eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domWodny lakier do drewna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2009-09-27 14:05:06
    Temat: Wodny lakier do drewna
    Od: Olo <w...@j...cy>

    Witam. Potrzebuję pomalować bezbarwnym lakierem pewną drewnianą szafkę
    ale kłopot w tym, iż stoi ona w pokoju który jest cały czas użytkowany i
    nie ma możliwości jej wyniesienia w inne miejsce na czas malowania.
    Wybór padł więc na lakiery wodne i tu kłopot, który wybrać. Doradźcie
    coś. Chcę aby lakier był jak najtrwalszy aby nie malować tego za znów za
    jakiś czas. Z tego co się zorientowałem, to z lakierów takich są:
    hydroparkiet, jakiś bondex i v3v.
    Doradźcie co z tego wybrać lub może jest jeszcze coś lepszego.
    --
    Pozdrawiam
    Olo
    Mój adres zakodowany ROT13.


  • 2. Data: 2009-09-27 15:03:10
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    Olo wrote:
    > jakiś czas. Z tego co się zorientowałem, to z lakierów takich są:
    > hydroparkiet, jakiś bondex i v3v.
    Malowalem Bondexem i V3V.
    Oba sa bardzo dobre ale jednak nie sa tak trwale jak lakiery
    poliuretanowe. Do kazdego z nich mozesz dokupic dodatkowy utwardzacz w
    kosmicznej cenie okolo 30zl ktory niby wzwacnia trwalosc niestety
    smierdzi jak nie wiem co. Wybor nalezy do Ciebie wiec.
    Powloke lakiernicza dosc latwo naprawic wiec w przyszlosci zawsze mozesz
    to zeszlifowac i pomalowac ponownie.
    Mysle ze nie ma co przesadzac i maluj kazdym z powyzszych.
    Z tego co pamietam to wersje blyszczace sa twardsze od wersji matowych.
    Tak bodajze na Bondexie jest napisane.

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom


  • 3. Data: 2009-09-27 15:13:05
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: AA <...@...pl>

    > Wybór padł więc na lakiery wodne i tu kłopot, który wybrać. Doradźcie
    > coś. Chcę aby lakier był jak najtrwalszy aby nie malować tego za znów za
    > jakiś czas. Z tego co się zorientowałem, to z lakierów takich są:
    > hydroparkiet, jakiś bondex i v3v.
    > Doradźcie co z tego wybrać lub może jest jeszcze coś lepszego.

    A moze woskowanie ? Zacnie wygladaja takie mebelki.

    AA


  • 4. Data: 2009-09-27 15:36:26
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: XL <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 27 Sep 2009 17:03:10 +0200, Artur Lew napisał(a):

    > Powloke lakiernicza dosc latwo naprawic wiec w przyszlosci zawsze mozesz
    > to zeszlifowac i pomalowac ponownie.

    Wszystkie drzwi (lite drewno) w domu mam malowane wodną Lazurą Ochronną 3 w
    1 (impregnat+bejca+lakier). Lata temu. Nic się z nimi złego ne dzieje, a
    przecież wciąż się nimi macha w lewo i prawo. Ten lakier daje dowolny
    kolor, ładnie uwydatnia słoje drewna, zabezpiecza i pięknie wygląda.
    Polecam.
    --

    Ikselka.


  • 5. Data: 2009-09-27 18:33:59
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: Olo <w...@j...cy>

    W dniu 2009-09-27 17:13, AA pisze:

    > A moze woskowanie ? Zacnie wygladaja takie mebelki.
    >
    > AA

    Czytałem w jakimś kibelmarkecie instrukcje na wosku i tam było, iż
    wymaga intensywnego wietrzenia bo ma jakieś substancje szkodliwe więc
    odpada. Chyba że znasz jakiś wosk co nie zabiją mnie późniejsze wyziewy
    i co fajnie wygląda.

    --
    Pozdrawiam
    Olo
    Mój adres zakodowany ROT13.


  • 6. Data: 2009-09-27 19:27:27
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Olo <w...@j...cy> wrote:

    > Doradźcie co z tego wybrać lub może jest jeszcze coś lepszego.


    Używam od kilku lat polskiego lakieru o wdzięcznej, rdzennie polsko
    brzmiącej nazwie "Hartzlack". I spokojnie mogę polecić.

    J.


  • 7. Data: 2009-09-28 09:06:32
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: "JS" <m...@g...com>

    Pomaluj lakierem poliuretanowym jednoskładnikowym. Mimo, że nie jest to
    wodzianka, niewiele śmierdzi i na drugi dzień będzie już po zapachu i nikt
    się też nie zatruje. Za to będzie ładny efekt i dobra trwałość.
    Ja mam boazerię pomalowaną hydroparkietem i szlag mnie trafił, gdy przy
    usiłowaniu zdjęcia kalendarza ściennego, który wisiał rok na ścianie okazało
    się, że przykleił się on do tego wspaniałego i ekologicznego g..na i zostały
    na ścianie napisy i fotografie z tegoż kalendarza. Nadmieniam, że ów
    wspaniały i ekologiczny hydroparkiet miał dość czasu na wyschnięcie ( o ile
    dwa lata to nie za mało dla farb wodnych).
    Nigdy więcej wodzianki.
    Jacek




  • 8. Data: 2009-09-28 13:56:40
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    JS wrote:
    > wodzianka, niewiele śmierdzi i na drugi dzień będzie już po zapachu i nikt
    niewiele?
    Nie zartuj prosze, jego smrod czuc mimo maski z weglem aktywowanym ;)
    Poczytaj tez o wchlanianiu takiego lakieru przez skore. Przez skore rak
    mozesz dostac taka sama dawke jak przez pluca.
    W zaleznosci jak wrazliwy masz organizm to czasami malowanie jedna
    puszka moze spowodowac u niektorych osob koniecznosc dozywotniej wizyty
    u hematologa.
    Z drugiej strony to ze cos nie smierdzi wcale nie oznacza ze nie jest
    szkodliwe. I tak np przy lakierach "wodnych" takze wymagana jest bardzo
    dobra wentylacja.

    > usiłowaniu zdjęcia kalendarza ściennego, który wisiał rok na ścianie okazało
    > się, że przykleił się on do tego wspaniałego i ekologicznego g..na i zostały
    W takim razie ktos go powiesil na wilgotna sciane.
    U mnie na pomalowanych lakierem wodnym (Bondex do parkietow, ECO Parquet
    Varnish) kolumnach stal plyn z tydzien i po starciu nie ma sladow ze
    wilgoc cos mogla zrobic. dodam ze ten "plyn" to siuski kota na paru
    fakturach a wiec wersja extreme ;) Nic sie nie przykleilo :D

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom


  • 9. Data: 2009-10-08 10:23:33
    Temat: Re: Wodny lakier do drewna
    Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>

    Ty się nie zastanawiaj, którym lakierem, Ty się zastanawiaj, czym nałożyć powłokę,
    żeby całość jakoś wyglądała.
    JaC


    -----

    > Potrzebuję pomalować bezbarwnym lakierem pewną drewnianą szafkę, ale kłopot w tym,
    iż stoi ona w pokoju który jest cały czas
    użytkowany i nie ma możliwości jej wyniesienia w inne miejsce na czas malowania.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1