-
1. Data: 2015-06-16 12:48:16
Temat: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: Kżyho <k...@c...pl>
Mam dość małą tablicę rozdzielczą u mnie w domu wraz z bałaganem
elektrycznym w niej (m.in. jakiś idiota rozdzielił fazę na miedzianej,
nieizolowanej listwie). Trzeba by z tym zrobić porządek i przy okazji
pewnie dorzucić z jedną-dwie różnicówki, co się da, to jeszcze trochę
rozdzielić obwody (np. całe piętro prawie na jednym bezpieczniku, do
którego dochodzą 3 przewody, więc jest jakaś szansa...).
Był dzisiaj polecony elektryk. Za sam porządek w tym co jest policzył
jakieś +/- 700 zł (trzeba wszystko rozpiąć i zrobić na nowo).
Za wymianę szafki na większą (bodajże coś o 42 miejscach mówił) i
zrobienie wszystkiego na nowo po ludzku liczy jakieś 1200 zł z
zastrzeżeniem do obu tych wycen, że wszystko jeszcze zależy, czy jakieś
nietypowe rzeczy nie dojdą.
Czy to jest trzymająca się kupy wycena czy zdecydowanie za dużo?
Zwykłe instalacje w pokoju, puszki, gniazdka itp. to ja sobie ogarniam
sam. Ale za tablicę zabierać się raczej nie będę i wolałbym, żeby mi to
zrobił fachowiec.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
2. Data: 2015-06-16 13:28:12
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu wtorek, 16 czerwca 2015 12:48:17 UTC+2 użytkownik Kżyho napisał:
> Mam dość małą tablicę rozdzielczą u mnie w domu wraz z bałaganem
> elektrycznym w niej (m.in. jakiś idiota rozdzielił fazę na miedzianej,
> nieizolowanej listwie). Trzeba by z tym zrobić porządek i przy okazji
> pewnie dorzucić z jedną-dwie różnicówki, co się da, to jeszcze trochę
> rozdzielić obwody (np. całe piętro prawie na jednym bezpieczniku, do
> którego dochodzą 3 przewody, więc jest jakaś szansa...).
>
> Był dzisiaj polecony elektryk. Za sam porządek w tym co jest policzył
> jakieś +/- 700 zł (trzeba wszystko rozpiąć i zrobić na nowo).
> Za wymianę szafki na większą (bodajże coś o 42 miejscach mówił) i
> zrobienie wszystkiego na nowo po ludzku liczy jakieś 1200 zł z
> zastrzeżeniem do obu tych wycen, że wszystko jeszcze zależy, czy jakieś
> nietypowe rzeczy nie dojdą.
>
> Czy to jest trzymająca się kupy wycena czy zdecydowanie za dużo?
za nowke to byoby moze i za duzo - ale remontowe rzeczy to czasem horror.
b.
-
3. Data: 2015-06-16 14:12:12
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mloutg$iia$...@n...icm.edu.pl...
> Był dzisiaj polecony elektryk. Za sam porządek w tym co jest policzył
> jakieś +/- 700 zł (trzeba wszystko rozpiąć i zrobić na nowo).
> Za wymianę szafki na większą (bodajże coś o 42 miejscach mówił) i
> zrobienie wszystkiego na nowo po ludzku liczy jakieś 1200 zł z
> zastrzeżeniem do obu tych wycen, że wszystko jeszcze zależy, czy jakieś
> nietypowe rzeczy nie dojdą.
> Czy to jest trzymająca się kupy wycena czy zdecydowanie za dużo?
U nas za podłączenie rozdzielni liczą sobie tysiaka. To co u Ciebie jest do
zrobienia to albo będzie porównywalne do podłączenia nowej rozdzielni (po
wywaleniu starej) albo będzie bardziej skomplikowane bo elektryk straci czas
na "zgadywanki" co autor miał na myśli.
Pozdrawiam
Ergie
-
4. Data: 2015-06-16 14:16:36
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-06-16 o 14:12, Ergie pisze:
> Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mloutg$iia$...@n...icm.edu.pl...
>
>> Był dzisiaj polecony elektryk. Za sam porządek w tym co jest policzył
>> jakieś +/- 700 zł (trzeba wszystko rozpiąć i zrobić na nowo).
>> Za wymianę szafki na większą (bodajże coś o 42 miejscach mówił) i
>> zrobienie wszystkiego na nowo po ludzku liczy jakieś 1200 zł z
>> zastrzeżeniem do obu tych wycen, że wszystko jeszcze zależy, czy
>> jakieś nietypowe rzeczy nie dojdą.
>
>> Czy to jest trzymająca się kupy wycena czy zdecydowanie za dużo?
>
> U nas za podłączenie rozdzielni liczą sobie tysiaka. To co u Ciebie jest
> do zrobienia to albo będzie porównywalne do podłączenia nowej rozdzielni
> (po wywaleniu starej) albo będzie bardziej skomplikowane bo elektryk
> straci czas na "zgadywanki" co autor miał na myśli.
Ciut opcji drugiej może być. Czyli generalnie +/- się to w miarę kupy
trzyma z tego co piszecie.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
5. Data: 2015-06-16 14:20:16
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: PiteR <e...@f...pl>
Kżyho pisze tak:
> Był dzisiaj polecony elektryk. Za sam porządek w tym co jest
> policzył jakieś +/- 700 zł (trzeba wszystko rozpiąć i zrobić na
> nowo).
za samą robociznę to mogłby wziąć trochę mniej np 500zł
to zależy czy są zdrowe, potrójne przewody i czy będzie musiał
sztukować bo są zbyt krótkie. Plus ryzyko przewiercenia czegoś,
połamania kafelków itp.
--
Piotrek
Let me see your war face. You have got a war face?
-
6. Data: 2015-06-16 14:31:01
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-06-16 o 14:20, PiteR pisze:
> Kżyho pisze tak:
>
>> Był dzisiaj polecony elektryk. Za sam porządek w tym co jest
>> policzył jakieś +/- 700 zł (trzeba wszystko rozpiąć i zrobić na
>> nowo).
>
> za samą robociznę to mogłby wziąć trochę mniej np 500zł
>
> to zależy czy są zdrowe, potrójne przewody i czy będzie musiał
> sztukować bo są zbyt krótkie. Plus ryzyko przewiercenia czegoś,
> połamania kafelków itp.
Nie no, to ma być całość z materiałami (w tym wypadku głównie nowa
szafka i może jakaś 1-2 różnicówki, jakieś 2 bezpieczniki itp.).
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
7. Data: 2015-06-16 16:22:21
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mlp4u5$iia$...@n...icm.edu.pl...
> Nie no, to ma być całość z materiałami (w tym wypadku głównie nowa szafka
> i może jakaś 1-2 różnicówki, jakieś 2 bezpieczniki itp.).
Jak z materiałami to _tanio_. U nas ten tysiak jest za samą robociznę
(podłączenie).
Pozdrawiam
Ergie
-
8. Data: 2015-06-16 16:30:18
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-06-16 o 16:22, Ergie pisze:
> Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mlp4u5$iia$...@n...icm.edu.pl...
>
>> Nie no, to ma być całość z materiałami (w tym wypadku głównie nowa
>> szafka i może jakaś 1-2 różnicówki, jakieś 2 bezpieczniki itp.).
>
> Jak z materiałami to _tanio_. U nas ten tysiak jest za samą robociznę
> (podłączenie).
No to aż jeszcze dopytam, żeby nie być zaskoczonym potem...
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
9. Data: 2015-06-19 16:47:37
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Ergie wrote:
> bo elektryk straci czas na "zgadywanki" co autor miał na myśli.
>
u znajomego coś podłączałem to się okazało że faza jest na niebieskim
a zero na czarnym i cała chałupa tak zrobiona - nie wyobrażasz sobie
jak trzeba się pilnować żeby ne pomieszać
-
10. Data: 2015-06-22 10:06:40
Temat: Re: Wymiana tablicy rozdzielczej
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2015-06-19 o 16:47, Jeffrey pisze:
> Ergie wrote:
>> bo elektryk straci czas na "zgadywanki" co autor miał na myśli.
>>
> u znajomego coś podłączałem to się okazało że faza jest na niebieskim a
> zero na czarnym i cała chałupa tak zrobiona - nie wyobrażasz sobie jak
> trzeba się pilnować żeby ne pomieszać
U mnie do gniazdek jest jeszcze względnie OK. Ale w samej tablicy, to
już różna fantazja kolorystyczna występuje...
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/