Prosze o rady. Sytuacja wyglada nastepujaco.
Tuz przed zmiana przepisow kupilem siedlisko i hektar ziemi rolnej
dookola. W jakiejs perspektywie chcialbym tam zamieszkac. Slup z pradem
stoi na moim polu. Wode chce sobie wykopac na zgloszenie. Mysle, ze dam
rade nawodnic te moje ziemie studnia glebinowa do 30 m i 5m szesc na
dobe.
Wymyslilem, ze studnie wykopie ,,na polu" 5 metrow od granicy siedliska.
Przez jakis czas bede targal agregat, trudno. Gdy juz bede mial prad w
studzience, to pomysle, co dalej. Robie to, bo mam rosliny na tym
hektarze - zakladam sad i ogrod. Bez nawadniania wszystko zdycha.
Pytania.
1. Czy lepiej studnie wykopac na ziemi rolnej, czy na siedlisku?
2. Czy bede mogl w przyszlosci pociagnac sobie wode ze studni w sadzie do
domu na siedlisku?
3. A prad? No, ze sobie przeciagne kabelek ze studni w polu na siedlisko?
4. Czy moge wykopac studnie na siedlisku, na ktorym nie ma budynkow? Czy
najpierw musze miec plan zagospodarowania?
5. Czy jest tu ktos z Lublina, co zna sie na przepisach, zeby sie jakos
umowic i pogadac?

Pozdrawiam - Janusz

do góry

W dniu czwartek, 21 listopada 2019 09:31:49 UTC+1 użytkownik nnaa napisał:
> Prosze o rady. Sytuacja wyglada nastepujaco.
> Tuz przed zmiana przepisow kupilem siedlisko i hektar ziemi rolnej
> dookola. W jakiejs perspektywie chcialbym tam zamieszkac. Slup z pradem
> stoi na moim polu. Wode chce sobie wykopac na zgloszenie. Mysle, ze dam
> rade nawodnic te moje ziemie studnia glebinowa do 30 m i 5m szesc na
> dobe.
> Wymyslilem, ze studnie wykopie ,,na polu" 5 metrow od granicy siedliska.
> Przez jakis czas bede targal agregat, trudno. Gdy juz bede mial prad w
> studzience, to pomysle, co dalej. Robie to, bo mam rosliny na tym
> hektarze - zakladam sad i ogrod. Bez nawadniania wszystko zdycha.
> Pytania.
> 1. Czy lepiej studnie wykopac na ziemi rolnej, czy na siedlisku?

wszystko jedno, wedle wygody

> 2. Czy bede mogl w przyszlosci pociagnac sobie wode ze studni w sadzie do
> domu na siedlisku?

tak

> 3. A prad? No, ze sobie przeciagne kabelek ze studni w polu na siedlisko?

chyba raczej odwrotnie, zasilą ci siedlisko, a stamtąd kabel do studni. To ze na
siedlisku nie ma jeszcze budynku nie ma znaczenia.

> 4. Czy moge wykopac studnie na siedlisku, na ktorym nie ma budynkow? Czy
> najpierw musze miec plan zagospodarowania?

dla studni nie potrzeba planu

> 5. Czy jest tu ktos z Lublina, co zna sie na przepisach, zeby sie jakos
> umowic i pogadac?

idz do wydzialu architektury starostwa, oni sie znają


b.

do góry

Witam.
> 4. Czy moge wykopac studnie na siedlisku, na ktorym nie ma budynkow? Czy
> najpierw musze miec plan zagospodarowania?

Ja sądzę, że dobrze byłoby zorientować się gdzie jest woda. O ile faktycznie jest- bo
to wcale nie jest takie pewne!
Dlatego, że i ja kupiłem hektar ziemi pod uprawę borówki. Niedaleko był staw, poziom
wody w studniach dość wysoki, wziąłem firmę do wiercenia studni. Założenie było
takie- mogą wiercić gdzie chcą na całym terenie, byle by woda była w dostatku( też
coś 5m3 na dobę). Jeśli znajdą wodę - płacę za robotę, jeśli nie- tylko za dojazd.
Okazało się, że na powierzchni 50X250 metrów nie było wody! Zbadaliśmy jeszcze
(elektooporowo) sąsiednie działki- też pustynia. Woda jest, ale powyżej 100 metrów-
inne przepisy i pieniądze . Całe szczęście, że działkę sprzedałem z zyskiem...
Pozdro. abomito.

do góry