.
====================================================
====
Solary
Trzeba mieć gaz lub bojler elektryczny na czas zimowy i pochmurny.
Inwestujemy 8000 zł.
Załóżmy że pogoda jest wyśmienita i przez 7 miesięcy w roku wogóle nie
używamy gazu ani prądu do ogrzewania wody.
7 miesięcy w roku nie ponoszę kosztów prądu, co daje mi 58,5*7= 409 zł
oszczędności rocznie.
8000 / 409 zł = 20 lat.
Aby solary się zwróciły muszą pracować 20 lat. Jest mało prawdopodobne aby
tyle wytrzymały.
====================================================
====
Wniosek jest taki, że instalacja solarna opłaca się dla dużych obiektów,
rodzin wielodzietnych powyżej 6 osób, żłobków, basenów w ogródku itp. Nie
opłaca się dla statystycznych rodzin, w przypadku których jest to zwykła
chęć zrobienia wrażenia na sąsiadach.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
2. Data: 2010-06-18 07:44:22
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "Gejzero" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c1b1dfd$0$17105$65785112@news.neostrada.pl...
> Poniżej przedstawię opłacalność solarów dla rodziny 2+1 w porównaniu z
> ponoć najdroższą energią elektryczną w II taryfie. Taka energia kosztuje
> 0,25 zł kWh i przejście na 2 taryfy nie kosztuje w lubuskim nic.
> ====================================================
====
> Wg danych http://pl.wikipedia.org/wiki/Oszcz%C4%99dzanie_wody
> Prysznic zużywa 4 razy mniej wody niż kąpiel.
> Mój bojler elektryczny 80l zapewnia 150 litrów zmieszanej wody o
> temperaturze 45 stopni.
> Wg tych danych na zagrzanej w nocy wodzie można wziąć prysznic (zużywając
> statystyczne 50 litrów) trzykrotnie. W dzien są dwie kolejne godziny
> grzania
> i znowu mamy trzy prysznice. Używając tylko II taryfy i zbiornika 80
> litrów
> można w czasie I taryfy, kiedy grzałki nie pracują wziąć prysznic
> sześciokrotnie.
>
> Kolejne wyliczenie.
> Ile litrów ciepłej wody 38 stopni uzyskam grzejąc prądem w II taryfie za
> 150
> zł miesięcznie? Tyle wydawał miesięcznie Maniek, zanim "zainwestował" w
> solary.
> Moc 2kW daje 1 (10st -> 38st) do 1,2 (14st -> 38st) litra wody na minutę.
> Załóżmy że pesymistycznie jest to 1 litr/min przy 2kW.
> Przez godzinę grzałka 2kW ogrzeje 60 litrów za 50 groszy. Za 150 zł mamy
> 18
> 000 litrów. Licząc średnio 50 litrów na prysznic (można 1/3 mniej)
> wystarczy
> to na 360 pryszniców miesięcznie czyli 11 dziennie.
>
> Gdyby Maniek grzał prądem, to w 2 taryfie ma 11 pryszniców/dobę. Gazem to
> około
> 13-15/dobę.
> ====================================================
====
> Przeciętny Polak jak potwierdzają zapachy w środkach komunikacji miejskiej
> bierze do 1 prysznica na dobę. Niektórzy dwukrotnie.
>
> Bierzemy teraz statystyczną rodzinę 2+1. Średnio biorą oni 3 prysznice
> dziennie. No nie oszukujmy się, to czuć w autobusie w upalny dzień. Nie że
> używam komunikacji miejskiej, ale ponoć nie zmieniło się nic w temacie
> odoru.
>
> Zapotrzebowanie dobowe na CW do kąpieli itp takiej rodziny to 3x50
> prysznic + 3x15 na inne rzeczy. Razem 200 litrów. Koszt ogrzania 200
> litrów wody z 10 do 38 stopni bojlerem pojemnościowym i prądem w II
> taryfie to 1,7 zł (1kW * 6,5 godziny *0,25 zł/kWh G12 IIt). Miesięczny
> koszt to 51 zł. Do tego dochodzą koszty utrzymania CW (straty cieplne)
> 1kWh/dobę co daje 7,5 zł.
> RAZEM 58,5 zł/ miesiąc. 700 zł / rok
>
> Koszty inwestycyjne
> Bojler 80l 400-500 zł, katoda do wymiany po paru latach 50 zł.
> Instalacja bojlera 50 zł (pół godziny)
> Razem do 600 zł
>
> Całkowity koszt CW przez 10 lat
> 7600 zł rozłożony po równo, bez dużych inwestycji na poczatku.
> ====================================================
====
> Gaz
> Większe koszty inwestycji i około 20% tańszy koszt kWh.
> ====================================================
====
> Solary
> Trzeba mieć gaz lub bojler elektryczny na czas zimowy i pochmurny.
> Inwestujemy 8000 zł.
> Załóżmy że pogoda jest wyśmienita i przez 7 miesięcy w roku wogóle nie
> używamy gazu ani prądu do ogrzewania wody.
> 7 miesięcy w roku nie ponoszę kosztów prądu, co daje mi 58,5*7= 409 zł
> oszczędności rocznie.
> 8000 / 409 zł = 20 lat.
>
> Aby solary się zwróciły muszą pracować 20 lat. Jest mało prawdopodobne aby
> tyle wytrzymały.
> ====================================================
====
>
> Wniosek jest taki, że instalacja solarna opłaca się dla dużych obiektów,
> rodzin wielodzietnych powyżej 6 osób, żłobków, basenów w ogródku itp. Nie
> opłaca się dla statystycznych rodzin, w przypadku których jest to zwykła
> chęć zrobienia wrażenia na sąsiadach.
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna http://www.janwer.com/
> Nasza siec http://www.fredry.net/
http://www.ekonews.com.pl/pl/0,242,6927,kolektory_za
_poldarmo.html
a może teraz inaczej to policzyć ? wg. innych założeń ?
-
3. Data: 2010-06-18 08:08:34
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "quent" <quent75 maupa gmail skasuj com>
Użytkownik "Gejzero" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hvf88p$ac6
> http://www.ekonews.com.pl/pl/0,242,6927,kolektory_za
_poldarmo.html
A benzynę zapowiadają po 6zł za litr - to już wiesz z czego te dopłaty do
solarów będą finansowane.
Kolejna czerwona, debilna inicjatywa za nasze pieniądze.
Ile jeszcze kasy czerowni wyciągną od nas pod pretekstem emisji CO2?
To jest prawdziwa AFERA! Dlaczego nikt nie protestuje???
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
4. Data: 2010-06-18 08:11:40
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: hipek <b...@m...pl>
Jan Werbiński pisze:
> Wg tych danych na zagrzanej w nocy wodzie można wziąć prysznic (zużywając
> statystyczne 50 litrów) trzykrotnie. W dzien są dwie kolejne godziny
> grzania
> i znowu mamy trzy prysznice. Używając tylko II taryfy i zbiornika 80 litrów
> można w czasie I taryfy, kiedy grzałki nie pracują wziąć prysznic
> sześciokrotnie.
A jak to jest realizowane żeby się wstrzelić w te dzienne tanie godziny?
Tzn. ile kosztuje automatyka? Bo jak kogoś w domu nie ma (praca) to
sobie nie włączy...?
> Przeciętny Polak jak potwierdzają zapachy w środkach komunikacji miejskiej
> bierze do 1 prysznica na dobę. Niektórzy dwukrotnie.
Ci co dwukrotnie to pewnie rano i wieczorem. Ci co raz to pewnie
wieczorem. Nic dziwnego że w autobusach śmierdzi, skoro ludzie spocą się
w pracy po pierwszym prysznicu i w zatłoczonych autobusach w drodze do
domu pod drugi prysznic...
>
> Bierzemy teraz statystyczną rodzinę 2+1. Średnio biorą oni 3 prysznice
> dziennie. No nie oszukujmy się, to czuć w autobusie w upalny dzień. Nie
> że używam komunikacji miejskiej, ale ponoć nie zmieniło się nic w
> temacie odoru.
No i tu pytanie - jak zagrzać wodę na ten drugi prysznic, skoro w czasie
tańszej taryfy ludzie się pocili w pracy a nie miał kto włączyć bojlera?
Czy wystarczy jakiś automat-przejściówka na gniazdko ustawiony np. na
13.30-15.30. Ile to może kosztować?
>
> Zapotrzebowanie dobowe na CW do kąpieli itp takiej rodziny to 3x50
> prysznic + 3x15 na inne rzeczy. Razem 200 litrów. Koszt ogrzania 200
> litrów wody z 10 do 38 stopni bojlerem pojemnościowym i prądem w II
> taryfie to 1,7 zł (1kW * 6,5 godziny *0,25 zł/kWh G12 IIt). Miesięczny
> koszt to 51 zł. Do tego dochodzą koszty utrzymania CW (straty cieplne)
> 1kWh/dobę co daje 7,5 zł.
> RAZEM 58,5 zł/ miesiąc. 700 zł / rok
>
> Koszty inwestycyjne
> Bojler 80l 400-500 zł, katoda do wymiany po paru latach 50 zł.
> Instalacja bojlera 50 zł (pół godziny)
> Razem do 600 zł
A tu nie rozumiem, chyba za małe te koszty bo za mały bojler: jak 80l
starczy na 3x50l prysznic? Trzeba dogrzewać w drogiej taryfie o 7 rano.
No ale większy bojler pewnie nie jest dużo droższy. Tylko że wcześniej
było napisane 6,5 godziny - w tej dziennej przerwie na II taryfę są
tylko dwie godziny na szybkie grzanie. To bojler musi być większy i mieć
większą moc (3kW?).
A jeszcze jedno - trochę z drugiej strony - ta II taryfa chyba
niespecjalnie się sprawdza z gotowaniem na elektryce po pracy (drogo
wychodzą obiady gotowane po 16)? Czy faktycznie jest to taka atrakcyjna
perspektywa? Czytałem, że człowiek musi wszystko robić z zegarkiem
(pranie, zmywanie, prasowanie itp.)
> Solary
> Trzeba mieć gaz lub bojler elektryczny na czas zimowy i pochmurny.
> Inwestujemy 8000 zł.
> Załóżmy że pogoda jest wyśmienita i przez 7 miesięcy w roku wogóle nie
> używamy gazu ani prądu do ogrzewania wody.
> 7 miesięcy w roku nie ponoszę kosztów prądu, co daje mi 58,5*7= 409 zł
> oszczędności rocznie.
> 8000 / 409 zł = 20 lat.
>
> Aby solary się zwróciły muszą pracować 20 lat. Jest mało prawdopodobne
> aby tyle wytrzymały.
Wniosek jest taki, że solary się opłacają jak np. gmina częściowo je
refunduje. Moja żona ma we Francji "taką tam kuzynkę" i raz na parę lat
się widzą - ta kuzynka ma solary, rekuperację, podłogówkę, pompę ciepła
i inne bajery o których nawet nie marzę. Solary - to wiem na pewno -
były objęte całkowitą refundacją z tytułu ochrony środowiska. No to te
8tys., czy 15tys. nie gra roli :(
-
5. Data: 2010-06-18 08:20:26
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Gejzero" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hvf88p$ac6$1@mx1.internetia.pl...
> http://www.ekonews.com.pl/pl/0,242,6927,kolektory_za
_poldarmo.html
>
> a może teraz inaczej to policzyć ? wg. innych założeń ?
Dostaniesz 50% zwrotu, to inwestycja zwraca się o połowę krócej, czyli
pomijając koszt kapitału, kredytu lub utraconych kosztów kapitału, obsługi
serwisowej w sumie wychodzisz na zero. Jeżeli spłacasz kredyt, to
finansowanie tego z kredytu jest co najmniej nierozsądne.
Zaczniesz oszczędzać wodę, albo dzieciak pójdzie na studia i jesteś do tyłu.
Rodzina się powiększy i masz zysk.
W ciągu paru lat solary stanieją kilkukrotnie, więc niewykluczone, że spadek
ceny będzie większy niż kwota dopłaty.
Warto poczekać, albo zakładać i jak wszyscy trochę pokombinować z fakturami.
O ile dobrze pamiętam okna plastikowe też znacznie staniały.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
6. Data: 2010-06-18 08:21:26
Temat: Re: Solary i opłacalno?ć. Obliczenie.
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "quent" <quent75 maupa gmail skasuj com> napisał w wiadomości
news:4c1b29ab$1@news.home.net.pl...
> To jest prawdziwa AFERA! Dlaczego nikt nie protestuje???
Ja protestuję. Jednak jest to zbyt duże kłamstwo, żeby większość się
zorientowała, że są okłamywani.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
7. Data: 2010-06-18 08:27:13
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "quent" <quent75 maupa gmail skasuj com>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c1b2c9a$0$17103
> Ja protestuję. Jednak jest to zbyt duże kłamstwo, żeby większość się
> zorientowała, że są okłamywani.
No tak, ludzie serio ciągle wierzą, że mają bezpłatną służbę zdrowia albo
bezpłatne studia.
To jest oczywiście związane z upadkiem edukacji. Dziś dyplom magistra to
czesto pośmiewisko.
Czerwoni rozdają dyplomy bo jest im to na rękę!
Ludzie głupi nie zadają pytań i po cichu można ich okradać - nie zorientują
się.
Ba! Jak im się odpowiednio to przedstwi to będą święcie przekonani, że to
dla ich dobra!
Socjalizm to jednak diabelsko sprytny system do legalnego okradania
obywateli :-(
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
8. Data: 2010-06-18 08:30:51
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "hipek" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:4c1b2a37$0$17098$65785112@news.neostrada.pl...
> A jak to jest realizowane żeby się wstrzelić w te dzienne tanie godziny?
> Tzn. ile kosztuje automatyka? Bo jak kogoś w domu nie ma (praca) to sobie
> nie włączy...?
W Castoramie zegar cyfrowy sterujący, z podtrzymaniem akumulatorowym, w
formie wtyczki 220V, obsługujący moc 2-3kW kosztuje 30 zł.
Sam używam centralnego sterowania. Stycznik na tablicy obsługujący 3x25A, co
kosztuje z zegarem ok 200 zł.
> Ci co dwukrotnie to pewnie rano i wieczorem. Ci co raz to pewnie
> wieczorem. Nic dziwnego że w autobusach śmierdzi, skoro ludzie spocą się w
> pracy po pierwszym prysznicu i w zatłoczonych autobusach w drodze do domu
> pod drugi prysznic...
Tyle reklam dezodorantów na nic...
> No i tu pytanie - jak zagrzać wodę na ten drugi prysznic, skoro w czasie
> tańszej taryfy ludzie się pocili w pracy a nie miał kto włączyć bojlera?
> Czy wystarczy jakiś automat-przejściówka na gniazdko ustawiony np. na
> 13.30-15.30. Ile to może kosztować?
Tak wystarczy. 30 zł. Można zaprogramować 8 cykli włączeń-wyłączeń.
> A tu nie rozumiem, chyba za małe te koszty bo za mały bojler: jak 80l
> starczy na 3x50l prysznic? Trzeba dogrzewać w drogiej taryfie o 7 rano.
Woda 80 litrów zagrzana do 75 stopni zmieszana z zimną daje 150 litrów wody
gotowej do prysznica.
> No ale większy bojler pewnie nie jest dużo droższy. Tylko że wcześniej
> było napisane 6,5 godziny - w tej dziennej przerwie na II taryfę są tylko
> dwie godziny na szybkie grzanie. To bojler musi być większy i mieć większą
> moc (3kW?).
Woda jest ciepła z nocy. Rano zużyjesz część ciepła. W 2 godziny dogrzejesz.
Możesz kupić bojler 120 litrów i wtedy przez noc zmagazynujesz więcej wody.
> A jeszcze jedno - trochę z drugiej strony - ta II taryfa chyba
> niespecjalnie się sprawdza z gotowaniem na elektryce po pracy (drogo
> wychodzą obiady gotowane po 16)? Czy faktycznie jest to taka atrakcyjna
> perspektywa? Czytałem, że człowiek musi wszystko robić z zegarkiem
> (pranie, zmywanie, prasowanie itp.)
Liczyłeś ile kosztuje gotowanie? Osobiście wolę zjeść kiedy mam na to
ochotę, lub kiedy jest to zdrowe i daruję sobie oszczędności na gotowaniu w
II taryfie. Gotowanie zużywa niewiele energii. Na poczatku zagotowanie wody
na dużej mocy, a potem na małej mocy 300-500W podtrzymanie. Znacznie więcej
od niej kosztuje czas.
> Wniosek jest taki, że solary się opłacają jak np. gmina częściowo je
> refunduje. Moja żona ma we Francji "taką tam kuzynkę" i raz na parę lat
> się widzą - ta kuzynka ma solary, rekuperację, podłogówkę, pompę ciepła i
> inne bajery o których nawet nie marzę. Solary - to wiem na pewno - były
> objęte całkowitą refundacją z tytułu ochrony środowiska. No to te 8tys.,
> czy 15tys. nie gra roli :(
Wtedy tak. Ale to jest sztuczne. Przy dopłacie 99% kosztów opłaca się
każdemu dojeżdżać do pracy własnym helikopterem. Czy to znaczy, że
helikopter jest tani?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
9. Data: 2010-06-18 08:33:33
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Jan Werbiński pisze:
> W ciągu paru lat solary stanieją kilkukrotnie, więc niewykluczone, że
> spadek ceny będzie większy niż kwota dopłaty.
> Warto poczekać,
[..]
Wiesz... tylko po raz kolejny potwierdziłeś to, co twierdzę i uważam już
odkąd podjąłem decyzję o budowie :-D.
> O ile dobrze pamiętam okna plastikowe też znacznie staniały.
Ja właśnie za osiemnaście okien - duże, małe i malutkie w kolorze białym
i troje drzwi zewnętrznych oraz segmentową bramę garażową od
Wiśniowskiego wraz z montażem i wewnętrznymi parapetami zapłaciłem równe
20 tyś... Okna na profilach Veka, Drzwi stalowe.
Nie uważam tego za wygórowaną cenę :-).
pozdr.
robercik-us
-
10. Data: 2010-06-18 08:38:06
Temat: Re: Solary i opłacalność. Obliczenie.
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c1b1dfd$0$17105$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Wniosek jest taki, że instalacja solarna opłaca się dla dużych obiektów,
> rodzin wielodzietnych powyżej 6 osób, żłobków, basenów w ogródku itp. Nie
> opłaca się dla statystycznych rodzin, w przypadku których jest to zwykła
> chęć zrobienia wrażenia na sąsiadach.
A czy solary musza sie opłacać?
Ty bierzesz 1 prysznic na dobe
Maniek mając solary może brać 1 prysznic co godzine i dodatkowo co dwa dni
wymieniac wode 3000 l w basenia na podwórku wlewając ciepła wodę i nie drży
z tego powodu czekajac na rachunek z elektrowni/gazowni
To działa tak samo z ogrzewaniem.
Ci co grzeja, prądem, gazem czy innym medium za które otrzymują regularne
rachunki wg moich obserwacji lubią chłodno w domu, lubią rekraacyjne
palenie w kominku itp.
Ja np mam kocioł na paliwo stałe i pale drewnem. Na sezon kupuje 20m# drewna
z czego faktycznie spalam ok15( tej zimy poszło dokładnie 16m3) Aktualnie za
metr liściastego drewna pocietego na klocki płace ok 80zł. W zeszlym roku
płaciłem 40zł za modtrzew i 50zł za liściaste.
Roczny koszt ogrzewania u mnie to wiec 1200-1500zl.
W związku z tym mam w nosie kombinowanie i ustawianie temeratur dziennych-
nocnych zmn iejszanie temperatur w pomieszczeniach mniej uzywanych,
wyłacznie ogrzewania na czas nieobecności i palenie rekraacyjne w kominku.
Wodę do basenu tez dolewam ciepłą aby nie czekać dwie doby az się nagrzeje.
A zimna to z tzw wodomierza ogrosdowego i kosztuje mnie 21,5zł za m3 wiec
napełnienie basenu to równowartość dwóch piw
Moze zabrzmi to rozrzutnie ale w takim układzie w nosie mam oszczedzanie na
ogrzewaniu. Mało tego, w związku z tym że koszty ogrzewania sa u mnie
znikome to będe miał jeszcze podgrzewany chodnik od furtki do drzwi i
podjazd pod garaz.
Wiem ż palenie drewnem to jakaś uciążliwość, rabanie, układanie dokładanie
itp. ale za tą cene ja to akceptuje.
Gaz mam w granicy działki praktycznie i jak kiedys znudzi mi się palenie
drewnem to załozer kocioł gazowy( i pewnie wtedy podjazd odłącze od
ogrzewania, polubie niższe temeratury i będe kręciła głowicami na grzejnich
regularnie.
To samo z solarami, skoro ciepła woda jest w dużych ilościach dostepna bez
drżenia serca o rachunek który nadejdzie z elektrowni/ gazowni to mozna
sobie komfortowo a nawet rozrzutnie ją uzywać.
Zresztą nie wszystko trzeba rozpatrywać w kategoriach "czy to się opłaca"
Niektórym na tej grupie spanie się nie opłaca bo swój czas licza 200zł za
godzine.
--
Pozdrawiam
Krzysiek