-
1. Data: 2009-02-10 20:51:30
Temat: Starszy dach, membrana i docieplenie
Od: "JG" <j...@i...pl>
Witam!
Tym razem prosze o fachowa porade zwiazana z ociepleniem dachu.
Budynek w stanie zamknietym stal kilka ladnych lat. Dach wielospadowy,
przykryty jest dachowka "karpiowka". Byl budowany jeszcze w czasach gdzie
niebylo az takiego wyboru materialow i kazdy kombinowal jak mogl.( i przy
okazji glupio oszczedzal ;( )
Wyglada to tak : na krokwiach rozlozona starego typu folia biala Tectothen-L
nie mam pojecia jakie ma parametry, jednak w kilku miejscach jest
poprzedzierana a w innych wcale jej nie ma... Na folii przybite do krokwi
laty a na latach dachowka.
Glownym problemem jest to, ze laty na ktorych jest dachowka sa w zaduzych
odstepach od siebie (o 2cm wiecej niz zaleca max producent), co zatym idzie,
dachowka nie jest wystarczajaco szczelna. Przy duzych opadach w kilku
miejscach wyraznie przecieka. Jak na razie ta stara folia troche
zabezpiecza, ale co bedzie po latach mieszkania?
Chce dac 30cm welny Isover Unimata (20cm miedzykrokwiowo i 10cm
prostopadle) na to podwojne plyty GK - duza powierzchnia dachu i poddasza ok
400m2
Teraz powstaje kwestia sporna : czy zostawic ta folie i miedzy krokwie
dociac membane wysokoparoprzepuszczalna trojwarstwowa (teoretycznie ten typ
moze dotykac do innch powierzchni:drewno, folia) i tak mi jedna firma
doradza . Czy moze odciac stara folie zostawiajac po 10cm z lewj i prawej
strony kazdej krokwy i na to rozpiac ta membrane miedzy krokwiami? Czy
faktycznie membana moze dotykac tamtej folii??Zalecaja mi membane Strotex
1300 Basic. I drugie pytanie : czy mozna owijac membana od srodka krokwie
(przy zalozeniu ze za krokwia jest ta nieszczesna stara folia)?
A moze jeszcze jakies inne madre rozwiazanie? Problem jest dosc duzy.
Sciaganie dachowki nie wchodzi w gre ze wzgledu na ogromne koszty.
pozdrawiam JAREK
-
2. Data: 2009-02-12 11:14:02
Temat: Re: Starszy dach, membrana i docieplenie
Od: Tomasz Nowicki <t...@s...com>
Biorąc pod uwagę robociznę, kłopotliwość i ryzyko popełnienia kosztownych
błędów, zalecałbym raczej rozebranie pokrycia, a następnie, zależnie od
możliwości i preferencji inwestora:
- zdjęcie starej folii, położenie nowej membrany i uzupełnienie/modyfikację
ołacenia, a następnie ponowne założenie pokrycia - przy okazji z
odpowiednim mocowaniem i ewenyualną modyfikację przebić i instalacji
dachowych
- lub zdjęcie starej folii i rozebranie ołacenia, a następnie uzupełnienie
konstrukcji nośnej dachu, wykonanie pełnego deskowania i pokrycie dachu
papą, a w dalszej kolejności - założenie zdjętego pokrycia ceramicznego
Ja wybrałbym opcję nr 1.
Oczywiście, w tym wypadku koszty będą raczej wyższe, niż przy naprawie
izolacji bez rozbierania pokrycia, ale IMO warto je ponieść, skoro dach
jest wadliwie skonstruowany - przyszłe koszty napraw i straty mogą być
znacznie wyższe, nie wspominając już nawet o dyskomforcie dla mieszkańców
T.
-
3. Data: 2009-02-15 16:48:33
Temat: Re: Starszy dach, membrana i docieplenie
Od: k...@h...com
Sadzę, że przedmówca ma 100% racji. Koszty zdjęcia i ponownego
ułożenia nie będą duzo wyższe niż kombinowanie z folią, a efekt duuużo
lepszy.
-
4. Data: 2009-02-15 21:31:09
Temat: Re: Starszy dach, membrana i docieplenie
Od: a...@g...com
On 10 Lut, 21:51, "JG" <j...@i...pl> wrote:
> doradza . Czy moze odciac stara folie zostawiajac po 10cm z lewj i prawej
> strony kazdej krokwy i na to rozpiac ta membrane miedzy krokwiami? Czy
Folia musi miec zaklady, musi byc przelozona przez kalenice, dodatkowe
pasy w koszach, odpowiednio zakonczone w okapie.. Nie polozysz jej
poprawnie bez rozebrania pokrycia - szkoda pieniedzy na proby! Albo
zostaw jak jest i licz, ze bedzie dobrze (uszczelniajac ew. kawalki,
gdzie przecieka, albo zrob kompleksowo - rozbiorka do golej wiezby i
od pokrycie od nowa - koszt spory, praktycznie jak polozenie calego
nowego dachu :(
pozdr.
--
Adam Sz.