-
1. Data: 2011-04-17 09:46:29
Temat: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Witam.
Na szczęscie nie u mnie:
http://sebobialy.net/slup1.jpg
http://sebobialy.net/slup2.jpg
http://sebobialy.net/slup3.jpg
http://sebobialy.net/slup4.jpg
http://sebobialy.net/slup5.jpg
http://sebobialy.net/slup6.jpg
http://sebobialy.net/slup7.jpg
Strop gotowy, poddasze wymurowane, dach w połowie i ktoś na koniec
zerwał karton ze słupka ...
Jakie sa opcje i co z tym zrobić? Z bliska wygląda jak by calość leżała
na samych prętach i kilku grudkach betonu. Dom do rozbiórki :D?
-
2. Data: 2011-04-17 10:41:40
Temat: Re: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 17.04.2011 11:46, Sebastian Biały pisze:
> Jakie sa opcje i co z tym zrobić? Z bliska wygląda jak by calość leżała
> na samych prętach i kilku grudkach betonu. Dom do rozbiórki :D?
Kilku grudkach? Zdjęcia nie 3D ;) więc mogę coś źle widzieć, ale tak na
oko co najmniej 50% przekroju jest OK.
Nie wiem, jak wygląda oficjalne stanowisko PINBu, ale tak "na chłopski
rozum" powinno wystarczyć porządne zagruntowanie tego, co jest
(sprawdzić czy dany grunt nie zagrozi korozją) dobetonowanie brakujących
fragmentów - z ewentualnie jakimś dodatkowym poprzecznym zbrojeniem
wkręconym w istniejący beton. Jako asekurant dla świętego spokoju
owinąłbym cały naprawiony słup solidną stalową siatką zbrojeniową i
dodał słupowi jeszcze trochę obwodu, żeby plomby nie miały szans się
wysuwać.
-
3. Data: 2011-04-17 11:58:49
Temat: Re: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: Jan Strybyszewski <k...@...pl>
W dniu 2011-04-17 11:46, Sebastian Biały pisze:
> Witam.
>
> Na szczęscie nie u mnie:
>
> http://sebobialy.net/slup1.jpg
> http://sebobialy.net/slup2.jpg
> http://sebobialy.net/slup3.jpg
> http://sebobialy.net/slup4.jpg
> http://sebobialy.net/slup5.jpg
> http://sebobialy.net/slup6.jpg
> http://sebobialy.net/slup7.jpg
>
> Strop gotowy, poddasze wymurowane, dach w połowie i ktoś na koniec
> zerwał karton ze słupka ...
>
> Jakie sa opcje i co z tym zrobić? Z bliska wygląda jak by calość leżała
> na samych prętach i kilku grudkach betonu. Dom do rozbiórki :D?
debil murarz wrzucil beton z taczki do szalunku i zadowolony
-
4. Data: 2011-04-17 12:03:35
Temat: Re: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"Jan Strybyszewski" <k...@...pl> wrote in message
news:ioeklp$5cn$5@news.onet.pl...
> debil murarz wrzucil beton z taczki do szalunku i zadowolony
Przecież to norma na budowach. Ja nie miałem słupa w jednym miejscu, bo go
zapomnieli zrobić. Wlewaliśmy beton w szalunek przez przewiercony strop po
podparciu stropu.
-
5. Data: 2011-04-18 11:25:15
Temat: Re: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Jan Strybyszewski wrote:
> W dniu 2011-04-17 11:46, Sebastian Biały pisze:
>> Witam.
>>
>> Na szczęscie nie u mnie:
>>
>> http://sebobialy.net/slup1.jpg
>> http://sebobialy.net/slup2.jpg
>> http://sebobialy.net/slup3.jpg
>> http://sebobialy.net/slup4.jpg
>> http://sebobialy.net/slup5.jpg
>> http://sebobialy.net/slup6.jpg
>> http://sebobialy.net/slup7.jpg
>>
>> Strop gotowy, poddasze wymurowane, dach w połowie i ktoś na koniec
>> zerwał karton ze słupka ...
>>
>> Jakie sa opcje i co z tym zrobić? Z bliska wygląda jak by calość
>> leżała na samych prętach i kilku grudkach betonu. Dom do rozbiórki
>> :D?
>
> debil murarz wrzucil beton z taczki do szalunku i zadowolony
dodajmy że zbrojaż tez sie nie popisał.. gdzie sa dystanse?
-
6. Data: 2011-04-20 12:30:02
Temat: Re: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: "jagr" <j...@W...fm>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ioectn$8g3$1@news.onet.pl...
> Jakie sa opcje i co z tym zrobić? Z bliska wygląda jak by calość leżała na
> samych prętach i kilku grudkach betonu. Dom do rozbiórki :D?
Według mnie głównym problemem nie są ubytki betonu,
ale jakość (wytrzymałość) tego betonu, który tam jest.
Jeżeli beton w czasie wylewania nie był zagęszczany,
to ma znacznie mniejszą wytrzymałość mechaniczną.
A że nie jest nim wypełniony cały przekrój filara,
to dodatkowo go osłabia.
Ja bym poradził się jakiegoś dobrego fachowca,
jak z tego wybrnąć. Bo nie sądzę, aby proste zachlapanie
ubytków było dobrym pomysłem.
Takie rozwiązania na pewno projektuje się z dużym
zapasem, ale wada ta może obniżyć wytrzymałość
poniżej progu bezpieczeństwa. Ryzyko.
-
7. Data: 2011-04-20 19:16:31
Temat: Re: Wybrakowany słup - co się da zrobić?
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> wrote:
> Witam.
>
> Na szczęscie nie u mnie:
>
> http://sebobialy.net/slup1.jpg
> http://sebobialy.net/slup2.jpg
> http://sebobialy.net/slup3.jpg
> http://sebobialy.net/slup4.jpg
> http://sebobialy.net/slup5.jpg
> http://sebobialy.net/slup6.jpg
> http://sebobialy.net/slup7.jpg
>
> Strop gotowy, poddasze wymurowane, dach w połowie i ktoś na koniec zerwał
> karton ze słupka ...
>
> Jakie sa opcje i co z tym zrobić? Z bliska wygląda jak by calość leżała na
> samych prętach i kilku grudkach betonu. Dom do rozbiórki :D?
Na zdjęciach nie wygląda źle... Jeśli faktycznie jest "na samych prętach i kilku
grudkach betonu", to trzeba kierownika budowy zawołać.
Moi rodzice mają w domu chyba 6 takich słupów obok siebie. Kiedyś, było 7. Ale
po jakimś czasie ojciec doszedł do wniosku, że słupy są za gęsto i wszystkie je
wyciął, zaszalował i wylał od nowa. Żadnego stemplowania nie było i do
katastrofy budowlanej nie doszło :)
--
Bartek