-
1. Data: 2020-03-15 19:44:14
Temat: Wertykulato elektryczny
Od: uciu <a...@g...com>
Tak się zastanawiam czy kupić?
Używa ktoś z Was?
NIe zależy mi na jakimś super hiper trawniku jak z gazetki...
Ma być tylko równy, zielony i zdrowy.
Polifoska już czeka ale nie wiem czy wpierw nie sprawić sobie wertykulatora...
Jaki radzicie w miarę tani...
Brać coś na próbę za 200-300 z allegro czy kupić jakąś stige za 500?
W sumie on pewnie będzie używany 2 razy w roku wiec może nie warto?
Pozdrawiam
uciu
-
2. Data: 2020-03-15 21:33:58
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Sun, 15 Mar 2020 11:44:14 -0700 (PDT), uciu pisze:
> Tak się zastanawiam czy kupić?
> Używa ktoś z Was?
> NIe zależy mi na jakimś super hiper trawniku jak z gazetki...
To dobrze.
> Ma być tylko równy, zielony i zdrowy.
Czyli, jak z gazetki. :)
> Polifoska już czeka ale nie wiem czy wpierw nie sprawić sobie wertykulatora...
> Jaki radzicie w miarę tani...
> Brać coś na próbę za 200-300 z allegro czy kupić jakąś stige za 500?
Był niedawno (to na tej grupie pojęcie względne, ale jakoś ostatnim
latem) wątek na ten temat. Padło kilka typów. Ale w okolicach 300 PLN,
to chyba będzie ciężko coś sensownego znaleźć. Mój AL-KO 38 E kosztuje
nadal coś w okolicach 500 PLN, a jakiś wielki wypas to nie jest. Robiąc
rozeznanie ponad rok temu wyszło mi, że tańsze maszyny to kompletna
strata pieniędzy.
> W sumie on pewnie będzie używany 2 razy w roku wiec może nie warto?
Tu jest problem. Ja z lenistwa używam nawet raz. Ale za bardzo nie ma
alternatywy. W mojej okolicy ceny wypożyczenia takiego sprzętu nie są
atrakcyjne, więc przełknąłem gorzką pigułkę i zdecydowałem się na zakup.
Wertykuluje jak rakieta, tylko kosz (nie mylić z kosztem!) jest rząd
wielkości za mały. W tym roku w ogóle nie będzie w użyciu (znaczy ten
kosz, nie wertykolaeratorozawalaczmiejscawgarażu). :D
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
3. Data: 2020-03-16 12:42:31
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 15.03.2020 19:44, uciu wrote:
> Tak się zastanawiam czy kupić?
> Używa ktoś z Was?
> NIe zależy mi na jakimś super hiper trawniku jak z gazetki...
> Ma być tylko równy, zielony i zdrowy.
>
> Polifoska już czeka ale nie wiem czy wpierw nie sprawić sobie wertykulatora...
>
> Jaki radzicie w miarę tani...
> Brać coś na próbę za 200-300 z allegro czy kupić jakąś stige za 500?
>
> W sumie on pewnie będzie używany 2 razy w roku wiec może nie warto?
>
> Pozdrawiam
> uciu
>
Zobacz wątek z 26 sierpnia 29019 r.
-
4. Data: 2020-03-16 13:30:06
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 16.03.2020 12:42, Uncle Pete wrote:
> On 15.03.2020 19:44, uciu wrote:
>> Tak się zastanawiam czy kupić?
>> Używa ktoś z Was?
>> NIe zależy mi na jakimś super hiper trawniku jak z gazetki...
>> Ma być tylko równy, zielony i zdrowy.
>>
>> Polifoska już czeka ale nie wiem czy wpierw nie sprawić sobie
>> wertykulatora...
>>
>> Jaki radzicie w miarę tani...
>> Brać coś na próbę za 200-300 z allegro czy kupić jakąś stige za 500?
>>
>> W sumie on pewnie będzie używany 2 razy w roku wiec może nie warto?
>>
>> Pozdrawiam
>> uciu
>>
>
> Zobacz wątek z 26 sierpnia 29019 r.
2019 oczywiście
-
5. Data: 2020-03-18 23:34:42
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 16.03.2020 o 13:30, Uncle Pete pisze:
(...)
>>>
>>> Jaki radzicie w miarę tani...
>>> Brać coś na próbę za 200-300 z allegro czy kupić jakąś stige za 500?
>>>
>>> W sumie on pewnie będzie używany 2 razy w roku wiec może nie warto?
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> uciu
>>>
>>
>> Zobacz wątek z 26 sierpnia 29019 r.
>
> 2019 oczywiście
Jest to rozpoczęty przeze mnie wątek. Zdecydowałam sie tydzień temu na
zakup wertykulatora+aeratora w Castoramie. Niecałe 300 zł i tylko 12 kg
ciężar (co jest dla mnie ważne) w szarym pudełku (nie pamiętam nazwy firmy).
Dziś jechałam oddać, bo okazał się bublem.
Niestety Castorama pracuje w zakresie sprzedaż, ale servis jest
zamknięty i nie przyjmują zwrotów, do czasu odwołania koronowirusa.
Jeżeli ktoś ma w panie zakup tego sprzętu, to odradzam ten wspomniany
wyżej przeze mnie.
Może lepiej szukać tutaj:
https://webranking.pl/410-wertykulatory.html
https://www.ceneo.pl/Aeratory_i_wertykulatory
Ja zdecydowałam się na zakup w sklepie, gdzie tylko sprzedają tego typu
sprzęt.
Dziś oglądałam Ikre o 32 cm pola roboczego
https://www.empik.com/szukaj/produkt?distributor=ikr
a
oraz Stige też 32 cm
https://www.ceneo.pl/33851290
I coś z tego pewnie kupię, a do Castoramy oddam później ten niewydarzony
produkt.
Pozdrawiam Krycha.
-
6. Data: 2020-03-19 11:02:09
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Jest to rozpoczęty przeze mnie wątek. Zdecydowałam sie tydzień temu na
> zakup wertykulatora+aeratora w Castoramie. Niecałe 300 zł i tylko 12 kg
> ciężar (co jest dla mnie ważne) w szarym pudełku (nie pamiętam nazwy
> firmy).
> Dziś jechałam oddać, bo okazał się bublem.
Ale jaki model dokładnie kupiłaś, żeby inni wiedzieli?
Swoją drogą nadal polecam tego Boscha, który służy mi od lat, tylko
ostatnio musiałem wymienić noże, bo się zużywają.
-
7. Data: 2020-03-19 11:03:08
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
Aha, i co dokładnie było z nim nie tak?
-
8. Data: 2020-03-19 22:35:22
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 19.03.2020 o 11:03, Uncle Pete pisze:
> Aha, i co dokładnie było z nim nie tak?
Mam go w samochodzie w garażu (w innej części miasta). Jutro sprawdzę
nazwę i zrobię zdjęcie tej wady.
Krycha.
-
9. Data: 2020-03-19 22:41:25
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 18.03.2020 o 23:34, Krycha pisze:
> Zdecydowałam sie tydzień temu na zakup
> wertykulatora+aeratora w Castoramie. Niecałe 300 zł i tylko 12 kg ciężar (co jest
> dla mnie ważne) w szarym pudełku (nie pamiętam nazwy firmy).
> Dziś jechałam oddać, bo okazał się bublem.
Czasami wystarczy przeczytać instrukcję,
by bubel okazał się super sprzęciorem.
-
10. Data: 2020-03-20 12:34:18
Temat: Re: Wertykulato elektryczny
Od: Krycha <k...@p...onet.pl>
W dniu 19.03.2020 o 11:03, Uncle Pete pisze:
> Aha, i co dokładnie było z nim nie tak?
Przykro, ale muszę przyznać się do błędu, spanikowania i mało wnikliwego
myślenia.
Skupiłam się na elemencie
https://photos.app.goo.gl/cLTZkiJLbN6yKYJ2A
bez wnikliwego szukania dodatkowego otworu w rurze.
Jakoś, w przeszłości, skręciłam bez problemów wertykulator, cztery
kosiarki, w tym dwie ręczne. Szło jak po maśle.
A tutaj zaćmienie. :-(.
Ale dzięki temu, że miałam za zadanie podać szczegóły, tego co uważałam
za złe, powstały wątpliwości, dzięki którym olśniło mnie i nie
pojechałam do sklepu po inny wertykulator.
Skręciłam ten. Wyjęłam z jednego otworu resztki metalu z nawiercania i
inne elementy trzeba było docisnąć, ale dało się skręcić.
Z jednej strony ucieszyłam się, że sprzęt gotowy do pracy, a z drugiej
strony było mi szkoda, bo upatrzyłam sobie z innej firmy wertykulator o
wadze 8 kg. Co przy moim wieku i siłach ma duże znaczenie.
Krycha.