Na 7 arach po orce jesiennej i wiosennym bronowaniu odchwaszczaniu i
równaniu deską z gwoździami wysiałem naprzemian wzdłuz i wszerz nasiona
które następnie zagrabiłem w celu zmieszania z ziemią i przejechałem walcem
wzdłuż i wszerz.
Trawa zaczęła juz kiełkować i robi się powoli zielono ale są plamy w których
wyraźniej mniej widać zielonego lub nawet wogóle brakuje mi tego zielonego a
tylko pojedyncze kiełki.
Trawnik zasiałem w sobotę dwa tygodnie temu i akurat przyszły deszcze na
przemian ze słabym słońcem i trwało to tak cały tydzień. To była idealna
pogoda dla wykiełkowania trawnika ale następny tydzień ani kropli z nieba
więc zaczęły pojawiać się suche miejsca.
Zacząłem więc podlewać trawnik. Podlewam wieczorem ale to pomaga w
utrzymaniu wilgotności tylko do godziny 10 rano i znów przez cały dzień
słońce robi swoje i wysusza ziemię a i kolejne miejsca suche się pojawiają.

Pytanie. Czy podlewanie w ciągu dnia przy pełnym słońcu pomoże czy
zaszkodzi? Nie chciałbym aby moja praca i 18kg nasion poszło na marne.
Źdźbła osiągnęły juz wysokość około 2-4cm.


Marek

do góry

Dnia pięknego Wed, 23 May 2012 11:18:09 +0200 osobnik zwany 4CX250
wystukał:

> Pytanie. Czy podlewanie w ciągu dnia przy pełnym słońcu pomoże czy
> zaszkodzi?

podlewaj z rana. w słońcu poparzysz trawę a i woda odparuje zanim
cokolwiek nawilzy





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:jpihe2$76e$5@inews.gazeta.pl...
> Dnia pięknego Wed, 23 May 2012 11:18:09 +0200 osobnik zwany 4CX250
> wystukał:
>
>> Pytanie. Czy podlewanie w ciągu dnia przy pełnym słońcu pomoże czy
>> zaszkodzi?
>
> podlewaj z rana. w słońcu poparzysz trawę a i woda odparuje zanim
> cokolwiek nawilzy

No właśnie o to chodzi że z rana daje niemal taki sam efekt jak wieczorem.
Rano jeszcze rosa jest. Chodzi mi o podlewanie w ciągu dnia aby nie dopuścić
do wysuszenia.
Z tego co czytam "tu i tam" to zdania są podzielone. Są tacy co nie
przejmują się, podlewali zawsze w słońcu byle tylko nie wyschło i mają
piekne bujne trawniki. Może trawy nie da się poparzyć tak bardzo jak inne
rośliny.


Marek

do góry

W dniu środa, 23 maja 2012 14:05:48 UTC+2 użytkownik 4CX250 napisał:
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
> news:jpihe2$76e$5@inews.gazeta.pl...

>
> No właśnie o to chodzi że z rana daje niemal taki sam efekt jak wieczorem.
> Rano jeszcze rosa jest. Chodzi mi o podlewanie w ciągu dnia aby nie dopuścić
> do wysuszenia.
> Z tego co czytam "tu i tam" to zdania są podzielone. Są tacy co nie
> przejmują się, podlewali zawsze w słońcu byle tylko nie wyschło i mają
> piekne bujne trawniki. Może trawy nie da się poparzyć tak bardzo jak inne
> rośliny.

Na Twoim miejscu b ym sie nie przejmował tylko podlewał cały dzień.
W marcu zeszłego roku robiłem trawnik ok 4- arów. Na istniejący ale dośc nierówny
trawnik nawiozłem tak do 10cm ziemi, rograbiłem, zawalcowałem, posiałem trawe,
przegrabiłem, ponownie przewalcowałem. było podobnie jak u Ciebie pierwsza trawa
zaczeła wschodzic nieregularnie, puste place, jakies chwasty. Podlewałem to dość
solidnie, jakis zraszacz z biedronki podłączony do węza i przestawiany co kawałek w
inne miejsce. Lasłem rano, wieczorem, czasami i w południe. Jak pierwsza trawa
wzeszła to starałem się nie dopuścic do tego aby było sucho. Trawa systematycznie się
zagęszczała, póxniej pierwsze koszenie, drugie, chasty po koszeniach znikły . Po
pierwszym koszeniu podsypałem nawozem, poźniej już tak regularnie nie podlewałem.
Teraz mam trawnik jak marzenie, piekna gęsta soczysta trawa. Nasiona kupowałem takie
trochę droższe, kupiłem takie z największa zawartościa kostrzewy czerwonej jeśli sie
nie myle.
Z racji tego ze ja trawnik robiłem w marcu, trawe siałem chyba na poczatku kwietnia
to pierwsze 6 tygodni było podobnie jak u Ciebie. Ale w maju jak ruszyła to kosic nie
nadązałem;) Tak od maja do połowy sierpnia to musze kosić minimum dwa razy w
tygodniu.

do góry

Dnia Wed, 23 May 2012 14:05:48 +0200, 4CX250 napisał(a):

> Może trawy nie da się poparzyć tak bardzo jak inne
> rośliny.

Bo ponieważ?

do góry

Dnia Wed, 23 May 2012 11:24:50 +0000 (UTC), masti napisał(a):

> Dnia pięknego Wed, 23 May 2012 11:18:09 +0200 osobnik zwany 4CX250
> wystukał:
>
>> Pytanie. Czy podlewanie w ciągu dnia przy pełnym słońcu pomoże czy
>> zaszkodzi?
>
> podlewaj z rana. w słońcu poparzysz trawę a i woda odparuje zanim
> cokolwiek nawilzy

Tak, prawda - jednak kiedy trzeba ratować trawnik, trzeba go podlać
niezależnie od operacji słońca i wtedy jedynym i najlepszym sposobem
uniknięcia poparzeń młodej(sic!) trawy jest powolne podlewanie małym
strumieniem z węża leżącego płasko, tak aby woda tylko sączyła się po
ziemi i wsiąkała POMIĘDZY źdźbła, nie mocząc ich od góry. Koniec węża
oczywiście trzeba przenosić z miejsca na miejsce, najlepiej chodząc po
deskach, aby nie wgniatać trawy w wilgotną ziemię.

do góry

Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4fbcab5a$0$1222$65785112@news.neostrada.pl...
> Na 7 arach po orce jesiennej i wiosennym bronowaniu odchwaszczaniu i
> równaniu deską z gwoździami wysiałem naprzemian wzdłuz i wszerz nasiona
> które następnie zagrabiłem w celu zmieszania z ziemią i przejechałem
> walcem wzdłuż i wszerz.
> Trawa zaczęła juz kiełkować i robi się powoli zielono ale są plamy w
> których wyraźniej mniej widać zielonego lub nawet wogóle brakuje mi tego
> zielonego a tylko pojedyncze kiełki.
> Trawnik zasiałem w sobotę dwa tygodnie temu i akurat przyszły deszcze na
> przemian ze słabym słońcem i trwało to tak cały tydzień. To była idealna
> pogoda dla wykiełkowania trawnika ale następny tydzień ani kropli z nieba
> więc zaczęły pojawiać się suche miejsca.
> Zacząłem więc podlewać trawnik. Podlewam wieczorem ale to pomaga w
> utrzymaniu wilgotności tylko do godziny 10 rano i znów przez cały dzień
> słońce robi swoje i wysusza ziemię a i kolejne miejsca suche się
> pojawiają.
>
> Pytanie. Czy podlewanie w ciągu dnia przy pełnym słońcu pomoże czy
> zaszkodzi? Nie chciałbym aby moja praca i 18kg nasion poszło na marne.
> Źdźbła osiągnęły juz wysokość około 2-4cm.

Ja bym w słońcu nie podlewał. Podlej rano i wieczorem. Dlaczego sądzisz, że
brakuje wilgoci? Jaką masz ziemię?

do góry

Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4fbcd2a6$0$26697$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
> news:jpihe2$76e$5@inews.gazeta.pl...
>> Dnia pięknego Wed, 23 May 2012 11:18:09 +0200 osobnik zwany 4CX250
>> wystukał:
>>
>>> Pytanie. Czy podlewanie w ciągu dnia przy pełnym słońcu pomoże czy
>>> zaszkodzi?
>>
>> podlewaj z rana. w słońcu poparzysz trawę a i woda odparuje zanim
>> cokolwiek nawilzy
>
> No właśnie o to chodzi że z rana daje niemal taki sam efekt jak wieczorem.
> Rano jeszcze rosa jest. Chodzi mi o podlewanie w ciągu dnia aby nie
> dopuścić do wysuszenia.

Jak podlejesz solidnie wczesnym rankiem to ci nie wyschnie.
Chyba, że obcinasz trawkę na 3 cm i jest rzadka.
Najlepiej podlać mocno wieczorem, wtedy gleba zachowa wilgoć przez kilka
godzin i roślinki sobie dobrze popiją.
Bo dobrze jest sobie popić, nieprwdaż?

Azotox (moon)

do góry

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:mfspqt3n09dz.1ts68djwe8e5k.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 23 May 2012 14:05:48 +0200, 4CX250 napisał(a):
>
>> Może trawy nie da się poparzyć tak bardzo jak inne
>> rośliny.
>
> Bo ponieważ?

Ale to ja zadałem pytanie.


Marek

do góry

Użytkownik "brunet.wp"
<S...@S...comUSUN_WIELKIE_LIT
ERY> napisał w
wiadomości news:jpitjk$fsn$1@usenet.news.interia.pl...
> Ja bym w słońcu nie podlewał. Podlej rano i wieczorem. Dlaczego sądzisz,
> że brakuje wilgoci? Jaką masz ziemię?

Ziema jest słabej jakości. No ale od wczoraj wieczorem zaczeło padać.
Dzisiaj mamy takie średnie zachmurzenie i od czasu do czasu na przemian pada
deszczyk i wychodzi słońce. Jest już dobrze.


Marek

do góry