eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodySztuczne światło a rośliny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2012-05-03 18:56:03
    Temat: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Jacek <n...@g...com>

    Syn ma zrobić doświadczenie do szkoły gdzie będzie się badać wpływ
    oświetlenia na rozwój roślin.
    Są dwie opcje:
    1. rośliny będą rosnąć w ogrodzie i część z nich będzie zasłaniana na
    kilka godzin dziennie czymś ciemnym.
    2. rośliny będą rosły w dość ciemnej szopie i będą naświetlane światłem
    sztucznym załączanym zegarem sterującym.

    Punkt 1 ma zasadniczą wadę - trzeba pamiętać i biegać do ogrodu co parę
    godzin, a jest z tym problem, bo nie zawsze jest ktoś w domu.
    Punkt 2 by mi odpowiadał, ale nie wiem, czy światło ze świetlówki 18W
    świecącej pół metra nad roślinami będzie wystarczające?

    Ma ktoś z Grupowiczów coś poradzi?
    Jacek


  • 2. Data: 2012-05-03 19:25:21
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Jacek napisał:

    > Punkt 2 by mi odpowiadał, ale nie wiem, czy światło ze świetlówki 18W
    > świecącej pół metra nad roślinami będzie wystarczające?
    >
    > Ma ktoś z Grupowiczów coś poradzi?

    Moc światła słonecznego, to około 1kW na metr kwadratowy powierzchni
    prostopadłej do promieni (dla metra ogródka trzeba to pomnżyć przez
    kosinus kąta deklinacji Słońca). Świetlówka ma sprawność mniejszą od
    stu procent. Oględnie powiem, że dużo mniejszą.

    Jarek

    --
    a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.


  • 3. Data: 2012-05-03 19:36:45
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Jacek <n...@g...com>

    W dniu 2012-05-03 19:25, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Moc światła słonecznego, to około 1kW na metr kwadratowy powierzchni
    > prostopadłej do promieni (dla metra ogródka trzeba to pomnżyć przez
    > kosinus kąta deklinacji Słońca). Świetlówka ma sprawność mniejszą od
    > stu procent. Oględnie powiem, że dużo mniejszą.
    Jedna świetlówka będzie oświetlać powierzchnię ok 0,1 mkw.
    W słoneczny dzień mamy 100000 lx, w pochmurny 20000, w średnio jasnym
    pokoju (gdzie kwiaty doniczkowe mają się całkiem nieźle) jest ok 2000
    lx, a przy świetlówce będzie ok. 3000.
    Pytanie: czy to nie za mało dla roślin?
    Jacek


  • 4. Data: 2012-05-03 20:05:32
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Jacek napisał:

    >> Moc światła słonecznego, to około 1kW na metr kwadratowy powierzchni
    >> prostopadłej do promieni (dla metra ogródka trzeba to pomnżyć przez
    >> kosinus kąta deklinacji Słońca). Świetlówka ma sprawność mniejszą od
    >> stu procent. Oględnie powiem, że dużo mniejszą.
    > Jedna świetlówka będzie oświetlać powierzchnię ok 0,1 mkw.
    > W słoneczny dzień mamy 100000 lx, w pochmurny 20000, w średnio jasnym
    > pokoju (gdzie kwiaty doniczkowe mają się całkiem nieźle) jest ok 2000
    > lx, a przy świetlówce będzie ok. 3000.
    > Pytanie: czy to nie za mało dla roślin?

    Zależy jakich roślin. W tym doświadczeniu chodzi o *rozwój* roślin.
    U tych co w doniczkach "mają się całkiem nieźle", z rozwojem bywa różnie.
    Taki doniczkowy fikus, owszem po wielu latach może przestać mieścić się
    w pokoju, ale w naturalnych warunkach w tym samym czasie robi się z niego
    potężne drzewo o grubaśnym pniu. Ukryte plantacje konopii indyjskich
    wykrywa się analizując zużycie prądu służacego do oświetlenia -- do tego
    raczej nie używa się 18-watowych świetlówek.

    Jeśli doświadczenie ma być efektowne, trzeba będzie wybrać jakieś
    światłolubne roślinki. Dla nich świetlówka i 3000 luksów to może być
    mało. Chyba że chodzi o jakieś świeżo wykiełkowanie sadzonki. Wtedy
    można rozważyć i taki wariant.

    Jarek

    PS
    Strasznie młodego męczą tymi doświadczeniami.

    --
    O mój rozmarynie, rozwijaj się
    O mój rozmarynie, rozwijaj się
    Pójdę do dziewczyny, pójdę do jedynej
    Zapytam się.


  • 5. Data: 2012-05-04 00:59:16
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Thu, 3 May 2012 18:05:32 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):

    > PS
    > Strasznie młodego męczą tymi doświadczeniami.

    Też mnie to zastanowiło, bo pierwsze słyszę, żeby w jakimkolwiek dziale
    programu biologii w szkole tak dłuuuuugo wałkowany był ciągle ten sam
    problem. Przypuszczam, że jednak nie chodzi o szkolne "doświadczenia"
    3333-)


  • 6. Data: 2012-05-04 05:40:32
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Jacek <n...@g...com>

    W dniu 2012-05-04 00:59, Ikselka pisze:
    > Też mnie to zastanowiło, bo pierwsze słyszę, żeby w jakimkolwiek dziale
    > programu biologii w szkole tak dłuuuuugo wałkowany był ciągle ten sam
    > problem. Przypuszczam, że jednak nie chodzi o szkolne "doświadczenia"

    Pewnie sobie wyobrażasz w swoim złośliwym rozumku, że na pewno nie
    chodzi to o hodowlę aksamitki tylko o coś zdecydowanie mocniejszego np.
    o "zioło" albo przynajmniej brzózkę smoleńską.
    Jacek

    PS
    Termin oddawania sprawozdań z tego doświadczenia jest bodajże w marcu
    2013, a samo doświadczenie jest ponadprogramowym zobowiązaniem uczniów
    (nie, nie wszystkich w klasie, tylko kilku)


  • 7. Data: 2012-05-04 09:55:25
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: "s_13" <s...@i...pl>


    > Termin oddawania sprawozdań z tego doświadczenia jest bodajże w marcu
    > 2013, a samo doświadczenie jest ponadprogramowym zobowiązaniem uczniów
    > (nie, nie wszystkich w klasie, tylko kilku)

    uczniów czy rodziców... bo jeśli na wstępie dziecko wysługuje się tatą, to o
    kant... rozbić takie doświadczenie...

    pozdrawiam
    s_13


  • 8. Data: 2012-05-04 10:56:07
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Jacek <n...@g...com>

    W dniu 2012-05-04 09:55, s_13 pisze:
    > uczniów czy rodziców... bo jeśli na wstępie dziecko wysługuje się tatą,
    > to o kant... rozbić takie doświadczenie...
    Następny pomocny.........
    Wymyślili temat badania wzrostu roślin w zależności od światła i będzie
    tego w sumie chyba 5 rzędów po 5 roślin (no chyba, że coś zmienią) to
    chyba trudno będzie, żeby 16-17 latki robiły sterowanie czasowe do lamp
    i instalację elektryczną oraz boksy w których będą rośliny (żeby jedna
    lampa oświetlała jeden boks a nie sąsiednie).
    Jacek


  • 9. Data: 2012-05-04 11:18:15
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Fri, 04 May 2012 05:40:32 +0200, Jacek napisał(a):

    > W dniu 2012-05-04 00:59, Ikselka pisze:
    >> Też mnie to zastanowiło, bo pierwsze słyszę, żeby w jakimkolwiek dziale
    >> programu biologii w szkole tak dłuuuuugo wałkowany był ciągle ten sam
    >> problem. Przypuszczam, że jednak nie chodzi o szkolne "doświadczenia"
    >
    > Pewnie sobie wyobrażasz w swoim złośliwym rozumku, że na pewno nie
    > chodzi to o hodowlę aksamitki tylko o coś zdecydowanie mocniejszego np.
    > o "zioło" albo przynajmniej brzózkę smoleńską.
    > Jacek
    >
    > PS
    > Termin oddawania sprawozdań z tego doświadczenia jest bodajże w marcu
    > 2013, a samo doświadczenie jest ponadprogramowym zobowiązaniem uczniów
    > (nie, nie wszystkich w klasie, tylko kilku)

    Mój złośliwy rozumek dziwi się tym bardziej, że dzisiejsi 16-17latkowie nie
    potrafią sami pomyśleć, poszukać pomocy merytorycznej samodzielnie, bo
    temu, że zaprzęgli do roboty tatusiów, to się wcale nie dziwię - cwaniactwo
    i robienie rodziców w tzw balona jest promowane, wystarczy obejrzeć parę
    odcinków "Rodzinka PL"...


  • 10. Data: 2012-05-04 11:36:56
    Temat: Re: Sztuczne światło a rośliny
    Od: Marek K <m...@P...pl>

    W dniu 2012-05-04 10:56, Jacek pisze:

    > Wymyślili temat badania wzrostu roślin w zależności od światła i będzie
    > tego w sumie chyba 5 rzędów po 5 roślin (no chyba, że coś zmienią) to
    > chyba trudno będzie, żeby 16-17 latki robiły sterowanie czasowe do lamp
    > i instalację elektryczną oraz boksy w których będą rośliny (żeby jedna
    > lampa oświetlała jeden boks a nie sąsiednie).
    > Jacek

    To zdecydowanie nie przekracza ich poziomu umyslowego, natomiast
    niewatpliwie jest wieksze od ich checi do wysilku.

    Marek

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1