-
1. Data: 2018-06-02 17:06:32
Temat: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: "Tomek" <m...@o...pl>
Witam,
Jestem po odnowieniu pokoju z kominkiem.
Macie może jakiś patent, aby nad drzwiczkami umieścić jakiś "filtr" (coś co
wyłapie sadze) aby owe, warciu drzwiczek, po ot nie szły za obudowę i nie
wylatywały kratką zaczerniając sufit?
Musi to być coś odporne na temperaturę, aby się nie zapaliło od
promieniowania wkładu i albo do wymiany, albo do czyszczenia tak, coby nie
strząsać za bardzo tej sadzy.
Pozdrawiam.
T.
-
2. Data: 2018-06-02 22:06:13
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-06-02 o 17:06, Tomek pisze:
> Witam,
> Jestem po odnowieniu pokoju z kominkiem.
> Macie może jakiś patent,
Tak, wolno otwierać drzwiczki, wpierw je lekko uchylamy na 1-2cm szpary,
tak aby kominek zaczął zasysać powietrze przez szparę dopiero potem
otwieramy.
Szybkie otwarcie drzwiczek powoduje zassanie dymu z kominka do pokoju.
aby nad drzwiczkami umieścić jakiś "filtr" (coś
> co wyłapie sadze) aby owe, warciu drzwiczek, po ot nie szły za obudowę i
> nie wylatywały kratką zaczerniając sufit?
Musiałbyś zrobić okap jak nad kuchnią ale wg mnie to bez sensu.
--
Pozdr
Janusz
-
3. Data: 2018-06-02 22:09:22
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: "Jarek" <jarek@pl>
> Witam,
> Jestem po odnowieniu pokoju z kominkiem.
> Macie może jakiś patent, aby nad drzwiczkami umieścić jakiś "filtr" (coś
> co wyłapie sadze) aby owe, warciu drzwiczek, po ot nie szły za obudowę i
> nie wylatywały kratką zaczerniając sufit?
> Musi to być coś odporne na temperaturę, aby się nie zapaliło od
> promieniowania wkładu i albo do wymiany, albo do czyszczenia tak, coby nie
> strząsać za bardzo tej sadzy.
Po co robiłeś kotłownię w pokoju?
-
4. Data: 2018-06-02 22:32:11
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu sobota, 2 czerwca 2018 22:10:02 UTC+2 użytkownik Jarek napisał:
> > Witam,
> > Jestem po odnowieniu pokoju z kominkiem.
> > Macie może jakiś patent, aby nad drzwiczkami umieścić jakiś "filtr" (coś
> > co wyłapie sadze) aby owe, warciu drzwiczek, po ot nie szły za obudowę i
> > nie wylatywały kratką zaczerniając sufit?
> > Musi to być coś odporne na temperaturę, aby się nie zapaliło od
> > promieniowania wkładu i albo do wymiany, albo do czyszczenia tak, coby nie
> > strząsać za bardzo tej sadzy.
>
> Po co robiłeś kotłownię w pokoju?
Może w bloku mieszka i nie miał innego wyjścia. Bo w domu używać kominka to bez sensu
-
5. Data: 2018-06-03 09:40:14
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 02.06.2018 o 17:06, Tomek pisze:
> Witam,
> Jestem po odnowieniu pokoju z kominkiem.
> Macie może jakiś patent, aby nad drzwiczkami umieścić jakiś "filtr" (coś
> co wyłapie sadze) aby owe, warciu drzwiczek, po ot nie szły za obudowę i
> nie wylatywały kratką zaczerniając sufit?
A jesteś pewien, że ten czarny sufit to od sadzy?
Nad kaloryferami też ściany się robią czarne, a nie podejrzewasz chyba
sadzy z kaloryferów.
Po prostu ciepłe powietrze unosi się i im większa jego cyrkulacja, tym
więcej kurzu się osadza.
Jacek
-
6. Data: 2018-06-03 10:42:56
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 3 Jun 2018 09:40:14 +0200, Jacek
> Po prostu ciepłe powietrze unosi się i im większa
> jego cyrkulacja, tym więcej kurzu się osadza.
I przypala ten kurz, przez co tworzy się niejako sadza.
Poza tym z kominka, nawet jak jej nie widać gołym okiem,
jednak wypada sadza, dlatego w życiu, ani do grania ani
dla "przyjemności" kotłowni w domu nie zamontuję.
--
Pozdor
Myjk
-
7. Data: 2018-06-03 11:20:07
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: "Adam Sz." <a...@g...com>
W dniu sobota, 2 czerwca 2018 17:05:14 UTC+2 użytkownik Tomek napisał:
> Witam,
> Jestem po odnowieniu pokoju z kominkiem.
> Macie może jakiś patent, aby nad drzwiczkami umieścić jakiś "filtr" (coś co
> wyłapie sadze) aby owe, warciu drzwiczek, po ot nie szły za obudowę i nie
> wylatywały kratką zaczerniając sufit?
Sprawdź lepiej na początek komin. Jak jest dobry i jest mocny "cug" to
ciężko nawet drzwi otworzyć, a jak się otworzy to powietrze jest mocno
wsysane w kominek, nie na odwrót. Chyba, że zapomnisz szybra otworzyć -
wtedy potrafi buchnąć dymkiem do pokoju.
Nie napisałeś zresztą żadnych szczegółów - jaką masz wentylacje i czy
powietrze do kominka doprowadzasz szczelnym kanałem?
pozdr.
--
Adam Sz.
-
8. Data: 2018-06-03 14:12:15
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 03.06.2018 10:42, Myjk pisze:
> Poza tym z kominka, nawet jak jej nie widać gołym okiem,
> jednak wypada sadza, dlatego w życiu, ani do grania ani
> dla "przyjemności" kotłowni w domu nie zamontuję.
Zgroza, panie, z tym kominkiem - po prostu syf i malaria.
Bo powiedz pan sam, ile razy w miesiącu można latać
z odkurzaczem po saloonie, by wyłapać tę wypadającą
sadzę, której nawet nie widać gołym okiem? Lupę brać,
czy jak?
-
9. Data: 2018-06-03 21:54:27
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: "Tomek" <m...@o...pl>
Dom ma dobrych kilkanaście lat. Kominek służy do 2 celow:
- utrzymaniu się w zużyciu gazu na poziomie taryfy W2 (ok. 400 kg drewna na
sezon)
- nagrzewaniu powietrza z zewnątrz dla potrzeb domu przy pracującym kotle z
otwartą komorą.
Ponieważ to wkład hipermarketowy to dymić się będzie. Chodzi tylko o jego
ograniczenie.
Wentylacja grawitacyjna.
Mam zamiar kupić gęsto tkaną siatkę miedzianą. Przynajmniej się nie zapali.
Podziękowania.
T.
-
10. Data: 2018-06-04 09:12:38
Temat: Re: Wyłapanie sadzy po otwarciu drzwiczek
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu niedziela, 3 czerwca 2018 21:53:19 UTC+2 użytkownik Tomek napisał:
> Mam zamiar kupić gęsto tkaną siatkę miedzianą. Przynajmniej się nie zapali.
> Podziękowania.
Chyba że jest to problem syfienia z kratek wentylacyjnych
nie przez sadzę, ale kurz unoszony ciepłym powietrzem?
U teściów w kominku-samoróbce był taki problem, można spróbować
założyć filtry np. G4 albo G3 o ile dziury są wystarczająco daleko
od kominka.
L.