Cześć.

Mam instalcję składająca się z około 20m rury PP i w śrdoku pompę do
C.O. Służy ona jako instalacja podgrzewania basenu i normalnie bangla w
niej woda basenowa. Dodatkowo jest tam też płytowy wymiennik ciepła.

Pompa jest zamocowana w dośc nieciekawy sposób i wolałbym jej nie
demontować jesli to nie jest niezbędne.

Chcę zakonserwować to na zimę.

Mam dwie możliwości:
a) zalać wodą z sieci, zatkać i poczekać do wiosny (rury nie zamarzną,
nie ma obawy)

b) przedmuchać sprężonym powietrzem, ale wysuszyć nie dam rady.

Co prawda pompa nie wykazuje śladow korozji ani kamienia po zeszlym
sezonie (wymontowalem i sprawdzilem), ale tym razem już mi się nie chce
demontować. Zostawić na zimę w wodzie czy przedmuchać i zostawić w
wilgotnym powietrzu calośc bebechów?

do góry

Pan Sebastian Biały ma instalcję składająca się z około 20m rury PP
i w śrdoku pompę do C.O.:

> Służy ona jako instalacja podgrzewania basenu i normalnie bangla w
> niej woda basenowa. Dodatkowo jest tam też płytowy wymiennik ciepła.
>
> Pompa jest zamocowana w dośc nieciekawy sposób i wolałbym jej nie
> demontować jesli to nie jest niezbędne.
>
> Chcę zakonserwować to na zimę.
>
> Mam dwie możliwości:
> a) zalać wodą z sieci, zatkać i poczekać do wiosny (rury nie zamarzną,
> nie ma obawy)
>
> b) przedmuchać sprężonym powietrzem, ale wysuszyć nie dam rady.
>
> Co prawda pompa nie wykazuje śladow korozji ani kamienia po zeszlym
> sezonie (wymontowalem i sprawdzilem), ale tym razem już mi się nie chce
> demontować. Zostawić na zimę w wodzie czy przedmuchać i zostawić w
> wilgotnym powietrzu calośc bebechów?

Ja bym wodą. I może da się rury połączyć jakimś szlauchem zamykając
obwód. Pompa obiegowa lubi się zastać -- stąd w kotłach C.O. poza
sezonem grzewczym uruchamiana jest przez sterownik na moment raz
na dobę. Tu też by wypadało czasem jej dać pohulać. Intuicja mi
podpowiada, że sucha pompa jeszcze łatwiej może się zastać. Ale to
tylko intuicja.

Jarek

--
Nie ma jak pompa, marmury, wielki dzwon,
nie ma jak pompa, purpura, góra, tron,
nie ma jak pompa, fanfary, czary nie ma, o nie, nie, nie, nie

do góry

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> Wrote in message:
> Pan Sebastian Biały ma instalcję składająca się z około 20m rury PP
> i w śrdoku pompę do C.O.:
>
>> Służy ona jako instalacja podgrzewania basenu i normalnie bangla w
>> niej woda basenowa. Dodatkowo jest tam też płytowy wymiennik ciepła.
>>
>> Pompa jest zamocowana w dośc nieciekawy sposób i wolałbym jej nie
>> demontować jesli to nie jest niezbędne.
>>
>> Chcę zakonserwować to na zimę.
>>
>> Mam dwie możliwości:
>> a) zalać wodą z sieci, zatkać i poczekać do wiosny (rury nie zamarzną,
>> nie ma obawy)
>>
>> b) przedmuchać sprężonym powietrzem, ale wysuszyć nie dam rady.
>>
>> Co prawda pompa nie wykazuje śladow korozji ani kamienia po zeszlym
>> sezonie (wymontowalem i sprawdzilem), ale tym razem już mi się nie chce
>> demontować. Zostawić na zimę w wodzie czy przedmuchać i zostawić w
>> wilgotnym powietrzu calośc bebechów?
>
> Ja bym wodą. I może da się rury połączyć jakimś szlauchem zamykając
> obwód. Pompa obiegowa lubi się zastać -- stąd w kotłach C.O. poza
> sezonem grzewczym uruchamiana jest przez sterownik na moment raz
> na dobę. Tu też by wypadało czasem jej dać pohulać. Intuicja mi
> podpowiada, że sucha pompa jeszcze łatwiej może się zastać. Ale to
> tylko intuicja.
>
> Jarek
>

Ot, ekspert.
Pompę się oproznia z wody i po zimie odkreca taki
dekiel i znowu ja zalewa wodą przed uruchomieniem. Tak robilam w
domu rodzicow.
--
XL


----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/

do góry